Pierwsze ujęcia z filmowej adaptacji Prince of Persia: The Sands of Time
Masakra...
W grze najwięcej czasu spędza się nad skakaniem po kolumnach i bieganiu po ścianach. Niestety w tym filmiku tego nie uświadczyłem. To rodzi troszkę wątpliwości, ale przecież to tylko krótki filmik, który niewiele pokazuje.
Walki, walki, a gdzie akrobacje?
Tajemnica Księcia Persji ^^
nastepna niszowa produkcja pokroju dragon ball'a.oby wyciagnac jak najwiecej kasy z tytulu.zero polotu i zero cech wspolnych z pierwowzorem.nie pojde do kina, w tv przelacze kanal a strone z torrentem zamkne czym predzej
Aha ma sie rozumieć, że już film widzieliście?? Skoro do Dragon Balla porównujecie, to była Kameha?? Nie wiem jestem ciekawy. Picollo też wystąpił?? Rozumie, że film może sie nie podobać, ale pisać na temat filmu, że będzie kit po tym, jak sie zobaczyło 4,5 scen i to jeszcze strasznie krótko pokazanych to ja nie wiem, po co w ogóle piszecie na forum. Aha własna opinie można pisać, nie mam do tego problemu, tylko piszcie ja z sensem, z argumentami, a nie tak jak piszecie teraz. Na razie po tym co wyczytałem to same ciule (za przeproszeniem)tu siedzą.
Fan Realu i Raula nie chcę sie czepiać Twojej wypowiedzi, ale mam pytanie, czy mam rozumieć, że film będzie dobry jak przez cały czas koleś będzie skakał po filarach i ścianach, a jak nie bedzie skakał to film będzie do kitu?? W grze to się sprawdziło, ale w filmie to wątpię by też sie sprawdziło.
Haha, niszowa produkcja? 150 milionów dolarów budżetu, Bruckheimer w roli producenta. Mogę się założyć, że to będzie spektakularna superprodukcja na miarę Piratów z Karaibów, która stanie się przez długi czas najlepszą ekranizacją gry komputerowej w historii.
Typowe. Jeden króciutki filmik, który trudno nmazwać nawet trailerem, a ci już weidzą, że film się nie da oglądać.
Ludzie - trochę dystansu. Ocenę na temat utworu wyrabia się po jego premierze, a nie przed.
UVI ma sporo racji:) Bruckheimer produkuje filmy na wysokim poziomie realizacyjnym. To są pierwsze materiały, chyba nawet przed postprodukcją. Teraz do pracy wezmą się graficy, nałożą sporo filtrów, przetrawią każdą klatkę i wam gały wyjdą przy seansie:)
Prince of Persia Evolution ! xD
No okej, mały żarcik ;] przydałby się w końcu porządny film na podstawie gry i liczę że filmowa wersja PoP będzie trzymała poziom.
Niezła bieda obsadzać w roli Księcia Gylenhalla to masakra i kretynizm ja w tej roli bym chciał zobaczyć aktora ktory gra Sawyer'a w Zagubionych
JA jestem pozytywnie nastawiony do filmu. Lubię aktora grającego księcia, a to co do tej pory pokazano wygląda nieźle. Super hit może to nie będzie ale czuje, że poniżej 7/10 nie spadnie. Mam nawet nadzieje, że film chociaż w połowie okaże się takim sukcesem jak Piraci z Karaibów - z chęcią zobaczyłbym mrocznego księcia.
Fajny crap się szykuje :D
lubie takie filmy i czekam
Gry jak dotąd z serii PoP wymiatały mam nadzieje, że film również im dorówna!
Co jak co ale Jake Gyllenhaal jak najbardziej pasuje mi do roli księcia. Nikogo innego w tej roli nie widze...
mogli by troche te walki zmatrixować i nadać filmowi takiego klimatu jak PoPWW. A ten książe to taki pedałkowaty laluś...:/
Endex--->Fan Realu i Raula nie chcę sie czepiać Twojej wypowiedzi, ale mam pytanie, czy mam rozumieć, że film będzie dobry jak przez cały czas koleś będzie skakał po filarach i ścianach, a jak nie bedzie skakał to film będzie do kitu?? W grze to się sprawdziło, ale w filmie to wątpię by też sie sprawdziło.
Chodzi mi o to, że elementy akrobatyczne są podstawą gry, a więc w filmie muszą się pojawić. Jak w filmie na podstawie gry Prince of Persia może nie być skakania po filarach i biegania pościanach. To są nieodłączne lementy tej gry i filmie też muszą być. Ale ile ich będzie to zależy już od reżysera, bo jak sam stwierdziłeś, pokazywanie tego non stop nie było by zbyt ciekawe.
Film może być naprawdę dobry ( chciałbym kręcić w takim miejscu )
Czy aby na pewno Książę miał w Piaskach Czasu taki gęsty zarost? :)
Wiem, że w WW trochę się tu i tam zapuścił, ale w Sands of Time miał mordkę jak pupa niemowlaka. Może się czepiam szczegółów, ale jak mają zamiar zrobić trylogię to warto o to zadbać.
Dziwny ten Książę... Taki jakiś niepodobny...
Dzięki roli Spider-Mana Maguire stał się jednym z moich ulubionych aktorów.Nikt by nie zagrał lepiej.A co do filmu.Mam nadzieje że będzie HIT.
Fan Realu - jak najbardziej chciałbym w filmie akrobacje, ale żeby nie przesadzili, że pół filmu będziemy filary oglądać :) Ale i tak jest tak jak napisał U.V. Impaler. Wątpię by tacy ludzie popełnili taki głupi błąd. Akrobacje bym chciał, ale też bym wytrzymał ich brak jeśli film by miał dobry klimat, fabułę no i potoczona akcje.
A co do samego aktora grającego księcia to szczerze mówiąc mi gościu nie przeszkadza, jest dobrym aktorem, w Jarhead fajnie zagrał.
To będzie porażka
polecam film Jarhead z tym samym aktorem w roli głównej ;]
Polecam Gran torino z brudnym Harrym, to jest film z prawdziwym aktorem. Tam nikt nie biega w szerokich spodniach :P Jarhead tez niezly. Sporo smiechu. Poza tym pokazuje ze film o wojnie moze byc ciekawy bez strzelania i miliona trupow.
Jezuuu on jest podobny do Jareda Leto...mysle ze Jared Leto tezby pasował do roli ksiecia pesrji a wy co tym sadzicie?
No cóż...Być może to nie będzie klapa...Być może
123456789max To będzie porażka ->>>> przecież jeszcze nawet ten film się nie ukazał, to dlaczego już oceniasz? poczekamy zobaczymy
z takim nakładem to chociaż efekty specjalne mogą byc fajne :) co do bohatera to kogokolwiek by nie wybrali to i tak "fani" by protestowali. bo nikt nie wygląda jak postac z gry przecież...
anyway, poczekamy zobaczymy, ja tam mam nadzieje na coś lepszego niż przeciętne... mam nadzieję (nadzieja umiera ostatnia :)
Wszyscy doskonale wiecie ze to bedzie dno... nie próbujcie sobie tego wmówić ze będzie to dobry film.
nie zapowiada się dobrze... kolejna produkcja robiona z wielkim rozgłosem wykorzystująca świetną licencje i to jedyne je zalety. Doświadczyłem tego przy dragon ballu i max paynie doswiadcze i teraz. Ale jako fan serii pójde do kina it akich ludzi będzie mnóstwo i przez to kręcą coraz więcej takich shitów...
o samym filmie nie chce sie wypowiadac ale chyba kazdy kto lubi gre uwaza ze nadawanie imienia Ksieciu to idiotyzm
Ukończyłem wszsytkie gry z serii Prince of Persia, jestem fanem Księcia i tej serii gier. Obok filmu nie przejdę obojętnie :) Nie mogę się doczekać tej ekranizacji.
Bardziej przypomina księcia z drugiej części
no nie.....to jakaś totalna pomyłka.... Jake Gyllenhaal może i doskonale zagrał geja , ale książe z niego taki jak z koziej dupy parasol.... w kwestii skoków księcia...jedyny skok jaki ujrzymy to nasz własny z okna po stracie kasy na bilet do kina... niestety obawiam się że będzie tak jak w przypadku innych ekranizacji.. rację ma Kimcio_95 !!!! każda ekranizacja gry okazuje się wielką kupą/klapą ..... i mało istotne jest kto to robi..... Black Hawk Down Jerry'ego Bruckheimera to rewelacja , ale obawiam się że teraz takiej rewelki nie będzie.... nooo ale poczekamy..zobaczymy
Ludzie... ale wy za przeproszeniem pieprzycie...
Wszystko za tym filmem stoi murem! Ludzie to jest Bruckheimer! Jest duży budżet! Film będzie aż pękał od efektów i kaskaderki, o to nie ma się co nawet martwić.A Gyllenhall to dobry aktor! Po kiego przywołujecie tutaj takie tytuły jak 'Max Payne" czy "Dragonball" które były nakręcone z minimalnym nakładem pieniędzy przez wytwórnię-ofermę 20th Century Fox? Przecież teraz każdy film Foxa to porażka więc wymienianie ich filmów jako przykłady to pomyłka. Ten film to można raczej porównać z Piratami z Karaibów gdyż są z tej samej wytwórni (Bruckheimer i Disney).
Jestem fanem "Prince of Persia" i mimo zmian fabularnych wieżę w ten film. Wreszcie ktoś zobaczył w grze potencjał i dał na to odpowiednie pieniądze i zatrudnił niezłych aktorów, gdyż nie oszukujmy się, właściwie każda adaptacja gry jest tanią tandetą (tak właściwie tylko pierwsza część Mortal Kombat wyszła przyzwoita).
BuncoleX
Jarhead cię rozbawił?
Nie neguję, że ma zabawne momenty, ale generalnie poziom tragizmu i ironi losu w tym filmie jest IMO porównywalny z Paragrafem 22 Hellera i Wieczną Wojną Joe Haldemana . Swoją drogą polecam książkę Jarhead. Dowiecie się z niej więcej niż z filmu.
racja, bardziej jest podobny do księcia z drugiej odsłony serii. A co do filmu to może nawet wyjść ciekawy.