Dodatkowe informacje o Mass Effect 2 z magazynu OXM
Cóż, byle do E3!
"Mako odejdzie w zapomnienie – jego miejsce zajmie stabilniejszy pojazd, radzący sobie zdecydowanie lepiej z nierównościami terenu."
Ale MAKO sobie radzil akurat bardzo dobrze z nierownosciami terenu przeciez. Doslownie byl to lazik nie do wywrocenia :)
[2] To po chusteczke się wpisujesz?
Czekam gorąco na tą grę, każdy nowy erpeg na xbox 360 to dla mnie radość wielka jest :)
Drau --> Czasami wywijał takie kręciołki, że głowa bolała. I nie pomagał mu nawet mechanizm wyrównywania toru jazdy ;].
-->Eagle_pb.pl co racja, to racja
fifnord----> Co ty ciągle o tym E3? E3 to E3 każdy na nie czeka a ty się ciągle tym tak podniecasz. Ale tak poza tym to ciekawie że będą różne zakończenia zależnie od poczynań dzięki temu do gry będzie się chciało wracać i wracać
Mass Effect to jest pierwsza gra w moim długim zyciu gdzie przejmuje sie smiercią głownego bohatera, a na język ciśnie sie słowo : WIELKA SZKODA !!! Jak oni mogli..... dobrze ze w jedynce od wyborow zalezalo kilka dodatkowych misji i dzieki temu w przeciwienstwie do filmu mozna - przechodzac kolejny raz, przezyc cos nieco odmiennego. Tak czy siak szkoda, bo liczylem ze jeszcze bardziej sie zzyje z Shepardem, ktory mial ocalic cały wszechswiat:) Widze ze autorzy gry nie zawodza i nie daja niczego do konca przewidziec jednak w tym przypadku troszke szkoda, chociaz patrzac na fabułe jedynki , bedzie dziwnym iz ni stad , ni z owad pojawi sie jakis inny bohater ktory uratuje sytuacje:D
Uwielbiam ta gre...swietne uniwersum , mam nadzieje ze nie zrobia podobnej wiochy jak w BIOSHOCKU i na przykład przeprogramowany Geth nie bedzie bronił teraz ludzkosci:)
Pozdrawiam fanow:)
skoro wspomniales o bioshocku to ta wiocha z wcieleniem sie w big daddy'ego to genialny pomysl.
a co do me2 mam nadzieje na urozmaicone misje poboczne i planety bo w jedynce te elementy byly strasznie monotonne
Heh misje poboczne to zwyczajnie dodatek , chcesz grac graj , nie chcesz to nie , lepsze cos takiego niz gra na 10 godzin moim zdaniem , ja je chętnie robilem , podexpiałem sobie postacie i było gites.
Za to misje w Bioshocku to juz wogole był szczyt fantazji:
- Zbierz 7 lezących obok siebie wód destylowanych (co za geniusz na to wpadl , czemu 7 a nie 2?czyzby 7 było zdecydowanie wiekszym wyzwaniem?:D)
- Zrob jakies fotki sluchajac caly czas wkurzającego chrzanienia przez krotkofalówkę
- Przejdz z punktu A do punktu B przy przekonac sie ze musisz jeszcze odwiedzic C a pozniej nawet D aha i podąrzaj za strzałka na radarze.
- Zabijaj w kołko macieja kilka do znudzenia powtarzających sie modeli przeciwników.
Nie, nie.....to wcale nie było monotonne:) Hipokryta:D
@GameOman [ Level: 10 - Centurion ]: nie rozumiem jednego: po co grales w Bioshocka, skoro tak bardzo ci sie nie podobal? Masochista?
Co do hipokryzji, to sam ja prezentujesz, bo akurat misje poboczne w Mass Effect sprowadzaly sie dokladnie do tego samego - zabij tego, zabij tamtego i wroc odebrac expa. Rownie "monotonne"* i wymagajace, jesli o mnie chodzi.
*Cudzyslow, poniewaz obie gry dawaly mi czysta przyjemnosc z grania, bez sleczenia i gledzenia i wytykania im tych samych bledow.
a ja nie wiem co wy narzekacie na misje poboczne w ME2, normalne jak w kazdym RPGu, prawdopodobnie wam chodzi o te mini misje poboczne na planetach ale ludzie nie ma ich duzo i nie trzeba wykonywac zwlaszcza jak sa zwykle misje poboczne
Heh, co za czasy - nazywać rasowego FPSa z _malutkimi_ elementami cRPG jako rasowy RPG? Główka boli czy co? ;)
Dwa zakończenia - jeśli mają być takie, jak choćby w "super hiper fps-crpg BioShocku" wychwalanym chyba za wszystko, co tylko tam było - to ja pasuję ;) Kilkanaście godzin gry tylko po to, by na końcu obejrzeć 30 sekundowy filmik mówiący... nic? Pomijając ostatnią walkę z "bossem". Pozostałe dwa zakończenia to tylko wariacje na temat pierwszego. Ale poczekamy, zobaczymy.
ale bym chcial zeby w nowym ME dalo sie kierowac nie tylko Shepardem, ale poszczególnymi członkami załogi.. (np. w misjach pobocznych). Dzieki tem gra, aszczegolnie misje poboczne staly by sie mniej monotone, mozna by bylo poznac mozliwosci danej specjalizacji bez konieczności ponownego rozpoczecia gry.. naprawde mogło by to genialnie wpłynąc na rozgrywkę.. ..co pomarzyć nie mozna? :P
Oczekiwanie.... .