Paradox Interactive: „pieniądze są w rynku PC”
Akurat taka wypowiedź ze strony Paradoxu mnie w najmniejszym stopniu nie dziwią. Robią tak "specyficzne" gry, że nie miałyby żadnego zbytu na rynku konsolowym. Z drugiej strony jeśli chcieliby robić konsolowe strategie musieliby je znacznie bardziej uatrakcyjnić audiowizualnie, ale też i spłycić merytorycznie, co mija się już z celem, bo akurat po grach Paradoxu oczekuje maksymalnie hardcore'owej rozgrywki choćby i na silniku graficznym Excela ;)
oj dobrze, że istnieje taka firma jak paradox, chyba tylko dzięki niej istnieją prawdziwe strategie
Gier strategicznych nie ma na konsole bo wymagały by one do pracy innego interfejsu ze strony konsoli (mysz i klawiatura) i innego typu klienta (nie ukrywajmy - zbyt dużo miłośników szachów to się tam nie znajdzie :-)
Ograniczeń sprzętowych na PC które by uniemożliwiały tworzenie bijatyk nie ma, ale producenci nie chcą zmniejszać rynku gier na konsole. Uważam to za ich podstawowy błąd, ale cóż - nic na siłę. Nie chcą więcej zarobić (moim zdaniem) - to ich problem.
Shiefo
wyjdzie przecież SF 4, ciekawe jak się sprzeda
Shiefo --> właśnie że nie opłaca się wydawać mordobić na PC oraz jeszcze kilku innych rodzajów gier, stawiam że sprzedaż SF4 na PC po raz kolejny to udowodni - wystarczy popatrzeć na sprzedaż GoW, Lost Planet, DMC4 czy innych konwersji na PC .. rynek PC jest specyficzny, powiedziałbym nawet że hermetyczny od jakiegoś czasu, zwykle jak wrzucisz tam cokolwiek z konsol to się nie przyjmuje - na odwrót mamy conajmniej jeden przykład transferu idealnego - FPSy
a strategii rts na konsole zrobić się nie da, chyba że jest to takie action-strategy jak Halo Wars, nie da się też przenieść strategii excelowych czy innego Football Managera, ale za to nie widzę przeszkód by powstawało więcej strategii turowych, takich gier jak Civilization Revolution! Np. takiego HOMM 6 możnaby spokojnie zrobić na konsole ...
Że kasa w rynku PC jest to nikt nie zaprzeczy. Setki milionów PC-etów i graczy.
Problem jest taki jak wyciągnąć kasę od tych właśnie graczy.
Piractwo, za słabe komputery aby grać w nowości, niektóre z nowszych gier działają tylko na wybranych modelach kart graficznych.
Jak napisał Przekaz to specyficzny rynek tutaj rządzą Simsy.
Kasa na tym rynku jest ogromna ale użytkownicy zamiast wydawać na gry ciągle modernizują komputery i graja na piratach.
artattak znowu te Simsy :) Ja powiem od siebie, że ja już dawno nie modernizowałem kompa (no mam nowszy (prawie) proc z powodu fizyki w grach), a gram w niektóre nowe gry. Zależy co sie lubi, gram CS, CS:S, StarCraft i Act of War i więcej mi nie potrzeba :) (od razu muwię, że jestem bardziej kolekcjonerem i mam wiele oryginałów, po prostu jak skończę grę to jej nie sprzedaje, ba jakbym to zrobił, to mojego Prince of Persia skończyłbym tylko 1 raz, a tak to już poszło 7 razy, bardzo mi się podoba). Chcę powiedzieć, że nie każdy gra na piratach :)
Co do reszty sie zgadzam, gry z konsol nie sprzedają sie na PC tak jakby to chcieli, inni ludzie, inne zachcianki, proste. Gusta.
Pozdrawiam.