Najlepiej sprzedające się gry w Wielkiej Brytanii (19 - 25 lipca)
Bardzo fajnie radzi sobie Call of Juarez. Jestem ciekawy ile kopii gry już sprzedali.
Jeżeli chodzi o konsole, to sprawdzałem wczoraj na VGChartz i po 0.15 mln na każda konsole, czyli łącznie 0.30 mln :) O PC mi nie wiadomo.
Call of Juarez: Bound in Blood - jak miło !
Na moje oko Brytyjczycy nie mają gustu w kupowaniu gier.
Jedno mnie zastanawia, co wszyscy widzą w tym Wii Sports? Sam mam Wii i naprawdę nie rozumiem fenomenu tej gry. Jeśli chodzi o zabawę w kilka osób, to wolę Brawla, albo nawet Boomblox, nie mówiąc, że można coś na świeżym powietrzu porobić, natomiast samemu Wii sports jest naprawdę nudne, jest dużo lepszych gier na tą konsolę...
Czyżby tu zadziałała reklama - jesteś cool, bo wymachujesz ręką przed ekranem, a nie biegasz z kolegami na dworze?
Uhu, w ciągu miesiąca rozeszło się 600-700 tysięcy egzemplarzy Call of Juarez. Brawo Techland!
mam nadzieje ze call of juarez: bib dociagnie do magicznego miliona, byloby swietnie ;]
Fajnie że Call of Juarez jest jeszcze na liście.
Szokuje mnie zaś to że The Sims 3 jest na miejscu 8. O_o. świat się kończy.
brak słów na to co się dzieję w tej wielkiej brytanii. czy tam są wogóle "normalni" gracze?!
Nie chce cie martwic, ale uk jest drugim rynkiem na swiecie po usa, i niezaleznie of tego jak bardzo bedziesz sie zapieral w swoim przeswiadczeniu o tym ze jestes "normalnym" graczem, to wlasnie one maja najwiekszy wplyw na to jak i w co gramy.
Japonia, USA, Wielka Brytania są to największe rynki jeśli chodzi o sprzedaż gier. Chcemy tego czy nie to my jesteśmy zesłani na trendy ludzi z tych krajów, a nie oni na nasze. Można się oburzać, złorzeczyć, przeklinać, dziwić się się ale tak jest i jeszcze przez jakiś czas będzie.
Cieszę się że pomimo takiej konkurencji, na rynku w UK polski rodzynek, nadal tak dobrze się trzyma.