Serce GRY-OnLine dla Fundacji Dziecięca Fantazja
No to żeby comiesięcznej tradycji stało się zadość: "Zwierzęta ważniejsze od człowieka ?"
spoiler start
+ WWF
spoiler stop
W moim mniemaniu zwierzęta SĄ ważniejsze od człowieka - czynią mniej szkód, a ich liczba ciagle maleje :p
+wwf
Ja tez, nie wiem czemu tak mam ale jak ogladam jakis film, to tona ludzi moze zginac i mam to w dupie, ale jak patrze na smierc jakiegos zwierza to az mnie sciska zeby rezyserowi roz.... dupe.
(tak, wiem, to jest fikcja, ale sam motyw :) )
Uwielbiam pandy jedne z piękniejszych zwierząt i sympatycznych z dużą zręcznoscią jedzenia łapami:))
No w sumie racja przecież jakiś tam zwierzak jest o wiele ważniejszy od biednych . chorych czy nie uleczalnie chorych dzieci . ?? Dla mnie to bzdura nie rozumiem jak ludzie mogą bardziej kochać zwierzęta niż innych ludzi
Ciekawe czy gdy by wasze dziecko czy brat lub siostra było przykładowo chore i potrzebowało pomocy od jakieś organizacji to czy nadal byście głosowali na WWF ?????????
Ja co miesiąc głosuję na fundację "Dziecięca Fantazja". Nie ma dla mnie nic wspanialszego niż spełnienie marzeń dziecka, któremu tak naprawdę wiele nie zostało. Niech ostatnie lata swojego życia spędza w radości :)
Jeżeli głosu nie mogę oddać na tę fundację to oddaję na fundację "Mam marzenie". Również z podobnego powodu :)
+1 WWF
Kowalino---> Ludzie nie są zagrożonym gatunkiem. Niektóre zwierzęta są. A gdyby ktoś z mojej rodziny był chory, to bym nie żebrał po pomoc, tylko pogodził się z najgorszym.
Łyczek---> Nie wiem jak ty, ale gdybym ja wiedział, że mi wiele nie zostało, to za nic nie zaznałbym radości, tylko bym prędzej wpadł w jakąś depresję.
Nie wiem jak ty, ale gdybym ja wiedział, że mi wiele nie zostało, to za nic nie zaznałbym radości, tylko bym prędzej wpadł w jakąś depresję.
Dzieci nie odbierają śmierć tak jak dorośli ludzie ;) Widziałem dwa razy jak dziecki z takich właśnie fundacji potrafią się tak cieszyć, że gdy to widzisz to aż sama łezka się zakręci ;)
Łyczek---> Skoro nie odbierają śmierci tak samo, to znaczy, że nawet nie będzie wiedziało ile mu zostało. Czyli można wydać pieniądze na ważniejsze cele. Sorry, life is brutal.
Akcja sama w sobie fajna, ale zawsze jak wejde w ten watek i czytam o zwierzatkach to psuje mi sie humor. Drogi GOLu, nie mozna by wywalic tego WWF z tej listy?
+ 1 WWF (jak zwykle z mojej strony) plus Pity rozliczone z 1 % właśnie na WWF - u większości rodziny. Mam nadzieję że to coś pomoże.
I od razu mówię - mam gdzieś na co każdy wpłaca - to jego prywatna sprawa. Sorry ale nie da się wszystkich obdarować.
EG2006_43107114 ---> Całą Twoją wypowiedź skomentuję.
A gdyby ktoś z mojej rodziny był chory, to bym nie żebrał po pomoc, tylko pogodził się z najgorszym.
Po pierwsze nie jesteś w stanie teraz na to pytanie odpowiedzieć. Uwierz mi, że ludzie są zdolni do wszystkiego aby pomóc drugiej ukochanej osobie. Jak dla mnie powiedziałeś to zdecydowanie na wyrost i według mnie byłbyś wstanie żebrać o pomoc gdyby to było jedyne rozwiązanie.
Skoro nie odbierają śmierci tak samo, to znaczy, że nawet nie będzie wiedziało ile mu zostało.
Źle zrozumiałeś. Dziecko zdaje sobie sprawę z tego, że umrze ale nie widzi w tym wielkiej tragedii jakiej doznają rodzice (no chyba że dziecko ma jakieś 14 lat wzwyż i ma większe pojęcie o świecie). Świat dziecięcy to świat fantazji. Ono nie ma żadnych zmartwień. Tak naprawdę człowiek dorasta do otaczającego świata. Rodzisz się i widzisz wszystko jako wspaniałe rzeczy, wszystko co Cię otacza jest cudowne, dopiero z biegiem lat doświadczasz na własnej skórze, że to tylko tak wyglądało na początku. Taka mała dygresja: Pomyśl sobie sam, jak chciałbyś aby Twoje dziecko (nie daj Boże, nie życzę Ci tego !) spędziło ostatnie chwile swojego życia ? Ja osobiście chciałbym aby dziecko widziało i zapamiętało ten świat nadal jako oazę szczęścia. Czepiając się dalej Twojej wypowiedzi i Ty nie wiesz i nie będziesz nigdy wiedział ile Ci zostanie jeszcze życia :)
Czyli można wydać pieniądze na ważniejsze cele. Sorry, life is brutal.
Ważniejsze cele ? To pojęcie jest względne i zostawię to bez komentarza, ponieważ Twoim zdaniem ważniejszym celem jest oddanie pieniędzy na rzecz zwierząt, a dla mnie na rzecz takiej fundacji.
gnoll --->
Mam nadzieję że to coś pomoże. I od razu mówię - mam gdzieś na co każdy wpłaca - to jego prywatna sprawa. Sorry ale nie da się wszystkich obdarować.
Oczywiście że pomoże. Jak to się mówi grosz do grosza. Niech przykładowo tak jak Ty odda ten 1% na WWF to już będzie ładna sumka wynosząca przynajmniej kilka tysięcy złoty :) Zgadzam się z Tobą w 100%, że jest to każdego indywidualna sprawa.
Cieszę się że na wortalu o grach powstają takie rzeczy.