Do Zony powrócimy jesienią - S.T.A.L.K.E.R.: Call of Pripyat oficjalnie zapowiedziany!
Ooo, extra :)
Jedynka genialna, dwójka ciut gorsza ale i tak nic nie przebije czarnobylskiego klimatu. :)
Mam nadzieję, że się nie rozczaruję.
Fajnie. Shadow of Chernobyl jeszcze nie przeszedłem, Clear Sky nawet nie kupiłem a tu zapowiadają Call of Pripyat. Mam nadzieję, że wkrótce nadrobię zaległości.
Na półce stoi pudełko Czystego Nieba - gra czeka na lepsze czasy (czyt. aż ukażą się kolejne patche). Gra ma niesamowity klimat, wciąga niesamowicie, ale błędy (w postaci bardzo częstego wywalania do windowsa) skutecznie odrzucają od dalszej rozgrywki (swoją drogą żałuję nieco swojej decyzji - wybierałem między Bioshockiem i Clear Sky).
Mam nadzieję, że nowy Stalker (bez kropeczek :) nie powtórzy błędów poprzedniej części i da nam przyzwoitą porcję przyjemności ze szpilania.
Pamiętam ile się na wkurzałem przy Clear Sky, ale potem przyszedł patch i było pięknie. Dla takiego klimatu warto znieść najgorsze męki.
Jack6464
Właśnie wyszedł patch z numerem 9, więc nie wiem na co jeszcze czekasz. Już przy 4, można było spokojnie grać.
Ze STALKER jest jeden duży problem. Fabuła jest tylko na papierze. Bo w grze to tylko łażenie z punktu A do punktu B. Mogliby popracować nad tym elementem gry (of course w STALKER 2, bo tutaj jest już za późno). Przez to ta gra dużo straciła w moich oczach. Takie moje czepialstwo:)
Genialnie, jedna z moich ulubionych pozycji powraca :) Nie mogę się doczekać kolejnej wycieczki w głąb zony. Jak widać szykuje się wiele nowych obszarów, to bardzo duży plus.
Stranger. -> hehe, dokładnie.
Ehh ja 2zadania w Cieniu Czarnobyla zrobiłem a tu już 3 cześć idzie :)
Trzeba się pośpieszyć...
I tak nic nie przebije STALKER'a z 2003 roku, jeszcze wersje beta. Wtedy świat był naprawdę otwarty, grafika powalała, a klimat bił wszystkie wydane wersje na głowę. Mimo, że gra jest niezła mogła być o wiele lepsza. Skiepścili ją. I jakoś nie ufam, że Call of Pripyat będzie pod tym względem lepszy. Ale... Dużo nowych lokacji, to im się chwali. W Clear Sky nie mogłem im darować, że nie można się było przejść po Pripyacie albo zajrzeć do Baru :(
Shit, a ja mam jeszcze dwa Stalkery do przejścia (podstawkę i dodatek). Dobrze, że niedługo 4-miesięczne wakacje mnie czekają :). Zdążę przynajmniej nadrobić zaległości przed wyjściem kolejnego rozszerzenia.
To bardzo dobra wiadomość.Shadow of Chernobyl zaliczony i czas zabrać się za Clear Sky.Ciekawe jak długo będą wałkować temat Czarnobyla. Jak wiadomo co za dużo to nie zdrowo...
Ani Clear Sky ani Shadow of Chernobyl nie patchowałem, problemów nie miałem :D
Może być dobra (kolejna :D) gra.
rog1234 to nie wiem co miałeś za wersje Clear Sky bo moja jak i większości ludzi bez patchów była nie do grania, szczególnie przez wywalenie do windy i założę się że z tą częścią będzie to samo.
Shadow of Chernobyl był świetną, jedną z moich ulubionych gier, na Clear Sky sie trochę zawiodłem ale mam nadzieje że Call of Pripyat będzie lepszy.
aaaaaaaa jeszcze jedno:
Nareszcie wprowadzić mają możliwość spania ^o^ zawsze mi tego w STALKERZE brakowało.
andrzej1 a niby czemu nie miałby być na PC skoro oba STALKERy sprzedały sie bardzo dobrze, powyżej 2 mln i jeden i drugi. Dobra gra która się dobrze sprzedała. Czego więcej chcieć.
STALKER mógłby odnieść na Zachodzie znacznie większy sukces (podobnie jak nasz Wiedźmin) gdyby został wydany również na konsole. Ale Wiedźmin II przynajmniej będzie (bo PBW na pewno się już nigdy nie ukaże), za to Ukraińcy wciąż patrzą tylko na PC. No, ale jak nie chcą, żeby ich gra zrobiła furorę na najbogatszych rynkach...
Pięknie. W październiku wybieram się osobiście do Czarnobyla a później czeka mnie jeszcze kolejna gra :). Zapewne będzie to chaotyczny i na szybko zrobiony dodatek w stylu CS ale Stalker to Stalker - ma w sobie to coś co przyciąga i kropka :).
Jaro7788 ponad 2 mln sprzedanego Czarnobyla jak i Czystego nieba to jest sukces. W dodatku już tego może być więcej, bo te 2 mln to dość stary wynik. Teraz nie mam pojęcia ile się sprzedało.
Jaro7788
Bez przerobienia nie dało by się tej gry przenieść na konsolę. Zwłaszcza interfejs wymagałby poważnego przemodelowania.
Zawsze znajdą się "znawcy", który to nawet na oczy nie widzieli jednego patcha a płaczą na forum jaka to gra zabugowana... Może najpierw jeden z drugim zainstaluje z tym najnowszym patchem i sprawdzi czy coś jest nie tak, czy nie. Kokosów nie ma, ale nie piszcie bzdur!
Drugi motyw to oczywiście wszyscy ci, którzy napiszą, że 1. cz. była super-extra-mega a 2. to dno.
Jeszcze niech ktoś napisze, że dubbing w kreskówkach jest do dupy i on ogląda w oryginale (tym samym sugerując jak to świetnie zna język).
Najlepsze połączenie FPS-RPG powraca. Cieszmy się.
a w necie krążyły plotki że ten stalker będzie na cry engine 2
panZDZiCH lektor jest w tej grze bardzo fajny. Pomysł trafione według mnie. W dodatku ten lektor to jeden z tych których lubię słuchać. Gościu ma fajny głos :), ale co do dubbingów to się nie zgodzę. Dubbingi w grach często są do kitu, bez emocji. Zawsze wole grać z oryginalnym audio i polskimi napisami. Jak zakupiłem PoPa na PC z dubbingiem to myślałem, że zabije. Aktorzy podkładający głosy nie oddają żadnych emocji, nie wpasowywują się w to co sie dzieje w danym momencie. Najczęściej to brzmi jak jakaś amatorka. Niestety sam bym lepiej nie zrobił, nie jestem aktorem, ale aktor skoro jest aktorem powinien umieć zagrać emocje itp. a najczęściej w tych wszystkich dubbingach tego nie robią tylko jak Arnold mówią kolejne kwestie.
Pozdrawiam.
w życiu nie grałem w nudniejszą grę moze jak gdzieś walnie elektrownia w stanach to wypuszczą konkretną grę dla mnie to chała za 80 pln. sorry dla zwolenników lenina
ja tam cieszę bardzo michę:) Cień Czarnobyla to jedna z najlepszych gier w jakie grałem. Pal licho bugi. Klimat wgniatał w ziemie. Czyste niebo było nieco gorsze, ale i tak miodzio. Czekam z wywalonym językiem na Call of Prypath :)
panZDZiCH -> akurat w Stalkerze bardzo mało jest tych elementów RPG :P
Może wreszcie zrezygnują z doczytywania obszarów na powierzchni i zrobią JEDNĄ wielką mapę hmm ;) ?
Oj będzie się działo !
Zajebiście. Będzie Kopachi hehe. Ale ni o to tu chodzi. Jak teraz wracam myślami do Pierwszego Stalkera to mi się łezka w oku kręci. Wiedziałem o tym już dawno a i tak się cieszę. Pozatym też się wybieram do Czarnobyla niedługo. Nie wiem jak sprawa stoi z przepustkami oraz "kąpielami chemicznymi". Ale ktoś mówił że się tam wybiera.
ubersniper-----> nie wiesz nic o przepustkach? sam się wybierasz czy z jakiegoś biura? bo samego chyba nie wpuszczają bez specjalnej przepustki. Trzeba trochę się dowiedzieć o tym
Ta gra była dobra i TYLE.
Po pierwsze miał być RPG a była strzelanka, po drugie BUG, BUGA, BUGUEM, BUGUJE. Fatalna jakość. Po trzecie GAMEPLAY. Gra ma beznadziejny Gameplay. Ukończyłem ją NA SIŁĘ. W połowie gry niałem DOŚĆ łażenia, ciągłe, łażenie, całe godziny mijające na marnujących czas podróżach. BRAK opcji szybkiej podróży DYSKWALIFIKUJE tą grę. O ile mogę wybaczyć strzelankowość - też je lubię - to mega bugów i kiepski Game Play NIE.
Nie rozumiem czym się Podniecacie, pierwszy STALKER, jak na grę, która powstawał tyle lat to chłam jakich mało. Jedyne co ją ratowało to klimat, ale po stędzeniu kilku dziesięciu godzin na walce z Game Play'em i błedami przestawał wystarczać. I nie piszcie o przewodnikach bo to nie to. Dla mnie wzorem jest Oblivion i Fallout 3 : chcesz zwiedzać, chodzisz/jedziesz - trasę zrobiłeś 20 razy i masz dość, kożystasz z szybkiej podróży.
Miri STALKER miał być strzelanką z rozbudowanymi elementami RPG, a z RPG zostało mało np. ekwipunek itp. Gra miała bugi to fakt, ale mi przeszkadzał tylko ten z AI na resztę to jakoś nawet uwagi nie zwróciłem. Dodam jeszcze, że właśnie przemierzanie Zony było fajne w tej grze, eksploracja terenu, szukanie różnych pierdółek. To właśnie było fajne. Uważasz, ze gameplay jest słaby, o co dokładnie Ci chodzi?? Ja Ci powiem, że gameplay był właśnie dobry. Z każdej broni strzela sie inaczej, walki z ekipami były bardzo fajne, grając czuło się jakby się w tym na prawdę uczestniczyło co nie wiele gier teraz potrafi tego dokonać. Rozumie, że masz własne zdanie, ale masz jeden argument, że chodzenie cię nudziło. Gameplay to nie tylko to i w dodatku znam wiele osób (na prawdę wiele) które były w siódmym niebie z tego powodu, że można przeszukiwać mapę gry. Twoje zdanie, cóż nie zmienię go i nie mam zamiaru, ale patrzą po tym co napisałeś, to takie gry w ogóle nie są dla Ciebie.
Pozdrawiam.
"Jedynka" początkowo mnie odepchnęła, potem znowu mnie odepchnęła i znowu, ale za którymś tam podejściem, traktując grę z większym dystansem... bawiłem się przednio! Prawdziwy survivalowy FPS, który na wyższych poziomach trudności naprawdę potrafi podnieść ciśnienie!
Teraz kupię sobie Czyste Niebo, a następnie, jak już stanieje i tą grę. I to chyba będzie moje pożegnanie z grami na PC do czasu nieokreślonego, czyli aż upgrade`uję kompa :)
Przemierzanie Zony było fajne, ale do momentu, w którym musiałem po raz setny chodzić w te same miejsca. Skończyło się to totalnym oleniem wykonywania zadań pobocznych. Chodzić godzinę na drugi koniec, gdzie byłem już 200 razy?
Słabość to brak opcji szybkiej podróży - w Far Cry 2 Wszyscy krytykowali brak, a w Stakerze nikt się słowa nie mówi. A w porówniu do FC2 w Stalkerze NIE ma samochodów i autobusów.
I to zmuszanie mnie do marnowania czasu na wycieczkach zepsuło Game Play - skoro z całej gry zapamiętałem właśnie te nieszczęsne podróże to chyba coś nie tak. Zwłaszcza, że wiele osób podziela mój pogląd.
Chcę mieć opcję Szybkiej podróży - chcę mieć WYBÓR.
Z RPG nie zostało NIC - w Far Cry też mam ekwipunek - i różne rodzaje ammo NIC nie znaczą. Za nim Zacznie ktoś twierdzić, że nie wiem co to RPG - informuję : od 18 lat Jestem Mistrzem Gry i Graczem w PRAWDZIWE, papierowe RPG. Piszę i prowadzę przygody w różnych systemach. Jeżdżę na konwenty - będę na CONFUZJI w Krakowie - jeśli ktoś chce zagrać w prawdziwe RPG to zapraszam. :) Na RPG zjadłem zęby. Komputerowych też - a granie zacząłem od konsol, przerobiłem Gumiaka, Złomodorki, Katarynki :) aż do PC. :)
STALKER był zapowiadany jako połączenie FPP i RPG, z RPG zasadniczo nic nie zostało. Porównajcie do Far Cry 2 - którego nikt nie reklamował jako FPP z RPG.
Oby zrobili opcję Szybkiej Podróży - TYLKO TYLE - i mamy świetką, klimatyczną grę. No i MNIEJ BUGÓW.
Miri ja też częściej gram w RPGi, czy to japońskie, czy hack n slashe, czy Gothico podobne, kończąc na cRPG w stylu Fallout czy Baldur. Ale ekwipunek w FPS to jest raczej element RPG. Spójrz na to z takiej strony. Stare gry FPP, biegałeś po mapce atakując przeciwników. Nie ma ekwipunku a znajdywane przedmioty były od razu na tobie, np. zbroja (Quaki itp. gry) to samo z bronią. Znalazłeś broń i już mogłeś ja wybierać na pokrętle. A tu zbierasz broń do plecaka jak w RPGu, nie zakładasz go od razu jak nie chcesz. W grze STALKER też były ubrania lepsze od innych pod innymi względami. Przypomnij sobie Gothic np. lepsza zbroja, to lepiej ją nosić, to samo w grze STALKER. Gry typu FPS coś jak Call of Duty nieco sie różnią od gier FPP. W FPSach nie ma śmiesznych zbroi i walka nie polega na eksterminacji biegając po poligonie okrążony przez 50 stworów jak to było w Painkiller (no chyba, że ktoś tak gra w Call of Duty) tylko chowanie się za ścianami i poczucie klimatu np. wojny. Bronie są prawdziwe i jednym strzałem można zginąć. Ale Tu zaś rzadko występuje ekwipunek. W FarCry 2 jest ale powiedz mi w ilu innych grach też on jest?? Nie ma ich za dużo ja znam jeszcze Chrome. Drugie podobieństwo STALKERa do RPG jest w samej eksploracji terenu. W RPG idziesz gdzieś widzisz powiedzmy kaplice wchodzisz do niej i znajdujesz notkę, że tu żyje jakieś zombi broniące skarbu. Jako bohater (lub antybohater) idziesz dalej i zabijasz zombi i bierzesz skarb. W STALKERze też jest takie cos tylko że nie zombi i nie kaplice tylko porzucone domy itp.
O to mi chodziło jak pisałem elementy RPG.
Co do samochodów no to cóż mogły by być, ale ich nie ma. W Czyste Niebo nie grałem, może tam są, może nie, ale na pewno widziałem mod dodający samochody. Jak dla mnie to ten mod nie zmieni za bardzo tej gry, więc na nim można przechodzić STALKERa.
Pozdrawiam.
Mi coś czyste niebo nie podeszło a w cień czarnobyla nie grałem, klimat niby fajny ale wiele tej grze brakuje.
Ja jeszcze niestety nie miałem okazji zagrać z któregokolwiek ze S.T.A.L.K.E.R-ów. żałuję niezmiernie.
Oby ten nowy STALKER miał więcej nowości w stosunku do podstawki do zaoferowania niż odgrzewany kotlet aka Clear Sky...