The Sims 3 [PC] - Już graliśmy!
Szczerze to nie wyobrazam sobie jakim looserem trzeba byc , by grac w cos takiego:) Chetnie poznałbym kogos kto pyka sobie w THE SIMS bo napewno ma ciekawą opowiesc na temat swojego zycia i uzasadnienie dlaczego tak lubi grac w cos , co coraz bardziej przypominac bedzie odskocznie od czyjejś załosnej codziennosci:) Brakuje jeszcze importowania modelow twarzy i moznaby miec swoja dziewczynę marzen w swoim lepszym - growym zyciu:D Kiedys gry były do grania a teraz....do zabawy w zycie? Smutne.....po prostu smutne.
właśnie o wiele więcej dziewczyn w to będzie grać
No to czekam z niecierpliwością, a w międzyczasie podrasuje kompa, żeby mi uciągnął na full detalach :D
PhoneNumber, każdy ma swój gust. Ja jestem ciekaw ile gra będzie kosztować...
Widzą niesamowity relaks, który jest spowodowany osiągnięciem rangi "generała" w pracy w przeciągu tygodnia :). Takie rzeczy to tylko w Simsach.
Co do samej gry, chyba sam się skuszę, by zrobić alter ego. Jestem fanem cRPG, FPS, RTS, ale chyba się naprawdę skuszę. Chociaż z ciekawości ;p.
Nie rozumiem tych co się śmieją. Bo co? Bo tak się utarło? Równie dobrze jak można grać w GTA, symulację gangstera?
Simsy mają swój klimat, mają podstawy i są po prostu wybitne. Żeby coś takiego stworzyć, trzeba było mieć łeb.
Więc śmiejcie się, a ja i tak kupię swoją kopię. :)
wypowiedzial sie gameomen lat 15 a moze raczej powinnienm powiedziec o poziomie rozwoju 15 latka - tak trzymaj.
Zyj i pozwol zyc innym - nie podoba Ci sie nie graj, a co Ci do tego w co inni graja?
Nie zebym byl fanem simsow ;) ale takie wypowiedzi nie moglem pozostawic bez komentarza.
Pozdrawiam
ino nie simsy ;D
Jedna rzecz mnie bardzo ciekawi jeśli nie lubicie gry The Sims to poco to czytacie i wysilacie się na na negatywne komentarze to nielogiczne. Jeśli czegoś nie lubię to tego nie czytam bądź nie oglądam Ja lubię Simsy i z niecierpliwością czekam aż wyjdą.
kolejne simsy które tak naprawde nic nie wnoszą.
choc pewnie fani będą się nimi podniecać
GameOman -> Czyli bardzo dużo ludzi ma żałosne życie :) Bardziej smutny jest jednak twój post.
SILENTALTAIR -> Czytałeś chociaż zapowiedź? Sam z ciekawości zajrzałem tylko na ostateczny werdykt, który nijak się ma do twojej wypowiedzi.
sebna77 [ Level: 70 - Centurion ] , ^Dante^ [ Level: 0 - Junior ]
Dwojka idiotów dla ktorych komentarz = wychwalanie pod niebiosa, a jesli cos Ci sie nie podoba to siedz cicho niczym mysz pod miołtą:) Ci dwaj panowie kariery w polityce napewno nie zrobią:) Nie beda sie odzywac jesli cos im sie nie spodoba , ba - zatkaja nawet uszy i zakryją oczy :) A gdy beda sie zgadzac to nie wyróznią sie z tła:)
Jesli ktos ma ochote mnie nazywac 15 latkiem to czekam na konstruktywna krytyke a nie prostackie : " masz 15 lat bo to , bo tamto , bo sramto"
Fani simsow przypominaja mi taki jeden film , gdzie ta dziwna przyszlosc zniewolonej ludzkosci wydaje sie byc ironiczna. W dobie poczatkow technologi sterowania poprzez mysl , rozwiazac problem wydalania czy jedzenia i loozerzy mogli by sobie grac w jakąs symulacje zycia, niczym kto? Ano wlasnie, bohaterowie matrixa:P
Co do GTA to wyjdz na miasto i sobie postrzelaj. Wydaje mi sie ze bedzie to ostatnia rzecz jaką zrobisz , poza dozywotnim swiadczeniem uslug sexualnych kolegom-wspolwiezniom :) Nie zebym sie czepiał ale znalezenie pracy , pojscie do szkoly , umeblowanie domu , poznanie innych osob czy wykonywanie obowiazkow ktore kazdy z nas wykonuje w GRZE? Zadko uzywam tego wyrazenia ale LMAO:) Jesli musicie grac w gre by poczuc namiastkę zycia to jest mi Was zal:)
Ps. Ciekawe ile Wy macie lat:)
Pozdrawiam innych piętnastolatków ktorzy nie dojrzeli do te gry:)
PS2. Ming_ [ Level: 0 - Junior ]
Za to po Twoim poscie idzie wywnioskowac ze czytales zapowiedz, szkoda tylko ze o samej grze nie napisales słowa:)
The Sims 3 [PC] - Już graliśmy!
Współczuje.
To jest gra na którą czeka .......... moja siostra XD
Czytajac wasze komentarze postanowilem napisac pare rzeczy:
Po pierwsze: Dlaczego jeżeli ktoś gra w TS to musi być nazwany Noobem czy nawet dziewczyną? simsy są dla wszystkich i dalej nie rozumiem dlaczego TO czytacie, dlaczego TU wchodzicie, dlaczego TO piszecie. Chcecie prowokowac? nie lubie np. Gothica wiec nie wchodze na jego forum. wy nie lubicie simsow - nie czytajcie o nich.
P.S. nie życzę sobie żadnych obraźliwych tekstów w stosunku do mnie gdyż jeżeli użyjecie takiego języka: "Dwojka idiotów dla ktorych komentarz" to będzie to po prostu szczeniactwo czyz nie?
Szczerze to nie wyobrazam sobie jakim looserem trzeba byc , by grac w cos takiego:) Chetnie poznałbym kogos kto pyka sobie w THE SIMS bo napewno ma ciekawą opowiesc na temat swojego zycia i uzasadnienie dlaczego tak lubi grac w cos , co coraz bardziej przypominac bedzie odskocznie od czyjejś załosnej codziennosci:) Brakuje jeszcze importowania modelow twarzy i moznaby miec swoja dziewczynę marzen w swoim lepszym - growym zyciu:D Kiedys gry były do grania a teraz....do zabawy w zycie? Smutne.....po prostu smutne.
?? ja mam baaardzo ciekawe życie.
FELIETON - OCZAMI FANOW SIMSOW:) Dlaczego warto zagrac?
The Sims 3 prezentuje całkowicie otwarty świat, w którym czas biegnie identycznie dla wszystkich. Ponadto koniec z ograniczeniami naszej posiadłości i wgrywaniem się innych lokacji.
Oczywiscie ze dla przeciętnego człowieka -jego posiadłosc jest ograniczona przynajmniej finansowo , dlatego chyba warto sie odpręzyc czując tą swobodę w tej grze:)a Nie myslac że ze skromnej wypłatki ciezko miec na opłaty:)
Oznacza to, że nasi przyjaciele starzeją się wraz z nami, a ich dzieci dorastają razem z naszymi. Po mieście możemy poruszać się pieszo, na rowerze, swoim autem czy też taksówką.
O rany to jest tak poprawne logicznie ze az piękne!!! A poza tym , nie wiem jak Wy ale gdyby były tramwaje i metro to byłbym ZA!!! Niestety mieszkam w małym miescie , nie ma taksowek i drogi dla rowerow i moge poruszac sie jedynie pieszo:( Mam nadzieje ze pod koniec 6 klasy zorganizuja nam wycieczke do Warszawy , pojezdze se metrem , ruchomymi schodami a nawet..tramwajami:) Na samochod tez mnie nie stac bo wszystko drogie i kryzys , ale na szczescie w THE SIMS latwo znalesc prace i zamowic nawet taksówkę:)
Wyjazd jednego z domowników nie powoduje zatrzymania czasu w domu – musimy wtedy kierować jego poczynaniami w sklepie, bibliotece czy parku oraz jednocześnie zaglądać do innych mieszkańców naszego domu.
Moze spowodowałby to zatrzymanie czasu gdyby to byl Hiro Nakamura z Heroesów:) i chcialby uniknąc kolejek:) Na koniec - do jeszcze zatrzymanego sprzedawcy mowiac slynny cytat:" pieniadze przeslemy pocztą" . Co do kierowania innymi , to moj ojciec bylby dobry w the sims , wciaz kieruje nami w domu , wiecie : wyrzuc smieci , przynies to , przynies tamto , nie garb sie:)
Moze grajac w THE SIMS nauczyl bym sie rzeczy ktore przydalby mi sie w prawdziwym zyciu?:D
Chociaz tak zaglodac do innych mieszkancow domu bym raczej nie chcial. Co kto robi we wlasnym pokoju to juz jego sprawa ,jesli wiecie co mam na mysli:) Troche tu zajezdza brakiem swobody i rygorystycznym nadzorem , ale skoro kogos to kręci to pewnie warto zagrac w the sims:)
Bardzo duże zmiany dotyczą także samych Simów. Porzucono mechanizm pragnień i obaw, które towarzyszyły serii od blisko dziewięciu lat. The Sims 3 wprowadza zupełnie nowy element, tzw. nastrójniki, dzięki którym o wiele więcej zdarzeń wpływa na samopoczucie postaci.
Sprobowałby by nie przejsc duzych zmian:) W takim tempie troszkę strach w to pograc bo co jesli the simsy sie zbuntuja i opanuja moj komputer, uzyskujac dostęp do zakładki ulubione w firefoxie?:D Mogloby byc niewesolo jesli wiecie co mam na mysli:)
Zmianie ulega także kariera zawodowa. Nadal nie możemy bezpośrednio kierować poczynaniami naszego Sima w pracy, ale podczas jego pobytu w niej możemy wybierać, czym ma się zająć, korzystając z krótkiej listy po części zależnej od podjętej kariery. Nic nie stoi też na przeszkodzie, abyśmy przyglądali się, jak nasz Sim zmierza oraz wraca z miejsca pracy.
Oja , ta zmiana przechodzi moje najsmielsze wyobrazenia na temat gier video!! O niczym tak nie marzylem by moc ogladac jak ktos zmierza do pracy , czesto sam jezdze to fakt , ale zeby tak kogos ogladac:) To jest prawie tak jak ogladanie pornosa zamiast uprawiania sexu , coz niektorym i to milsze:D
The Sims 3 zapowiada się wyśmienicie – otwarcie świata gry, jeszcze większe możliwości zarówno społeczne, jak i kształtowania otoczenia, zmiana potrzeb i obaw na nastrójniki Simów. Jednak rozbudowanie świata The Sims wcale nie oznacza, że stanie się on zbyt skomplikowany.
Lepiej zeby nie stał sie zbyt skomplikowany!! Bo kto w to bedzie grał NIE POTRZEBUJE MIEC PROBLEMOW ZYCIOWYCH JESZCZE W GRZE!!? Chce moc łatwo sterowac swoim simem , by mial wciaz swietny nastroj , dobra prace i wiele znajomych , THE SIM - MOJE LEPSZE JA:D
Czemu wszyscy w zwyczajnej pierdółkowatej i dobrze zrobionej grze doszukują się jakiegoś fenomenu drugiego życia?
Krowa co dużo ryczy mało mleka daje panowie.
Drogi GameOman
Wstęp
Nie chcę wywołać wojny, ale chcę wyrazić swoje spostrzeżenia. Mam nadzieję że dostrzeżesz w niej jakąś prawdę(?). Zacząłem od tego że z ciekawości chciałem zobaczyć twoje posty. I Tu, właśnie w tym momencie chcę zacytować kilka[naście] z nich. Oto i One
Komentarze
Halo 3
Ta gra ssie, duzo sie nasluchalem o niej i naczytalem, dlatego pomyslalem ze az tyle osob mylic sie nie moze. Tym czasem cala gre strzelamy do dwoch rodzajow potworkow
Dark Sector
Jedyna dobra rzecz w tej grze to grafika , jest naprawde swietna , a poza tym shit na maxa
Lost Odyssey
Ta gra jest naprawde cienka , jako fan Final Fantasy ostro sie zawiodlem.Uematsu chyba zebral swoje najmniej udane kompozycje i postanowil je wszystkie tu wykozystac bo nawet sama muzyka jest przez wiekszosc gry denna.
The Incredible Hulk
I po raz kolejny gry tworzone na podstawie filmow/komiksow trzymaja poziom arcade gniotow dla 10 latkow:P
UWAGA!!!BioShock
To fakt idzie narobic w gacie, z ta drobna roznica ze pozniej ta rewelacja zamienia sie w monotonnie ktora chce sie jak najszybciej skonczyc niczym wizyte w WC majac zatwardzenie. Wiadomo ciekawy pomysl(koles cudem przezywa katastrofe samolotu tylko po to by za chwile okazac sie super bohaterem:)a nie , jednak nieciekawy......to juz bylo i to nie raz:) Najpierw grafika .....nic specjalnego nawet jak na tamte czasy(rok 2007) , w wiekszosci kiepskie rozmyte tekstury , bronie wygladaja niczym zabawki strzelajace woda albo konfetti:D
Stranglehold
Kolejna gra ktora ssie , grafika sama w sobie przecietna , dziwne kolory jakies takie niezbyt true D A sama rozgrywka?
Golden Axe
ta gra to gniot totalny , skompromitowali sie panowie z segi jednym slowem. Moze liczyli na to ze starzy fani pojda na tytul i zakupia golden axe ale taka polityka w koncu wyczerpie zainteresowania produktami tej firmy:)
Total War
Na tych screenach wcale nie wyglada to obiecujaco , rozmyte textury i wszystko co juz bylo w wielu innych strategiach, to samo ma sie fabuły, swiat podzielony (po wojnie nuklearnej )na kilka stron konfliktu ktore walcza ze soba, ile razy juz to bylo...Epicką :D
Left 4 Dead
Potwierdzam , gra na xboxie ma polskie napisy ,ale to i tak nie problem bo ta gra nie ma zadnej fabuly... jak ktos lubi takie niewymagajace filmy to i ta gra mu sie spodoba:D
The Last Remnant
Gra zawodzi na calej linii
Assassin's Creed
Walki sa beznadziejne , po prostu po Assasins Creed spodziewalem sie duzo ciekawszej walki a tutaj totalna beznadzieja nudzaca sie po gora paru razach , w kolko powtarzajaca sie animacja , kiepskie combosy , nic ciekawego po prostu , wciaz walczy sie z tylko jednym wrogiem na raz i to po pare razy z tym samym.
LittleBigPlanet
Heh 1.3 to duzo jak na gre dla dzieci , gra moze i przynosi radoche jak platformowki z Amig, ale chyba nie po to ludzie kupuja konsole siodmej generacji zeby sobie pobiegac w jakiejs nudnej pseudo 3d gierce
Tak na Koniec
...To ja chcę dodać że każdą grę krytykujesz. Widać jesteś pesymistą :) szkoda.
Drogi 12jonasz [ Level: 5 - Centurion ] dzieki za wywlekanie moich wypowiedzi ktore wyrwane z kontekstu brzmia jeszcze gorzej:) Pomyliles sie , to pod Assasins Creed jest o Price of Persia , widac ze szczątkowo czytasz moje komentarze a kopiujesz zdania z wyrazem :"ssie, zawodzi, do bani":D ale mniejsza z tym , jesli kogos bawi cokolwiek z moich komentarzu to jestem usatysfakcjonowany:) Nikt z nas nie robi tutaj nic co by mozna było umiescić w CV :D Gry to rozrywka to skad to mega powazne podejscie ?:)
Pozdro:D
GameOman poco wchodzisz i wypisujesz takie rzeczy nie lubisz Simsów to tu niewchodz i nie wrzucaj wszystkim obrazu na wejście że są looserami bo lubią Simsy. Każdy ma inny gust i lubi co innego nikt cie nie zmusza żebyś w nie grał. Jak dla mnie to wygląda tak jak byś pisał to żeby się popisać. I zgodzę się z czyimś twierdzeniem że to szczeniackie zachowanie.Jeśli coś ci się nie podoba to sobie o tym pisz nikt ci niezabrani ale jeśli odrazu wyzywasz ludzi od looserów to jak to świadczy o tobie. Wszystkich odrazu tak wyzywasz? Jak masz obrażać innych to lepiej nic więcej nie pisz!
Drogi Game-Onan.
Czy mógłbym prosić o numer twojego psychiatry? Po tej lekturze, z pewnością mi się przyda :)
GameOman -> racja, nie napisałem nic o grze z prostego powodu - w ogóle mnie ona nie interesuje. Za to twój komentarz, a dokładnie;
Chetnie poznałbym kogos kto pyka sobie w THE SIMS bo napewno ma ciekawą opowiesc na temat swojego zycia i uzasadnienie dlaczego tak lubi grac w cos , co coraz bardziej przypominac bedzie odskocznie od czyjejś załosnej codziennosci
Bardzo mnie zaciekawił. Otóż próbujesz dowieść, że każdy z graczy Simów ma żałosne życie, co jest oczywistą bzdurą i trzyma poziom naprawdę bardzo niskiego dna. Doceniam twoje zdanie, są gusta i guściki, ale Ty także mógłbyś się nieco hamować i uszanować inne zdanie. Jak sam zresztą napisałeś:
Gry to rozrywka to skad to mega powazne podejscie
Więc w czym problem ? Kto chce grać, ten będzie grał. Ja tej gry nie ruszę, Ty też nie musisz. To proste jak budowa cepa :)
Pozdrawiam, Mingo.
Żałosne życie może mieć osoba która krytykuje w ten sposób ludzi którzy grają w tą grę, czyli owy GameOman. Sam nabijałem się kiedyś, że wyjdzie kilkanaście części the sims, ale nie napisałem, że jest żałosna. Tak więc GameOman skoro uważasz, że ludzie którzy grają w gry które krytykujesz, są żałośni to lepiej zatrzymaj to dla siebie, bo jak widzisz niedługo całe forum przejdzie na naszą stronę a ty zostaniesz "pojechany". Przykro mi. ;)
ale żałosny ten gameonan a plecie jak potłuczony. Jak cię gry z serii the sims przerastają intelektualnie to nie zaczynaj wątku tylko zajmij sie tym co lubisz i umiesz (nie mam na mysli pieprzenia głupot)
Game-Onan chyba uciekł. Szkoda, bo było tak zabawnie.
Co do Simsów (których nie jestem wielbicielem), to pewnie zagram z ciekawości w podstawkę. Trzeba wreszcie zrobić sobie przerwę od FPSów i strategii, i zagrać w coś odprężającego.
GameOman ---> A trochę takich "looserów" znam ;) Studenci i dorośli ludzie mający rodziny, dobrą pracę i nawet dzieci. I oni w grze nie starają się na siłę stworzyć własnego ja z nowym życiem ;) Mają 2x czy 3x lat.
SILENTALTAIR: "kolejne simsy które tak naprawde nic nie wnoszą." ---> Grałeś, że to stwierdzasz :) Przeczytałeś chociaż tekst? Na tej zasadzie to ja mogę powiedzieć, że kolejne Diablo, FIFA, czy Quake nic nie wnosi - w zasadzie wnosi MNIEJ niż owe Sims 3 w porównaniu do The Sims 2 :)
GameOman ---> Twojej "recenzji" komentować nie będę - to first look jest w którym zwracam uwagę na zmiany w porównaniu do The Sims 2 :) Reszta Twoich ironii "jedzie" na kilometr zawiścią wobec popularności serii :) Trochę obiektywizmu. Jedni grają w GTA, inni w Fable czy Heores, a jeszcze inni w The Sims. I nikt nie jest lepszy od drugiego :)
Pomijam już, że doszukujesz się wśród graczy upośledzonych ludzi, którzy załamani swoim życiem starają się nadrobić w wirtualnym świecie. Ale to chyba zły adres -> Second Life raczej do tego służy :)
Troszeczkę mnie bawi, że zawsze w komentarzach pod tekstami o The Sims pojawia się masa krytyków. Nie rozumiem tego :) Jak jakaś gra mnie nie interesuje to nie czytam jej zapowiedzi i recenzji, a tym bardziej nie wdaję się w dyskusję :) A Simsy rozeszły się w ponad 100 mln sztuk, w tym w Polsce w ponad milionie :P
Tymczasem resztę zapraszam do zapoznania się z tekstem, a w połowie maja na tekst dotyczący bety :)
To oto kolejny nieprzychylny komentarz o The Sims -> gra według mnie będzie do kitu i tyle :)
Ja np. Psycho_Mantis czytam zapowiedzi, recki, komentarze Simsów, aby zrozumieć fenomen tej gry i ni w ząb nie mogę. Sam grałem w 1 i nie powiem było to ciekawe i nowatorskie doświadczenie, gdyż wcześniej czegoś takiego po prostu nie było. Po maksymalnie 2 tygodniach gry nie znałem jednak nikogo (łącznie ze mną), kogo by ta gra jeszcze choć trochę wciągała. Potem wyszło 5 milionów dodatków do niej, druga część i kolejne miliony dodatków, teraz nadchodzi trzecia. Sprzeda się jak złoto, będzie okupować top10 na europejskich i amerykańskich listach przez najbliższe 2 lata, doczeka się milionów dodatków, a ja i tak dalej nie pojmę - o co w tym chodzi i kogo rajcuje symulacja jedzenia, ćwiczeń, imprezowania, pracowania, spania itp.
Simsy zawsze były sympatyczne ;] Nie licząc tego, że w każdą część grałem po 10 minut u koleżanek. Jest to gra nieco bez sensu. Pamiętam jak grałem w jedynkę. Zbudowałem dom i tak dalej, gram a tu nagle cała rodzina w złych nastrojach, leją pod siebie, robią ogólne zamieszanie. Stwierdziłem, że nie... To nie jest gra dla mnie... I wyłączyłem ;]
Niewiem co macie do simsów mam 15 lat i je lubie myśle ze to przez to że chociaż na chwile moge oderwac sie od tymczasowego zycia stac sie kims innym, przezyc kilka emocjonujacych wydarzen.
Skoro nie rozumiecie simsow to nie oceniajcie ich, sam gram w GTA a jesli rozumiecie rozwalanie ludzi i widzenie ile macie deathow i killow to sorry ;]
I znowu banda zbuntowanych pro nastolatków zaczyna wojnę. Czy Wy w końcu pierdzieleni fanboje możecie zakończyć te powalone głupie wojenki? Co wchodzę w jakieś wątki o grach, widzę od razu siarczyste, przesiąknięte nienawiścią do innych graczy posty. No way, nie podoba się? Oceń i daj sobie spokój do cholery. To taka sama głupota jak akcje tru hiper antyklerykałów i ateistów robiących setki filmów na youtube cały czas pokazujących że wiara to głupota, a ateizm jest tru i jest jedyną słuszną drogą. Nie macie własnych problemów?
Drogi GameOman prowadzisz kolejną wojenkę. Oznacza to tylko że właśnie Ty jesteś tym looserem i nie masz życia. Na prawdę nie masz większych zmartwień? To że nie lubię np. takiego Feel to nie znaczy że od razu pójdę na miasto i będę krzyczał że feel to syf, a każdy kto tego słucha jest debilem.
A więc skończ Pan waść i wstydu oszczędź.
Co do The Sims 3. Poprzednie części tejże serii dla mnie były do zagrania na dwa tygodnie. Później tylko nużyły. A jak będzie z tą? W premierę raczej nie kupię, chyba że recenzje będą pozytywne.
Ps.
Swoją drogą niech Ci wszyscy co to tak narzekają zaczną grać bez kodów. Utrzymanie w początkowej fazie gry większej rodziny jest bardzo trudne.
Nasz feralny kolega uciekł chyba hahaha
kto tu jest looserem;
[...]GameOman poco wchodzisz[...]
[...]Drogi Game-Onan.[...]
[...]GameOman -> racja, nie napisałem nic o grze z prostego powodu[...]
[...]czyli owy GameOman[...]
[...]ale żałosny ten gameonan[...]
[...]Game-Onan chyba uciekł[...]
[...]GameOman ---> A trochę takich "looserów" znam[...]
[...]GameOman ---> Twojej "recenzji"[...]
hehe tyle postów do jednego kolesia xD
na samym początku forum kogoś wyzwał. ja bym napisał tak jak napisano wyżej "
Co do The Sims 3. Poprzednie części tejże serii dla mnie były do zagrania na dwa tygodnie. Później tylko nużyły. A jak będzie z tą? W premierę raczej nie kupię, chyba że recenzje będą pozytywne."
scorpinor ---> No widzisz, ale Ty się potrafisz wypowiedzieć. Ciekawi Cię to jak to działa, ale nie nazywasz milionów graczy dziećmi i no-life'ami :) Np. mój przyjaciel KOMPLETNIE nie rozumie jak można wydawać 400 zł rocznie na WoW'a, ale nie zachowuje się jak cham obrażając graczy, którzy to robią :)
Powiem Ci, że mnie też Simsy interesują właśnie pod tym względem społecznym - zboczenie zawodowe :P Czytam o tym od 8 lat i staram się zrozumieć i wydaje mi się że powoli zaczynam rozumieć :D
Psycho_Mantis -> "wydaje mi się że powoli zaczynam rozumieć"
Kolejna stracona dusza gracza ;) Ale jak mówię - niech każdy gra w co lubi i bynajmniej nie oczekuję, aby wszyscy lubili to samo. Można być no-lifem pocinając 12 h dziennie w WoW, Simsy czy Flight Simulator. A że Sims jest chyba najciekawszym zjawiskiem społecznym wśród graczy (patrząc na ich popularność) to i polemika na ich temat taka zażarta.
ppaatt1 -> "Swoją drogą niech Ci wszyscy co to tak narzekają zaczną grać bez kodów. Utrzymanie w początkowej fazie gry większej rodziny jest bardzo trudne". Tu się zgadzam najbardziej. Wymasterować Simsy to jest wyzwanie nie lada (mówię to z pełną powagą). Dlatego się dziwię jak 12-letnie dziewczynki mogą to opanować. Jako dośwwiadczony komputerowy strateg ja bynajmniej wymiękam i wracam do Europa Universalis :)
Pograłem w Simsy 2, budując dom, tworząc dziewczynę marzeń i spładzając se z nią dziecko. Ponadto, dopakowałem się maksymalnie na siłowni. Potem zacząłem chodzić do takiej prawdziwej, a grę usunąłem.. :F
Rafiraf2 -> bylebyś za szybko po tej siłowni nie chciał "spładzać" dziecka w realu ;)
Pytacie się o co w tej grze tak właściwie chodzi i jaki jest fenomen ??
No więc jako fan, zresztą długoletni (gram od 2001) mogę powiedzieć, że największym atutem tej gry jest to ze możemy stworzyć sima jakiego chcemy, zbudować dla niego dom, zdobyć pracę i zobaczyć jak rozwinie się jego życie. Proste co ?? Sterujemy wirtualnym życiem naszych podopiecznych wiec realnych konsekwencji naszych poczynań nie odczujemy na własnej skórze. Ja tam najbardziej lubię tryb budowania i tworzenia sima, może dlatego że jestem kreatywny. Każdy lubi inny element tej gry. A co do naszego 'osła' forumowego szkoda słów, umie aby krytykować, ale ponieść konsekwencje jest trudniej, świadczy o tym jego ucieczka.
Takie pytanie, bo widzę że w poście o Zamieszaniu wokół Wiedźmina usuwacie posty osób które chcą powiedzieć prawdę, a tu taki noob jak Gameoman obraża wszystkich. Panowie, co się z wami dzieje ??
też miałem okazję grać w sims 3. Gra się całkiem miło. Są nowe możliwości. Wchodzenie do domu sąsiada, wybieranie koloru mebli, włączanie filmów na DVD, zdradzanie żony, latanie samolotem, no poprostu bajeczne życie simów.
Macius22 - Nie siej tak tej propagandy...
Ja na Simsy 3 Czekam odkąd sie dowiedziałem ze wyjdą nowe. Przy jedynce i dwójce nieźle sie nabawiłem. Czasami bardziej wolałem sobie zagrać w Simy niz w MMO jakiekolwiek. Niestety mmo bardzo szybko mi sie nudzi ze względu na to ze questy to w większości to samo a expić mi sie nie chce bo to nudna sprawa. Nie mam typowo upatrzonego gustu gier. Jestem wielkim zwolennikiem gier w których posoka leje sie strumieniami, Jestem fanem Manhunta jak i Postala. Uwielbiam grać w części Total War (Empire jest świetna.. Ah Ta Rzeczpospolita!! ), lubie grać w GTA (jestem z tą serią od samego początku) i tak jak te gry lubię grac też w Simsy.. odprężają mnie. Fajnie tak stworzyć kogoś sobie, wybudować dom i zgarniać kasę żeby móc iść sobie na imprezę. To mi się w tej grze podoba.
scorpinor: "Kolejna stracona dusza gracza ;)" ---> Nie, nie. Sam zatraciłem się dawno temu, powiedzmy :) Ale chodzi o to, że zaczynam chyba rozumiem całość zjawiska ;)
Ja na TS3 czekam tak z "ukrycia". Raczej nie wyczekuje każdej możliwej nowinki ale też nie omijam szerokim łukiem. O o zapowiedziach można powiedzieć tyle, ze wróżą nawet dość dobrze. O jednej jednak rzeczy bardzo chcę powiedzieć. Nie chcę mieszać się do tej walki a przedstawić tylko jeden argument za. Sterowanie Simami raczej mnie nudzi, ich kariery tym bardziej, czemu więc mam TS2? Dla możliwości budowania domu! Prosta technologia, niezłe możliwości jak dla mnie idealny program do projektowania. O ile ktoś to lubi ;]
Nie wiem dlaczego osoby grające w The Sims 3 nazywane są "noobami"?. Każdy ma inne gusta dotyczące gier. Według mnie ta gra jest bardzo dobrym odpoczynkiem od pozostałych gier gdzie nom stop zabija się różnorakie potwory. Bardzo uwielbiam gry strategiczne i przygodowe z wykorzystaniem mózgu do myślenia nad zagadką, lecz jak nikt nie widzi, okna są zasłonięte, drzwi zamknięte od pokoju na klucz wtedy wkraczam świat Simsów. Niby gra jest głupia, ale firma Maxis zarobiła krocie na Simsach 2 + ok. 11 dodatków. Jeśli ktoś kupował tylko oryginały to od takiej osoby wychodzi ok 1000zł(dużo dziewczyn się rzuciło i trochę chłopaków).
Jasne lukan99 gdy okna są zasłonięte i nie ma nikogo w domu to przebierasz się także w damskie ciuszki? Jest wiele ciekawszych gier rozbudowanym pod kontekstem fabularny i grywalności z lepszą grafika. Ludzie grają w The sims ponieważ nie mają co robić ze swoim życiem nudzą się w swoich ciasnych małych pokoikach. Najlepiej stworzyć sobie gościa, który odpowiada naszemu wyglądowi lekko go polepszyć i później bawić się w randkowanie na The Sims. Typowe brzydkie dziecko które nie ma przyjaciół gra w The Sims bo tam ma wszystko wymyślony świat który jest złudną arkadia początkowo przypominająca nasz świat. Ludzie wyjdźcie do baru poznajcie dziewczyny czy też chłopaków (jeśli to ma się tyczyć damskiego grona odbiorców), pograjcie w piłkę, czy też jedzcie nad jezioro. Podsumowując stwierdzam że The Sims 3 jak i poprzedzające tą "Sage" części sa do dupy, bo niby symulator ale nie odzwierciedla prawdziwego życia, pomaga jedynie się oderwać od codzienności, która odbiega od szarej rzeczywistość, gdzie wy zaparci maniacy The sims siedzicie przed kompem randkując ze stworzona dziewczyna, by jesteście zbyt przybici żeby mieć taka na żywo.
BitelsK ---> A ci którzy owe dziewczyny mają to co? Ba, a co z tymi którzy mają narzeczone i termin ślubu za kilka miesięcy bądź żony i szczęśliwe rzeczy? To oni co? Bo jakoś się to nie łapie pod Twoją "wielką teorie socjologiczną" :P :P :P
Wyluzuj :D
Jakbyś czytał uważnie to znaczy ze ich życie jest nudne i nie mają co robić. Gra musi dać graczowi do myślenia pobudzić go, musi mieć ciekawą fabule czego nie widzę w tej grze. Maxis stworzyło tą grę po ty by zdobyć jak najwięcej pieniędzy od głupkowatych ludzi którzy nie mają co robić i bawią się w życie ;)
BitelsK ---> A to już kolejna ciekawa teoria :) A Ci którzy rozwalają pół miasta w GTA ciekawe życie mają, tylko chcą się - nie wiem - wyżyć? :) Czyli jak rozumiem celem gry jest danie ciekawej fabuły, pobudzenie oraz "danie do myślenia"? Na tej zasadzie biorąc pod uwage poziom skomplikowania to ja powiem, że Simsy sie tutaj barrdziej kwalifikują niż FPSy :P
Skończ teoretyzowanie bo słabo Ci idzie, pamiętaj że każdy ma prawo grać w to co mu się podoba :) To ja mogę powiedzieć, że CI grający w WoWa mają nudne życie, albo Ci z Second Life to już w ogóle ;) EOT :)
BitelsK w porównaniu do ciebie nie przebieram się w damskie ciuszki i mam prawdziwą dziewczynę. Mówisz że Simsy nie mają fabuły, ale większa ilość gierek, takich FPS'ów w ogóle nie posiadają sensownej fabuły. Jesteś w punkcie A dojdź do punktu B zabijając jak największą ilość wrogów :/.
Jak nie lubisz Simsów to po co się tu udzielasz? masz kompleksy i lubisz obrażać innych? Gra ma być taką formą relaksu po przyjściu z roboty i w porównaniu do Ciebie nie mam tyle czasu siedzieć przed komputerem cały dzień, żeby podziwiać grę i sprawdzać czy ma ciekawą fabułę.
BitelsK ->> Uważam że była to prowokacja.
"Jakbyś czytał uważnie to znaczy ze ich życie jest nudne i nie mają co robić."
Dlaczego uważasz (jak kolejne dziecko neostrady) że życie graczów w TS jest nudne? Moje życie jest ciekawe, co weekend robie jakies wypady, spotykam sie z kumplami itd. bedziemy to przerabiac az do konca bo ja nie rozumiem tego zdania :to znaczy ze ich życie jest nudne i nie mają co robić. Ja tego nie rozumiem i nie zrozumiem. kolejne zdanie
" Ludzie grają w The sims ponieważ nie mają co robić ze swoim życiem nudzą się w swoich ciasnych małych pokoikach"
to już omg na maxa nie rozumiem Cie kompletnie. to tak jakby ktoś powiedział że gra w simsy bo jego życie to nudy. ehh...kolejne zdanie:
"Jest wiele ciekawszych gier rozbudowanym pod kontekstem fabularny i grywalności z lepszą grafika.
jest dużo gier i czasami warto zagrać w ts żeby sie odprezyc ale widze jesteś dziecko countera. w tibii też sie nie nudzisz?
rozbudowanych pod kontekstem fabuły...każda gra ma fabułe, oprócz simsów. i to dobrze. uważam że jeśli chcesz obrażać człowieka mówiąc mu że jest jakimś typem samotnika bo gra w simsy, to zostaw to dla siebie. napisałem na początku posta że wg/ mnie to jest prowokacja bo jakbyś był 10% madrzejszy to byś tu nie wszedł i nie napisał posta bo nie lubisz simsów.
"Jakbyś czytał uważnie to znaczy ze ich życie jest nudne i nie mają co robić. Gra musi dać graczowi do myślenia pobudzić go, musi mieć ciekawą fabule czego nie widzę w tej grze. Maxis stworzyło tą grę po ty by zdobyć jak najwięcej pieniędzy od głupkowatych ludzi którzy nie mają co robić i bawią się w życie ;)
omg
omg
omg Gra musi dać graczowi do myślenia pobudzić go, musi mieć ciekawą fabule czego nie widzę w tej grze. ta gra sprzedała sie w ponad 1.000.000pudełkach w polsce i na bank mnóstwo osób ją pobrało. gdyby większa skala ludzi zachowywała się jak ty i tak samo uważała, to ea nie chwaliłoby sie że sprzedało tyle gier z serii sims. " od głupkowatych ludzi którzy nie mają co robić i bawią się w życie ;) słucham? po raz kolejny mnie i innych graczy obraziłeś. ta gra jest ucieczką od życia. jak nie to zbuduj mi willę z basenem nad wodospadem we Francji, chcę grać jakąś fajną blondynką (które nie wszystkie są ładne a tu mogą być wszystkie :D) to wtedy ci powiem że ta gra nic nie wnosi. ona buduje wyobraźnie. kreuje w nas styl i jak coś ci sie nie podoba to żegnam idź zobacz najnowsze posty od twojej jakiejs wymarzonej gry. mam na kompie takie gry jak ojciec chrzestny, dead space, mass effect. bede mial też sims3 ale glupkiem sie nie dam nazwac. dziekuije za przeczytanie
Gdybym spotkal takiego czlenia jak gameoman czy paru innych a szczegolnie gameomana to bym go skrzywdzil. Jak mozna byc tak niedorozwinietym czlowiekiem?? czy moze mi to ktos wytlumaczyc?? bo nierozumiem. wejdzie taki mlot na forum i owala gre ktorej nie zna wogule i mysli ze jest fajny. niepodoba sie to wyjazd i nie wracaj a z tymi komentami to idz do mamy moze ona wyslucha czegos o twojej zalosnej i z tego co widac jakze nedznej egzystencji
Yeah uwielbiam takie ciekawe dyskusje :) Te teorie pisane w pocie czoła są przezabawne ^^
Ja swojej teorii fenomenu simsów nie zamierzam przedstawiać :) Nie jestem fanem TS, ale moich dwóch kolegów twierdzi że to najlepsza gra na świecie x) Jeden bardzo cichy, czytający mange, drugi towarzyski, noszący przy sobie nóż w razie "w":) (często mówi o tym że kiedyś pozabija rodziców o.0). Ja tu nie widzę jakiejś zależności ??;)
Myślę że Simsy to takie lepsze tamagotchi. Nie wiadomo dlaczego wkręca i lepiej nad tym się nie zastanawiać bo można dojść do sprzecznych wniosków.
Wielu ludzi dowartościowuje się na grach komputerowych(nie tylko na wspomnianych sims'ach i gta). Ja osobiście uwielbiam gdy w MTW II wydając rozkaz generałowi a ten mi odpowiada "Yes my lord..." :) Albo black and white gdzie jestem bogiem:)) Więc argument że w simsy grają nieudacznicy pragnący się dowartościować jest bezsensu.
Tyle ode mnie (chyba całe szczęście). Pozdrawiam.
PEACE PIPOLE
Pewnie jak bym spróbował tego, to zabrałoby mi to nie więcej niż pare godzin, ale zapowiedź zachęciła.
Ja grałem w pierwszą i drugą część ale w ramach ciekawostki - kilkanaście godzin i było fajnie :) Ani ciut nie żałuję :D
A ja osobiście żałuje, że gra nie wyjdzie na xbox360... bo niestety ale na moim blaszaku to nie pójdzie raczej :P 2 chodziła to może i trójka by pociągnęła ale wątpię ;3
musze ja miec
ja byłem sceptyczny do tej gry do momentu jak siostra poprosiła mnie żebym jej ta grę zainstalował, tak tez zrobiłem , któregoś wolnego dnia tak o z ciekawości odpaliłem ją , zacząłem się bawić tworzyć postacie ,domy , siedziałem przy tej grze z 5 godzin , i naprawdę jest to nie lada wyczyn stworzyć całą rodzinę a co dopiero ja kierować , oczywiście bez używania kodów , ta gra daje do myślenia naprawdę. Jeden minus pograłem w ta grę z 2 tygodnie bo po prostu mi się znudziła , chciałbym zagrać w 3 zobaczyć co tak naprawdę zmienili w tej grze
Mi w porównaniu do was Simsy nie znudziły sie po 2 tygodniach :D Simsy są bardzo fajne. Możliwość zbudowania swojego człowieczka bądź rodziny i przeprowadzenie ich przez życie jest fajną zabawą. Sims 3 to będzie rewolucja.
ale dyskusja xD ze niby ci co graja w simsy zycia nie maja, a czym oni sie roznia od tych co graja w quake, gta, czy jakies mordobicia? aaa, chyba ze to tak dziala, ci co graja w "meskie" gry tak naprawde sa fujarami zyciowymi! potwierdzi ktos te teorie?
i wbrew pozorom, to nie jest gra tylko dla dziewczyn, tez ja lubie.... nie bede opisywac jak to ja jestem meski, bo nie widze potrzeby zeby sie dowartosciowywac jak niektorzy.....
Simsy są jak Disco POLO Wszyscy kiedyś słuchali tylko wstydzą się przyznać.
przeciez simsy to fajny rodzaj tycoonu, nie wiem o co chodzi tej bandzie przesmiewcow z kompleksami malej fujary
ok