Grand Theft Auto IV: The Ballad of Gay Tony | 360
Tak żebyś wiedział poza tym widać że nowicjusz na GOL-u
TBoGT zapamiętaj skrót
GTA z-b
Dodatek bardzo słaby. nie dość że misje są na siłę wydłużane (bardzo często do celu trzeba przejechać przez pół mapy tylko po to żeby oddać jeden strzał) to jeszcze te misje z helikopterem (gdzie w połowie misji można dostać białej gorączki przez sterowanie tym badziewiem). w podstawce jednak o wiele lepiej to wszystko grało.
Nawet niezły dodatek do GTA IV;) Najgłupsze jest to że musisz tańczyć MASAKRA a tak reszta jest spoko OK:)
Dodatek jest genialny, żeby inni producenci podchodzili do dodatków tak jak robi to Rockstar North, ehhh.
Moja Ocena 9.0
Bardzo dobry dodatek do dobrej gry. Nowe fury, bronie, muzyka, aktywności które naprawdę budą klimat i imersje nocnego życia ( łezka w oku jak sobie przypomnę czasy kiedy się było łebkiem ) Rockstar klejony raz serwuje nam plejadę wyjątkowych osobowości. To co nie działa to jak zwykle niestabilna wersja i doczytywanie się tekstur ( nic nie poprawili względem podstawki ) No i przeciwnicy zawsze idą w ilość a nie w jakość. Poza tym małym mankamentem The Ballad of Gay Tony bardziej podobał mi się niż przygody Johnny’ego i jego gangu.
Gay to jest też wesoły
Obrzydliwa gejowska (tfu!) propaganda.Ciekawe ile rockstar dostał o lewackich i pedalskich firm z promowanie gejów w tej żałosnej grze.Nie polecam.
@Nauczyciel szacunku - strasznie dużo w tobie nienawiści. Patrząc na twoje wszystkie wypowiedzi można wywnioskować że założyłeś konto po to by hejtować serie GTA Jeśli gry komputerowe wywołują u ciebie takie emocje, to proponuje zmienić sposób spędzania wolnego czasu. Dobrą książka, jakaś lżejsza muzyka. Sport też nie jest złym pomysłem. Mnie meczyk ze znajomymi pozwala wyrzucić frustracje nagromadzona przez cały tydzień. Chociaż pogoda już coraz mniej na to pozwala . Co do promowania „pedalstwa” przez Rockstar to bym się kłócił. W tym dodatku tytułowy gay Tony jest cały czas nękany i deptany a i Luis traci szacunek u swych ziomków z osiedla za to że się z owym panem zadaje. Tu bym raczej stwierdził że twórcy Grand Theft Auto eksperymentują z różnymi formułami typów społeczeństwa.
Rockstar games są przekupni bo zgodzili się wydać tylko na xbox'a przez pół roku!
Astro222 nie krytykuj ps3 !
fullhd klimat realizm i grafika 10/10
Moim zdaniem w trochę gorszym klimacie niż drugi dodatek, ale również dobry.
Prawie każda część GTA źle podchodzi do osób preferujących miłość analną i lesbijską, dlatego dobrze, że wydali grę, w której najważniejsza dla fabuły postać jest gejem. Na ich miejscu posunąłbym się o krok dalej i wbrew prawicowym graczom, którzy w większości są tylko w nic nieznaczącym kraju środka Europy - pozwoliłbym na sterowanie gejem. Ale na to musimy poczekać jeszcze kilka lat.
Widze że ty wszędzie jesteś taki głupi.
@Klaudio12 ma racje jest to drugi dodatek do GTA 4 dostępny jako zawartość do pobrania albo w zestawie razem z grą
:P info z wiki
A ten SILNIK to ile pali ? :P
Tak dla twojej informacji takie:
-Rozszerzenie
-dodatek
-zawartość do pobrania czy jak tam to se nazwiesz
TO JEST WŁAŚNIE DE-EL-CE
Muszę cię rozczarować znawco ale dla twojej informacji:
Jedynym co można nazwać DLC z tego co wymieniłeś to tylko i wyłącznie zawartość do pobrania :P
Dodatek i rozszerzenie to zupełnie inne bajki ;)
W przypadku dodatków do GTA IV są to kompletnie nowe gry ;) Rozszerzenia to zaś coś w rodzaju Edycji Specjalnej bądź kolekcjonerskiej
A zawartość do pobrania to DLC i zazwyczaj składa się z nieistotnych rzeczy jak na przykład nowy strój dla głównego bohatera/bohaterki gry bądź nowej broni :P
Widzę, że tobie trzeba jak krowie na rowie ! „Znawco” ! hehe
Informacja z Wikipedii - Chodż pewnie oni się mylą, bo przecież to Ty masz zawsze rację. Co nie ? Cytuję:
"Zawartość do pobrania, downloadable content (DLC) – produkt stanowiący ROZSZERZENIE gry komputerowej, udostępniany przez wydawcę za pośrednictwem Internetu. Pod pojęciem tym kryją się różnego rodzaju DODATKI do podstawowej wersji gry, takie jak nowe wyposażenie, mapy czy pakiety misji"
Chyba że w twoim pomyślunku rozszerzenie do gry, czy tam dodatek to nie jest zawartość do pobrania ???
Czyli że co spod ziemi mam to wykopać ?
Ja wiem, że pewne pokolenie (tz. gimby) głównie właśnie tak jak ty to określasz jako dlc nazywają pierdołki, czyli np. auto, jakąś zbroje czy inne takie pierdolniki, ale tak jak to bywa czasem, kilka oznaczeń znaczy jedno. Np. pralka dla jednych a automat dla drugich przeważnie tych starszej daty.
Poza tym pisanie o tym, że To to jest To bo "zazwyczaj..."
Wiesz co ...brak słów. Na siłę próbujesz wybrnąć i zrobić z siebie świętego. Żal
Pokaż teraz klasę i po prostu nie odpisuj.
Jeżeli ją masz.
"Bla,bla,bla spróbuj wyjść na dorosłego i nazwij go gimbem" ;) W takim razie nie wiedziałem DLC działają bez podstawki :)
I jakbyś nie wierzył wikipedii i dalej będziesz sugerować się fanowską stroną to proszę masz jeszcze notkę ze Steama...Idąc twoją logiką DLC to w dzisiejszych czasach osobne gry nie wymagające podstawki do nich.Dziękuje czekam na twoje kolejne mądrości panie "Żal".
Co ty gościu piszesz ?!!? Czym ty się ratujesz ?
ZMIENIASZ WĄTEK na inny, jakim jest "Grand Theft Auto: Episodes from Liberty City" aby mi coś tam udowodnić. CO?
Boże jedyny z kim mi przyszło się spierać :(
To, że jest to samodzielny dodatek (zbiór), to jest jasne jak słońce. Nie wiem poco mi to tu pokazujesz ? Mam to w domu.!
"I jakbyś nie wierzył wikipedii ...blabla" Co to jest ?! To spójności nie ma co ty wypisujesz. Ochłoń.
Wolę wiedzę z wiki czy innych tego typu źródeł niż z twojej głowy. Wracając do tematu udowodnij mi że się mylę tak jak ja to udowodniłem to Ci. NIE ZMIENIAJĄC tematu czy gry to pogadamy, bo zaraz na filmy czy seriale przeskoczysz.
A i nie zapomnij o łapce w dół ;) Bo widzę że sam je kolekcjonujesz :P
A ja ci zrobię na złość i dam w górę :)
Jak dla mnie extra ! Podobają mi się takie powiązania między głównymi bohaterami.
Poczułem się jak w innym miejscu w Nowym Jorku i po za, ale to pewnie moje tylko odczucia, ten dodatek DLC jest bardzo dużo więcej dopracowany.
Plusy...
+ Nowe bronie.
+ Nowe samochody.
+ Nowy klub striptiz Toniego.
+ Nowe Postacie.
+ Optymalizacja w moim odczuciu. Nie wiem dlaczego inni narzekają, GTA IV The Ballad of Gay Tony działa na dwurdzeniowy Pentium najnowsze generacji 50-70fps na High bez cieni, rozdzielczość 1920x1080 (60Hz)
Minusy?
Brak minusów.
Oceniam 10/10!
Konkretne DLC. Aż wstyd się przyznać, że dopiero kilka dni temu je ukończyłem..
Cała otoczka, rozmach, barwy gry na wieeeelki plus. Dodało to grze klimatu, a fabuła dopełnia całość.
Fajne smaczki w nawiązaniu do IV i ogólnie nowe autka, bronie, soundtrack.. Inne studia mogłyby uczyć się od R* jak robić dodatki.
A tymczasem zabieram się za Lost and Damned :)
Podobnie jak w przypadku pierwszego dodatku, jest to po części dopełnienie historii znanej z podstawki GTA 4 jednak tym razem ukazane z jeszcze innej strony, dodatkowo z o wiele ciekawszymi misjami i lepszymi czynnościami pobocznymi niż w przypadku The Lost and Damned.
Na steam jest bug loading przy 8500fps wczytuje się w nieskończoność należy odpalić vsync i problem znika.
Następny świetny dodatek do gta 4 i tej jest tak samo świetny jak poprzedni