Pierwszy poziom z Call of Duty: Modern Warfare 2 na filmie
jak dla mnie bomba efektowne i efekciarskie
ale to na pewno nie jest 1 misja co najemnej 2 lub 3
Nie ma co tu pisać, trzeba obejrzeć jeszcze raz....
Marcusfenix----> Dzień 4 czyli prawdopodobnie misja 4. Cliffhanger jest w dniu 2 czyli prawdopodobnie 2....
Nie moge sie juz doczekac. Kazde Call of Duty bylo swietne, tak i tym razem pewnie bedzie.
chyba troche za bardzo w stylu rambo ;]
Grałem w CoD 1, 2, 4 i WaW. Nie wspominam już nawet o Medal of Honor: Allied Assault który zapoczątkował historię z CoD-ami (engine, gameplay etc.). Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że za każdym razem łapałem się na sprytny marketing. Gdyby tekstury giwer zamienić na minigun i spawarę, a przeciwników na stroggów to grę można by śmiało zatytułować Quake 5. Jakość tekstur nieznacznie lepsza od CoD4, stada bezmózgich i oskryptowanych przeciwników oraz walka na zasadzie "forward + fire". Warto wsomnieć o braku rozrzutu giwer przy strzale na full auto, który wystepuje nawet w mocno konsolowym Resident Evil 5. Gracz pruje do wrogów niczym Sarge w intrze Quake 3. Otwarta walka na odległość kilku metrów budzi uśmiech politowania. Sojusznicy jak zwykle są nieśmiertelni. Łapią na klate serie z kałachów z lekkim grymasem bólu. Gdzie zatem tkwi geniusz tej gry? Moim skromnym zdaniem w nazwie. Patrząc na to dzisiejsze badziewie wśród fps-ów mam nieodparte wrażenie, że nastała moda na mizerne popłuczyny po klasycznych tytułach Red Storm.
Trochę za bardzo w stylu Serious Sama... wolę gdy jest mniej wrogów,
ale za to są oni sprytniejsi, mocniejsi, a nie stoją w jednym miejscu i czekają na kulkę.
No bo gdzie te czasy, kiedy człowiek wyskakiwał z łodzi na plaży, nie oddał jednego nawet
strzału, ba nawet wroga nie zobaczył a miał poziom adrenaliny powyżej uszu i świst kul
koło głowy i ginących kompanów dookoła.
Co nie zmienia faktu, że intensywność doznań pewnie będzie duża, a o to też chodzi.
Frajdę w Serious Sam masz nawet większą bo każda z giwer posiada odmienną fizykę a bestiariusz jest różnorodny. Domyślam się, że jedyną różnicą między jedną lokacja a drugą w przypadku MW2 (aka CoD6) będą tekstury... jak coś to MW1 do napędu i zapewne wiele nikt nie straci.
co wy chcecie ?? :D tak na prawdę to z tego już się robi interaktywny film wojenny :D
Jaki interaktywny film wojenny? Przecież to jest prymitywny corridor shooter pokroju Quake. Zresztą ile jeszcze można molestować idTech 3. Polecam ogladnąc filmiki z Allied Assault na max detalach (gra ma na karku dobre 6 lat i długaśną, siwą brodę).
Zobaczymy jak im z tymi skryptami i respamem wrogów wyjdzie jesli faktycznie będzie ich jakać ograniczona ilość na danym skrypcie to można to uznać za krok do przodu,fajne by było jak by przeciwnicy mieli aktywne punkty urazów że inaczej reagują na strzał w głowe,noge itp
Patrząc na to dzisiejsze badziewie wśród fps-ów mam nieodparte wrażenie, że nastała moda na mizerne popłuczyny po klasycznych tytułach Red Storm.
Ale jak przeciez znany fanboj aope chwali sie ze na konsoli CoD sprzedal sie w ilosci 13mln
Przeciez 13 mln konsolowcow nie moze sie mylic ?
ironia mod off ...
Jaki z tego moral , wiekszosc konsolowcow to casuale
kazimek - też mogę powiedzieć, że wiekszość PCtowców to casuale spoglądając na sprzedaż serii The Sims... najlepiej sprzedająca się gra na PC. Twoja teoria z palca wyssana.
a ja mam mieszane uczucia tak jak ostatnio gdy teściowa wylądowała w szpitalu kasując moje audi ;) Z jednej strony fajnie ,szybko i efektownie ale te skrypty i prostota mnie osłabiają w tej serii. Zero jakiegoś skradania, myślenia, kombinowania jedna ciągła prosta nawalanka. Zresztą nie ma się co oszukiwać wszystkie gry są robione przede wszystkim pod konsole a tam wiadomo ze zbyt ambitne się po prostu nie sprzedają. Mam nadzieje że nie wszystkie misje będą tego typu co na tym filmie.
Popieram w 100% Coupe777 [ Level: 18 - Centurion ] [15] , zero jakiegokolwiek myślenia biegniesz i strzelasz i do tego tyle tych skryptów albo ta koszmarna i nieudolna inteligencja przeciwników, mam nadzieje ze multi będzie ciekawsze
a ja tam mam to w d. :) jak dla mnie mogli by ten singel wyciac :) ja tylko chce w rece dostac multi:)
Giera przeciętna ale normlanie wprowadzenie i ten filmik jak ginie kierowca... normlanie poezja :)) Tylko szkoda że póżniej się zatrzyna tylko biegnij do przodu i zabij :/
Narzekacie na liniowość i nieinteligentnych przeciwników? Ludzie! to jest gra akcji, AKCJI! Tu się nie myśli ani nie zastanawia, tu trzeba szybko zabijać i biec dalej. Tak jak wcześniej powiedzieli twórcy że jest to interaktywny film, w którym bierzemy udział i nic więcej. Grając w CoD nie można oczekiwać czegoś a la Crysis, Far Cry 2, itd. Małe lokacje, respawny wrogów, skrypty powodują właśnie że gra ma małe wymagania, jak na swoją grafikę, która, jak każdy wie, stoi na najwyższym poziomie....Nie podoba się? To nie grać. Na miejsce każdego jednego z Was znajdzie się tysiąc innych, którym w grze będzie wszystko odpowiadać.
AntonioMontegio----> Nie pieprz głupot. Singleplayer, kampania główna, tryb fabularny jest największym atutem każdej gry. Na pudełku z gry nie znajdziesz screenshotów z multiplayera, tylko co najwyżej krótki opis. Zawsze najważniejszy był i jest singleplayer, chociaż ostatnio w CoD bardziej jednak stawiają na tryb online i jest znacznie dłuższy od sp....
Super. Akcja, akcja, akcja, zadyma i jeszcze raz akcja. W końcu zagram w FPSa, który podniesie poziom adrenaliny jak pierwsza część MW! ;]
Co z tego, że gra będzie krótka?
Pokażcie mi FPSa, którego singiel jest długi, ale jednocześnie tak emocjonujący i wciągający jak ten z Modern Warfare - taka gra nie istnieje xP
AIDIPI----> Zastanawiam się intensywnie i nie wiem co ma pojęcie "gra akcji" do prymitywnej zabawy. Ewentualnie można rozmawiać tutaj o gustach. Lubię kiedy w "grach akcji" mam różnorodną rozgrywkę. Gra ma bawić, prezentować ciekawe rozwiązania które dostarczają unikalnych wrażeń. Tutaj widze jedynie eksterminację bezmózgich klonów. Jak będe chciał potłuc do stada przeciwników to odpalam dowolny tryb multiplayer. W przypadku MW2 widzę odpowiednik trybu multi na klaustrofobicznych mapkach z przeciwnikami prezentującymi dedukcję niemców z WOLF 3D. Ani to nie jest gra taktyczna, ani solidny fps akcji z bogatym bestiariuszem i widowiskowymi bossami. Poprostu naparzasz do botów i biegniesz po linii prostej. Oczywiście można zrobić dobra grę bazując na prostym schemacie jak L4D, ale trzeba mieć do tego łeb na karku. Natomiast IW seruje ten sam stary kotlet- CoD1, CoD2, CoD3, CoD4, Cod5 i CoD6. Wszystkie te gry sa identyczne, nudne i schematyczne. W dodatku pracują na starym silniku Quake 3 Arena co widać niezależnie od jakości tekstur (skrypty, nędzna fizyka, wygląd postaci). Jednak szanuję fakt, że istnieją gracze którym wystarczy podorabiac kilka oskryptowanych wybuchów i kropelek krwi na ekranie, żeby byli usatysfakcjonowani.
Kolejna gra która będzie oskarżona o rasizm "biały goni czarnego". Poza tym wojna zawsze się dobrze sprzedaje, taka natura człowieka.
Gra przeciętna.
kloszard nadobny --> Popieram, choć pierwsza część CoDa wraz z dodatkiem to była bardzo dobra gra. A teraz? A teraz wszystko dla multi, a single to tylko efektowny krótki bajer. Jak zwykle mnie to nie kręci. Gdzie się podziały stare dobre FPSy?
Ale sama gra niech sobie bedzie, nie muszę w niągrać. Nie podoba mi się coś innego. Zasysanie pomysłów z CoDa do innych gier. Regeneracja zdrowia... najbardziej porypany pomysł w historii gier komputerowych jak dla mnie. Ale dlaczego Mafia też musiała iść w tą stronę!? dlaczego!?
Ty widzisz w serii CoD same błędy, wady i minusy. Przez te wady, czyli "głupie AI", skrypty, respawny i liniowość, gra ma niewielkie wymagania. Jakby to pozmieniali to gra byłaby całkiem inna i potrzebowałaby dużo mocniejszego komputera. Wolfenstein, Medal of Honor Quake 4, Doom 3 mają taki sam system, a gry się bardzo podobają. Ja w serii CoD widzę wciągającą i dobrze ułożoną fabułę, dobre i staranne wykonanie gry, długi i rozbudowany tryb online i b.dobrą grafikę. Mi nie potrzeba więcej, nie przeszkadzają mi skrypty, respawny AI, ani ich zachowanie. Widać graczy, którzy nie wymagają zbyt wiele od tego typu gier, są miliony. Zauważ że grając w Crysisa czy w Far Cry 2 gra po jakimś czasie (dłuższym bądź krótszym) staje się nudna, choć nie ma liniowości, respawnów wrogów a AI stoi na wyższym poziomie...Dlaczego tak jest?....
Wolfenstein, Medal of Honor Quake 4, Doom 3
Nie nie maja tego samego systemu. Czasem nawet jakieś pomniejsze zagadki się trafią. Szczególnie warto wspomnieć o nowym Wolfie gdzie duży nacisk jest położony na kombinatorstwo (tylko jest cholerna regeneracja zdrowia :( ).
Ja w serii CoD widzę wciągającą i dobrze ułożoną fabułę
Fabuła? Co najwyżej przeciętna epicka (słowo kluczowe) fabuła.
Dlaczego tak jest?....
Chyba nie grałeś w Far Cry 2. Respawny na porządku dziennym to jest najbardziej poważny minus tejże produkcji.
A Crysis? fabuła słaba, choć fizyka i grafika robi wrażenie.
W Far Cry 2 nie chodzi mi o respawny, tylko o nieliniowośc i rozbudowany duży świat, a gra po 2 dniach grania robi się nudna, bo brakuje akcji. Fakt respawny na posterunkach to jest straszny minus i nieźle daje po garach....Pokażcie mi drugą grę w której tak jak w MW i MW 2 każdy ruch postaci będzie osobno i realistycznie nagrany, a nie komputerowy, to chyba zdaje się zauważyć, grając w tą grę? Bez tych realistycznych ruchów postaci gra nie byłaby taka dobra, bo grając w MW to co mi się rzuciło na oczy oprócz grafiki i dobrego systemu strzelania to było właśnie to....
nie no yroche spóżnieni to już któryś raz z rzę du, że pokazujecie informacje dzień później od gemezilla.pl Od razu piszę to nie jest reklama
ale meksyk :D
Gość gra na xboxie a wygląda jakby grał na kompie , wyszkolony.
Infinity ward po raz kolejny dowodzi że robi najlepsze części Call Of Duty.
Zaraz chwila, CoD4 nie zmusza do myślenia? Graliście w to na najwyższym poziomie trudności? Poziomie, na którym samo biegnięcie do przodu to za mało i wystarczą dwie kulki by pożegnać się z życiem? Polecam przejść "biegnąć na oślep i strzelając" misję, w której celem jest złapanie Al-Asada. Forumowym cwaniakom, które proszą o stare gry (Medal of Honor, pierwsze Quaki czy Wolfenstein 3D, Serius Sam - które z pojęciem "biegnąć i zabijać" mają aż nazbyt wspólnego, a na tle fabularnym... cóż...) daję w takim przypadku jakieś 45sekund życia.
Na tym filmiki wyraźnie widać, że ktoś gra na konsoli (celownik porusza się z charakterystycznym drygiem) i na dodatek albo to jest minimalny poziom trudności, albo koleś jest totalnym lowem (w CoD4 na Hard nikt nie przeżyje trafienia z RPG, albo musi mieć tak ogromnego farta, iż mi osobiście się to jeszcze nie zdarzyło).
Gra akcji z tłem fabularnym - świetnie napisana historia i wydarzenia, genialnie zaprojektowane misje, które polegają na wykonaniu celu zabijając ogromne ilości wrogów, jak najszybciej - z tego słynie CoD4 oraz będzie CoD6 (po raz pierwszy słyszę, żeby IW stworzyło CoD5 czy CoD3, komuś się tu pomyliły gry :). Co będzie odróżniało najnowszego CoDa od "starych gier" za którymi tu płaczecie? Ano to, że na najwyższym poziomie trudności, biegnąc przed siebie i strzelając - nie przejdziecie gry, bez odrobiny pomyślunku (o ile w Serious Samie się trzeba było wysilać nad przejściem jakiegokolwiek levelu, to macie na prawdę poważny problem jeśli chodzi o gry - za cieńcy jesteście :). Interaktywny film - tym będzie MW2 i ja w to wierze. Przede wszystkim już widać teraz, że będą na nas czekały niespodzianki, nawet w pierwszej misji - ukryci za okiennicami wrogowie lub pojawiający się znikąd RPGowcy na dachach i to akurat, kiedy jesteśmy zajęci. W CoD4 pierwsza misja, również nie zachwycała, ot nawalanie na statku - ale to tylko wprowadzenie do historii, potem było już tylko lepiej.
Jeżeli ktoś twierdzi, że "stare gry" były lepsze pod względem fabularnym od CoDów - które mimo schematyczności, są do tej pory najlepszymi FPSami, to albo nie grał w "stare gry", albo nie ma pojęcia o grze w FPSy (dla takich właśnie ludzi wymyślono strategie :)
Nareszcie jest ktoś kto pisze sensownie i docenia prawdziwe walory gier z serii CoD....
Ehh
Graliście w to na najwyższym poziomie trudności?
Sztuczne udziwnianie? Co tam niby takiego do myślenia? Zero (!) taktyki, tylko szybka myszka i odpowiednie stawianie się za zasłony. To nie jest ArmA czy Operation Flashpoint gdzie mamy 1 kulka - śmierć, a taktyka gra bardzo ważną rolę. Tutaj nie chodzi o zabójczą pogoń za wrogiem. Nie tak wygląda wojna.
Gra akcji z tłem fabularnym - świetnie napisana historia i wydarzenia
Dobrze że napisałeś słowo tło. To jest tylko tło, fabuły z prawdziwego zdarzenia brak (choć to nie jest jakiś wielki minus w wypadku FPSa, fabuła to mimo wszystko domena cRPGów oraz gier przygodowych).
które polegają na wykonaniu celu zabijając ogromne ilości wrogów
I właśnie o to chodzi, multum wroga porozrzucanego po mapie i w dodatku respawnowanego.
Ano to, że na najwyższym poziomie trudności, biegnąc przed siebie i strzelając - nie przejdziecie gry, bez odrobiny pomyślunku
To Ty chyba nie grałeś w stare gry. Już nawet wspomniany Wolfenstein 3D miał bardzo wysoki poziom trudności. Im gry młodsze tym łatwiejsze. I naprawdę nie pisz o myśleniu w CoD, bo to śmiesznie brzmi. Jak ktoś pisał wyżej to jest widowiskowy film interaktywny.
które mimo schematyczności, są do tej pory najlepszymi FPSami
Dla Ciebie może tak, nie dla mnie. Od średnio-dobre gry (oprócz genialnej jedynki, która rzeczywiście miała coś więcej w sobie).
(dla takich właśnie ludzi wymyślono strategie :)
Całkowicie nietrafione, ponieważ gry strategiczne są znane z o wiele wyższego poziomu trudności niż FPSy, tak było, tak jest i tak będzie.
I żeby nie było. To jest moja prywatna opinia, z którą oczywiście nie musicie się zgadzać. Każdemu graczowi inne gry pasują, każdy co innego preferuje. I nie chcę wciskać wam mojego "światopoglądu" (jeśli można o tak nazwać) to Wy sami decydujecie, możemy jedynie podyskutować :)
Pewnie zagram, ale klaskał nie będę. Średnio to wygląda. Nie rozumiałem zachwytów nad 1-ką, pewnie nie zrozumiem również zachwytów na 2-ką. Ta gra to maksymalne zamieszanie i maksymalna rzeźnia, prze się do przodu a wyłażące z tej samej szafy trupy bezmyślnych przeciwników ścielą się gęsto i to wszystko.
Szczerze mówiąc po tylu miesiącach oczekiwania, soczystych filmikach gdzie ścigamy się na skuterach śnieżnych czy walczymy między myśliwcami to ta misja wypada według mnie blado :/ A szkoda chcąc nie chcąc ;p grę kupię jak i inni bo nawet jeśli (nie daj Boże) gra okażę się największą porażka roku 2009 PC tak i tak sprzeda się w milionach kopii dzięki akcji promocyjnej. Grafika szczerze mówiąc dobra, ale to tylko tuning z Cod4 (a ja się bałem czy na moich 4GB RAMu Quadzie oraz GFie 9800gtx pójdzie :p) na filmiku słychać dobrze znany głos Soapa, który słyszałem chwilę temu przechodzą po raz enty Cod4. Niby fajnie, fajnie, ale czekam na kapitana Price'a :p na razie największym plusem (i pewnym) są... nowe bronie :| lecz to raczej standard mam nadzieję, że przy multi będę bawił się tez przynajmniej ze dwa lata...
Pozdrawiam
PS. jak ktoś wcześniej napisał jedynka była genialna miała w sobie to coś czy według mnie było to, że nie kończyła się po 5-6 h. MW2 będzie czymś na wzór Call of Juarez 2 fajne, ale za krótkie ponieważ dla gracza mojego pokroju skończone w 4 godziny :|
Severius---> W fps-y zawsze gram na najwyzszym poziomie trudności. Bynajmniej nie z powodu moich umiejętności, które sa przeciętne, ale doświadczenia w rozgrywce sieciowej. Po kilku latach potyczek multi, single nie jest żadnym wyzwaniem. Z moich prywatnych obserwacji wynika, że CoD 4 na veteranie to istna parodia. Przeciwnikom często wyłączało się SI i stali jak wryci (pamiętna misja na ukrainie) ponieważ zwykle respawnowali się do oporu. Skuteczną taktyka był desperacki bieg od save do save (plus full auto przy zerowym recoil-u). Program wymuszał własnie takie styl zabawy ze względu na autorespawn wojaków. Dostałes kulkę? Nie ma sprawy! Schowaj sie za przeszkodą i odczekaj kilka sekund- konsolowa parodia. Jedyna trudność polegała natomiast na omijaniu nawałnicy granatów, które dosłownie sypały się niczym grad wprost na głowę mojego awatarka. Wytrzeźwiej, ludzie grają w CoD 4 na padach! Polecam ci podłączenie pada i zagranie w Quake Live z byle dzieciakiem.
ps. Napisz mi jakie to niebywałe zwroty fabuły były w CoD4 poza ruskimi separatystami i bronia atomową. Jakoś mnie pamięc zawodzi albo fabuła w CoD-zie była jedynie pretekstem do eksterminacji bezmózgich zombie. I oczywiście CoD 3 i 5 tworzyli chłopaki z Treyarch. Ten pierwszy ukazał się wyłącznie na konsole i z tego co pamiętam był nędzny nawet dla ortodosyjnych fanów.
AIDIDPI----> Większość osób w zamożnych państwach żywi się w fastfoodach. Czy to oznacza, że oni nie mogą sie mylić i należy "pakuszać" mielonego z czerstwym pieczywem? Własnie na tym polega problem dzisiejszych gier, że mam coraz mniejszy wybór. Prawdę mówiąc jestem skazany na CoD-y albo twory CoD-opodobne bo jak ktoś już wcześniej słusznie napisał dzisiejsze gry czerpią garściami durne rozwiązania z omawianej serii. Zatem ucieczki przed CoD-ami nie ma. Można jedynie na siłę pogodzić się z erą multiplatformowych fps-ów...albo narzekać tak jak ja- stary, stetryczały pc-towiec.
No dobra, wygraliście. FPS-y multiplatformowe są trudne, a na padzie gra się lepiej jak na myszce.
serek25-skoro gra nie wywołuje u ciebie żadnych emocji to nie graj kup jakąś inną grę. Proste
To taka sama logika jak- skoro nie lubisz polityki to nie idź na wybory.
[34]----> No właśnie tylko pograj w CoD'a na PS3:P To już kompletnie inna gra tzn. niewygodnie się steruje przez co traci sięcałą przyjemność z gry. Ogółem nie wiem czy oglądać filmik aby się nie przespoilerować:P
dresX94---> heh miałem takie same objawy jednak filmik za mało pokazuje fabuły żeby się przespoilerować:)
Nie ma po co narzekać na bezsensowne strzelanie w grze i jakiś typowy arcade bo to oczywiste że jest to tylko kwestią wyboru grającego.
Masa ludzi nie lubi Crysisa bo oczekują takiej gry i mało osób potrafi przemieszczać się przez 20 metrów w 2 godziny ukryty gdzieś w trawie odliczając sekundy to wyczerpania się energii w kombinezonie. Tak samo tutaj nic nie stoi na przeszkodzie żeby nie grać jak on na tym filmie tylko przechodzić mapę w 60 minut a nie niecałe 10 szczególnie że widać że taki jest zamysł twórców tylko poprzez nieumiejętną reklamę ludzie odbierają to inaczej.
A ja nie zmienie zdania ze konsolowcy to casuale (wiekoszc ) Szczegolnie posiadacze ps3 ktorzy uwazaja kazda gra na ps3 za cud
Ktoś wcześniej napisał, że cała seria biega na silniku Q3A. Ok, może to i prawda ale CO Z TEGO ? To jeszcze podkreśla umiejętności Infinity Ward - potrafią z tak starego silnika wyciągnąć tak wiele i zbudować niezwykły klimat - ciągle coś się dzieje, a zatem gracz się nie nudzi = gra zarabia = powstają kolejne części. Co do MP - teraz w 85% gier pojawia się Multi a w 1/2 jest on praktycznie na 1 planie, tzn. - jest jakaś kampania SP ale jest ona robiona jakby "dodatkowo". Takie czasy, ludzie dorośli do wspólnego grania :P A co komu przeszkadza fizyka nie-na-poziomie-tej-z-Crysisa ? Ludzie ! To ma być film akcji a nie jakieś fizyczny cosiek - to ma zapewniać ciągły przypływ adrenaliny i to właśnie robi. Na przykładzie Crysisa można spokojnie powiedzieć że nie silnik ni duperele świadczą o tytule, tylko to, jaką daje radość z grania i jak jest zrobiony - i niech powstanie jeszcze z 10 części CoD, ciągle oskryptowanych, byle twórcy ciągle mieli wiele ciekawych pomysłów.
Gra rewelacyjnie się prezentuje, jeszcze lepsza sieczka niż w 4. Już nie mogę się doczekać.
<-- kloszard nadobny & ppaatt1
Zauważ że grając w Crysisa czy w Far Cry 2 gra po jakimś czasie (dłuższym bądź krótszym) staje się nudna, choć nie ma liniowości, respawnów wrogów a AI stoi na wyższym poziomie... -> Z FC2 się zgodzę, ale w Crysisie ciężko było abym zaczął się nudzić.
Małe lokacje, respawny wrogów, skrypty powodują właśnie że gra ma małe wymagania, jak na swoją grafikę, która, jak każdy wie, stoi na najwyższym poziomie.... -> Co mnie obchodzą wymagania? Ja wymagam porządnej gry, a nie gry, która ruszy na moim złomie.
Nie podoba się? To nie grać. -> Śmierdzi? Nie oddychaj. Zastanawiam się, czy rozumiesz w ogóle pojęcie komentarza.
Ładnie wygląda animacja.
Storm@ - Crysis to w zasadzie tylko fizyczna i graficzna mini-rewoulcja, nie ma czym się zachwycać. A Call of Duty zawsze miał małe wymagania także od****** się od tego -> nie każdy ma 3-4 tysiaki żeby wydać na sprzęt. I mam gdzieś, co TY o tym sądzisz -> egoizm na 1000LVLu. Grafika w CoDach zawsze była b.dobra, a skrypty ? Co to za problem ? Aaaa, no tak - jak oglądasz jakiś film 4 albo 5 raz to zastanawiasz się, czy nagle nie stanie się coś czego jeszcze wcześniej nie było ? No właśnie.
Taki detal - CoD 4 posiada silnikm który IW SAMO napisało - nie silnik idTech3.
A MW2 posiada silnik IW 4.0.
juz nie moge sie doczekac
Hehe, najbardziej rozbawiło mnie stwierdzenie o tym, że MW1 było "kamieniem milowym w gatunku FPS". Toż to nawet kamyczkiem centymetrowym nie było. Z jednym się zgodzę, gra jest jedną wielką "akcją". Ale akcją wywołaną sztucznie poprzez nigdy nie kończących się wrogów oskryptowanych tak, że gdyby skrypty ważyły to by przeciwnicy się poruszać nie mogli z powodu przeciążenia. To już taki stareńki, również dosyć mocno oskryptowany, ale za to bardziej inteligentnie Alien vs Predator 1 miażdży MW1 pod prawie każdym względem. Klimat, non stop (grając marinem) podwyższony poziom adrenaliny praktycznie do niebezpiecznego poziomu, a przecież ma on już 10 lat.
Gdzie MW do np. takiego Stalkera SoC? Klimat wylewający się z monitora, fajny, otwarty świat, duża możliwość przeprowadzania potyczek z przeciwnikami na wiele różnych sposobów i przy zastosowaniu różnych taktyk. Zgodzę się z tym, że fabuła w SoC'u nie powala na kolana, ale jest ona pretekstem do zwiedzania świata gry i zanurzenia się w nim. Grę przeszedłem już 6 razy i ani razu się przy niej nie nudziłem (w przeciwieństwie do Far Cry 2, który znudził mi się po 2-3 dniach grania). MW przeszedłem raz, drugi raz już mi się nie chciało całego przechodzić, jedynie kilka razy wróciłem do misji snajperskiej w Czarnobylu oraz misji samolotowej.
Po MW2 nie spodziewam się nic więcej niż miał do zaoferowania MW1 a to jest zdecydowanie za mało, żebym zagłosował na tą grę swoimi pieniędzmi (i nie, nie ściągnę pirata i w niego nie zagram, bo skoro nie chcę wydać na grę pieniędzy to znaczy, że szkoda mi na nią czasu).
To nie jest pierwsza misja na początki jest napis w lewym dolnym rogu ..Day 4 " więc to nie jest pierwsza misja.
I mam gdzieś, co TY o tym sądzisz -> egoizm na 1000LVLu.
Zanim zaczniesz pisać o egoizmie najpierw zastanów się na czym polega dyskusja. Jeśli Ciebie nie obchodzi czyjeś zdanie to nie masz czego szukać na forum dyskusyjnym.
Jak już wyżej pisałem, nie zależy mi aby kogoś nawrócić na moje zdanie, tyle prezentuję tutaj moją własną opinię. I naprawdę mówię wam że mocne dyskusje (choćby fanbojów, choć się za takiego nie uważam) można przeprowadzić kulturalnie i bez wrzasków. Ochłońcie najpierw chłopaki i dopiero potem rozmawiajcie, jednak weźcie pod uwagę jedna rzecz, nikogo nie nawrócicie.
A Call of Duty zawsze miał małe wymagania także od****** się od tego -> nie każdy ma 3-4 tysiaki żeby wydać na sprzęt. I mam gdzieś, co TY o tym sądzisz -> egoizm na 1000LVLu. -> Oskarżasz mnie o egoizm fanboy'u? :) Popatrz na chociażby takie gry jak Call of Juarez: Więzy Krwi, Crysis: Warhead, GTA IV - akcji w nich co nie miara, a wymagań z kosmosu nie mają (może poza GTA).
a skrypty ? Co to za problem ? Aaaa, no tak - jak oglądasz jakiś film 4 albo 5 raz to zastanawiasz się, czy nagle nie stanie się coś czego jeszcze wcześniej nie było ? -> Zaraz zamiast gry, wcisną Ci do rąk film, a Ty się nie spostrzeżesz.
Zawsze tak beznadziejnie komentujesz każde czyjeś zdanie? -> Czy mogłem się spodziewać bardziej rozwiniętej odpowiedzi od osoby, która w avatarze posiada element nawiązujący do komentowanej gry?
Dyskusja z wami nie jest ani miła, ani satysfakcjonująca, a wasze argumenty mierne, dlatego też sobie odpuszczę.
niektórzy lubia czystą nieskrępowaną akcje, a inni wolą siedziec 20 min w krzkach przed oddaniem strzału nazywając to myśleniem
ja generalnie wole to pierwsze chociaż nowego flashpointa tez kupuje
Widzę, że ludzi, którzy od gier wymagają dużo (duży otwarty świat, nieliniowość itd.), jest znacznie więcej niż się spodziewałem. Tak jak pisałem wcześniej, ja od gier nie wymagam wiele i takie Quake 4 czy Doom 3 mi się bardzo podobały, ale są gry które wybitnie rażą swoją głupotą np. cała seria Postal. Strategie (Command & Conquer, WiC, LOTR-y, Star Wars-y, CoH), akcje (COD-y, Quake-i, Doom-y, MoH-y, Crysis-y, GTA), taktyczne (Operation Flashpoint, Battlefield-y,) to są wszystko gry którym nie mam nic do zarzucenia. Wychowałem się na tych grach i nie spodziewam się od nich więcej niż mogą zaoferować nam jej twórcy, znając ich schemat i system gry...
nie spodziewam się od nich więcej niż mogą zaoferować nam jej twórcy, znając ich schemat i system gry...
Czyli wciąż średniowiecze ...
a ja mam to w dupie kupie nowego coda
skończę go na veteranie wlecząc się po mapie ile się da a później pozamiatam na multi czego wy jeszcze chcecie
Popatrz na chociażby takie gry jak Call of Juarez: Więzy Krwi, Crysis: Warhead, GTA IV - akcji w nich co nie miara, a wymagań z kosmosu nie mają (może poza GTA).
A może frytki do tego ? Nie powiesz mi, ze CoJ Więzy Krwi czy Crysis: Warhead pójdzie na sprzęcie takim na jakim pójdzie CoD 4 hę ? No co, argumentów nie mamy ? Smutne.
Nie no, i znowu narobiliście mi smaczku.
Grafika wiele się zmieniła na szczęście , ( będą niskie wymagania ) podoba mi się pomysł z cywilami ogólne szkoda że gameplay z konsoli :(