Max Payne 3 | PC
Goście każdy ma swój gust, ale z taki czymś się spotykam 2raz a co do gierki R***BRAWO!!jak zawsze Polecam.
Ciekawe czy jest jakas szansa na Max payne 4
@soap123@Można pomarzyć Rock Star pracuje nad GTA V
gra jest zajebista a co do wypowiedzi kolegi to gta jest dla dzieci i moze sobie sam w nia grac bo to pojebana i ograniczona gra
moze wogole ty malo widziales gier wiec po co sie wogole wypowiadasz dzieciaku
Właśnie odświeżam trzeciego Maxa ;) W ogóle muszę zagrać w pierwsze dwie części bo już dawno nie grałem.
świetna fabula,grafika,grywalność w ogóle gra przewyborna daje 10
Czy ten MP naprawdę wymaga procka i7, na i3 3220 - 3,3 GHz i Radku 6800 nie ruszy ? Oczywiście /jak nie/ oka se nie wydłubię z rozpaczy ale spytać mogę.
Nie, nie wymaga i7. Ja mam G860, 4GB Ram, GTX4601GB i spokojnie mogłem grać w full hd praktycznie na maks, jedynie teselacje miałem średnią i ten najsłabszy antyaliasing.
Fajna gra. Z początku nie za bardzo mi się podobała, a z tego powodu, że jak w wielu obecnych grach, w niektórych przypadkach byłem "prowadzony za rękę", ale później gra mnie wciągnęła.
up; da się enterem, zresztą pokazuje się napis w prawym dolnym rogu ekranu, co do gry czy wymaga i7 czy nie odpowiedź nie jest taka jednoznaczna, jest to uzależnione od rozdzielczości w jakiej gramy i od detali, RAGE, czyli silnik gry jest drugim obok EGO silnikiem graficznym (który znam) i który robi faktyczny użytek z 3,4 czy nawet 6 rdzeni.
@alexiel19 - te wszystkie scenki to tak na prawdę ukryty loading :). Można je pogonić ale dopiero aż gra wczyta co trzeba. Według mnie Max Payne 3 jest grą konkretną i polecam każdemu kto lubi strzelanki.
Ciekawe czy można jeszcze liczyć na Max payne 4
Bez wątpienia dla mnie najlepsza część z serii.
Właśnie przeszedłem grę. Zabiłem tylu ludzi, że gdybym w realu miał na koncie tyle trupów, co w grze, to chyba nawet do piekła by mnie ze strachu nie przyjęli. A tak na poważnie, to fajna gra.
gra jest swietna daje9
I ja dolaczam do ekipy ,która ma problemy z uruchomieniem Maxa .Zakupiony dzisiaj na steamie za 25 funtów i d...pa.Przy logowaniu do social club ,kiedy tworzé konto, pojawia sié napis masz problemy z internetem i tyle.Stworzylem wiec konto normalnie na social club przez przegládarké ,potwierdzilem adres maila ale nic to nie pomoglo.
Konfiguracja laptopa jest swietna ,najnowsze tytuly z Metro :Last Light czy Crysis 3 smigaja az milo tylko ten Max i cholerny social club.Mam Windowsa 8 i karte n-vidia ale to chyba nie problem.Wiem ze wielu z Was mialo podobne problemy,wiec moze ktos podrzuci jakis pomysl.Dzieki z gory.
w oczekiwaniu na GTA V na PC chyba se znów zagram. Multi jeszcze żywe czy już pustki?
Max payne 3 plik osiągnięcia
czy jest może taki plik żeby odblokować osiągnięcia?
także odświeżam, aż sobie zagram 2 raz, ciekawe jak będzie teraz, gra w pełni połatana, z tak olbrzymią iloscią aktualizacji to powinna nie mieć nawet najmniejszego błędu, wszystkie DLC.. pogramy, zobaczymy :))
Moja ukochana gra obok Driver3 i serii Gothic.Kocham Maxa
W końcu kupiłem na wyprzedaży Steam i po kilkudniowym ściąganiu tych 30 GB trochę pograłem. Wrażenia są mocno nierówne. Gra jest co najmniej dobra, ale nic ponad to. Chyba najgorsze w niej jest to, że jest Maxem Payne'm i siłą rzeczy musi być porównywana do poprzednich części. Zastąpienie komiksów cutscenkami tylko zaszkodziło grze. Na przerywniki nałożone są jakieś dziwne filtry, które tylko rozpraszają. Już wolałbym efekt filmowego ziarna niż jakieś rozjeżdżanie się obrazu przypominające aberrację chromatyczną. Nawet gameplay wypada poniżej oczekiwań. System osłon pasuje do tej gry tak jak QTE w tetrisie, ale najgorszy jest celownik, który pojawia się tylko w wybranych momentach i czasem ciężko go od razu dostrzec. W poprzednich częściach też był taki mały, ale tam przynajmniej był cały czas widoczny na ekranie.
Kłują w oczy oskryptowane animacje śmierci postaci, jak np. wymuszone wypadnięcie za barierkę. Nie jest to częsty widok, ale i tak ma negatywny wpływ na grę.
Razi też przesadne efekciarstwo. Max trzymający się jedną ręką płozy śmigłowca zdejmuje nadlatujące rakiety strzelając z pistoletu. Takie rzeczy to w Saints Row, a nie w poważnym MP. W ciągu trzech godzin gry takich "smaczków" spotkałem znacznie więcej. Niby drobiazgi, ale psują grę.
Poza tym gra prezentuje przyzwoity poziom. Wersja PC jest wykonana bardzo solidnie, a do tego czuć rękę R* przez co gra nie jest całkowicie zepsuta. Aż strach pomyśleć co z Maxem Payne'm zrobiłby UbiSoft, EA czy Activision. Niemniej jest to pozycja jednorazowa. Tak jak do poprzednich części warto wracać, tak do MP3 nie bardzo będzie po co.
Witam, również kupiłem Max na steamie przy wyprzedaży. Gra jest dobra, ale nie bardzo dobra według mnie. Na plus sposób pokazania historii, postacie (szczególnie główny bohater), różnorodność lokacji. Fajny trik zastąpienia ładowania ekranu czy map cutscenkami, oprawa graficzna i dźwiękowa. Minusem największym jak dla mnie jest monotonia, tzn. całą grę walczymy setkami jak nie tysiącami przeciwników. Cała walka opiera się na chowaniu i strzelaniu. Po 3 godzinach grania męczyło mnie już samo strzelanie do kolejnych 40 przeciwników, (do tego dochodziło kilka zgonów co potęgowało niechęć do powtarzania tego samego jeszcze raz). Rozumiem fakt że ta gra tym właśnie jest. Ale mnie to męczyło. Dodatkowo jak wspomniał kolega wyżej te akcje gdzie strzela się do rakiet czy granatów uważam za przegięcie i nie pasują do tej gry. Z tym trochę twórcy się zagalopowali. Grając w Max Payna 3 miałem wrażenie jak dobra historia i sposób jej przedstawienia jest niszczony przez Max vel Rambo który zabija zastępy przeciwników niczym największy bohater kina akcji. Dla mnie to trochę się wyklucza i ja tego nie kupuje. Dlatego daję 7.5
Witam czy na karcie graficznej INTEL TM GMA 4500 HD1024 MB będę mogła grać bez lagów w max payna 3 ?
na steam
wymagania : Video Card: NVIDIA® 8600 GT 512MB VRAM – NVIDIA® GeForce® GTX 680 2GB VRAM / Radeon HD 3400 512MB VRAM - Radeon HD 7970 3GB VRAM
Proszę o odp :)
Na takiej karcie nawet fifa by się cięła a co dopiero Max ;)
Jedynka i dwójka Max Pay'na mi się zajebiście podobały, jak myślicie, czy trójka mi przypadnie do gustu?
Podczas Świątecznej wyprzedaży na Steam, zaopatrzyłem się , trzecią część właśnie tejże gry. Jedynkę jak i dwójkę nie raz przeszedłem na wszystkich poziomach, a na trzecią część aż się śliniłem. I się nie zawiodłem. Gra jest jak miód, cud i orzeszki. Świetna, wciągająca fabuła, optymalizacja można powiedzieć 1000x lepsza, niż GTA IV, pomimo, że sprzęt mam nie rewelacyjny bo to tylko Asus P5VD2-MX, Intel Pentium D 2,80 GHz, 2 GB DDR2 533 MHz i Nvidia GeForce 8600 GT. Jak grałem w GTA IV to od razu wyrzuciłem, bo się grać nie dało. W Maksie, jest odwrotnie. Nawet na takim staruszku da się pograć bez żadnych większych ścinek, czasem dochodziło nawet do 50 FPS. Jedynie co narzekam w MP3, jest znikanie obiektów na mapie po jakimś czasie grania. Gdy się odwrócimy, znów znikają i się pojawiają. W tym momencie jestem zmuszony do resetu gry. Ale to w niczym przeszkadza! Do tego świetny soundtrack, i ta muzyczka na koniec gry! Brawo Rockstar! Chociaż i tak muszę zastanawiać się powoli nad rozbudowę komputera o nowe komponenty ;)
Wreszcie nadszedł tan czas kiedy kupiłem Max Payne 3 na wyprzedaży świątecznej i uporałem się z masą gigabajtow do pobrania :D
Sama gra była moim zdaniem bardzo spoko jednak nie podobal mi się ostatni poziom, którego początek był przesadzenie trudny. Następna rzecz to trochę mniej wciągająca fabuła niż w poprzednich częściach. Reszta całkowicie na plus i grze należy się ocena 9/10
Co 3 ma ocenę 9.0 a jedynka i dwójka 8.9 nie mowie ze trojka jest zła ale jedynka i dwójka zwłaszcza jedynka ma taki klimat jakiego niestety trojka nie ma przynajmniej w moim odczuciu moim zdaniem maks nie potrzebnie tnie sie na łyso taki łysy maks tez trochę od klimatu odebrał w sumie po tym jak się obciol to bym nie wiedział ze to max jakbym nie grał w wcześniejsze misje gdzie max ma włosy
Bardzo dobra gra ,optymalizacja na + ,no i udana kontynuacja w wykonaniu Rockstar Games
Gra super :D Fabuła piękna i oczywiście dialogi jak filmie.
PS: Szukam pudełka do Max Payna 3 z płytami bez klucza :)
Pudełka szukam do kolekcji :)
Bardzo proszę o kontakt.
kiedy max payne 4?
pamiętam miałem jakiegoś buga i miałem ponak 2k FPS a mam stare intel quad q8200 3 gb ramu i Gigabyte GTX 460 niestety zdjęcie mi sie zagubiło gra chodziła niewiarygodnie płynnie na full detalach
Dobra jest ta gra 9.5/10
max1071 ---> Miałeś ponad 2k fps, dlatego że część filmików jest zrenderowana wcześniej i odtworzona na twoim komputerze. Ja też tak mam i za każdym razem w takich ujęciach mam gorszą jakość, jakieś to takie wypikselowane...
A tak BTW to grę oceniam na 8.5/10. Fabuła ciekawa i dramatyczna. Grafika bardzo ładna, a optymalizacja faktycznie bardzo dobra...
zajebiste 10/10
"nie ma już klimatu" wierutne bzdury
klimat jest,ciekawa fabuła i widowiskowe sceny i nie jest taka prosta
Wszystko fajnie, tylko jedyne co mnie lekko mówiąc - irytuje jest tryb multiplayer, a dokładniej gracze z kombinezonami przeciwwybuchowymi (bomb suits) i obrzyny których parametry są zawyżone. Jednym słowem, wkurwia mnie jak widze gościa w bomb suicie, z obrzynem w ręku do ktorego można strzelać i strzelać, a on po wykonaniu jednego obrotu w naszą stronę strzeli raz i położy nas na glebę....
Gra super .Jestem zadowolony.Lecz mialem 2 glupie bugi ale po wczytanie sav'a juz zniknely(w jednej misji dwoch zolnierzy zniknelo i nie dalo sie ich trafic:) oraz mialem bug w ktorym nagle zapadla sie podloga i max spad mi jak kiedys bezimienny pod mape gry.... Ale kazda gra ma jakies bugi.... Ale uznaje 8+/10
ale się zarąbiście grało świetny powrót serii.
Gra bardzo dobrze nawiązuje do poprzednich części, grafika bardzo przyzwoita, fabuła również.
Gra bardzo dobrze nawiązuje do poprzednich części, grafika bardzo przyzwoita, fabuła również.
Gra bardzo udana pod kazdym względem Fabuła super grafika i dzwięk bardzo dobre grywalność równie wysoka jak w poprzednich odsłonach Optymalizacja zdecydownie na plus A co do klimatu... to moim zdaniem ci którzy uważają że gra nie ma klimatu (delikatnie mówiąc) trochę przesadzają. Gra ma bardzo dobry "klimat kontynuacji losów bohatera" w której to Max sie zmienia na skutek tego co go spotkało w poprzednich częściach.
Gra jest świetna, fabuła lekko gorsza niż w mp1 i mp2 lecz wciąż ciekawa, rozgrywka jednak dużo lepsza, świetna optymalizacja i grafika, muzyka z reszta też, ach i te narracje maxa :-)
Kupiłem na Amazonie za 21 zł, gra jest świetna, bardzo dobrze zoptymalizowana (160-180 fps na najwyższych ustawieniach).
Polecam
Witam, posiadam pudełko z dvd oraz instrukcją, BEZ klucza, zainteresowanych proszę o kontakt: [email protected],
pozdrawiam.
Gra rodzinna, wszyscy grali w jedynke ;)
Wiele osób twierdziło że 3 część będzie słaba, że czas Maxa juz przeminął. A ja wiernie trwałem w przekonaniu że nie da się popsuć takiej marki jaką jest Max Payne. Nie zawiodłem się, od pierwszych sekund Max miażdży...To nie gra, to sztuka. Coś pomiędzy filmem a elektroniczną rozgrywką...Optymalizacja też jest moim zdaniem bardzo dobra. Na jednordzeniowym procesorze niestety multi jest nie grywalne, ale single player jak najbardziej :)
Ocena ?? 10/10
Gra ktoś jeszcze w multiplayera? Jak tak zapraszać, steam id: mateuszbartosik, rockstar social club id: Matyeaaa
dobry 12 godzinny film !!! gra wymiata,dam 10/10,długa gra ale to plus :)
Pójdzie mi ta gra na najmniejszych detalach bez ścin na takim sprzęcie:win 8.1 procesor:intel celeron 1.90 ghz,
DirectX 11, karta graficzna Intel(R) HD Gapphics 1792 mb, 4 GB. Licze na szybką odpowiedź bo chcę ją kupić a potem nie żałować.:)
rytel2003 ---> Oczywiście że ci pójdzie bez najmniejszych problemów :)
Świetna gra, jest dzieło sztuki. Wszystkie gry Max Payne'a są spoko. Moja ocena końcowa to 10/10
Wypas giera , nic dodać nic ująć .
oby takich gier było więcej !!!
świetna gra fabuła klimat nic dodać nic ująć świetnie zoptymalizowana stałe 60 fps procek phenom 965 4 giga ram i gtx 470 wszystko na maxa prócz teselacji i antalasingu msa
Idealny przykład na to jak skopać porządną serię, totalne rozczarowanie, z kultowej gry zrobili zwykłą strzelankę wypraną z fabuły i klimatu. Poważnie, kto wpadł na pomysł żeby do gry w której wyskakiwało się na grupę przeciwników z bullet timem wprowadzić system osłon!? TRAGEDIA. Rozczarowałem się jak nigdy.
Zapraszam wszystkich do trybu multiplayer, ponieważ powoli on umiera a im nas będzie więcej tym przyjemniej bd się nam grało. :D
Gra trzyma pewien poziom, ale to już nie jest stary dobry Max Payne. 35 giga rozwalania przeciwników którzy prawie wszyscy wyglądają tak samo.
Jak dla mnie to jest niestety najgorsza część serii...To już nie jest stary Max Payne. Gra jest po prostu nudna i przewidywalna. Rozgrywka wygląda jakby żywcem skopiowano ją z GTA4. Oto biegamy sobie albo sami, albo z jakimś kolegą, który jak mu się zechce to od czasu do czasu do nich strzeli i likwidujemy kolejne fale nieprzyjaciół. Śmiem twierdzić, że AI w poprzedniej części, (która wyszła 10 lat temu!) jest lepsze. Co do broni, to celowanie i strzelanie nie jest już (wg mnie) tak przyjemne jak w poprzedniej odsłonie. Nie pomaga nawet wspomaganie celowania, które możemy sobie włączyć w opcjach. Wszędzie pełno cut-scenek i przerywników filmowych w stosunku 5 minut filmu na 2 min grania...no do jasnej cholery! To przecież gra a nie film! Dopiero któryś tam z kolei patch pozwala na pomijanie filmów.
Co do plusów to zacznę od najlepszego elementu gry jakim jest muzyka - jest wspaniała - naprawdę. Spodobały mi się też monologi, różnego rodzaju refleksje i wspomnienia Maxa, którymi co chwila przypomina graczowi, że gra właśnie w Max Payne'a a nie w GTA4. Ogólnie miło się je czyta i trochę reperują kulejący w grze klimat. Fabuła jest jako tako znośna, ale po takim hicie jakim była dwójka, którą można było przechodzić setki razy i nigdy się nie nudziła spodziewałem się czegoś lepszego...
No i na koniec rzeknę, że gra jakiś tam poziom trzyma, ale to już nie jest to... Niewiele w grze zostało starego dobrego Maxa z mrocznym, thillerowym klimatem, a zbyt wiele jest rutyny i przewidywalności. Najwyraźniej panowie z Remedy poszli na łatwiznę, a szkoda bo dotychczas cała seria miała wielki potencjał.
Gracz118 zagraj sobie na trudnym poziomie trudności to się przekonasz do rozgrywki ;)
Gra naprawdę bardzo dobra klimat, grafika no tylko fabuła mogła by być ciut lepsza ale daleko nieodbiega od poprzednich dwóch częśći.
Rockstar skopał to po całości
Fabuła na niskim poziomie
Trudna to gra nie jest
Styl rozgrywki został skopany,z gry składającej się z Bullet-Time'ów,szybkości i refleksu zrobiono prostą strzelankę z systemem osłon.
Jest tu też mało elementów platformowych.W pierwszej części i drugiej pojawiały się często.
Mało wciągająca w porównaniu do dwójki.A rozgrywką przypomina Mindjacka
Ogólnie to Rockstar zepsuł zbudowany przez Remedy klimat.
Duchowym spadkobiercą klasycznego Maxa Payne'a detektywa NYPD jest Alan Wake
Wymagania to też ostra przesada
35 GB no cóż poziomy nie są za duże,inteligencja przeciwników jest na niskim poziomie,jak już o przeciwnikach mowa to jest ich mało(Co najmniej o 3 modele przeciwników mniej niż w pierwszej części),cut-scenki i przerywniki filmowe są raczej lekkie.Więc nie wiem co jest przetrzymywane w tych wszystkich plikach bo cała gra w praktyce powinna ważyć tyle co GTA IV.
Gra naprawdę solidna i DOSKONALE zoptymalizowana na PC. Trochę utracono klimat poprzedniczek, ponieważ mrocznego thrillera noir mamy tutaj dynamiczną akcję. Grafika miodzio, fabuła nieźle, Max w formie :-).
więcej oglądania nudnych przerywników niż grania. Polecam wielbicielom nudzenia się
Dopiero przeszedłem i mam wrażenie że lokacje są zbyt na siłę przedłużane, przez co momentami nudzi, fabuła też mnie nie porwała. Druga część nadal najlepsza.
Wyjebista gra. Ci co dają oceny 6 to pewnie fani Tibi jebane gimbusowe gówna wszędzie
Ja dałem 6.5 ponieważ to nie to samo co poprzednie częsci z klimatem Nowego Yorku
Muszkins@ Max Payne 3 nie był robiony przez Remedy. Co do gry to trzyma pewien poziom, ale to nie to samo co poprzednie części.
Jeśli chodzi o mnie to uważam, że gra jest rewelacyjna! Grę zakupiłem w formie klucza Steam za nieco ponad 30 zł i był to najlepszy zakup wśród gier w tym roku. Jest to inny Max Payne niż 2 pierwsze części, ale może to nawet i dobrze. Akcja gry jest dynamczna i trzyma bez przerwy w napięciu. To co najbardziej mnie zaskoczyło to bardzo dobra optymalizacja. Fabuła nie jest może szczególnie wyrafinowana, ale zła też nie jest. Polecam serdecznie - pomimo, że od premiery upłynęły już ponad 3 lata gra jest nadal świetna.
Gra jest bardzo dobra. I tylko bardzo dobra.
Każda z dwóch rewelacyjnych poprzednich części miała w sobie coś, co zwalało z nóg i niesamowicie wciągało. I nie mówię tu o fabule (która w obu częściach była niesamowita i na najwyższym poziomie) czy klimacie (który zwalał z nóg, zwłaszcza w pierwszej części). Bardziej chodzi tu o technologię.
Max Payne I szokował grafiką i świetnie zrealizowanym matrixowym trybem bullet-time. Czegoś takiego dotąd po prostu nie było i dawało niesamowitą zabawę.
Max Payne II szokował czy innym - fizyką. Pierwszy zabity przeciwnik wpadał na półkę z lekarstwami, robiąc niezły - i bardzo realistyczny - bałagan. Później już tylko lepiej. MP II i Half-Life 2 to chyba jedyne znane mi gry, gdzie fizyka została tak znakomicie i z pomysłem wykorzystana, że nie jest ciekawostką ani 'ficzerem', tylko integralną częścią świata gry, podnoszącą jego realizm.
Natomiast Max Payne III zaskoczył mnie... No właśnie - niczym szczególnym mnie nie zaskoczył. To jest po prostu bardzo dobra i bardzo solidnie zrobiona gra, która zebrała to, co było dobre w poprzednich częściach i przedstawiła to na nowym engine. Nie ma tu jednak żadnej technicznej rewelacji, żadnego efektu "WOW". Jedyne, co wciąż trzyma niezmieniony poziom, to fantastyczna fabuła i świetny klimat - chociaż tutaj "trochę" inny od tego, do czego przyzwyczaiły nas poprzednie części. Dodatkowy plus za brak automatycznej regeneracji zdrowia.
Grałem w jedynkę, i w dwójkę. Jeżeli ktoś uwielbiał te części, nie wiem, czy będzie do końca zadowolony. Z Maxa Payne'a 3 zrobili zwykłego shootera z widokiem zza pleców. Z gry, która opierała się na bullettime'ach zrobili shootera, którym trzeba się chować za ściany, za biurka itd. Grając znalazłem też parę błędów, np. na cmentarzu, czasami ktoś zabijał mnie przez ścianę... Zawiodłem się, ale jeżeli ktoś nie grał w poprzednie części, może będzie zadowolony.
To już nie to samo co kiedyś...Rockstar kompletnie skopał klimat stworzony przez Remedy :/ z TPS'a o niepowtarzalnym klimacie zrobiono zwykły nudny shooter wyprany kompletnie z klimatu,fabuła w grze jest również ostro naciągana zdarzają się też bugi błędy :/
@tadan dorośnij
Dokładnie tak jak kilka osób wcześniej wspomniało...więcej oglądania cut scenek niż samego grania/strzelania...grafika ładna ale to niestety za małp.
Mi chodzi na średnich ustawieniach :
AMD APU A10-5800k 3.9 GHZ
8 GB RAM
AMD RADEON HD 7660 1GB
Windows 7 64bit
Wciągająca fabuła, świetny model strzelania lepszego następcy Max Payne 2 nie można było się spodziewać :).
Trzeba być serio zjebem genetycznym aby dać tej grze poniżej 8
Przed chwilą wystrzeliłem ostatni pocisk.
Spoko, dobra gra ale nie dałem rady wybaczyć wielu absurdów fabuły. Bardziej przypomina mi to szklaną pułapkę niż filmy noir. Trochę też denerwowali mnie przeciwnicy na koniec. Bardzo pancerna generacja ludzi przyjmująca po kilka(naście?) pocisków głowę(chronioną superduper hełmem) no ale to strzelanka, nie symulator. I te absurdy i klisze fabularne. Ale całość bardzo ok. Skłamałbym gdybym powiedział że się źle bawiłem. Zwłaszcza że dzisiaj gra kosztuje śmieszne pieniądze.
Najlepsza "szczelanka" w jaką grałem ;) Kozacko zrobione tryby w spowolnieniu, klimat gry, humor Maxa, pierdzielnięty Fabio, naprawdę idzie się wczuć w końcu kim się w grze jest i gdzie się jest. Świetna zabawa
Jak dla mnie seria straciłą swój urok, brak klimatu noir, rozgrywki w stanach... pewnie nie chcieli dać tego samego, ale moim zdaniem jeśli coś jest dobre to po co zmieniać? wyszła po prostu gra akcji... gdyby nie narracje Max'a pewnie w ogóle bym nie dotrwał do końca. Irytował mnie szczególnie duży nacisk na cut scenki... z których to od razu wkraczamy w wymianę ognia, za dużo oglądania, za mało samej gry. Ogółem teraz gra jest tak tania, że można przejść i zapomnieć, nic poza tym. Jeśli ktoś nie grał polecam 1 i 2 część.
Max Payne 2 bardziej mi się podobał , grafika ubolewa i to bardzo
grafika ubolewa
I to wg. Ciebie jest argument do wystawienia grze średniej oceny? Od kiedy grafika jest głównym wyznacznikiem oceniania gier...
Przecież tu grafika jest bardzo dobra. Weź ustaw na najwyższe, normalną rozdzielczość 1080p albo więcej i nie pitol...
@AIDIDPI - ja gram na minimalnych i się bardzo podoba grafika. Dla mnie ta cecha gier ma drugorzędne znaczenie bo jak gra jest mało ciekawa to i najlepsza grafika nie pomoże
Chciałbym zaznaczyć, że gra jest z 2012 roku, a komentarz napisałeś w 2016, zatem 4 lata po premierze. Obecnie nie jest to może graficzny majstersztyk, co nie zmienia faktu, że jest przyzwoita, a w tamtym czasie była bardzo ładną grą z topu graficznego :)
Świetna gra! Wczoraj ukończyłem i jestem pod wrażeniem. Odbiega trochę od poprzednich części ale ma swój nie powtarzalny klimat. Początkowo nie bardzo mi się podobała taka zmiana jak również misje w brazylijskich slumsach. Z czasem co raz bardziej się zagłębiałem w fabułę i po skończeniu gry mogę stwierdzić jedno - gra jest wyśmienita! Do tego bardzo dobry soundtrack i ładna grafika. Strzelanie daje ogromną frajdę zwłaszcza w bullet-time. Może trochę za dużo tych przerywników filmowych ale nakręcają i uzupełniają one fabułę dzieki czemu gre przechodzimy jak interaktywny film.
Gra warta polecenia. Mam nadzieję że Rockstar pokusi się o jeszcze jedną część. Z czystym sumieniem 9+/10
Nie grałem w maksa 1-nkę i 2-kę zaczołem dopiero od tego i jeśli maks z charakteru jest taki sam jak tu to chyba przeboleję grafikę i inne stare elementy a teraz przejdźmy do sedna...
Gra mi się bardzo spodobała i wpasowała w gust głównie przez klimat(szczególnie New Yersey w wspomnieniach maksa)i samą postać głównego Bohatera Maks jest jednym z lepszych bohaterów w grach ma wszystko jest ciekawy potrafi rzucić błyskotliwy śmieszny komenatrz jest krytyczny wobec siebie i stara się zmienić na lepsze ma ciekawą przeszłość jak dla mnie jest bohaterem idealnym i jak dla mnie następna część może być z dokładnie taką samą rozgrywką bo dzięki Maxowi nie idzie się po prostu nudzić.
Grafika jest nierówna raz potrafi pięknie wyglądać szczególnie początkowe etapy a np gdy jesteśmy w slumsach czy new yearsey grafika jest już średnia
Muzyka świetna!! szczególnie zapamiętałem utwór na lotnisku i początkowy uwielbiam go!!! https://www.youtube.com/watch?v=PZfaSNoZ6L0
Historia Jest Bardzo dobra wiele razy podczas gry mówimy sobie np "czemu on mnie zostawił "czemu oni się z nimi zadają" "dlaczego on to zrobił/zrobili"
Dialogi 10/10 i w tym miejscu chciałbym wpisać cytaty które zapadły mi w pamięć wymienie parę ale zapadło mi w pamięć o wiele więcej
“I might have laughed, if I had remembered how.”
"The way I see it.. there're two types of people: those who spend their lives trying to build a future. And those who spend their lives trying to rebuild the past,and i was stuck between both"
"Jakoś tak już jest, że wszystko się układa właściwie tylko tym najbardziej niewłaściwym."
"Raz jeszcze pomyliłem posiadanie celu z posiadaniem sumienia i jego wyrzutami."
"A więc to miało być to? Mówisz magiczne zaklęcie i oczyszczasz się z grzechów? Gdyby to było takie proste, zrobiłbym to dawno temu. A ja tak długo żyję przeszłością, że nawet nie wiem który mamy rok."
"Byłem problemem, który usiłuje stać się rozwiązaniem."
NO masakra jakie te cytaty są świetne szczególnie 2gi
Ale teraz przejdę do minusów a mianowicie wkurzało mnie że np gdy jest ostatnia szansa to jakaś ściana albo coś podobnego zakrywa mi cel przez co ginę nie z swojej winy w dodatku poziom trudności jest czasami przesadzony(grałem na HARD) np na końcu albo jachcie gdzie pamiętam miałem z 10 kulek a do zabicia z 15 typów i musiałem parę razy ginąć specjalnie po chyba po 5tym razie gra daje amunicję i apteczke
!!!!!!!!!!!!CZĘŚĆ RECENZJI NUMER 2 CHCIAŁEM NAPISAĆ W 1 POŚCIE ALE SIĘ NIE DAŁO!!!!!!!!!!!!!!!!
Miałem napisane jeszcze dużo o grze ale postaram się streścić do + i -
na +
+Postać Maksa!!!!!!!
+Muzyka szczególnie na początku,lotnisku i cmentarzu
+Klimat
+Dialogi
+Cytaty
+Etapy z New Yearsey
+Momenty w których Maks jest w swoim domu i gada o swoim życiu
+Bullet Time
+Strzelanie leżąc na brzuchu sprawia olbrzymią frajdę
+Bardzo dobra fabuła(chociaż można się domyślić kto jest tym złym albo raczej złymi)
+Passos
+Moment w którym Maks gra na pianinie i mówi "To jest piosenka mojego życia"
+Qte
+Poziom Trudności(chociaż miejscami przesadzony
na -
-Wrogowie którzy zachowują się jakby mieli Wh i Aima mają zbyt wysoką celność,jeśli na wysokim poziomie wyjdziesz zza osłony a wokół są wrogowie to wiedz że masz przesrane
-słabo zrobiona ostatnia szansa
-nierówna graficznie
-miejscami za dużo wrogów
-gdy jest jakaś scenka to Maks czasami wyrzuca broń
-dużo postaci gada takim ironicznym tonem jak dla mnie tylko Maks i Passos powinni
-Brakowało mi czasami skradanych misji np w Rozdziale 5 gra aż prosiła się o to by dać możliwość czy chcemy przejść po cichu czy tak jak zawsze
-Spodziewałem się że na końcu Max porozmawia z Victorem dłużej a nie że Victor tylko powie "wiesz że i tak wyjdę na wolność"
A teraz czas na podsumowanie i co mogę powiedzieć Bardzo Polecam!!!
Zdecydowanie jedna z lepszych gierk akcji/tpp na rynku naprawdę warto w to zagrać nie jest to głupia strzelanka jakich wiele ostatnio jak dla mnie Maks zasługuję na ocenę 9,20/10
Moje recka dostępna na Supreme STAMNET: http://supremestamnet.blogspot.com/2015/11/1010-wyznacznik-jak-powinno-sie-robic.html
Moje pierwsze spotkanie z trzecim Maxem było nieudane. Zaciąłem się w 4 chapterze i totalnie odechciało mi się grać. Po jakimś czasie postanowiłem dać kolejną szansę grze.
Przed przystąpieniem do zabawy pierwszorzędnie zwiększyłem czułość myszy zarówno tą pionową jak i poziomą oraz ustawiłem GAMEPAD TARGETING na Free Aim. Było ustawione „Hard Lock”. Przepraszam bardzo ale nie da się grać z konsolowym wspomaganiem celowania.
Wcześniej zaciąłem się bo zwyczajnie nie dawałem rady grać gdyż nie wczułem się w normy gameplayowe. Szedłem na pałę jak w Call of Duty, nie zaglądałem z każdy możliwy kąt celem szukania tabletek przeciwbólowych i nieumiejętnie dawkowałem „Bullet Time”. Poza tym myliły mi się przyciski.
Max Payne 3 to gra wymagająca i nawet na najłatwiejszym poziomie trudności potrzeba na jej ukończenie pewnego nakładu pracy i skupienia.
R* potwierdził po raz kolejny, że zalicza się do ścisłej czołówki developerów i doskonale wie jak robi się porządne i zajmujące gry.
Zróbmy moje ulubione zestawienie.
Plusy:
+ Genialny wręcz system strzelania (no dawno nie spotkałem się w grach z tak świetnie zrealizowanym strzelaniem a grałem już w bardzo dużo gier)
+ Giwery, które dają ogromny fun
+ „Bullet Time”, który również dostarczy masę frajdy
+ Doskonałe wykrywanie trafień (potrafimy wykonać headshota nawet jak głowa przeciwnika jest wielkości piksela)
+ Ładne lokacje i ich zmienność wraz z progressem
+ Czas rozgrywki (długa gra)
+ Po oddaniu kilku strzałów celownik kropka na moment zamienia się w krzyżyk (na przeciwniku) co nas informuje, że zadaliśmy ostatni, śmiertelny strzał
+ Dynamiczny gameplay urozmaicony sekwencjami QTE oraz Bullet Timem
+ Niskie wymagania sprzętowe
+ Przystępna szata graficzna
+ Możliwość zabicia przeciwnika, który...
Więcej na Supreme STAMNET: http://supremestamnet.blogspot.com/2015/11/1010-wyznacznik-jak-powinno-sie-robic.html
A więc ocena Max'a Payne'a 3, którego właśnie skończyłem.
Najsilniejszą stroną całej gry jest zdecydowanie oprawa muzyczna, która jest dobrze dobrana i dopracowana.
Drugim z największych plusów są długie, klimatyczne przerywniki filmowe (choć czasem zbyt długie albo niepotrzebne, ponieważ mało znaczące).
Dubbing nie rzuca na kolana, ale jest solidny. Podobnie z grafiką zarówno samej gry, jak i przerywników filmowych. Sama fabuła jest raczej przeciętna, skupiona wokół klasycznego motywu action hero i od samego początku można przewidzieć kto stoi na czele naszych przeciwników. W wielu miejscach jest ona po prostu mocno naciągana. Oczywiście kilkukrotnie w ostatnim momencie ktoś/coś ratuje nas przed śmiercią, jak to w produkcjach sensacyjnych bywa.
I jak to ja, skupię się na niedoróbkach, które nie pozwalają dać grze maksymalnej oceny i powinny być przeanalizowane przez twórców przed wypuszczeniem kolejnej części:
- przerywniki filmowe, w trakcie których nie można dostać się do menu gry, trzeba odczekiwać czasem po kilka minut żeby łaskawie restartować checkpoint albo wyjść z gry
- cutscenki niepotrzebnie włączają się same po wejściu w określoną, niewiadomą strefę, a nie po aktywacji jakiegoś elementu interaktywnego, co powoduje że często zanim zdąży się dobrze sprawdzić dane pomieszczenie w poszukiwaniu wskazówek i złotych broni już przechodzi się dalej i potem trzeba do danego miejsca ponownie wracać
- czasem jesteś ukryty za osłoną, a przeciwnicy strzelają przez nią jakby jej nie było
- gdy jest się za jakąś osłoną (nawet niekoniecznie w trybie osłony) często brak celownika / możliwości strzelania mimo iż wróg jest wyraźnie widoczny i trzeba oddalić się od osłony, żeby łaskawie zacząć strzelać
- brak opcjonalnego podświetlenia elementów interaktywnych jak wskazówki, czy złote bronie
- brak możliwości schowania broni dwuręcznej (na kabury jednoręczne ma miejsce, a na dwuręczna miejsca mu już brak?)
- gra sama zmienia schowane przez bohatera bronie - w jednym momencie chowasz kilka rodzajów broni, a w następnym tylko pojedynczy (taka zmiana następuje po krótkiej cutscence, a nawet kilkusekundowym komentarzu bohatera), a także broń aktualnie wybraną
- bohater nie zbiera amunicji do broni, których aktualnie nie chowa
- słaby realizm celowania - strzelasz ewidentnie w głowę i widzisz cutscenkę z przeciwnikiem obrywającym w ramię itp.
- z kolei dla odmiany widzisz owego przeciwnika obrywającego w ramię albo nogę i.. ginie od tego
- celowniki albo są bardzo słabo widoczne albo przesłaniają widok
- spaprane strzelanie z broni z laserowym celownikiem
- akcje w zwolnionym tempie, w których musisz bronić się przed zastrzeleniem jedną kulą są kompletnie spaprane.. w wielu przypadkach przeciwnika po prostu nie widać w danym momencie, ponieważ ukrył się za jakąś zasłoną i jesteś zmuszony umrzeć i powtarzać checkpointa - ten punkt jest naprawdę żenujący
- irytujące niektóre elementy sterowania np. nie można zacząć biec z kucnięcia.. bieg w ogóle nie wydaje się szybszy od zwykłego sposobu poruszania się
- w jednym miejscu/pomieszczeniu urządzamy strzelaninę, a do kolejnego, oddalonego o kilka metrów, wchodzimy skradając się, a przeciwnicy niby nas wcześniej nie słyszeli
- bohater przez większość czasu chronione przez siebie osoby puszcza przodem jak jakieś mięso armatnie..
Porażka.. bezsensowna strzelanka do armii komandosów którzy wyskakują co chwilę z 'krzaków'..
Przykro, że w nazwie ma "Max Payne".
Zajebista gra kurwa ile razy ją przeszłem to nawet nie wiem. Według mnie dorównuje 1 i 2 części. I szkoda bo raczej już nigdy nie będzie Max payne'a 4
Dałbym 1, gdybym był złośliwy, bowiem gra mnie nieludzko UMĘCZYŁA. Pod koniec miałem jej serdecznie dość w każdym wymiarze. Nic w tej grze mnie nie porwało. Jest nudna, dialogi nijakie, miałkie. Fabuła nie ciekawa. Klimat oryginalnego Max Payne uleciał jak powietrze z piłki plażowej. Takie kwiatki wychodzą jeśli Rockstar bierze się za kontynuację czegoś wielkiego. To jest studio od robienia gier dla gimbazy, nic dziwnego więc, że z klimatycznego gościa jakim był Max w 1 i 2, zrobił się łysy, upocony sku...yn na szelkach. Podobnie jak w GTA. Włosy na głowie + normalnie wyglądający gość to w tej serii hańba i wstyd. Łysa pała, patologia i siłownia musi być. Brak słów co zrobili z mojej ulubionej serii. Dobrze, że Remedy nadal tworzy gry, bo Alan Wake to jedna z najwyżej stojących w moim rankingu. Całe szczęście pojawiły się wzmianki zwiastujące kolejną część.
"Jest nudna, dialogi nijakie, miałkie"
Chciałem się bardziej rozpisać na temat twoich wypocin ale po przeczytaniu tego tekstu uznałem że nie warto tracić czasu.
Też już dalej rady przeczytać nie dałem. Tak to jest jak jakiś gimbus a może bardziej z podstawówki sie za coś bierze
Jak ja widzę wypowiedzi tego typu fanboy'sów to normalnie boki zrywam ze śmiechu xD jeśli dla was posiadanie własnej opini łączy z dysfunkcją mózgu,czy chodzeniem do gimnazjum to normalnie congratulations xD a do tego jeszcze ta wulgarność w powyższej odpowiedzi ;D jedno jest pewne,tacy hardkorowi fanboy'e to zapewne wyrośnięte dzieciuchy a po powyżej wypowiedzi dochodzę do wniosku że jeszcze psychole xD
"Łysa pała, patologia i siłownia musi być"
O czym ty kurwa bredzisz.
Ja czesto gole wlosy na prawie lyso bo tak lubie. Mniej klopotow z wlosami.
Do silowni chodze dla zdrowia i zeby choroba lustrzana mi sie nie wlaczyla.
A jesli laczysz to z patologia to kurwa idz do szkoly albo poznaj swiat frajerze.
Jako kontynuacja Maxa absolutnie nie, jako luźny tytuł nie powiązany z wcześniejszymi częściami jak najbardziej. Trochę płytka fabuła, ale świetna rozgrywka i rozwałka.
Słaba i ekstremalnie liniowa. Słaba przez te ciągłe wstawki. Kilka strzałów i oglądanie jakichś bzdur. I tak ciągle. Kto to wymyślił, żeby trzeba było oglądać takie bzdury, jak np. to, że ktoś otwiera drzwi. Ta gra jest tym wypełniona po brzegi. Znacznie więcej oglądania niż grania.
Świetna gra
Plusy:
-Świetny feeling strzelania
-Miejscami bardzo dobry klimat
-Ciekawe miejsca akcji
-Max z charakterem
Minusy:
-Fabuła jakoś mnie nie pochłonęła
-Dziwnie to wyglądało gdy strzelanina odbywała się na skalę całej dzielnicy jakby to była wojna
niby gralem na hardzie z free aimem na konsoli ale gra naprawde jest latwa... naczytalem sie w internetach ze nawet na normalu mieli problem, jakos nie pojmuje biorac pod uwage fakt ze checkpointy sa bardzo gesto rozsiane, podobnie z pigulami. fakt, uzywalem duzo resetow na checkpoint zeby zaoszczedzic piguly na pozniej ale na koncowych chapterach konczylem z 6-7 w kieszeni conajmniej co w poprzednich maxach mi sie chyba nie zdarzalo nawet z ciaglymi quicksavemi.
tak czy tak, gra mi sie podobala. troche za duzo tych wstawek filmowych przy co drugich drzwiach ale biorac pod uwage jak plynnie gra do nich przechodzi i wychodzi to az tak strasznie nie bolaly. warto tez dodac ze gra jest solidnej dlugosci jak na liniowa gre akcji. regularnie zmieniajce sie otoczenie i pokazna ilosc broni(chociaz w pozniejszej sekcji w rotacji jest jakies 5 modeli...) jakos wplynely ze gra wgl nie nuzyla a to sie czesto nie zdarza, chyba po prostu magia gier rockstara...
polecam
Jest cień szansy na cześć czwartą waszym zdaniem ? Gdyby wyszła kolejna część kupuje w ciemno .
Na plus:
fabuła
klimat
dobrze czuć spluwe
bullet time...
klimat
grafika (tak, grafika wciąż jest OK)
multiplayer
klimat...
Na minus:
- Gameplay. Przez większość czasu chowamy się za zasłonami i oddajemy strzały gdy tylko wrogowie się wychylą. Tym samym poziom trudności ssie a zginąć można jedynie w co bardziej zręcznościowych sekwencjach typu chowanie się przed snajperem.
- Za dużo tego strzelania a za mało eksploracji.
- Lokacje mogłyby być większe.
Co będzie w czwórce????? Pewnie Max będzie bramkarzem na dyskotece i będzie już miał z 50 lat, nową żone i nowe zatargi. Ile można ciągnąć zemstę za śmierć rodziny...To nie ten Max Payne co 1 i 2 zupełnie inna gra. Dobra ale inna.
mp 3 też dobre
Tak jak już kilka osób wyżej napisało gra jest bardzo fajna, dobrze się przy niej spędza czas. Ma świetny model strzelania. Nawet fajną fabułę, super dialogi, Ciekawie napisane postacie(nie wszystkie). Zróżnicowane miejsca rozgrywki. Minusem (lub nie, zależy od gracza) jest na pewno fakt że gra bardzo przypomina "Szklaną Pułapkę ", jest mnóstwo widowiskowych akcji, niczym z dobrego filmu klasy B z lat 80-90 ,dziesiątki (jak nie setki) zabijany przeciwników. Nie traktuje tego tytułu poważnie (mimo że mam wrażenie że taką chcieli stworzyć twórcy), dla mnie jest to bardziej bardzo dobrym "film akcji z lat 90". przy którym się świetnie bawiłem.
Podchodziłem do trzeciej części z rezerwą bo zdawałem sobie sprawę, że w porównaniu do poprzednich części mogę się zawieść i może to już nie być ten sam Max.
Jednak nie zawiodłem się. Gra wciągnęła mnie od początku do końca.
Ma swój klimat, całkiem niezła fabuła, ciekawe misje.
Na pewno wrócę do tej gry za jakiś czas.
Gra wciąga jak cholera, za drugim podejściem nawet lepiej się w to gra. Tradycyjny Max Payne, i to co w nim najlepsze, ciężki klimat i efektowne akcje. Swoją drogą, gra dość zubożona poziomem trudności, grając na trudnym, bez odblokowanych dodatkowych stopni, wyzwanie jest dosyć nikłe, w porównaniu do chociażby części pierwszej, szczególnie finału. Wiele osób narzeka na zmianę miejscówki, ale Brazylia nawet lepiej się sprawdza w grze o gangach niż Nowy Jork, przypomina się Miasto Boga, mimo, że to Sao Paulo, a nie Rio. Można się przypierdalać, że gra trochę szaleje z ilością akcji, bo Max robi za absolutnego Terminatora już na początku, ale przecież o to chodzi. Dziewiątka, bo gra jest niestety na tradycyjnej trudności zbyt łatwa (delikatne masło maślane), bo przechodzi się to jak za dotknięciem różdżki, ale to dla małej krytyki dla uciechy. Na dyszkę Payne nie zasłużył.
Gra jest wyśmienita. Pomimo, że nie jest to już ten sam Max.
Rockstar podołał zadaniu.
Już pisałem dawno temu recenzję gierki i nie będę się powtarzał, ale nie rozumiem jednej rzeczy. Rozumiem, że każdy ma swój gust i może mu się nie podobać tutaj fabuła czy nowy wygląd Maxa, ale nie rozumiem opinii mówiących, że klimat i muzyka są do dupy. Co z tego że Sao Paolo jest bardziej słoneczne niż Nowy Jork? Właśnie mimo wszystko jest dużo mroczniejsze i cięższe klimatem, bo widać tutaj biedę, brak jakiegoś porządku czy norm społecznych, bo każdy zabija bez mrugnięcia okiem, nieważne czy uliczna szumowina czy policjant.
A muzyka moim zdaniem bije na głowę każdą grę Rockstara. Utwór "Panama" wbija nas w klimat "Policjantów z Miami". Misja w której Max z wytłumionym pistoletem szuka Fabiany w zniszczonym porcie daje świetny klimat tajnej misji ala Splinter Cell. No i na deser uważam, że nie było bardziej zajebistego i spektakularnego momentu w całej serii niż strzelanina na lotnisku w rytm utworu "Tears". Najlepsza scena akcji w moim życiu :) Do Max Payne 3 najchętniej wracam po latach i naprawdę uważam, że jedna z niewielu trylogii, gdzie absolutnie każda część jest genialna. Takich jak Max Payne się chce się jak najwięcej.
Gra bardzo dobra. Jedynie bezmyślne są karabiny z laserem (nie wiem kto i po co to dodał do całości). Czasami łysa głowa Maxa utrudnia celowanie co również jest trochę niedopracowane.
Gra jest bardzo słaba. Chodzi się kolesiem, i się strzela do innych kolesi. Bez sensu. Nie rozumiem tych wysokich ocen, może są tak wysokie dlatego, że gracze nie mają dużych wymagań. Grałem dosłownie minutę, aby wyciągnąć takie wnioski, bo więcej nie chciałem, bo mi się znudziło. Nie dam jej oceny, bo w sumie w nią nie grałem, oprócz tej wyżej wspomnianej minuty. To tyle.
Dawno się nie spotkałem z tak konstruktywną krytyką.
Chodzi się kolesiem i strzela do innych kolesi... PADŁEM
Dawno? Czyli spotkałeś już taką "konstruktywną" krytykę jak moja? :)
I tak koleś ma wyższe IQ od ciebie, bo ciężko nie zauważyć że koleś kogoś przedrzeźnia, albo jest to bardzo słaba prowokacja, w celu zgromadzenia ciężko myślących użytkowników.
Najwidoczniej nie ma co robić i wali na foro glupie posty.
Tak mnie rozśmieszył ten post, ze az musialem skomentowac.. Dawno tego typu postu nie widziałem
No przecież to miało rozśmieszyć. :) To czysty sarkazm z mojej strony, do osób którzy nie grali, a stawiają niskie noty, bo "fryzura głównego bohatera mi się nie podoba". Swoja drogą nie grałem jeszcze, ale mam zamiar. Kiedyś. A co do roboty, to mam co robić, lecz na dworze, więc wczoraj pogoda nie dopisywała. Pozdrawiam, cześć. :)
Dla mnie jest to gra wybitna. Właśnie dziś ją ukończyłem i byłem pod wielkim wrażeniem. Do ,,+'' można zaliczyć:
+ Fenomenalne, zróżnicowane lokacje. Klimat jest mega !
+Postać Maksa <3
+Genialna muzyka ( szczególnie przy końcu i na lotnisku)
+ Bullet time
+ Momenty w których Max opowiada o swoim życiu
+ Gra na pianinie :D
+ Niskie wymagania sprzętowe
+ Gra jest dość długa ( 14 rozdziałów które zajmują trochę czasu)
+ Złote bronie <3
+ Poziom trudności
+ Strzelanie na brzuchu daje dużą frajdę
+ Postać Passosa
+ Dla grających pierwszy raz, rozdziały z cmentarza oraz baru wiele wyjaśniają :)
+ Genialny system strzelania
Na ,,-'' daje:
- Miejscami za dużo wrogów
Tyle z mojej strony. Daje jej 10/10 , gierka podobała mi się bardziej niż GTA V. Zachęcam zagrać :)
NIskie wymgania ? chyba raczysz zartowac na moim procesorze.2.4 ledwo ciagnie
Jako fan serii musiałem przejść i 3 część byłem sceptycznie nastawiony gdyż Max kojarzył mi się zawsze z ponurym klimatem , a tu jakieś słoneczne krajobrazy ;) , ale fabuła , gameplay ,muzyka i ogółem rozgrywka dała mi kilkanaście godzin dobrej zabawy.
Ciekawe czy będzie 4 część , która by zakończyła serię nawet mam pomysł na to hehe
dobrej zabawy ? chyba hu...j , to jedna z najtrudniejszych strzelanin w historii
nie 4 czesci nie bedzie ani 5 i 6, bo czasy twarddzieli minely
jako zagorzały fan 2 pierwszych części muszę przyznać że gra mnie strasznie zawiodła ale to jest tylko moja opinia. Grafika jakaś szara (silnik z gtaIV), muzyka była lepsza w poprzednich częściach, strzelanie kiepskie i irytujące max ciągle się o coś przewala także w locie itd. Fabuła kiepska ratujemy rozpieszczonych bachorów, gra jest trudna ale to na plus tylko że jak przychodzi to dziwnych starć z bossami możemy mu walić wiele pocisków w głowę i tak żyją a na końcu te pieprzone nudne przerywniki których nie można pominąć kto nad tym myślał ? zabiją cię od nowa itd. zapraszam https://www.youtube.com/channel/UCFycqM6IGrjboZ0Nv5umtMQ
Wiem że troche już minęło odkąd to pisałeś, ale jak Lupino musiał dostać kilkaset kul a był w samej koszulce to było ok? W 1 i 2 też było szaro. To Max Payne nie vice city. Ratujemy bahory, ale po za bahorami jest gruby temat. Gra moim zdaniem mega.
Max Payne 3 co prawda nie jest tak dobry jak poprzednie części ale też jest fajny. 7,5/10
To wybitna gra i najlepsza czesc. Stara dobra szkola gdzie gry byly jeszcze grami . Smialo moze sie rownac z Far Cry 1.
Jest świetna, ale 2 czesci nie przebija i nie robi takiego wrazenia jak swojego czasu 1.
Cała trylogia trzyma jednak bardzo zblizony poziom i za to chwała.
Jedynka byla rewolucyjna te 20 lat temu , ale nie zrobila na mnie wtedy takiego wrazenia jak czesc 3. Bezkompromisowa, survival przetrwania, jedna z najtrudniejszych strzelanin na najnizszym poziomie . Stawiam na rowni z Far Cry 1 . Obydwie wybitne.
Gra ma 6 lat....ta to bardzo dużo w świecie gier komputerowych. Max Payne nie postarzał się tak bardzo jak dla mnie. Jest tu dobrze opowiedziana fabuła, wartka akcja i to poprowadzone w bardzo ładnym Rockstarowym Stylu, z detalami i w ogóle wszystko ładnie razem splecione.
Śmiem twierdzić że spośród gier wydanych od 2012 roku utrzymuje się twardo w pierwszej piątce gier wybitnych.
Ja ostatnio też ja sobie odswiezalem, historia nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak dawniej i wcale nie chodzi o to, że znałem już zakończenie tej intrygi
Po prostu zdałem sobie sprawe, że poza Maxem, reszta postaci jest taka sobie
Walczymy o rodzinę Branco, ale tak naprawdę chyba nikt nie trawi Fabiany czy Marcela i ma się ich głęboko w czterech literach
Postać Maxa i jego zarys psychologiczny wyszedł świetnie, ale ogólnie to jakiegoś szału z historią to nie bylo
Poza tym gra mnie wynudziła gameplayem, jakoś chyba mnie nudzą te liniowe shootery w których gameplay opiera się jedynie na strzelaniu bo ten sam problem miałem z BioShock Infinite czy Bulletstorm (też obie postanowiłem sobie odświeżyć po latach :d)
Albo po prostu minęło parę lat i to już nie jest to :p
Po God of War, The last of Us, Uncharted 4, RDR2 takie gry może już nie robią na mnie wrażenia?
Sam nie wiem, ale chyba przestanę powracać do gier z poprzednich generacji, bo tylko niszczę sobie piękne wspomnienia
MP3 w 2012 byłem totalnie zachwycony, chociaż wtedy nie znałem exow od Sony może dlatego xd
Grę ukończyłem zaraz po premierze natomiast oceniam dopiero teraz.
Jako następca poprzednich dwóch części zdecydowanie nie ale jeżeli spojrzymy na ten tytuł jako coś nowego to jest dobrze.
Niezła grafika, niezła fabuła ale przede wszystkim fajny klimat. Całkiem fajny feeling ze strzelania no i przede wszystkim bullet time:)
Max Payne 3 2012 PC: 8/10
Witam, graczy. Grę przeszedłem trzy razy na średnim poziomie trudności, zajmuje ona 6-7h. Grałem w Full-HD na maksymalnych ustawieniach graficznych, wyłączyłem tylko MSAA. Co do gry, to mogę powiedzieć, że jest ona bardzo przyjemna i klimatyczna, a co najważniejsze wciągająca, bardzo mało bugów. Sam Max Payne jako postać w trzeciej części przypada do gustu, jego zabawne tekściki nie zadowalają, ale może być. Muzyka w tej grze dość dobra, sama grafika jak na 2012 rok wymiata. Fabularnie nie jest najlepsza, ale dobra. Trochę przerywników filmowych i akcja non stop, czyli to co lubię. Duży wybór broni, dobry rozrzut w nich, zaje*isty bullet-time. Widze, że z Max Payne 3 dużo rzeczy ściągneli do GTA V, widziałem nawet filmik na YT odnośnie tego tematu. Gra ode mnie otrzymuje 8 punktów, krótka ale konkretna gierka, tylko zdecydowanie za krótka. Polecam ją, gra mało kosztuje a dostarcza dużo frajdy, idzie ją przejść w zaledwie jeden dzień. Bywajcie, gracze!
Kaszana i gniot. Z takiego mrocznego klimatu Noir i faceta z klasą jakaś łysa pała, spocona i chodząca w szelkach. parodia gry Max Payne 1 i 2. 2/10. tylko za muzykę.
Gra średnia niegodna tytułu Max Payne.
Zacznę od historii, która jest bez sensu i Max pokazany jako idiota, który nie wie co się dookoła niego dzieje. Fabuła bez sensu, logiki.
Jeżeli chodzi o granie to mamy bardziej film, bo co chwilę są głupie przerywniki filmowe nawet jak otwieramy drzwi co psuje całą rozgrywkę. Zero swobody i możliwości zwiedzania map, bo po większości przerywników nawet z przejściem przez drzwi nie możemy się cofać.
Mechanika niby dobra, ale kuleje w mniejszych pomieszczeniach. Celowanie i strzelanie nie sprawia radości i trzeba się dokładnie przyglądać w celownik.
Nie polecam jeżeli nie chcecie się zrazić do Maksa.
pokazany jako idiota, który nie wie co się dookoła niego dzieje. Fabuła bez sensu, logiki.
Przykro mi to pisać, ale nie zrozumiałeś fabuły (o ile grę ukończyłeś całą) jeśli naprawdę sądzisz że Max był idiotą i dlatego nie wiedział co się wokół niego dzieje. Innymi słowy nie była to jego wina, dodać jeszcze do tego nałóg i psychikę w gruzach- nie był winny tego, że wykorzystano go w zwykłej gierce politycznej ważnych ludzi.
Klimat odbiega od jedynki czy dwójki, ale dalej jest to świetna gra, która momentami naprawdę ostro trzyma w napięciu. Chciałbym napisać że to godne zwieńczenie serii Max Payne ale po cichu liczę że jeszcze może kiedyś ukaże się czwórka :)
Jedyne co mi się w niej nie podobało, to zbyt częste przejścia w misjach między przeszłością a "teraźniejszością"- według mnie było ich zwyczajnie za dużo i za często. Raz jesteśmy w zimowym New Jersey by 20 minut później znów być w słonecznym Sao Paulo. I tak w kółko do mniej więcej 3/4 gry. Owszem, retrospekcje były chociażby w dwójce ale w rozsądnej ilości.
Przeciez byly raptem 4 etapy retrospekcyjne, pozostała 10 toczyło się na bieżąco.
Gra wysmienita, jak pierwszy raz przechodziłem to jaralem się jak dziecko, drugi raz tez
Kolejne podejscia juz gorsze bo historia juz dobrze znana, ale tak jest z kazda gra
Gra średnia. Można pograć, ale bez rewelacji.
Plusy:
Grafika.
Bullet time.
Minusy:
Limit broni!
Brak broni białych, granatów i butelek zapalających!
Nadmiar cut-scenek (część nie można pominąć)!
Męczące, zbyt częste zniekształcenia obrazu!
Mały celownik broni.
Poziomy mogły być ciekawsze i większe.
Ograniczone zwiedzanie lokacji.
Brak ciekawych bohaterów, poza Maxem.
Fabuła mogła być ciekawsza.
Nie dorównuje klimatem poprzednim częściom.
Rezygnacja ze stylistyki neo-noir.
Mała ilość opcji (np. graficznych).
Nadmiar przeciwników.
Ogolony na łyso Max.
Liniowość rozgrywki.
Muzyka mogła być lepsza.
Spóźnione, ale szczere wrażenia po pierwszym ukończeniu - klimat zajebisty, grafa nawet dzisiaj się broni, świetne dialogi, monologi, cutscenki, reżyserka, dynamika, mechanika i wciąga tak samo jak 18 lat temu:) Szacun! Można uznać, że to koniec trylogii, Max powinien odpocząć, spijać drinki na emeryturze, ale kiedy dostaję gościa w takiej formie to marzy mi się czwórka. Polecam
Gra jest dobra ale na jeden raz. Ponowne przejście jest strasznie upierdliwe z uwagi na cutscenki. Poza tym trudniejsze poziomy są po prostu miejscami absurdalnie trudne, gdzie ginie się raz po raz w jednym miejscu po jeden type ściąga cie jednym strzałem przez całą mapę a drugi wpada wtedy, gdy się podnosimy
To jakaś pomyłka , a nie ,,Max Payne " . Od poprzednich części nie można było się oderwać , a to coś wywaliłem po kilkunastu minutach grania . Przerywniki filmowe ...Co to za głupia moda ?Zapychacz czasowy na przedłużenie rozgrywki ? Jak już , to na to potrzeba wyczucia , a nie na siłę , bo w tej grze to jest największy mankament .Po prostu miał powstać kolejny ,, Max Payne", a pomysłu na ciekawą rozgrywkę nie było , więc zrobili tępą nawalankę przerywaną co róż filmikami .Nie polecam .
Od lat już nie gram w strzelanki, zarówno FPS jak i TPS. Parcie naprzód i rozwalanie kolejnych hord wrogów, bez rozwoju, ekonomii czy ze szczątkową eksploracją to nie mój styl zabawy. Jednak lata temu, gdy moje gusta dopiero się kształtowały pierwszy i drugi Max Payne zrobił na mnie przyzwoite wrażenie. Nie żebym był wielkim fanem, ale jedynkę ograłem ze dwa razy, dwójkę bodaj trzy i bawiłem się bardzo dobrze. MP3 wisiał od dawna na moim koncie Steam i ostatnio jakoś tak naszło mnie na prostą rozwałkę. I nie zawiodłem się ani trochę.
Każdy kto twierdzi, że trzeci Max jest mniej mroczny niż poprzednie części, powinien zrewidować swoje pojęcie mroku. Klimat jest nie mniej, a być może bardziej mroczny niż w poprzednich częściach, a to, że słonko świeci wcale tego nie umniejsza. Historia jest ciężka, brutalna i pokazująca zło przez duże Z. Jest polityka, jest korupcja, są nierówności klasowe. I w tym wszystkim Max - stary pijak, który dryfuje ku swojemu kolejnemu już upadkowi.
Gameplay dla mnie, strzelankowego nooba, wydawał się bardzo dobry. Strzelanie satysfakcjonujące, narzędzi rozwałki cała masa (szkoda, że zabrakło granatów i mołotowów), obrażenia zadawane wrogom wyglądają bardzo dobrze. Bullet time daje dużo radości.
Grafika - gra ma swoje lata, ale wygląda wciąż bardzo przyjemnie.
Fabuła - Zaskakująco wciągająca i angażująca historia, pomimo kilku momentów, gdzie Max zachowuje się jak zupełny kretyn. Wstawki filmowe mi nie przeszkadzały, a wręcz przeciwnie, czułem się jakbym oglądał interaktywny film akcji na wzór tych z przełomu lat 80 i 90.
Ogólnie nawet ja, na co dzień unikający strzelanek, bawiłem się świetnie, chociaż nie na tyle, żeby wracać do tego tytułu.
Nie wiem, może jestem noobem w strzelanki, ale gra była dla mnie FRUSTRUJĄCO TRUDNA na średnim poziomie. Ginąłem dziesiątki, jeśli nie setki razy przy akompaniamencie przekleństw, przeciwnicy zdawali się być blokami żelu balistycznego.
Grafika nadal trzyma dobry poziom (nie mam wymagań), muzyka jest przegenialna, cutscenki fajnie wyreżyserowane, nieco mało eksploru i możliwości strzelania efektownych fikołów w bullet time (głównie chodzenie z krojeniem pomieszczeń i kryciem się za osłonami). Jak dla mnie 7/8
Oj tak są momentu gdzie trup ściele się gęsto i jest to nasz trup :D z tego co pamiętam miałem 108 zgonów na średnim.
Też potwierdzę, szczególnie na końcu robi się naprawdę ciężko i też umierałem seryjnie. Ilość przeciwników jest naprawdę sroga i wyskakują z każdej strony.
Graficznie trąci już trochę myszką ale w dalszym ciągu można się z satysfakcją oddać rozwałce. Dzięki muzyce i kolorystyce utrzymany jest dość ponury klimat fabuły. Zbieractwo w tej grze nie ma żadnego celu, więc można je sobie zupełnie odpuścić.
Hejka, nie wiem czy dobry wątek ale mam zamiar zabudować sobie Maxa Payna 3 i mam takie pytanka. Czy wersja Steam wymaga RGL lub Rockstar social club? Oraz czy DLC wnoszą coś dla gracza singlowego takiego jak ja, czy nic a nic (czyli samo multi, skórki etc które nie rozszerzają "doświadczenia" singlowego)? Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi :D
Świetne zakończenie trylogii gry .Świetnie mi się grało tak jak w poprzednie . Klimat wyśmienita ,grafika świetna w grze , postacie świetne a sam Max w grze rewelacyjny
gralem w dniu premiery i teraz postanowilem odswierzyc tytul.
co moze irytowac to cut scenki i w porownaniu do kultowych poprzednich czesci np brak mozliwosci otwierania roznych ELEMENTOW i interakcji z nimi oraz dlugosc rozgrywki... niemniej uwazam trojke za tytul na tyle godny uwagi ze mozna sie pokusic o miano niezlego nastepcy.
U mnie ostatno bywalo tak ze w zadnej grze nie moglem nawet poswiecic 30 min a tutaj zaskoczenie przeszedlem cala i mam ochote zagrac w poprzednie wiec mimo wszystko dla mnie to jest calkiem dobra kontunuacja;]
(szkoda, że zabrakło granatów i mołotowów) tego tez mi strasznie brakowalo ale takze zbieractwo goldnen broni bywalo takze uciazliwe i wdg mojej opini niepotrzebne;p
faktycznie w 3 momentach gra byla nadzwyczajnie trudna i ciezko to bylo rozkminic aczkolwiek kiedy to zrobiles wyjasnienie bylo naprawde banalne i do tego nie mozna sie przyczepic bo bez tego bylo by poprostu za nudno tyle odemnie i pozdrawiam;]
Średnia gra szkoda że poszli w jakiegoś zabijakę brak tego pięknego mrocznego klimatu jak to było 1 i 2 szkoda że nie poszli w tym klimacie 1 i 2 miały te gry potencjał i sens a 3 nie ma sensu
2012...2021. Nie ma znaczenia. Wciąż robi wrażenie. Niesamowita przyjemność gry.
Nie ma nawet startu do pierwszych części niemal pod każdym względem! Męcząca, mechanika a'la Serious Sam. Aż ciężko uwierzyć, że to Rockstar...
Cały magazynek z kałacha, żeby załatwić gościa w samych spodenkach (bez żadnej kamizelki). Celowanie to też masakra, że nie wspomnę o cutscenkach. Nawet granatu nie można odrzucić (nie wspominając o rzucaniu). Od biedy gra ujdzie, ale to nie żaden Max Payne, niestety. To krótki opis tej gry.
Dalej nie rozumiem czemu serwery na konsole wyłączyli gnoje a na pc podobno dalej działają w tej grze
To już 10 lat
super gra, słaby Max Payne. Tak jak z Diablo 3. Super Hack'and'slash z piękną grafiką ale słabe Diablo. Max 3 8/10 jako gra. Jako kolejny Max Payne 5/10.
Moja ocena 6.5
Odwlekałem kolejne przygody Max z powodu innego klimatu i fabuły jakby mniej osobistego. Historia nawet potem nie jest specjalnie porywająca, ale to nasz tytułowy narrator robi „ten” klimat. I w dwóch/ trzech rozdziałach wracamy do zaśnieżonego Nowego Yorku. Choć złota broń która jest tu znajdźkami trochę ten klimat niszczy. Czuć tez pewien dysonans poznawczy gdy w jednej chwil Payne wymiata, a następnie popełnia straszne gafy na cutscenach. Podczas finału VII rozdziału dał się zaskoczyć jak dziecko. Zresztą cutsceny też czasami zamrażają grę. Zakończenie na plaży musiałem obejrzeć na you tube.
Bardzo mi się podobało brak możliwości posiadanie dwóch broni dwuręcznych i animacja przenoszenia długiej pukawki w lewej ręce podczas korzystała z pistoletów. Więcej takich implementacji.
Dla mnie jak na domkniecie przygód Max’a dość krótkie i średnie, ale rozgrywka nie jest zła. Wydaje mi się że Rockstar testował większość tych patentów to tworzonego wtedy GTA V ( Max = Machael )
Wciaz jedna z najlepszych gier ever, ofc pod warunkiem ze ktos lubi ten gatunek i klimat
Czesto do niej powracam, model strzelania jest tak miodny, a story i klimat ciezki, ze po prostu kocham ta gre ponad zycie
W stosunku do poprzednich fenomenalnych części ta była nieco przereklamowana.
Pojawiający się jakiś zgrzyt w spójności artystycznej (te "zwidy", które im później tym bardziej wydają się być dodawane z automatu bez pomyślunku) plus rozwiązania typowe dla gier siódmej generacji konsol (cover shooter) sprawiają, że dłuższe granie jest zwyczajnie nużące.
Jako fan pierwszej i drugiej części, po Maxa 3 sięgnąłem dopiero teraz i..........ale byłem idiota że zwlekałem tyle lat odrzucając grę tylko dlatego że Max jest łysy. Jak Max Payne to u mnie 9.5/ to trójka niewiem, musi z 15/10 dostać. Arcydzieło. Mocna depresyjna historia, mocniejsza niż w 1 i 2 oraz bardziej dojrzała. Nie obrażać gry tylko dlatego że Max jest łysy. To uzasadnienie fabularnie i z 1/4 gry tylko. To to samo Noir co było, a tyle lat zwlekałem. Ps. Takich gier już się nie robi niestety.