Rail Simulator 2 zachwyci miłośników kolejnictwa
Tak na dobrą sprawę jedyną sensowną dziś pozycją - tak pod względem dodatków amatorskich jak i elastyczności w kreowaniu swoich makiet - mozna śmiało oddać serii TRS. To co zaoferował Rail Simulator to spore nadzieje, które zweryfikowała premiera. Nie liczę na wiele przy RS2 i proszę nie sapać - bo już marketingowcy z KUJU / EA dali ciała 2 lata temu.
Kolejna część jednego z najlepszych symulatorów koleji. Mam nadzieję, że będzie dopracowany.
Pomimo niedociągnięć RSa, oraz braku polskich dodatków jest on wg mnie o wiele lepszą platformą niż Trainz, który od wydania (wówczas świetnej) edycji 2004 drepcze w kółeczko. Miejmy nadzieję, że z premierą RS2 w Polsce ktoś coś zacznie do niego dłubać :)
zamiast tworzenia nowych linii , tras , zatrudniania maszynistów , wolałbym więcej miast , państw , pociągów a także tras , ale zrobionych przez ekspertów , i żeby jazda przez 400kilometrów trwała tak jak w realu , czyli koło 7 godzin a nie godzine ...
geforc - tak miało być w MSTS2 :(
Kilka tras dokładnie odtworzonych + sieć na całej Ziemi z danych wektorowych, którą by można było sobie samemu dopracowywać. Niestety mało prawdopodobne jest, ze którykolwiek z istniejących tytułów podejmie ten koncept :(
żeby jazda przez 400kilometrów trwała tak jak w realu , czyli koło 7 godzin a nie godzine ...
I co robić przez ten czas?