Niemcy największym rynkiem gier w Europie [news uaktualniony]
no i crytek ma rację
No a Polska się może pochwalić tym, że jest jednym z największych piratów w Europie :) Crytek come to Poland :D
Kiedyś Niemcy narzekali, że kradniemy im samochody, a teraz będzie to samo z grami :)
Nie wiem, czy to wina kryzysu, że nie ma co kupować w porównaniu z latami ubiegłymi...
bedzie buba xD he he xD
Badania przeprowadzono oczywiście tylko w Europie definicji zimnowojennej. Finlandia, Niemcy, Austria, Włochy, dalej na wschód to ewentualnie tylko Grecja. Pewnie, kogo obchodzi 40-milionowy rynek w rodzaju Polski, gdy zbadać można kilkumilionowe kraje Skandynawii...
Paradoks. Największy rynek w Europie i najbardziej restrykcyjne prawa związane z grami. Coś mi tu nie HALO.
Niemcy największym rynkiem gier nic dziwnego. Kiedy to do naszego pięknego kraju wchodziły oryginalne gry to Niemcy mogli cieszyć się w pełni przetłumaczonymi grami łącznie z głosami. Tymczasem u nas dalej kopiowano gry a oryginalna gra była cudem. Ah ile to radości było jak kolega właśnie to z Niemiec przytargał oryginalną wersje C&C co to za grafika. Pudełko było święte i oglądane z wypiekami na twarzy. Ale zaraz coś nie tak po niemiecku wszystko napisy na pudełku po niemiecku, dobra instalujemy grę ej zaraz o co tu chodzi po niemiecku Tiberiumkonflikt WTF? mimo wszystko i tak gra była przepiękna a pudełko przechodziło z rąk do rąk jak kolejny numer Twojego Weekendu. Dzisiaj my dalej piracimy a niemcy zarabiają więcej gospodarka się rozwija i stać ich na super komputery i wspaniałe gry. Nam pozostaje sprowadzać Playstation i xbox bo tam taniej. Eh co za kur.. kraj :-( tylko ZUS się bogaci.
Econochrist właśnie przez te restrykcje. Wiadomo, że najbardziej pożądanym owocem jest zakazany owoc. Niemieckie torrenty aż świszczą.
Raport od Niemców więdz tak pewnie napisali ale brytolom też wierzyć nie można jakś recesja ich dotkła funt sporo stracił
Miejmy nadzieję, że niemieccy politycy się opamiętają i nie wprowadzą tego prawa w życie.