Gobliiins 4 [PC]
Że niby jak!? 60 zł za coś takiego!? CD Projekt sobie zwyczajnie jaja robi.
Neo jeśli 12 to liczba twoich lat to zdecydowanie nie zrozumiesz. Jak dla mnie must have
Ja tam jestes zadowolony. Wychowalem sie na Goblinach grajac jeszzce na Amidze. Gierka wciagajaca i absurdalna zarazem. Licze na dobra zabawe przez kilka/kilkanascie godzin.
Wole stare Gobliny. Tutaj to wygląda...tragicznie. Przecież zwykła, rysowana grafika w wysokiej rozdzielczości lepiej by się się sprawdziła, styl zachowałby klimat poprzedniczek, a tak mamy grę, która wygląda jak zrobiona przez praktykanta 3D Studio Max. Szkoda, bo mogło być coś naprawdę fajnego. Wracam do poprzednich części, "czwórka" jest nie dla mnie, nie ten styl, nie ten klimat, nie to wykonanie (które te kilka lat temu miało swój własny, charakterystyczny styl).
Gra zdecydowanie przeznaczona dla fanow i oldschoolowcow, wiec Neo nie rozumiem Twojej frustracji. Na pewno kupie i pogram, zeby znow poczuc klimat starych Goblinow. Jedyne co mi sie troche nie podoba to ta grafika 3D. Szkoda, ze rysowane przygodowki to w dzisiejszych czasach taka rzadkosc.
Gra ma pełno błędów! W porównaniu do Gobliins 2 i Goblins 3, to jest krok w tył. Irytujące jest to, że nie można przejść do następnej planszy, bo nie kliknąłem na obraz po wykonaniu jakiejś tam czynności. Oczywiście kliknąłem na obraz wcześniej, Goblin powiedział co ma zrobić, więc uznałem, że nie trzeba więcej tam klikać. Dopiero w necie znalazłem informację, że trzeba kliknąć jeszcze raz, żeby przejść dalej.
Wkurzające jest toporne menu i rozdzielczość ustawiona na sztywno. Znaczny krok wstecz w porównaniu do 3 częsci.
Grafika też nie zachwyca. Po co rendery? Lepsze byłyby ręcznie rysowane tła i postacie, ewentualnie postacie w Cell Shading. Sądząc po grafice, to tą grę spokojnie uciągnąłby Pentium 90MHz z Voodoo 1 (albo nawet bez akceleratora), a wymagania minimalne to ma kosmiczne. Chociaż tak naprawdę nie wiem, jak działa na wolniejszym sprzęcie.
Prawdę mówiąc, to niektóre darmowe przygodówki są lepiej dopracowane pod względem technicznym.
No to trochę ponarzekałem, ale grywalność, zagadki i humor ratują tą grę. Jeszcze jej całej nie ukończyłem, ale bawię się przy niej świetnie. Wady, które wkurzają na początku, nie mają później żadnego znaczenia. Gobliiiny wróciły.
Co do ceny to można kupić nawet za 49zł, a poza tym jest to zestaw wszystkich 4 części Goblinów, więc jak ktoś nie grał w poprzednie, to będzie miał więcej rozrywki niż za dowolną grę w pełnej cenie.
Moja subiektywna ocena to 8/10, ale to dlatego, że zagrywałem się w poprzednie części i ta najnowsza przypomniała mi dawne dobre czasy:)
hymmmmmm co to za shit ?!
@Likfidator: na płycie są też poprzednie części jako gratis??? Czy są w identycznej formie, czy jakoś "odrestaurowane" (wyższa rozdzielczość np.)? Bo jeśli za tą cenę są też poprzednie części w komplecie, to ja to biorę. Daj znaka.
Po co było się pchać w obrzydliwej jakości 3D? Ładnie wykonane 2D czy nawet taka grafika jak w nowym Sam&Max byłaby znacznie lepsza a tu od razu przychodzą mi na myśl produkcje pokroju Miś Uszatek ;) W zamierzchłych czasach grałem w bodajże 1 i 2, ale widzę, że najnowsza odsłona to jednak zbyt 'hardkorowa' produkcja.
Neo jeśli 12 to liczba twoich lat to zdecydowanie nie zrozumiesz.
Wiesz, chciałbym się nie starzeć, ale na mnie TEŻ DZIAŁA UPŁYW CZASU i NIE MAM 12 LAT.
Grafika grafiką, ale te wymagania przy takiej jakości to jakiś szczyt braku optymalizacji.
[7] Widać w 1992r kiedy pierwsza część Gobliiins wyszła na Amige to za wiele latek nie miałeś...
Dla zainteresowanych kilka skrinów z pierwszej polskiej wersji trzech pierwszych części dostępnych w platynowej kolekcji (uruchamiają się bez problemów pod vistą):
Wydanie zawiera poradnik do wszystkich czterech części. Nagłośnienie wszystkich starych części dokładnie takie samo jak w pierwowzorach. Całość uruchamiana za pomocą dołączonego SCUMM VM.
Szykuje sie zabawa na wiele, wiele godzin. Zaczne od jedynki :) czyli przezyjmy to jeszcze raz.
Zagram z wielką chęcią. Sentyment do Goblinsów mam ogromny.
Tylko po co 3D!?
Jak old school do pełną gębą. Trzeba było się trzymać klasyki i zostać
w dwóch wymiarach.
Pamiętam tą gre z starego PieCa :D ohh ile godzin się przy tym spędziło z powodu absurdalnych zagadek :)
@DZIWNY popsułeś mi moje wspomnienia tymi grafikami ;) jednak czas jakoś to ubarwia hehe
Co do grafiki w 1-3, to można się przyzwyczaić. Denerwuje jednak wygładzenie krawędzi na wszystkich obiektach inetraktywnych, a pozostawienie małej pikselozy na tle. W oryginale te obiekty nie zawsze tak łatwo wpadały w oko.
Do wydania dołączony jest również na płycie w formacie pdf artbook z grafikami w stylu Goblinów i humorem w stylu Mleczki (oczywiście nie polityczny).
A screeny dołączyłem specjalnie, bo uważam, że zdecydowana większość potencjalnych klientów zakupi to wydanie przede wszystkim ze względu na stare części (tak, jak ja). Wydanie 60 zł za Gobliiiny 4 to dużo. Ale wydanie 60 zł za Gobliiiny 4 i 3 stare części, uruchamiane nawet pod vistą - bez zastanawiania kupiłem.
grafa jest nie ważna , najważniejsza jest fabuła
Poprzednie części to arcydzieło,niestety dane mi było pograć tylko kilka godzin,ale na pewno ich nie zapomnę
Dobry pomysł... Poprzednie części były kapitalne. Ale mam wrażenie że "nowe pokolenie" nie zrozumie (w dosłownym znaczeniu) tej pozycji. Heh...
Grafika nie jest taka tragiczna, proponuję zobaczyć jak się prezentuje na trailerze. Moim zdaniem w grze wyględa to o wiele lepiej niż na statycznych screenach.
HUT w CDA zjechał tę część równo. Mimo sentymentu ocenił na 5,
wytykając całą masę wad.
Zastanawiam się czy warto, z ciekawości, psuć sobie miłe wspomnienia
związane z wcześniejszymi częściami.
Ja tam juz zamowilem. Mam nadzieje, ze dojdzie w ciagu tygodnia. Jak 4ta czesc nie przypadnie mi do gustu to powspominam poprzednie lub jak pisalem wczesniej zaczne przygode od poczatku :)