Dragon Age: Początek - czeka nas dwuletnie wsparcie dodatkami DLC
Wkurzają mnie trochę takie dodatki, w skrócie mówiąc aby cieszyć się pełnym tytułem trzeba poczekać dwa lata.
Bardziej podobał mi się model oparty o dodatki "pudełkowe" - bardziej oderwane od podstawki, bardziej "standalone", opowiadające swoją historię, w które można zagrać osobno, bez ponownego zagłębiania się w podstawkę. (np. dodatki do Baldur's Gate-ów ect.)
Strach sie bac tych "DLC" skoro stawiaja Betesda i ich dlc jako wzror :D
Ciezko o wieksze shity niz dodatki do fallouta3.
Mam nadzieje, ze sie na tym przejada. Nie moze byc przyzwolenia na badziewne DLC, robione tylko w celu wydojenia kasy - i to przez DWA lata.
Fajnie, że za syf pokroju golema trzeba dopłacać 15$. Faktycznie, duchowy spadkobierca BG.
Też im życzę, żeby sie przejechali. Niestety sukces DLC do Fallouta powoduje, że inni też chcą w ten sposób zarobić...
ja się tylko boją że polski dystrubutor wywinie jakiś numer i polska edycja za nic na świecie nie będzie chciała działać z wychodzącymi DLC... albo coś takiego :/
Drugim darmowym dodatkiem będzie Blood Dragon Armor, w skład którego wejdzie specjalna zbroja przeznaczona zarówno do Dragon Age, jak i Mass Effect 2.
HAHHAHAHAHHAH
Zbroja dla psa/konia jak w morde strzelil :D
[6] To jest prawie pewne, niestety....
Ja jestem ciekaw która firma pójdzie na całość z DLC i będzie za dodatkową opłatą oferować innowacyjną i next-genową opcję save? Albo dostęp do ustawień w menu? Powiedzmy 5$ i masz dożywotni dostęp do ustawień grafiki i dźwięku.
Nie mogę sie doczekać.
ja nie wiem czy to kombinowanie z widokiem nie skonczy sie tak jak z hellgate london
Dragon Age: Podróże, Własny stragan, Cztery pory roku, Zamki i ogrody, IKEA urządza zamek...
Czyli odpuszczam sobie tę gierkę. Poczekam te dwa lata, może wtedy wydadzą jakąś złotą wersję na PC podstawka + wszystkie dodatki :)
@ #6
Oczywiście ze tego można się spodziewać. Na patch i dodatek do ME trzeba było czekać ile 8 mcy?. Wszytko przez to ze wywalili opcję rejestracji przez neta. Gdyby tego nie zabrakło patcha i ang wersje bring down the sky, można by było odpalić jak w każdym cywilizowanym kraju w momencie premiery.
czekam z niecierpliwoscia mam nadzieje ze sie nie zawiode ;) a ja mam takie pytanie czy mozna gdzies zamowic edycje kolekcjonerska w polsce?? czytalem na forach ze narazie takiej informacji nie ma ale moze ktos ma lepsze info. niz ja prosilbym o odp. ;)
Trochę to smutne, że taki producent jak Bioware nie potrafi się oprzeć innemu gigantowi (EA) i zamiast pełnoprawnych i obszernych dodatków jak np w przypadku Baldursów i NWN wydaje skromne dlc. Dobrze chociaż, że będą one darmowe.
Eh znowu jakieś zbroje dla konia? Ale tym razem dla smoka :D Ciekawe czy z tymi dodatkami będzie tak jak z tymi zapowiadanymi do ME. Miały być, a ich nie ma :P Tzw. DLC Widmo :D
To nie musi oznaczać wyciągania kasy podstawka podobno ma starczyć na kilkadziesiąt godzin chodzi o to aby gra była cały czas atrakcyjna i sprzedawała się przez cały czas a nie w ciągu pierwszych miesięcy to już staje się normą
Właśnie... Czemu twórcy przestali robić pełnoprawne dodatki. Tylko te DLC i DLC...
Wygląda na to że twórcy mają teraz świetny argument by wymuszać na graczach posiadanie internetu:
- Dlaczego wasza gra wymaga połączenia z internetem???
- Dlatego że zamieżamy wypuścić DLC które co prawda i tak niewiele zmienią ale gracze mimo to je ścigną po to by wykonać nowe zadanie trwające 3 min. czy znaleźć nowy przedmiot który od razu sprzedadzą pierwszemu, lepszemu kupcowi.
Sam się przyznam że gdybym dowiedział się o jakimś bezpłatnym dodatku który można ściągnąć choćby ze strony Bioware to zapewne bym go ściągnoł,ale że w dzisiejszych czasach nawet za darmo nikt nikogo nie pobije to nie licze na zbyt wielką jakość tego dodatku który zapewne zmienił by tylo co przeciętny patch.
Szczerze mówiąc sam nie wiem czy ją kupić czy nie.
Nie chodzi mi tu nawet o internet który mój laptop obecnie nie posiada tylko o wymagania. Ale z drugiej strony nazazie wole poczekać do polskiej premiery a potem zobaczy się.
Mówiłem. Ludzie byli głupi i kupowali te gówniane DLC, to teraz będą je wszędzie wciskać.
Nastała era DLC i nic tego nie zmieni.
[6] Dlatego należy olewać polskich dystrybutorów i kołować zza granicy.
bone_man ---> dluga ta era nie potrwa, co jak co ale ludzie dosc szybko sie palapia ze placenie 15$ za wirtualna obroze dla psa to zwyczajne oszustwo w swietle prawa i przestana kupowac takie dziadostwa.
Szczegolnie w przypadku takich gier jak DA gdzie w kilka miesiecy po premierze gry bedzie prawdziwy wysyp modow i roznych dodatkow robionych przez entuzjastow gry.
Co za ludzie idioci.W NWN czy IWD jakos dodatkowe moduły wam nie przeszkadzały.A teraz odwrotnie, dziwne...
Oby te DLC nie okazały się kolejnymi tasiemcami jak w przypadku Fallouta 3...którego nawet nie skończyłem w podstawce bo mnie znudził i tak leży już od kilku miechów na półce.
Na Dragon Age czekam od momentu pierwszej informacji jaką znalazłem że ta gra powstaje,
a konkretnie czekam na pre-order wersji kolekcjonerskiej, gdyby nie to, że to rpg to bym nie kupował w Polsce wogóle...
Zamiast tych DLC (które są najczęściej jak zwykłe mody) mogli by zrobić raz na jakiś czas porządny dodatek jak w Baldurach na przykład..
kemar - w jaki sposób niby jest to oszustwo? zmuszony jesteś kupić? nie, sam podejmujesz decyzję. skoro ludzie kupują, znaczy że nie jest za drogo. jak cię nie stać, nie chcesz kupować, twoja sprawa, ale nie pisz bzdur.
dla mnie idealnie byłoby, gdyby w rozsądny sposób połączyli DLC z pełnowymiarowymi dodatkami :)
_Luke_ -> nie precyzyjnie się wyraziłem. Chodziło mi o to, że przynajmniej pierwsze dwa dlc będą darmowe. Naszczęście w wersji PC modderzy zrobią dziesiątki, setki, może nawet tysiące modów, w których napewno znajdzie się conajmniej kilka wartych uwagi. I conajważniejsze to będą darmowe! Bioware i EA trochę się wkopały, że na PC wydadzą edytor bo jakąś gównaną zbroję dla psa albo miecz jest w stanie zrobić początkujący modder. Tym bardziej, że według zapewnień Bioware edytor będzie bardzo podobny to tego z NWN i NWN 2 a więc nie będzie trzeba się uczyć go od początku a tylko poduczyć paru zmian.
Jak darmowe to niech wydają co tydzień, ale nad płatnymi należałoby się zastanowić. Jedynym dlc, na które według mnie warto wydać pieniądze jest GTA IV: TLaD (i pewnie będzie też tak z TBoGT). Reszta jest niewarta wydanych na nie pieniędzy.
Przecież Shale ma być tylko w EK...
tytkam już widzę jak sobie odpuszczasz DA i czekasz dwa lata. Głupia gadka Tadka. RPGfan zgadzam się z Tobą w 100%. Jest jednak mała różnica - to się nie nazywało DLC to płatny mini dodatek. I to było ok. Teraz wszyscy jak słyszą DLC to srają...
A tego idioty andrzej1 jeszcze nikt nie zbanował? Co za debil.
Ten rok to rok RPG :) Dragon Age, Divinity II, Risen, Demons Souls, Two Worlds II, 2010 Mass Effect II :) Jak miło dla graczy :), no i czekamy na nową zapowiedz od Bethesdy (mam nadzieje na kolejnego TESa)
I dobrze, że będą wychodziły dodatki. Człowiek przejdzie pełną grę i co potem? Ile razy można przechodzić to samo? A tu proszę... przez około 2 lata wydzadzą pewnie z 5~10 DLC i dzięki temu będzie można odwiedzać świat gry wiele razy po zakończeniu głównej fabuły. Oczywiście o ile ten świat będzie fajny, w co wierzę, ale może być różnie. Poczekamy, zobaczymy.
kazimek -> na tej samej zasadzie co posiadacze PS3 już uważają GoW3, Uncharted 2 i Heavy Rain za wielkie hity...
czyli za dwa lata wyjdzie nowe Dragon Age
I kolejny DLC'owy tasiemiec powstał. Ile moża ja się pytam?