Będzie sequel X-Men Origins: Wolverine?
Wkurzają mnie te wytwórnie i inne ciule (inaczej nie można ich nazwać). Mamy postać Wolverine'a, facet który zachowuje sie jak zwierze (nie całkiem, ale było tak w komiksie przez jakiś czas), zabijał, polował z wilkami (Wolverine Origins - komiks)na zwierzęta, zabijał ludzi jak nikt kiedy sie zdenerwował, biegnął przed siebie i kosił wszystkich którzy mu sie nie spodobali, a te wytwórnie najchętniej by z niego zrobili człowieczka w białym ubranku który nienawidzi zabijania, przez co po każdej walce tylko byli by nieprzytomnie by młodsza publika mogła obejrzeć film/zagrać w grę. Wkurza mnie to całe od 13 lat, ja chcę grę od 18, brutalną, taka jaką postać Wolverine'a mi pokazała w komiksach. I tu dobrze, że Raven Software przy tym zostaje. To mnie cieszy, a niech te ciule sie przymkną (wydawcy i wytwórnie i inne) Ja sie cieszę, że gra będzie brutalna i mam nadzieje, że bardzo nawiążą do komiksu.
Bardzo odważne stwierdzenie programistów Raven Software oraz nietypowe dla tej branży. Zawsze jednak szanowałem chłopaków z Raven i dalej widać będę szanował, bo po prostu robią dobrze swoje i się nie przejmują. Po co robić kolejną bezpłciową papkę byle każdemu dało się wcisnąć i zabić przy tym cały sens gry?
Tylko niestety nie jest powiedziane że gra będzie od +18 chyba będzie raczej od +16 czyli nie ma co liczyć na dużą masakre jaką ta gra i bohater powinni być
Mi też akurat do tego bohatera pasuje tylko znaczek M bo to może oddać klimat rozgrywki
Ps nie wiem po co activision się upieroło skoro wyszło gdzieś w badaniach że dzieci lubią gry dla pełnoletnich graczy a i tak w sklepie nie sprawdzają metryki urodzenia chyba że na zachodzie ale wątpie
Kolejna gra z X-Men'em. I do tego ta brutalność. Można już zacierać ręce.
A mnie bawi gadanie o sequelu przed premierą jedynki. Nie mogą być pewni sukcesu swojej gry, więc jaki sens ma zapowiadanie kontynuacji. Mogą być optymistami, mogą wierzyć w wysoką jakość swojej produkcji - czego życzę i sobie i im - ale jak się Wolvie słabo sprzeda, to nikt im sequela nie wyda. Dlatego planować można, ale z zapowiedziami lepiej się wstrzymać do ujawnienia wyników sprzedaży,