AgreGOLmat (9 - 15 maja 2009)
Pierwszy! Chętnie poczytam niektóre recenzje. Mam zaległości z 2 tygodni! :O PS. Możecie sie domyśleć w tym komentarzu ile mam lat :P. Serio
Błagam o litość... Porównanie Bioshocka do Thiefa to jak porównanie musztardy do masła orzechowego - wspólne mają tylko opakowanie.... Czyli widok FPP.
No trzeba przyznać że to porównanie Bioshocka do Thiefa jest trochę niecelne ale trzeba przyznać żę obie gry mają podobny klimat lecz i tak w Bioshocku mało ze skradanki jest
Skradanak jeszcze rozumiem ale gdy słysze, że ludzie chcą łaczyć skradanki ze slasherami to już coś nie tak bo nie łączy się piwa z wódką i tak samo nie łączy się skradania z dynamiką i szybką akjcą
Ludzie to nie jest przecież porównanie. Jak to napisał autor, Thief wyznaczył nowe standardy w dziedzinie rozrywki komputerowej. Bioshock przecież nie jest skradanką. On nawiązuje (jak i wiele innych gier) do pewnych elementów z Thiefa.
Nie znam szczególnie dobrze Thiefa. Grałem tylko w 3, ale muszę przyznać byłem pod nie małym wrażeniem. 2 i 1 znam tylko troszkę, ale słyszałem, że były to gry jeszcze lepsze od 3. Także liczę, że 4 będzie naprawdę dobra. Tylko żeby gra była dobra potrzeba czasu. Myślę, że za mniej niż 2 lata nie doczekamy się Thiefa 4.
Do jakich elementów? Bo w Thiefie jest łuk a w Bioshocku kusza? :DDD
W Bioshocku nie ma ŻADNEGO elementu z Thiefa. Tej grze bliżej już do RPG, niż do skradanki. Nie pamiętam w BS żadnego momentu w którym się skradałem.
Bardzo dobry artykuł. W tym roku będzie dużo Bardzo dobrych RPGów Mass Effect 2 i Dragon Age: Początek. Już nie mogę się doczekać.
Ciekawie, w miarę rzetelnie opisane, krótko, zwięźle i na temat. Tak trzymać.