Bioshock 2 [PC]
Ta gra będzie wymiatać nie ma bata !
Rzadko czytam zapowiedzi, ale ta mi się bardzo spodobała :)
Odnośnie samego Bioshocka, ciekawi mnie koncepcja z plazmaidami i równoczesnym strzelaniem, to jak będzie na nas polować big sister oraz mam dużą nadzieję że jednak moje sceptyczne podejście okaże się blędne :)
O tej grze moge czytać długo,świetna zapowiedz
Mam nadzieje że fabuła znowu nas zaskoczy?
I chyba w tej części będzie większy dylemat czy "zabić" lub "chronić" małe siostry bo w jedynce były one tak wredne że było tylko jedno wyjście tu nie dość że wyglądają bardzo sympatycznie to jeszcze będą nam ufać.....Zapowiada się świetna gra całe szczeście że styl artystyczny jest taki a nie inny
Gra obowiązkowa, po jedynce nie kupienie tego nie wchodzi w grę :)
Jedynka była/jest jedną z moich ulubionych gier, mam nadzieję, że Bioshock 2, również takim będzie.
Jednym czego się obawiam, to gra Big Daddym. Wiadomo, że będzie sprawiać frajdę z początku, ale czy przez całą grę chodzenie Big Daddym nie stanie się za nudne i monotonne?
"możliwość spojrzenia na świat z drugiej strony świdra" - dobre :D
A ja mam nadzieje że 2jka będzie mniej monotonna i po prostu nudna od pierwowzoru.
Czekam. Mam nadzieje, ze dwojka nie bedzie zbyt prosta. Wiadomo jaka jest teraz moda na casualowe gry. Dodatkowo original big daddy na to wskazuje. Licze na zdrowy rozsadek studia 2K Marin. No i jeszcze fabula. Gra, ktora oferuje wylacznie singla musi miec ten aspekt dopieszczony w pelni. Nie wiem czemu, ale jakos nie mam obaw co do tej gry. Po prostu wiem, ze to bedzie hicior na miare pierwowzoru.
Chyba w inna gre grales.
Poza tym jak dwojka moze byc "po prostu nudna od pierwowzoru"?
po zagraniu w jedynke nie wazne co by pisali o dwojce i tak to jest moje must have
Ciekawe jak tymi grubymi łapskami można będzie wstrzyknąć sobie Ewę :P.
Trochę szkoda, że nie zmodyfikują zbytnio silnika. Przydałoby się trochę dodać tu i tam, chociaż urok Bioshocka i śmiejących się wokoło klaunów jest raczej niezaprzeczalny.
eeeeee. fabuła wydaje mi się jakoś mało ciekawa niestety ale z oceną poczekam do premierki
Czekam na Stalker 2.Grałem w Bio jedynke nic ciekawego.
fabuła moze byc robiona troche na siłe ale zobaczymy... moze cos sensownego z tego wyjdzie
bedzie to pewnie solidna gra ale mam wrazenie ze niestety nie dorowna jedynce obym sie mylil
Przeczytałem całą zapowiedź i musze przyznać że gra prezentuje się wyśmienicie lepiej niż jedynka.Jedna z gier roku jak nie gra ROKU.
Co tu duzo mowic Bioshock jest jedna z najlepszych gierek w jakie gralem! 2 tez taka bedzie. Wlasciwie dobrze ze nie ma wiekszej roznorodnosci potworow, w koncu wracamy do tego samego miejsca to poprzednio wiec duzo tam sie raczej zmienic nie moglo. Rozwoj postaci i wyborow tych moralnych czyli zabijamy czy nie zabijamy jest trafny w jedynce nie mial zbytniego znaczenia. Juz zacieram rasie:)
Bioshock 2 nie miał jeszcze swojej premiery, a niektórzy tu obecni mówią, że będzie nudna jak 1-sza część. Skąd to wiecie ? Jasnowidztwo się kłania czy co ?
Nie zagram. I co mi zrobicie?
Autor zapowiedzi popełnił jeden, ale to zajebiście wielki błąd pisząc zapowiedź. Już na samym początku napisał jak się skończyła część pierwsza. Niech szlag takich redaktorów.
To będzie mój pierwszy bioshock więc mam nadzieję na dobrą grę ;) Szkoda że x360 nie może wygenerować lepszej grafiki ;) (no offence)
dla mnie bioshock jest tylko jednym z kolejnych fpsów. ani mnie to nie zaciekawiło, ani nie zaskoczyło. nie rozumiem także fenomenu tej gry ;p
ludzie 1 część nie była nudna chyba że jesteście jakimiś tępakami którzy nie umieją w bioshocka grać pozdrawiam
Jedynka po prostu wymiatała . Jak ktoś pisze że była nudna itp. to po porostu się nie zna i tyle . Nie mogę się doczekać na 2 część ;)
Gra była bardzo dobra ale nie świetna. Pewnie dlatego że grałem niedawno. Jakbym grał po premierze od razu to by pewnie było lepsze. Oczywiście zamierzam zaopatrzyć się w dwójkę.
@ [27] Piger - dokladnie, zajebiscie wielki blad. Jestem wlasnie w trakcie grania w 1ke i jak tylko zobaczylem, co Szanowny Redaktor zamierza mi ujawnic zamknalem oczy. Udalo sie nie dowiedziec.
Co do Bioshocka2, naleze do grupy z obawami... ale licze na hit.
Troche skwasili to gre z tym ze steruje się "Big Daddy lepiej by im to wyszło jak by można znowu było sterować Jackem
Tak jak założenie fabularne pierwszego BioShocka było IMHO świetne, jak na grę w obecnych czasach, (upadek genialnego wizjonera i twórcy, koncepcja Rapture, a my w środku), tak części drugiej wydają już mi się mocno naciągane oraz jednocześnie, użyłem tego słowa poprzednio, toporne. Tym bardziej, że na jednym z filmów mówi do nas, poprzez radio, dr Tanenbaum, co trochę rozmija się z koncepcją fabuły przedstawioną przez U.V. Impaler'a, znaczy, że Tanenbaum wróciła razem z dawną Liitle Sister?
Jestem ciekaw z czego wynika jedna z nadziei "lepiej zrealizowana część <erpegowa>", z tekstu tego nie wywnioskowałem. Chyba, iż mówimy tu tylko o tym, iż wybór zabicia/ocalenia dziewczynek ma mieć bardziej doniosłe skutki. Osobiście bym w kontekście takich elementów słów powiązanych z RPG nie używał. Ew. po prostu lepiej przemyślana koncepcja scenariusza.
Sam tekst średnio mi się podobał, a to z dwóch powodów: pierwszym jest tragiczny spoiler na początku, drugim natomiast używanie przez autora zwrotów typu "wspaniałe przeżycie" itp., bez przesady, ważmy wypowiedzi, bo zdewaluować znaczenie bardzo łatwo, a kiedy przyjdzie dać odpowiednie rzeczy słowo, skończy się "yyy..."
Być może informację o zakończeniu pierwszej części gry mogłem sobie darować, ale w zapowiedzi gry, której fabuła jest ściśle powiązana z "jedynką" spojlerów i tak nie da się uniknąć, więc szczerze mówiąc... nie wiem w czym problem. Tekst skierowany jest raczej do osób, które BioShocka skończyły, niż tych, które w BioShocka nie grały bądź dopiero grać zaczęły. Punkt odniesienia musi być, a trudno pominąć pewne fakty, jeśli fabuła gry ma tak istotne znaczenie jak właśnie w BioShocku.
Hmm... zobaczymy :)
----> U.V. Impaler
Drogi Panie Autorze!:) Bardzo odważna teza z adresatami tekstu "z założenia". Oczywiście nie zgadzam się z nią w całej rozciągłości, jeśli pisałeś pod konkretnego odbiorcę i to specyficznie określonego, należało chyba dać boldem: "Uwaga! Spoiler alert! Tekst przeznaczony tylko dla czytelników, którzy znają zakończenie Bioshock, ew. mają je poniżej pleców." ;)
Chyba nie ma sensu bronić gafy.
Moim zdaniem, opisanie zarysów fabularnych części drugiej Bioshock wcale nie wymaga szczegółowego relacjonowania zakończenia pierwowzoru.
Jako, że zapomniałem napisać w poście poprzednim, uczynię to teraz:
Otóż daleko bardziej odpowiadała by mi koncepcja prequela, liczyłem, iż naszym zadaniem będzie wydostanie się z Rapture z naszą rodziną (dodatkowa trudność) w zamęcie rozpoczynającej się rewolucji i mini wojny domowej. Gdzie zwolennicy poszczególnych przywódców toczą między sobie walki, a my spotykamy także osoby chcące czmychnąć, podobnie jak my, jak i częściowo już oszalałych genofagów. W części pierwszej oglądamy miasto po upadku, a ja natomiast ze szczerą chęcią obejrzałbym sam moment schyłku Rapture, wziąć udział w życiu miasta przed przewrotem i poczuć atmosferę jaką znamy z taśm, które odsłuchiwaliśmy w pierwowzorze.
oglądałem video wywiad na gamespot o bioshock 2 więc nie moge się doczekać tej girki
Zastanawia mnie dlaczego na końcy pracownik 2K powiedział że gra wyjdzie na X360 i PS3 a co wersją PC może wersja pc będzie opużniona względem konsolowych ciekawe bo podobno miała być na trzy platformy jednocześnie?
Tylko kto będzie wydawcą jak CENEGA to ja dziękuję tej firmie i ich zabezpieczeniom - kupiłem jedynkę i musiałem załatwić pirata bo oryginał miał tyle zabezpieczeń że zwykłą instalkę nie chciał przejść - gra potrzebowała jakiegoś kodu , pisałem do CENEGI a oni mnie olali .....
@Tanvage [ Level: 5 - Legionista ]: niech zgadne.. pewnie nie wglebiales sie zbytnio w fabule gry, w sluchanie/czytanie audiodiaries etc? :)
Nic dziwnego, ze ci sie nie spodobala, bo Bioshock to nie sam gameplay :)
Nie zamierzam zabijac dziewczynek a pragne wybic te big siters.
Mam nadzieje że tworcy mnie nie zawioda...