Doom II: Hell on Earth | PC
Mimo, ze gra ma swoje lata to czasami siadam i grywam sobie w klasycznego Dooma. Musze tez przyznac, ze jest w tej grze cos magicznego, co sprawia, ze nawet kiepska jak na owe czasy oprawa i prostota gry pociaga tak jak malo ktora gra. Jesli ktos jeszcze nie gral w Dooma to goraco polecam. Wiecej inforamcji mozecie znalezc na mojej stronie WWW.DOOMWORLD.PRV.PL
gosh----------> święta prawda !!
ech, grało się fantastycznie w takiego dooma, ale teraz jest moda na Crysis i Far Cry.
Godziny spędzone przed komputerem, wszystko odkryte na maxa, potem jeszcze grajcowanie z kodami do usr... śmierci :D
a ja jestem osoba ktora ma sentyment do starych gier i lubi grac w takie gry ;) Nowe tez... pod warunkiem ze sa dobre ;) I caly czas wracam do roznych gier z roznych lat (procz najnowszych bo mam zbyt slaby sprzet).
tak bardzo polecam dwojke i trojke swietne gierki ale moim zdaniem lepsza dwojka
a ja polecam http://www.doomsdayhq.com nowe tekstury nowe 3d potworki, kolorowe swiatla, i wiel innych dobrodziejstw a grywalnosc ze starego dooma :)
Dayton ---> To jest nakładka?
Mniam!
klasyk
konriiiiiiiiiii -------------> wiesz co?? zamknij się niedzielny graczu ty grasz tyle ana kompie co moja babcia albo nawet mniej frędzlu nie obrażaj gry w którą kiedyś się zagrywałem tak że zapominałem o Bożym świecie ...
Koriiiiiiiiii- teraz może grafika do pupy, ale kiedyś to cud techniki był i wszyscy się tym zachwycali. Swoją drogą Doom 1 i 2 to był dobry kawał mięska.
Konriiiiiiiiii jest debilem tyle powiem
Dobrze powiedziane Reendlerer
dobrze powiedziane Reendlerer
Nic nie przebije dooma
Ja sobie odpocznę od tej serii chyba, najlepiej, jak się w taką grę nie gra dłuuugo czasu, i włączy sobie dopiero po paru latach :)
Ta gra nawet podobała mi się ale nie zachwyca mnie tak jak innych (starszych) graczy dlatego,że jestem bardzo młody ale za to ja za kilka lat powiem innym (młodszym) graczom że np.GTA III za swoich czasów była grą zupełnie niepowtarzalną ale oni i tak tego nie zrozumieją (jak ja nie mogę zrozumieć dlaczego Doom 2 jest dla innych jest takim majstersztykiem przecież to tylko latające kwadraty :) ),żeby naprawdę poczuć klimat starej gry trzeba w nią zagrać w czasach jej świetności a potem za kilka lat.Gdy grałem 2002 roku w GTA III to ciężko było mnie odciągnąć od komputera :) gdy teraz pogrywam w "Trójeczkę" czuje,że to coś więcej niż gra...
Ja też nie jestem zbyt starym graczem, w Doom 2 akurat też grałem jakoś w czasach jego świetności, mniej więcej 1995-1997, mniej więcej :) Wtedy jak miałem jakoś 3-7 lat. Teraz jakoś niestety nie czuję tak mocno klimatu tych starych gier, musiałbym sobie zrobić przerwę od nich, i to długą. Teraz po dłuższym czasie odpaliłem sobie Rise of the triad (demo), polecam :D
Zapraszam na pierwsze polskie forum o całej serii gry Doom:
WWW.DOOMWORLD.XT.PL
Forum dosłownie wczoraj powstało, ale mimo wszystko zachęcam do pisania oraz dawania propozycji aby forum było lepsze! :)
ta gra jest naprawde kultowa nawet teraz lubie sobie w nia pograc gdy mam troche czasu mimo tego ze przeszlem ja chyba z 10 razy i tak mi sie nie znudzila xD
Ja w tej chwilli w DOOM II też bardzo chętnie bym sobie zagrał, ale robię sobie większą przerwę od tej gry, aby później mieć większe chęci do zainstalowania jej sobie :D
jak na grę z 1994 to daje 7 z 10 :)
jesli chcecie jeszcze sobie pograc w DOOMA 2 to tu macie link http://www.gry.pl/gra/Doom-2.html nic nie przebije DOOMA !!
Ja mam 14 lat, a DOOMa II przechodziłem ze sto razy... na nieśmiertelności xD Najlepszy jest ostatni lvl, nawalanka w pełnym tego słowa znaczeniu xD Ale nigdy go nie skończyłem...
ile by teraz kosztowala
Ostatni level dla mnie to łatwizna :P Apropo ceny to nie da się powiedzieć, ale kupiłem go 2 lata temu na allegro za jakąś stówę :P
Reendlerer żartujesz czy co??Do że wtedy gra to był odlot to nie znaczy że tera jest 100 warta
SzymEn --------> Widocznie nie zagrywałeś się w tą grę tak jak ja w latach dzieciństwa, tak więc widocznie nie znając magii tej gry napewno byś nie dał za nią ani złotówki, mogę tobie tylko współczuć...
PS. Wolfenstein 3D, gra starsza o kilka lat niż Doom 2 na allegro czy ebay złazi o wiele drożej Doom 2, tak więc nie myśl, że wiesz coś na temat.
Ja po Doom i dodatku do Doom stopuje, bo widze ze dwojka jest prawie identyczna, no chyba ze Reendlerer mnie jakos zacheci do niej ;] Zagrywam sie w jedyneczke, ale na The Ultimate Doom koncze, przynajmniej na dluzszy czas.
SzymEn - Doom w wersji premierowej do unikat stad taka cena.
heh, no czy Doom pomiędzy Doom 2 są identyczne to nie bardzo :)... Grafika aczkolwiek nie różni się prawie wcale, ale rażącą różnicą jest to, że dwójka nie jest podzielona na epizody, tylko posiada 32 etapy łącznie z ukrytymi, akcja ogólnie toczy się w innym miejscu, jest inna sceneria, nowa spluwa oraz wrogowie, w ogóle druga część jest (przynajmniej moim zdaniem) trudniejsza od pierwszej (udało mnie się całego przejść na Ultra Violence, Doom i The Ultimate doom nie przeszedłem tak od początku do końca, natomiast Final doom w ogóle nie udało mnie się przejść ze względu na występujące podczas grania "bug'i" :( )
Świetna klasyczna łupanina. Ma w sobie tą magię której nie ma na przykład Crisis. Magię która sprawia że nawet teraz można do niej wrócić.
Rządzi do dzisiaj, nawet w swojej, oryginalnej archaicznej formie, a dzięki wsparciu innych fanatyków, w podbitej rozdzielczości ze współczesnymi bajerami dla nieznających tematu, tudzież starych wyjadaczy zasymilowanych z nowymi platformami PC. OCENA: w skali dziesięciopunktowej - 11.
LoL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mój rocznik!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! EH....Tyle czasu....
Polecam wersje GL. Dwójka wydaje mi się lepsza od jedynki. Wszystkiego w niej więcej.
Chodzi mi o jedna mape z Doom 2 map13:Downtown http://www.gameanyone.com/video/260070 http://doom.wikia.com/wiki/MAP13:_Downtown_%28Doom_II%29 . Chyba trudno powiedziec czy pod jakas gre np. Doom 3 ktos te mape zrobil, chodzi mi generalnie o multiplayer pod nią-bo ta mapa jest genialna.
A ktora wersje doom 2 w wersji odswiezonej (pod akcelerator) polecacie bo pod 7-ka nie za bardzo mi chodzi cos procz Doom Remake
Po prostu fenomenalna gra! Zdecydowanie, bardziej mi się podobała niż jedynka. Ma ten swój nie powtarzalny klimat i czuć taką "rozwałkę"! Nie ma żadnych wybuchów, itp, ale ta muzyka, mmm daje tej grze kopa :) Klasyk 10/10.
Najlepszy FPS na świecie, nie ma to jak wpisać sobie kod na bronie i zacząć nawalać do potworów. Istny klasyk wśród FPS, perła, kamień milowy. A najważniejsze wciąż można sie przy niej świetnie bawić, ostatnio wyszła łatka, która poprawia grafikę, można przybliżać broń, oraz można sterować myszką, zawsze jak jeżdżę na jakieś wyjazdy to biorę ze sobą laptopa i zaczynam grać w Doom. Quake nie lubię, jakoś nie przekonuje mnie do siebie, ale Doom,Doom jest dla mnie po stokroć lepszy.
najlepszy obok quake II fps klimat miodzio muza tez wymiata no i piekna jak na tamte czasy grafika ale ona nie ma znaczenia id robilo fps-y ktore u mnie zawsze beda na I miejscu
No cóż, ja widzę że też nie zostawiłem oceny najlepszej strzelance 4ever :)
Gra naprawia chyba wszystko co było w poprzedniej części i dodaje coś od siebie... Nowi przeciwnicy, nowe bronie, trochę lepszy multi i inne... Nie ma co gadać przejdźmy do minusów i plusów
MINUSY
-tak jak w części pierwszej, szkoda że nie można w sekretach znaleźć naszych towarzyszy którzy by nam pomagali
PLUSY
+Nowe bronie
+Nowi przeciwnicy
+Walka z końcowym bossem
+Level design bardziej się wyróżniający
+Dwa bonusowe poziomy z Wolfensteina 3D
okrągła dziesiątka. Chyba najlepszy FPS wszechczasów. RIP ID Software [*]
Doom II to doskonały FPS i który jak poprzednik wyznaczył na wiele lat nowe standardy dla następnych strzelanek. Osobiście bardziej przypadł mi do gustu ze względu na dodanie nowych mocniejszych przeciwników, przez co nie był dla mnie po jakimś czasie monotonny jak oryginalny Doom.
Dodano tylko jedną broń ale za to jaką, Super Shotgun który masakruje przeciwników jeszcze bardziej niż zwykły.
Z nowych przeciwników to najpotężniejszy jest Arch-vile. Moje pierwsze spotkanie z nim zakończyło się wczytaniem poprzedniego zapisu.
Doom II na pewno jest też trudniejszy, zwłaszcza na Ultra-Violence. Może się zdarzyć tak, że jak nie wie się gdzie są sekrety, to może zabraknąć nam amunicji.
Misji jest 30 plus dwa kapitalne sekretne poziomy z Wolfensteina 3D, gdzie naziści są mali jak krasnoludki ale dość niebezpieczni.
Oczywiśćie polecam dzisiaj granie na jakimś Source porcie jak ZDoom czy GZDoom, bo nie trzeba bawić się w zabawę z Dosboxem. Dodatkowo można odpalić grę w dzisiejszych rozdzielczościach panoramicznych jak 1920x1080, 2560x1440 czy nawet 3840x2160.
Zarówno jedynka jak i druga część trzymały super klimatyczny poziom.Pamiętam jak u kumpla graliśmy w obie części zimą a w piecu było nie napalone,zgrabiałe palce i do ubikacji z zimna goniło,żeby się wyszczać ale ważniejszy był Doom. :)
To jest najlepszy FPS ever.
Duke Nukem 3D zamiata Doomami. Chwilę odpaliłem demo Dooma - fajna stara gra. Myślałem żeby wydać 36 zł na obie części. Potem odpaliłem na chwilę Duke Nukem. Różnica w miodności jest od razu odczuwalna - Duke jest po prostu lepszy od Dooma w absolutnie wszystkim. Do teraz kapitalne plansze, efektowność, wyrazisty główny bohater, poczucie rozmachu mimo prymitywnej technologii. Teraz mam ochotę dać 35 zł na Duke'a choć na PS4 mam 20th Anniversary.
Jako 22 letni gracz z 17 letnim stażem stwierdzam iż DOOM II Hell of Earth(bez szmerów bajerów) po daniu mu drugiej szansy:
-ma różnorodnych przeciwników, których fajnie się zabija. Zwłaszcza impy i zombie.
-taką se muzykę, która czasem nijak nie pasowała do gry.
-bronie, które nie brzmią jakoś fenomenalnie, ale przeciwnicy dobrze ją odczuwają(szczególnie machine gun).
-przesiadka na sterowanie bez udziału myszy dla kogoś kto w FPS zawsze gra albo myszą albo padem, jest ciężka. Dlatego też grałem na najłatwiejszym poziomie trudności.
-Eksplorowanie pokrętnych poziomów, bywa męczące, ale tylko gdy nie możemy znaleźć klucza. Dopóki nie zaczniesz się błąkać - jest przyjemnie. Znajdowanie sekretów daje nadal frajdę.
-na konstrukcję poziomów jakoś nie zwróciłem uwagi. Po prostu byłem skupiony na znalezieniu drogi do wyjścia. Niestety pod koniec jakość widocznie spadła. No i ich styl artystyczny zrobił się jakiś taki brzydki.
Ogólne wrażenia z rozgrywki - dupy nie urywa, ale bywało przyjemnie.
Muszę się przyznać, że ogrywałem to na najniższym poziomie trudności, bo wolałem się nastawić na łatwą eksterminację mas demonów, a i jeszcze ze sterowaniem miałem małe zgrzyty(już nie mam z nim kłopotów). Gdybym wiedział, że na wyższych poziomach trudności jest więcej do zabijania, wtedy moja wrażenia byłyby lepsze. Jak na razie ograłem tylko 2 pierwsze mapy na prawie że najwyższym poziomie trudności i było świetnie. Teraz jedyne co mi przeszkadza to strzelanie do przeciwników, którzy są niżej. Czemu IdSoftware nie dodało obsługi myszy? SystemShock posiadał tę funkcję.
Nie wiem jaką posiadasz wersję. Stare, premierowe wydanie czy też to co można znaleźć na stronach abandonware jak najbardziej obsługuje mysz. Ja jednak posiadam reedycję w DVD boxie zawierającą Doom + Doom II + Ultimate Doom dostosowaną w miarę do nowych systemów (do XP, na 7 muszę robić zgodność z XP :)) i tutaj mimo tego że wybieram opcje obsługi myszy....Myszy brak. Trudno. Rozwiązuję to w ten sposób że steruję klasycznie WSAD o obrót, który normalnie robiłbym myszą, robie strzałkami. Strzelam Shiftem :)
Gram dokładnie tak samo, tylko że strzelam ctrl'em.
Grę kupiłem na GOG'u i u mnie na 7 działa wszystko ładnie. Tylko nie wiem czy z muzyką nic się nie przekręciło bo na YT kompletnie inaczej to brzmi.
Jako 44 letni gracz z 26 letnim stażem stwierdzam iż to Najbardziej niedoceniony i malo znany Doom, wszyscy mowi wszedzie o jedynce, tymczasem to 2 jest tą wypasioną wersją.
Gra jest okropna. Wcześniej (pierwszy DOOM) mogliśmy omijać wszystkie ataki przeciwników (oprócz żołnierzy, którzy padali po 1-2 strzałach), a teraz gra często wymusza na nas chowanie się ,,za osłonami''. Do tego jest durna - mamy za dużo amunicji, a gra często wrzuca nas do pokoju z kilkudziesięcioma przeciwnikami, gdzie musimy wszystkich powybijać - w porównaniu do level designu jedynki to wygląda jak jakiś żart. W pierwszym DOOMie się sporo myślało (na Ultra Violence i Nightmare), a DOOM II to bezmyślne strzelanie. ZDECYDOWANIE ODRADZAM.
Gra czyma poziom pierszwej częsci ale mniej ale dobra gra mody do tej gry najlepsze z najlepszych są.
Najlepszy Doom wyszedl na Playstation 1 , ma niesamowicie mroczny , tajemniczy, soundtrack, epicka gra, jedynka i dwojka, uwielbiam. Te wspolczesne zero klimatu.
Druga czesc legendarnego Dooma,po tylu latach nadal bardzo grywalna.Zwłaszcza odświeżona kompletna edycja z 2019 roku która działa bezproblemowo na najnowszych systemach.Swoją drogą klimat poziomów z jedynki mi bardziej przypadł do gustu niz te w drugiej częsci.
Doom II 1994 jeden z przykładów sequeli idealnych. Gra do dziś mocno broni się grywalnością, a na modach wręcz wymiata miodnością podobnie jak na modach Wolf 3d, Doom 1, Heretic 1, Duke Nukem 3d i reszta FPS z lat 90' które też mają świetne mody.
Polecam grać pod gzDoom z modami Brutal Doom + Ultra HD Texture (Wymagany do działania modów jest plik z gry Doom 2.wad)
Tak wygląda gra pod gzDoom z modami Brutal Doom + Ultra HD Texture jak na video.
www.youtube.com/watch?v=WcmUx58_qy0
Znany siquel klasyka który zmienił oblicze fakt jest trochę więcej potworów większe mapy i łamigłówki do rozwiązania.Nie ma już epizodów tak jak w pierwszej części. Co nie zmienia faktu że gra jest grywalna. Polecam
Doom 2: Hell on Earth to gra, która podzieliła graczy. Jedni uważają ją za sequel idealny, a drudzy oskarżają o spadek jakości i odgrzanie przysłowiowego kotleta. Niestety również jestem skłonny przychylić się poglądom tej drugiej grupy.
Doom 2 miał premierę na komputery osobiste w 1994 roku po około sześciu miesiącach od premiery pierwszej części. To nie jest jakiś wyjątkowo długi okres czasu pomiędzy sequelami, zwłaszcza, że nad drugą częścią pracowało to samo studio. Tak samo jak w przypadku pierwszej części, Doom 2 został w późniejszym czasie wydany również na inne platformy, najpierw na X360 w 2010 roku, a później w 2019 roku na PS4, XONE, Switch, oraz na IOS i Androida. Podejrzewam nawet, że sukces i kultowość obu gier spowoduje powstawanie kolejnych konwersji na nowych platformach. Tak samo jak pierwszą część serii, Doom’a 2 można dostać za kilka złotych na Steam’ie i GOG-u.
Doom 2: Hell on Earth jest bezpośrednią kontynuacją, co zresztą było zapowiedziane w pierwszej części gry. W tworzeniu gry brało udział to samo studio, id Software. Pod względem audiowizualnym Doom 2 utrzymuje poziom poprzedniczki. Mechanika gry również nie uległa zmianie. Nadal gra się dobrze, ale według mnie, już nie tak przyjemnie jak w część pierwszą.
Dołożono kliku przeciwników oraz jedną broń – super strzelbę. Jeśli natomiast chodzi o poziomy to zostały bardziej skomplikowane, co uznaję za spory minus. Często biegało się po lokacji szukając nie wiadomo czego, aby odblokować drogę, co spowalniało rozgrywkę. I tak, w pierwszej części również trzeba było używać przycisków i szukać kart / czaszek, ale było to bardziej płynnie, że tak powiem „przy okazji”. Teraz potrafiłem spędzić na mapie nawet kilkanaście minut, zanim dotarłem do pomieszczenia z „Exit’em”.
Dość często zdarza się, że gra wrzuca gracza, do ciasnego pomieszczeń z hordami przeciwników. W takich momentach rozgrywka traci balans. Znacznie lepiej by wypadło, gdyby przez całą lokację spotykało się częste, ale mniejsze grupy przeciwników. To samo tyczy się bossów. W pierwszej części, pod koniec każdego epizodu walczyło się z jednym bossem, tutaj bossowie występują nawet na zwykłych mapach. Nie chodzi o to, że to jest za trudne, ale uważam, że boss to taki rodzaj przeciwnika, który jest wisienką na torcie, ostatecznym wyzwaniem. Czymś, co powinno się spotykać na końcu.
Fabuła, tak jak i poprzednio stanowi tylko tło dla rozgrywki. Marines (gracz) po wydarzeniach z pierwszej części ląduje na Ziemi, a wraz z nim demoniczne siły, które należy zlikwidować. Doom 2 jest tego rodzajem gry, że taka szczątkowa fabuła, kompletnie w niczym nie przeszkadza.
Podsumowując, Doom 2 jest dokładnie tym samym co część pierwsza, z dodanymi nowymi przeciwnikami i jedną bronią oraz zagubionym balansem. I z tego względu nie nazwałbym jej pełnoprawnym sequelem, a raczej samodzielnym dodatkiem.
Grę ogrywałem na Steam’ie.
+ Dodatkowi przeciwnicy i broń.
+ Dobrze się strzela, gra się w miarę przyjemnie.
- Strona audiowizualna może w obecnych czasach odrzucić niektórych graczy (pikseloza i midy).
- Zagubiony balans rozgrywki.
- Mało innowacji jak na sequel (odgrzany kotlet i to w mikrofalówce)
Wg mnie Doom II jest lepszy od jedynki, w sumie uważam go za najlepszego FPSa ever. To jest to samo co jedynka, oczywiście, tyle że więcej i lepiej. Więcej, bo jest dwururka i nowe monstra, lepiej bo nie dość że leveli jest więcej to uważam że plansze są ciekawiej zrobione, ciekawsze.
Iselor
Jedynka jest lepsza od dwójki z dwóch konkretnych powodów. Po pierwsze z tego powodu, że to gra przełomowa, która zmieniła branżę (boom na FPS, inwestowanie w rozwój gier 3d, gwóźdź do trumny komputerów 16-bitowych), a dwójka to rewelacyjny, ale bezpieczny sequel, gdzie gameplay jest identyczny. Po drugie ze względu, że ma lepszy balans. Co do projektu leveli to rzecz dyskusyjna, bo obie części są świetne w tej materii, ale dwójka minimalnie wygrywa. Dwójka to klasyczny sequel w stylu mocniej/więcej, ale trzeba przyznać, że robi piekielne dobre wrażenie jak na grę, która jest bliźniakiem. W każdym razie zarówno Doom 1 i 2 są w ścisłym Topie FPSów i obie części w magazynach dostawały skrajnie wysokie noty.
Trochę inaczej było w przypadku Quake'ów. Jedynka technicznie imponowała, ale gameplayem przegrała z bezpośrednim konkurentem Duke Nukem 3d. Zresztą fani gier id Software jak Doom 1 i 2 też byli nie do końca zadowoleni twierdząc, że nowa gra studia straciła mocno na dynamice. Gdy pojawił się Quake II nie było cienia wątpliwości, że jest lepszą grą FPS od pierwszej części (grafika, muzyka, gameplay, projekt leveli, dynamika).
Drugi Doom, legendarny Hell on Earth, to wg mnie sequel idealny. Wydany rok po premierze pierwszej części, która niewątpliwie zrewolucjonizowała rynek elektronicznej rozrywki w ogóle, a gatunkowi gier FPS nadała nowy kierunek rozwoju. Pierwszego Dooma ograłem po raz pierwszy w życiu w 2021 roku i jestem nawet dziś zachwycony tą produkcją, wracam sobie do niej od czasu do czasu. Oceniłem jedynkę 10/10- absolutny hit trzyma się nawet dziś.
W drugą część postanowiłem zagrać niedawno i sprawdzić, dlaczego wielu graczy i fachowców uznaje drugiego Dooma lepszego niż pierwszy. Po ukończeniu gry stwierdzam, że technicznie oba tytuły niczym się od siebie nie różnią. Doom 2: Hell of Earth to "jeszcze więcej Dooma"- więcej potworów, więcej poziomów, więcej broni (legendarna, epicka dwururka!!!), więcej muzyki, więcej gęstego klimatu, więcej rozwałki. Fabuła, jak to w tej serii, szczątkowa- nie musiałoby jej być. Akcja tym razem toczy się nie w bazie na Marsie, lecz na Ziemi, gdzie bestie dokonały inwazji, lecz ostatecznie znowu musimy wrócić do piekielnych otchłani, aby unicestwić zło. Graficznie i muzycznie Doom 2 niczym nie różni się od pierwowzoru- graficznie to oczywiście pikseloza, ale muzycznie i dźwiękowo to wciąż mastersztyk, nawet po 30 latach!!!
Oceniam grę, tak jak część pierwszą, na ocenę 10/10. Pomimo, że tytuł wprowadza niewiele nowości, jednakże te, które zostały wprowadzone, odmieniają oblicze Dooma. Przede wszystkim nowa strzelba dwururka, która daje autentycznego kopa i robi znaczącą różnicę podczas starć w bliskim kontakcie. Nowe potwory- jest ich kilka, są wymagający, ale stracia z nimi są satysfakcjonujące. Intensywność starć- tutaj wg mnie jest większa. Doom 2 jest też grą dłuższą od "jedynki", poziomy są bardziej rozbudowane, nieco bardziej zawiłe, ale to wyszło grze na plus. No i "ziemskie" lokacje jakoś bardziej mi odpowiadają w porównaniu do kosmicznej stacji na Marsie w Doom 1. To wszystko okraszone świetną, dynamiczną ścieżką muzyczną sprawia, że w Doom 2 gra się świetnie, a jak z nienacka wyskakują potwory to gracz potrafi "dygnąć" przed monitorem. Tak, nawet 30 lat po premierze! Jeśli taki efekt wywułuje wciąż to gra, to jest warta oceny 10/10. Polecam!!!