Gralingrad - struna
Ja mam na dysku katalog gry.
W katalogu obok świeżych gier typu Burnout, Dark Sector, czy Stalker mam katalog winuae, a w nim oprócz samego emulatora mnóstwo romów (np. Turrican 3, Lotus 2 i 3, Desert Strike, Death Mask, Golden Axe, Edd the duck). Poza tym obok gf 8800 wetkniętego w pci-e siedi, w zwykłym pci, Voodoo 3 z driverami third party (bo do xp niestety nie ma oryginalnych). Ja nie muszę sobe urządzać powrotów do przeszłości. Pewne tytuły nigdy się nie zestarzeją, datego mają zapenione miejsce na mojej pratycji - nie tylko w pamięci, która niestety faktycznie ma tendencję do idealizowania zabawek z dzieciństwa.
Matysiak->prawdziwym jednak szpanem, byłoby napisanie, że masz w domu działającą amigę i to na nich grasz w wymienione gry. Romy to każdy głupi w necie znajdzie:)
Maviozo
Jaki szpan? Mam działającą amigę 600 + 2 joye python i 60 dyskietek. Ale mam też TV 32" lcd i podpinanie jej do niego jest kiepskim pomysłem - obraz wygląda fatalnie. Ja tylko się dzielę refleksją.
Poza tym znaleźć romy a czerpać z nich radość to dwie różne rzeczy.
mam jeszcze drivera dobre czasy dobre czasy
Ja ostatnio kupilem Duke'a 3D na GoGu, ściągnąłem High Res mod i gram. Lepsza zabawa jak w większości obecnych pseudohitów. Do tego też mam Cannon Fodder, winuae, Nester i zsnes. ;]
A ja właśnie ostatnio zastanawiałem się, czy to jest tak, że to tylko teraz gry są krótkie i prowadzą gracza za rączkę czy tak było od zawsze, a to "sentyment" karze patrzeć na stare gry przychylnym okiem.
Pierwsza gra, która z jednej strony zmieniła w moim przypadku bardzo dużo był Max Payne. Z jednej strony rewolucja, z drugiej, no właśnie. Żadnych "fałszywych tropów", przechodzisz za rękę i dość szybko.
A przecież taki Turok, Turok 2, Blood, Duke Nukem i wszystkie gry z tamtego okresu wydawały się wić jak jelito cienkie, tworząc dodatkowe pokoiki, zawracając drogę i inne wynalazki, przez które człowiek nie wiedział gdzie iść (przynajmniej za pierwszym razem:P )
Pewnie zmieniło się raczej postrzeganie i podciąganie poprzeczki wymagań (oczekiwań) do góry. A przecież kilka pikseli kiedyś wystarczało:)