The Lord of the Rings Online powoli rośnie w siłę, a przynajmniej nie podupada
Tia... Zobaczymy jak sytuacja wspomnianego tortu będzie wyglądać za jakiś rok, gdy na scenę wkroczy SW: The Old Republic od BioWare... :]
identycznie
sytuacja wspomnianego tortu miała już się zmienić wraz z premierą AoC, WAR, etc... i się nie zmieniła.
Fakt, tak miało być. Weź tylko pod uwagę to, fanów którego uniwersum jest więcej: Warhammera, Conana (który zadebiutował w rozrywce elektronicznej i częściej jest kojarzony z serią filmów niż książek), czy też może potężnego i rozbudowanego uniwersum Gwiezdnych Wojen?
Pewnie zaraz usłyszę o SW: Galaxis stworzonym w 2003 przez Sony Online Entertainment w współpracy z LucasArts. Prawda, niewypał. Niezrównoważone klasy postaci, słaby system rozgrywki i niebotyczny abo.
Natomiast teraz odpowiada za to ktoś zupełnie inny, z bogatym doświadczeniem, sprawnymi rozwiązaniami i ciekawymi pomysłami. Kolejnym atutem jest ulokowanie akcji w kilka lat po KoTOR'ach, gdzie pole manewrów dla fabuły jest przeogromne.
"ale także aspirujący do zdetronizowania WoWa"
Ciekawe stwierdzenie. Już w dniu premiery ta gra miała to zrobić a po darmowym miesiącu większość i tak wróciła do swoich "starych" gier (EverQuest, WoW a nawet Lineage 2). Jak na razie nie widzę konkurencji dla WoW.
Jak już jesteśmy w temacie mmo. Ostatnio wykupiłem pre-order Aion'a aby wziąć udział w beta eventach. Niestety Aion to też kolejny niewypał a grafa oprócz wyglądu postaci i świetnych armorów jest po prostu żałosna (i nie pomaga to, iż grę napędza CryEngine).
Światy Światami, ale jednak promocja, miażdżące dofinansowanie, ciekawy pomysł, dużo większe rozbudowanie i nawet z Uniwersum czegokolwiek można zrobić dobrą grę. Osobiście w Lotr nie grałem, ale jestem fanem serii i mimo to że nie ma tak wielkiego Świata jak w Gwiezdnych Wojnach, można by było z tego tytułu też zrobić pogromcę Wow'a. Wow jest jak Counter-Strike 1.6. Przestarzała grafika, technicznie przestarzała, jeżeli chodzi o rozbudowanie, fabułę itd. to nawet taka Tibia może się z nią równać. Ale jeżeli chodzi natomiast o popularność Wowa to niestety nic, ani nikt nie zdominuje tak łatwo WoW'a wypuszczając kolejną nową grę. Takie jest moje zdanie ;)
warcraft ma bogata fabule i to mocno rozbudowana, nie grałem w tibie ale czy tam w ogóle jest jakieś uniwersum po za sama mapa ? tzn czy tam występuje jakaś historia? wow opiera się o 3 części warcraftow i książki a do tego dodatki i patche ciągle dodają nowe watki fabularne wiec pozwolę sie nie zgodzić z kolega DanteZEJTOR
w Old Republic chętnie zagram a lotr życzę wszystkiego dobrego bo lobie te klimaty
wow ma bogatą fabułe chyba żartujecie... lotro ma dużo lepszą, bogatszą.
Nie miałem jeszcze okazji zagrać w tą grę, ale nie szczególnie żałuje
SILENTALTAIR poczytaj wszystkie książki o Warcrafcie a potem się wymądrzaj. Oczywiście, że Warcraft ma bogatą fabułę.
Miło, że LOTRO sobie dobrze radzi :) nie odniesie oczywiście nigdy takieg sukcesu jak WoW, ale świetnie zachowany klimat śródziemia i naprawdę ciekawa jak na MMO fabuła zapewnią tej grze jeszcze długi żywot ;)
z tego co wiem to tolkien stworzył najbogatszy świat w historii literatury a nie goscie od warcrafta
Są dwie takie firmy: Blizzard i BioWare które tworzą same hity. Dla WoW SW od BioWare może być końcem...i początkiem wejścia ich nowej gry MMO która robią. To fakt świat WoW przy świecie SW wygląda blado, ale w tych grach liczą się gracze.
A co do świata gry lub literatury dla mnie bez dwóch zdań najlepszy świat stworzył Frank Herbert i świat Duna. A wracając do WoWa powiecmy sobie szczerze, ta gra skonczyła się na pierwszym dodatku...World of Clone...
Ja już kiedyś napisałem i powtórzę to jeszcze raz jak wyjdzie SW: TOR to pozamiata na rynku MMO i skończy się era WOW.
NIE MYŚL ZE DIUNY NIE CZYTAŁEM:))) oczywiscie ze czytałem ale tolkiem stworzył(jak dla mnie) fajniejszy bogatszy świat
Tak swoją drogą - dziwny ten rynek MMO, w którym za sukces uznaje się nie zamykanie serwerów...
pablo_ID no widze ze popisales sie wiedza na temat MMO. GW nie jest gra typowo MMO -> radze poczytac. Natomiast co do samego LOTRO- fakt jeden z ciekawszych pozycji poza nudnym jak studnia WoWem
SILENTALTAIR zgadza się, ale Tolkien już nie żyje i z tego co ja wiem jego świat nie jest już rozwijany. No chyba, że mi coś umknęło. Co innego ludzie odpowiedzialni za lore Warcrafta.
falkon napisz mi czym różni się nudny jak studnia WoW od nudnego jak studnia LotRO? W LotRO nawet interface zerżnięto. Questy te same itp. itd. Tylko świat inny. Jedni wolą świat Tolkiena inni świat Warcrafta. Proste.
questy są ciekawsze niż w wowie:)
Tolkien pozamykał główne wątki we Władcy pierścieni, więc świat nie ma takiej możliwości rozbudowy. Świat warcrafta, gwiezdnych wojen, czy też Dune są natomiast znacznie bardziej otwarte. Jest w nich wiele wątków nie związanych bezpośrednio z głównym biegiem akcji. Niestety Śródziemie to dobrze opisany świat który kończy się w raz z zakończeniem akcji książki.
SILENTALTAIR lotro ogolem w pve jest sporo ciekawsze niz wow . Czuc ,ze cos sie robi w tym swiecie . Wow to tak jak ipod ,przecietne ,ale posiada to miliony ;p dzieki reklamie i marce. IMO oczywiscie aby sie tu fani WoW'a nie denerwowali ;] .
we Wrześniu Aion i WoW będzie musiał się liczyć z konkurencją, liczba preorderów w EU i graczy w chinach wróżą, że jednak torcik trzeba będzie pokroić ;)
Mr_Hyde-> w 100% sie z toba zgadzam :)
TobiAlex-> tworzac swiat warcrafta blizzard "czarpal" ze wszystkiego co sie dalo :D pozniej to sie oczywiscie zmienilo, a sam WoW tez ma duzo rzeczy zerznietych z wczesniejszych mmo :) co nie jest wcale dziwne, trzeba przecierz wybierac najlepsze rozwiazania i kazdy tak robi :)
To jest gadanie, że niby Uniwersum SW jest tak oblegane w naszym kraju... zresztą i na całym świecie po ostatnich mniej udanych częściach SW (w wersji kinowej) nie jest jakoś dobrze się sprzedającym tytułem, tutaj nawiązuje do Unleashed. Nie mówiąc o tym nowym kreskówkowym, który wyszedł tylko po to, żeby ludzie nie zapomnieli o tym, że istnieje. A jak widzicie gierkę gdzie biega 20 bardzo podobnych Anakinów :> i walczy z 30oma Vaderami. Nie no tutaj przesadzam, ale średnio się mają "nowoczesne" potyczki w Online grach. Średniowieczne bitwy były zawsze zjawiskowe i epickie. Poza tym, przykładowy WoW tak dużo wprowadził, że cóż nowego może wnieść SW ? może opcje, że na PvP będziesz snajperem i kapiąc gdzieś daleko będziesz ściągał "pro" jedi tudzież zwykłych wypierdków ? Nie mówię, że od razu upadnie, ale nie będzie tak zajedwabiste jak to zachwalają przedstawiciele. Chyba, że do craftingu będziemy mogli zrywać kore z drzewa, kosić trawę i będzie to dobrze zrobione pod względem graficznym. Się zobaczy wkrótce.
Tarec przeczytaj mój komentarz powyżej. Aion to jeden wielki syf, na dodatek kolejny grindfast. Piszesz o pre-orderach. Wiesz czemu jest tyle pre-orderów? Pre-ordery dają dostęp do beta eventów - cotygodniowych beta testów. Jeden z takich beta eventów zaczął się w piątek. Zakupiłem pre-ordera, pobrałem i zainstalowałem Aiona i po 30 minutach wywaliłem go z twardziela. To już taki Silkroad czy ArchLord jest o wiele ciekawszy niż Aion. Omijać wielkim łukiem.
Kowalus20 [ Level: 20 - Legionista ]
nie masz racji. w mmo mozna zmienic jeszcze bardzo duzo. przekonasz sie o tym za pare a moze kilkanaście lat
Mr_Hyde - a grałeś chociaż w oba?
TobiAlex -> wiem, sam mam klucz do bety, ale ja mówię o pre-orderach samej gry, edycja kolekcjonerska na [ link zabroniony przez regulamin forum ] już została wyprzedana.. w 2 dni! Silkroad to jedna wielka bociarnia, Archlord nie ma tego czegos, a Aion IMO właśnie ma, choć to też zwała WoW'a. Kwestia gustu, ale generalnie większość gier MMO można nazwać grinderami ;)
Ja grałem trochę na chinskich serwerach w tego Aiona, bez żadnych rewelacji, ot kolejne mmo tylko z jakimś udziwnionym lataniem, tzn pomysł na skrzydła jest całkiem dobry, ale do zwykłego podróżowania po świecie, bo w pvp to porażka, jako melee to mogę sobie odrazu odpuścić jakąś próbę dogonienia albo ucieczki przed casterem, pozatym jak jużdali te skrzydła to po cholerę to tak ograniczają?, niepojęte dla mnie. Grindu aż tak ogromnego nie ma, questy nawet przyjemne i zróżnicowane na te fabularne i pozostałe. Hitu nie będzie to oczywiste, ale nie wróżę też jakiejś spektakularnej porażki, warto spróbować imo.
Wow jest jedną wielka kalką, czasami subtelną, czasami wręcz nachalną (dziwie się, że Mythic ich nie pozwał za nowy set warlocka, rżnięty wulgarnie z zealota i starych grafik z WFR Realm of Chaos). Śmiać mi się chce jak czytam fantazje fanbojów na temat innowacyjności wowa.
Dziwi mnie inna sprawa: dlaczego tak wielu ludzi czepia się grafiki w wowie - jest ponadczasowa, świetna, pięknie stylizowana i klimatyczna - po jesiennym liftingu wygląda super (na max detalach oczywiście). Powiedzaiłbym, że w tej chwili grafa to jedna z najmocniejszych stron wowa. A wady? Słabiuuuutkie pvp (no ale w LOTRO nie ma go praktycznie w ogóle), nudne pve, idealnie dopasowane do możliwości przeciętnego półdebila z serwera BL (a więc niezbyt wymagającego klienta) i w sumie brak pomysłu co zrobić z grą dalej.
Nie grałem w LOTRO, ale wielu ludzi twierdzi, że pve w tej grze bije na głowę ofertę Blizzarda.
Na zakończenie prośba do publicystów GOLA: przestańcie się masturbować liczbami i marketingiem firmy Blizzard. Czasami odnoszę wrażenie, że grający w wow podświadomie czują przeciętność (jeżeli nie słabość - przynajmniejw części aspektów) gry i lubią się wzajemnie utwierdzać, że stanowią elitę mmo (zupełnie jak posiadacze beznadziejnego iphona). Nie interesuje mnie 6 mln chińskich graczy wow (ani tez 4.5 mln azjatyckich graczy Aion żeby była jasność). I nie zgadzam się, że ryż jest lepszy od ziemniaków bo je go kilkakrotnie więcej ludzi.
jedyny MMORPG z prawdziwego zdarzenia to EVE Online
Edit:
>>>> Naczelnyk - wymiatasz :) (100% racji)
>>>Ja grałem trochę na chinskich serwerach w tego Aiona...
też grałem w chińską betę i miałem duże nadzieje związane z tą grą - niestety gra jednostajnie nudna ("...ale to już było...")
I nie zgadzam się, że ryż jest lepszy od ziemniaków bo je go kilkakrotnie więcej ludzi.
racja
grałem w obie gry - i dla mnie PvE z WoW-a jest lepsze. Może dlatego, że w sumie LOTRO nie miał szans i na żadne rajdy jeszcze się nie kwalifikowałem, ale te PvE które pamiętam z WoW-a było dla mnie bardzo bardzo wymagające. Zresztą nie wiem czy to właśnie nie Wow jako pierwszy wprowadził oskryptowane moby (fazy etc.) - wcześniej walka z bossami była znacznie prostsza...
Tak w ogóle przygodę z mmorpg zaczynałem kilka lat przed premierą WoW i pierwszą grą było Anarchy Online. Dobrze, że nie widzieliście jakie tam było PvE czy PvP - a grało w to sporo ludzi i w sumie mam bardzo dobre wspomnienia.
statystyki odnośnie subskrypcji mmo są tutaj:
http://www.mmogchart.com/charts/
ale stronka nie jest dosyć długo updatowana więc dane są mało aktualne.
Tak je dzisiaj przeglądając doszedłem do wniosku, że rynek mmorpg przed WoW był znacznie lepszy - lepsza różnorodność, więcej wyboru. Nie ujmując nic WoW (to bardzo dobra gra wręcz wybitna) ale WoW za ostro namieszał - podzielił graczy na dwa obozy:
1. gracz WoW - 90%
2. pozostałe osoby - 10%
Z drugiej strony u mnie po WoWie generalnie skończyła się przygoda z mmo. AoC mnie znudził po 2 miesiącach, WAR po 3 miesiącach. Co gorsze na horyzoncie nie ma nic coby mnie zainteresowało na tyle by chociaż poczytać o zapowiedziach...
jedyny MMORPG z prawdziwego zdarzenia to EVE Online
stawiał bym bardziej na Ultime
A Aion jednak troche pozmienia rynek ,ludzie znudzeni grindowaniem w wow'ie ( tak to nic innego niz grind ) chca grindowc gdzie indziej Aion sie świetnie do tego nadaje
Co do SW niestety mimo ze Bioware zrobi swietna rozbudowana gre na poziomie szanse ze zagrozi ona Wow'owi Aionowi itp sa nikle poniewaz rynek chcacych zagrac w gry "ambitne " jest raczej rynkiem niszowym
Ultima to przeszłość
Eve Online to nisza - owszem są osoby które tą grę stawiają nad wszystkimi innymi i w nią grają ale jest ich garsta, gra jest mało dynamiczna niestety i wygląda jak arkusz excela, a ja np. dobrze się bawię jak widzę swoją postać i prawie czuję ciężar miecza w garści (może być świetlny) oraz widzę tryskającą krew z przeciwnika ;)
Nie ma czegoś takiego jak gra ambitna - gra ma dostarczać rozrywki i bawić :)
znaczy dostarczanie rozrywki i zabawa wyklucza "ambitnośc " gry ?????
Jeśli już o LOTRO mowa to niestety nie miałem okazji dłużej w to pograć, grałem tylko w triala i nie przekonałem się do tej gry, w sumie to nie wiem dlaczego ale nie mogłem się jakos "wgryźść" w ten świat, niby wszystko znajome, ale jakieś takie hmm.. sztywne. Teraz czytam ze gra oferuje najlepsze pve, mógłby mi ktoś wyjaśnić na czym polega ta wyższość nad WoWem w tej kwestii?, nie żebym się czepiał, po prostu mnie to ciekawi.
no ja jeszcze nie widziałem gry ambitnej - zresztą słowo ambicja mam zarezerwowane dla reala - w grze mogę przegrać, być noskillem, gra dla mnie może być trudna, sterowanie do bani, etc. Ja po prostu grę traktuję jak zabawkę.
Nie po to jest ten wątek, żeby toczyć spory jakie mmo lepsze (sam się odrobinę zagalopowałem).
Chciałem jednak zwrócić uwagę, że ludzie graja w LOTRO, WAR, AOC, EVE, EQ2 i inne mmo i świetnie się przy tym bawią.
Tymczasem, każdy, albo prawie każdy GOL komentarz związany z mmo to hymn pochwalny na cześć jedynej słusznej i częste deprecjonowanie innych gier. Czasem miałbym ochotę potrząsnąć jednym czy drugim recytatorem wow mantry i krzyknąć 'tak wiem, masz 11mln', a to 'mały kawałeczek torta'. Z punktu widzenia gracza ważne, czy tort dobry, a nie czy wielki.
Mam nadzieję, że co niektórzy 'mistrzowie' pióra wezmą sobie to do serca i przestaną każdy news na temat mmo rozpoczynać od uświadamiania nas, że to o czym piszą to i tak syf (mniejszy lub większy), co nie podskoczy ich ukochanej grze i firmie.
>>>> Co gorsze na horyzoncie nie ma nic coby mnie zainteresowało na tyle by chociaż poczytać o zapowiedziach...
problem w tym że mało wiesz :)
ja czekam na tą grę :)
>>>Eve Online to nisza - owszem są osoby które tą grę stawiają nad wszystkimi innymi i w nią grają ale jest ich garsta
po pierwsze - 200 k ludzi którzy grają w tą grę od paru lat to nie garstka + kolejne pareset k+ którzy grają od niedawna to nie jest garstka
>>>>gra jest mało dynamiczna niestety i wygląda jak arkusz excela,
powiedz ile w nią grałeś - 14 dni triala ?? :)
ja w nią gram od hmmm... 6 miesięcy i ciągle mnie ta gra zadziwia
gra może wygląda jak arkusz kalkulacyjny jeżeli jesteś handlowcem i siedzisz ciągle nad rynkiem i handlujesz - reszta to już nie excel
dodatkowy + tej gry że dzieci tu na dłuższą metę nie uświadczysz, czego nie można powiedzieć o pozostałych grach w które mogą grać 10 latki bo jedyne czego one wymagają to umiejętności naciskania kilku skilli
no może poza darkfall-em
Naczelnyk - jakieś kompleksy masz czy co?
Z punktu widzenia gracza ważne, czy tort dobry, a nie czy wielki. - powiedz to graczom Tabula Rasa, która podobno była oryginalna itd itp, no i jakoś zniknęła
a od kiedy wydawcy wypuszczają gry "z punktu widzenia gracza" ? kasa się liczy - czyli np te "biedne" 11 milionów o których wspominasz przekłada się na zarobek, a jak graczy zaczyna ubywać to i interes przestaje być opłacalny i gra po prostu znika z rynku
co do masturbacji liczbami - dziwne, bo to Ty je przytaczasz a nie news ...
W sumie jedna z tych gier MMO, które mogłyby mnie wciągnąć. Głównym powodem jest oczywiście znane uniwersum, na którego poznanie nie trzeba tracić czasu.
jak dla mnie to te nowe mmo od biowere nie jest wcale aż takie ambitne. universum dla mas i ta gra raczej dla mas też będzie
>>>>Głównym powodem jest oczywiście znane uniwersum, na którego poznanie nie trzeba tracić czasu.
ale właśnie poznawanie uniwersum jest też dużą frajdą :)
mortal online , i darkfall . Jedyna przyszlosc mmo.!:)
DEFEDos --> Rzecz w tym, że ja - obstawiam, że wiele innych osób też - rezygnuje z grania w MMO przede wszystkim z braku czasu, który muszę przeznaczyć na zapoznanie się ze światem, zrozumienia reguł, zależności itd.
Kebur tyle, że walka w Aionie jest mało dynamiczna (sic!). To ja mam gdzieś taki grind.
DEFEDos 200k graczy to nie garstka, to jeszcze mniej niż garstka. To taka beznadziejna Tibia ma coś ok. 250k graczy. Druga sprawa. To czy ktoś grał 10 dni czy 100 dni. Nie ma znaczenia, bo po to są triale, aby grę sprawdzić przed zakupem. Jeżeli trial trwa 14 dni i mam w tym czasie sprawdzić i ocenić grę to mi starczy.
Swoje w Aion sie nagrałem i moge powiedzieć że gra jest dobra ale niczym szczególnym nie zadziwia.Kolejny MMO na rynku,tyle że w koreanskim stylu.Trzeba poczekać na MMO który graficznie będzie na poziomie crysis lub far cry 2.Może dzięku MMO nowej generacji ten gatunek w końcu nabierze klimatu,bo póki co ze wszystkich MMO w które grałem to jedynie wow był klimatyczny.
Ja tak po 3 latach w L2 szukam mmo dla siebie , przebrnolem trochę przez Lotro - moje ulunione uniwersum ale slebe pvp wiec odpadł , w wara pogralem miesiąc i na początku fajna zabawa jak ktoś lubi pvp ale po tym miesiącu to wali się w ludzi jak w moby zero adrenaliny w walce jak dla mnie, wow mnie jakos nudził posiedzialem u kumpla jak bil w instancjach troche tam pograłem u siebie ale to nie to aut. Teraz gram 3 tyogdnie w Aoc na two eagles i jak narazie z tych wszystkich wygrywa zobaczymy co będzie dalej, jedno moge powiedziec ze granie postacia i jej ogarniecie jest cieżki i trzeba mieć skila a nie itemy , reszta tych mmo nawet niema startu do AOc pod tym względem , mam nadzieje ze dalej tez bedzie fajnie. Aoc też mnie interesował wkońcu podobny do L2 którego uwielbiam ale mam juz dość:P , ale z tego co słyszałem właśnie to sam grind. Co do SW to bym się tak nie napalał napewno nie zasiądzie na tronie jednak wcale niema tylu ludzi uwielbiających Gwiezdne wojny. Co do wowa pamiętajcie nie liczby świadczą o tym że jest coś naj, przykład Simsy które są absolutnym hitem i kiedy widze jak gra w to moja siostra zastanawiam się wtf? co ludzie w tym widzą? Kierowane jest to w rynek dziewcząt lub jakaś nisze mężczyzn dzieci które lubią ubierać swoje simy tak samo wow jest dla kazdego i ma tylu graczy, Lotro dla fanów Tolkiena AOc dla 18+ a warhammer również dla fanów , oczywiście piszę to tak ogólnie są wyjątki. SW na pewno znajdzie sowich fanów i stałych graczy.
>>>TobiAlex
Ja napisałem że w sumie gra teraz jakieś 200k starych graczy i z 200k+ młodszych, więc aktywnych subskrypcji jest około 400k +
eve nie jest dla dzieci - to gra wymagająca myślenia (tego prawdziwego)
Ta gra jest tak rozbudowana że 14 dni na nic nie starczy - tylko grafikę zobaczysz i tyle (widzę że nie grałeś nawet tych 14 dni).
>>>kalzar
a gdzie grasz ?? na Polskim serwerze ?? mi się AOC bardzo podobał - jego jedyny minus - czekanie po 1h żeby na globalu uzbierać 4-6 osób na rajd :/ (i tak czasem się nie udawało zebrać ekipy), grałem ciągle z kolegą lub dwoma - poza nimi trudno było znaleźć ludzi do wspólnej gry. Ciągle mam konto jeszcze na zagranicznym serwerze ale z tego co czytałem to niestety spada populacja ludzi AOC - a i tak była mała :/.
Jedak to jeden z fajniejszych mmorpg.
Tak narzekacie na WoWa, że nudny, że przestarzały, że brzydki, monotonny itd. Jak to więcj się dzieje że ludzie w niego grają? Nie chcą wybrać innego z dziesątków dostępnych na rynku MMO, i zostają w WoWie - znacie przyczynę?
--->DEFEDos
'Ja napisałem że w sumie gra teraz jakieś 200k starych graczy i z 200k+ młodszych, więc aktywnych subskrypcji jest około 400k +
eve nie jest dla dzieci - to gra wymagająca myślenia (tego prawdziwego)'
-------------------------------
Oni dalej nie mogą zrozumieć, że nie każdy przytula misia przed snem....
--->RedCrow
'Tak narzekacie na WoWa, że nudny, że przestarzały, że brzydki, monotonny itd. Jak to więcj się dzieje że ludzie w niego grają? Nie chcą wybrać innego z dziesątków dostępnych na rynku MMO, i zostają w WoWie - znacie przyczynę?'
------------------------------
Tak znamy. Są leniwi, niezbyt rozgarnięci i mało wymagający.
wow jest prosty i nie wymagający zbytnio myślenia - dlatego dostępny dla mas :)
pewnie że ma sporo plusów ale ile można bić nobki i robić rajd x100 na tą samą instacje z nadzieją na że tym razem wypadnie wypasiony sprzęt dla nas
Lotro wygrywa świetnym klimatem. Epickie questy, podążanie śladami drużyny pierścienia, zwiedzanie Śródziemia - to przyciąga wciąż nowych graczy.
A być może pokładamy zbyt duże nadzieje w nowej produkcji BioWare - Star Wars: The Old Republic.
RedCrow -> tutaj działa samonapędzająca się pętla. Myśli sobie jakiś człowiek "ojej, pograłbym se w mmo, wszyscy grają w mmo, tylko jakie wybrać?" no i jakie mmo pierwsze przychodzi mu do głowy? jakie mmo jest najsławniejsze? Oczywiście WoW. Więc on też gra w WoWa.
Nie to, żeby WoW był zły. Mi się nie podoba ze względu na raczej monotonne questy i generalnie bezcelowość tego wszystkiego. Nie ma fabuły napędzającej grę, ot chodzi o następne XP i więcej lootu. W LOTRO jest fabuła, jest pewien cel twoich działań, jest rewelacyjnie zachowany klimat śródziemia, możesz pomagać drużynie, wędrować ich śladami, walczyć z nazgulem. Mogliby tylko częściej dodatki wydawać, bo po takim czasie od premiery powinna być możliwość dostania się co najmniej do Gondoru ;)
Może się niedługo dowiemy ile graczy ma The Lord of the Rings Online.
>>>>BioWare jeszcze nigdy nie zawiedli...
zawsze jest ten pierwszy raz (oby nie tym razem)