Wiadomość Podwójne zainteresowanie Left 4 Dead 2

Moim zdaniem za szybko zdecydowali się na produkcję drugiej części. Powinni wciąż rozwijać jedynkę przy pomocy wszelakich dodatków. Zbędny sikłel.

PepS14 e tam jakby za dużo dodatków do jedynki wydali to by się znudziła a w dwójce będzie coś nowego i ciekawego jak np walka bronią białą!

Nie jestem zainteresowany tą grą.

Heh na początku też się obawiałem jak to będzie wyglądać i po tym co usłyszałem o l4d2 pomyślałem ze to nie mozliwe by wypuścili taki mini dodatek jako drugą odsłonę... a jednak. i w cale nie wyglada to tak zle jak sie obawialem ^^ nawet powiedziałbym ze zapowiada sie swietnie!! Słoneczny dzionek (bo niby czemu zarazeni mieliby dzialac tylko w nocy? nie kapuje -.-), bash bronie, dodatki do broni, nowi bohaterowie z roznych spolecznosci, nowe kampanie... dla mnie bomba!

Btw...
Andrzej, andrzej? xD
Rozdwojenie jaźni?

Jaaaaasne, już nie jeden producent chwalił się preorderami i góMno za przeproszeniem z tego było (choćby Too Human z 1mln preorderów). Chociaż tyle, że jest niezłe wsparcie dla gry z ich strony.

Ten lomardi to głupi grubas który tylko oszukuje graczy.

Widać, że Valve bardzo liczy się z fanami:P 15tys. osób nie chce aby to był sequel a mimo to już w sklepach jest pre-order:P

potem sie dziwic ze dlc robia i ciagna kase za byle co gdy sami ludzie to wola niz nowa czesc gry czy tez całkiem nowa gre. Bo patrzac na inne gry tak ochoczo "wspierane" to dostaja one dodatki łacznie warte wiecej niz 200 zł a nie majace rozmiaru 1/10 nastepnej gry która mogła by wyjsc wczesniej gdyby ludzie nie pokazywali ze wystarcza im do szczescia troche nowych map i ubranek dla postaci. Tak sie boja niby wykorzystania a w gruncie rzeczy nie widza ze te ich upragnione dodatki sa wlasnie wyciaganiem kasy. Nawet jak L4D 2 bdzie podobne i faktycznie mozna by to osiagnac poprzez dodatki to ktos powinien zdac sobie sprawe ze jako DLC było by wydane jako 10 różnych dodatków wartych lacznie ze 200 zł. Bo watpie by ktos z gra FPP zachował sie jak Rockstar i wypuscił spora gre jako DLC. Pewnie że było by fajnie ale nikt z FPP tak nie robił , skoro gracze bulili za te wszystkie dodatki to teraz nagle nie powinni miec pretensji że ktoś im za 70 zł nie chce dac czegos co zwykle w kawałkach by kosztowało 200 zł. FPP to dojne krowy i powinni sie cieszyc i tak ze Velve decyduje sie cos wydac w pudełku co wyjdzie taniej niż 200 zł (na aukcjach zaraz po premierze bedzie za 140 zł czy mniej) i jeszcze potem mozna to odsprzedać. Ale nie, lepiej bojkotować premiere 2 czesci gry i chciec by została wypuszczona jako 5 dodatków po 40 - 50 zł w które cała zainwestowana kasa przepadnie i też niczego nie bedzie sie miec na półkę postawić... Tak same te dodatki które juz wyszły i zostały kupione mogły by teraz byc razem na plycie jako element 2 czesci i oszczednosc była by wieksza ale gracze zabulili za to jako DLC... Gdyby nie DLC to gry dalej by trwały po 20 godzin srednio a nie 7-10. Teraz od razu sie usuwa część gry albo zwyczajnie woli się tworzyć tryby multi zamiast obszerniejszego singla bo potem dzieki multi ciagnie sie pieniadze za DLC które w 95% właśnie są przeznaczone do multi. Jako że jesteśmy w Polsce to czesc osób mnie rozumie. Wady które zarzucam graczom tycza sie raczej bogatszych panstw gdzie naprawde już im chyba nie zależy by odsprzedac gre , by miec cos do postawienia na półce itd. Gada sie niby o kryzysie ale kase maja tam nadal i im to wysi. Nic nie chca odsprzedawać , nie chce sie im isc do sklepu bo po co.. . chca od razu sciagnac cos na dysk i grac. A kolekcjonerstwo gier to bardziej domena hardcorowych graczy a tam na zachodzie to już prawie sami casuale co liczy sie dla nich sam produkt , żadnych sentymentów do opakowań na półce:) U nas to wiekszosc osób woli dac 160 za gre w opakowaniu niz 80 za sama plytke na allegro. Tam zwisa im nawet posiadanie płyty... nassać woleli by na dysk tych gier i to nawet po cenach pudełkowych. Potem sprzedadza konsolke z dyskiem a na nim posciagane gry i dodatki za 1000 dolców czy tez swiadomie cos skasuja ale co tam:) Dla mnie to fenomen.. nie rozumiem tego czemu nie bulic za piraty skoro nawet sie nie czuje ze ma sie oryginał.. fizycznie po za danymi na dysku nc sie nie ma wlasciwie. Na konsolach piractwo bywa bardziej problematyczne i to jestem w stanie zrozumiec ale juz PC towców którzy kupuja cos za wartosc gry w opakowaniu i sciagaja to na dysk to juz naprawde nie rozumiem... Nie ma to jak Kupic sobie giere za 130 zł direct to your drive i wypalic ja samemu ze wyglada jak najzwyklejszy pirat....

aope
@dresX94: co to jest 15 tys. w perspektywie sprzedanych jakiś 2 mln. pudełek? Do tego 15 tys. pod internetową petycją? To przecież jakiś żart. Przecież to nic.

Myślę, że nawet więcej. L4D na xbox'a360 sprzedał się w liczbie blisko 2,5mln kopii. Jednocześnie Gabe Newell w jednym z wywiadów mówił, że gra sprzedała się lepiej na pc (tak jak inne gry Valve) i była to ich najlepiej i najszybciej sprzedająca się gra na Steam. Więc ogólnie L4D sprzedało się conajmniej w liczbie 5-5,5 mln na obu platformach. A wszystko wskazuje na to, że L4D 2 sprzeda się jeszcze lepiej. Więc nie dziwie się im, że zrobili taki skok na kasę. Bo wolałbym kupić płatne DLC, albo dodatek do jedynki który nawet kosztowałby tyle co normalna wersja (bo to co oferuje L4D2 spokojnie można by było dać w dodatku), niż kupować kontynuację, która tak niewiele wnosi. Dlaczego? Bo to bardzo mocno podzieli dosyć rozbudowane community L4D1.

Gra może być ciekawa, trzeba poczekać żeby ocenić czy mogła wyjść jako DLC (bo jak Ktos wyżej już teraz tłumaczy, ze pewnie by nie mogła bo to walka bronią biała itp. stanie w banie są wieksze mody UT wiec jk się chce to się da) zobaczymy jak wyjdzie.

Mnie ciekawi co innego - swego czasu sporo grałem w L4D, ale i tak COD4 mi się podobał bardziej w multi (jakkolwwiek nie rozumieć multi, tez od survival wole Horde GoW2) ciekawe jest, ze nie boja się premiery MW2 tak bliko L4D2. I nie chodi mi o portfele ludzi - mieszkam na zachdze, gry kupuje -chodzi częściowo o pieniądze a badzie o czas (bo do te muti wymaga jednak ćwiczeń) i wiem, ze ja będę grał MW2 (wiem stad, ze mam już preprder ;) )

Mogli spokojnie poczekać rok - dać grze dwa lata, zrobić do de DLC i dać się rozwnqc modom jeszcze bardziej a po 2 latach zrobić wypasiona dwójkę.

Kolejna część Left 4 Dead cieszy się 2 razy większym zainteresowaniem niż jedynka. Może być dobrą kontynuacją.