Wing Commander: Unknown Enemy - sagi ciąg dalszy
"Twórcy odeszli od tej konwencji w części piątej – Wing Commander: Prophecy, zamieniając aktorów animowanymi postaciami."
Czy autor na pewno widzial wszystkie czesci?
W czesci II, IV i V byli aktorzy....
Właśnie czekałem na taki komentarz :) Po zagraniu w 300 inych gier nie byłem pewien czy zostały filmy czy były to cinematicsy na enginie gry. Części 3, 4 i 5 WC mam w oryginale. Kupowałem je w dniu premiery.
chyba chodzilo o secret ops, bo tam nie bylo filmikow a cut-scenki byly robione w grze. A orginal Prophecy jeszcze sie gdzies u mnie wala;) bylo tam 3 cd filmikow ale gra srednia byla, ale chyba i tak lepsze od The Darkening (tez mam orginal -ale obie gry pozyczone;))
Owszem, dodatek byl bez filmikow. Ale rzadzi i tak 4 czesc.
Polecam wersje DVD - mozna sobie playliste zrobic i obejrzec ponad godzinny film SF ;-) z zakonczeniem w zaleznosci od preferencji ogladajacego.
A w najnowszy dodatek sobie zagram.
Info dla osob ktore maja XP - u mnie sie wywalal (tak samo jak Secret Ops), ale po wlaczeniu zgodnosci z win98 i wylaczeniu wszystkich bajerow (wlasciwosci pliku exe) gra ruszyla.
Pozdrawiam
A gdzie mozna dostac (kupic) wersje DVD.
Ja mam oryginal 4-ki, ale wypiperzyla mi sie 4 plyta i musze ominac kilka misji.... cholera...
4 na DVD byla dodawana do czytnikow DVD (chyba).
Mi sie udalo kupic na Allegro.
Mam dwa egzemplarze, wiec moge jeden odsprzedac. Kwestia dogadania sie.
Chetnie sie dogadam. Daj znac na maila
I male sprostowanie do pierwszego mojego postu: rzecz jasna mialo byc ze aktorzy byli w czesciach: III, IV i V (w II jest animacja).
Pozdrowionka