Dead Rising 2 - rozmawiamy z producentem
1 JUPI no gra jest fajna
A i jeszcze 1 lubi horrory bo większość dobrych JEST CHIŃSKICH ................... ale on nawija po chińsku że aż skupić się nie mogłem.
heheh, fajny ma język, kiedyś się w końcu jego nauczę, a co do gry 9/10 czekam z niecierpliwością
@Złoty123 na którą jutro do szkoły? ta gra jest od 18 lat a po twojej wypowiedzi widac że wróciłeś co dopiero z piaskownicy. Akysz.
E.. a mnie te wywiady już męczą, dajcie lepiej jakie video recki gier. To takie gadanie o "Dupie Maryny" i obiecywanie gruszek na wierzbie przez producentów. w grach potem i tak nie ma tych obiecywanych rewolucji.
Albo ktoś w redakcji siedział z 3 godziny przy słowniku albo... przyznajcie się!! Kto napieprza po japońsku!!
Złoty123 - Gdybyś ty chociaż potrafił rozróżnić japoński od chińskiego. Rosyjski i polski to też pewnie dla ciebie to samo?
Nero-Łowca Demonów - zaskoczę cię, ale pewnie ani to ani to. Impreza Captive, na której GOL był, z pewnością miała na pokładzie tłumaczy. Pewnie przetłumaczyli wszystko na angielski, a GOL to potem zrzucił z angielskiego na polski.
No no no zapowiada sie ciekawie!
Nero-Łowca Demonów==> materiał był nagrywany, w tym samym studiu ten człowiek przetłumaczył swoje słowa na język angielski, podczepili tłumaczenie do filmiku i voila.
Nero-Łowca Demonów, Endemic_thought
aby wszystko było jasne - Keijiemu Inafune przy tym, jak i przy wszystkich innych wywiadach towarzyszył Ben Judd (notabene główny producent Bionic Commando i naprawdę niesamowicie sympatyczny gość) - procedura była oczywista - ja zadawałem pytanie, Ben tłumaczył to na japoński, Keiji odpowiadał i Ben tłumaczył jego odpowiedź...
Super że GOL był na Captivate09. Ciekawa rozmowa, choć nie zgodzę się z tym panem co do pojazdów i rzekomo nudnej miejscówki w jedynce. DR to nie GTA i te pojazdy co dali były w sam raz (zwłaszcza do achievementa z rozwaleniem całej populacji miasteczka). A fakt że autka dość szybko się psuły, dodawał grze dreszczyku. Zaś wielkie centrum handlowe + zombie to moim zdaniem strzał w dziesiątke, zresztą świetnie pokazał to pan Romero w swoim filmie z 1978. Las Vegas (czy jak tam nazwą to miasto w grze) również wydaje się doskonale dobrane. Szkoda tylko że nie znamy żadnej, nawet przybliżonej daty premiery. Obawiam się że szybciej wyjdzie Lost Planet 2.
Misza - Czyli tak jak pisałem.
.. dodam z mojej strony, że jeszcze w tym tygodniu spodziewajcie się nieco większego tekstu wrażeń z samej prezentacji gry (w końcu po raz pierwszy pokazali prawdziwy gameplay) --> już teraz powiem że 7000 zombie (czyli 14 razy więcej niż w jedynce gdzie było ich tylko max 500) i możliwość przejazdu przez taki tłum na motorze z dwoma piłami mechanicznymi po bokach to ... baardzo interesujące doświadczenie...
Misza - A jakie nawiązania fabularne do pierwszej części? Zobaczymy Franka Westa znowu?
I co się stało z Isabelą Keyes i tak dalej?
Gastovski - niestety na temat fabuły niczego nikt się nie dowiedział - to info trzymają dopiero na E3
Wiemy tylko, że bohaterem jest zupełnie nowa postać - Chuck Greeene, były krajowy mistrz motocrossu.
już teraz powiem że 7000 zombie
taa ta ta... przeciez musiałoby być równo 50 pikselków wzdłuż i wszerz na kazdy zombi...
WAAAAAAHAHA Zombi nadchodzą szykujcie swoje pluszowe misie i jazda :D
oj tłumaczenie takie ogólne, nie żebym dobrze znał japoński ale kilka zwrotów i wyrazów nie przetłumaczono.
A co do gry to "DO WANT !!!"
To jest japoński, ludzie... Jak pracownik Capcomu, który jest japońską firmą może mówić po chińsku? Trochę pomyślunku.
Gra zapowiada sie ciekawie, ale gosc wyraznie probowal mydlic oczy. Z jednej strony mowi ze popelnili blad z umieszczeniem jedynki w supermarkecie bo zabawa jest zbyt ograniczona, a z drugiej ze vegas w dwojce jest celowo ograniczone bo to niby podnosi napiecie? Niech sie gosc zdecyduje czy to w koncu dobrze czy zle.
I juz nie wspomne o tym jak zaczal sobie przypisywac zapoczatkowanie powrotu mody na zombie, bo az szkoda gadac.
Za kogo on nas ma zeby nam taki kit wciskac?
Ale nic, arogancja tworcow na jakosc gry wplywu raczej nie ma, wiec nadal jestem dobrej mysli. :)
To ze sa zombie nie znaczy ze od razu musi byc horror. Po prostu beztroska rozwalka w stylu np. Evil Dead. :)
A jak dla mnie to bardzo dobry pomysł żeby zrobić zabawny horror w którym żeby się powyżywać nie zabijasz pierdyliardów ludzi jak w GTA tylko zombie, coś naprawdę sensownego wg mnie i o to chodzi