Bioshock 2: Sea of Dreams w październiku?
Czekam z niecierpliwością na nowego Bioschocka 1 cześć przeszyłem aż 5 X ;)
Zadna nowosc, przeciez TakeTwo jzu wczesniej zapowiadali, ze gra ukaze sie przed listopadem br.
O czym zreszta GOL pisal.
Bioshock był niezły, ale IMO przereklamowany. Był za mocno rozbudowany jak na fps, a za mało, żeby być czymś więcej (zabrakło nieliniowości). W związku z tym gameplay był trochę rwany (na shooter za wolno, na rpg za ciasno, na przygodówkę za mało łamigłówkowo). Na pewno spójna wizja artystyczna była ogromną zaletą.
Wiadomość niezła, acz nie powodująca entuzjazmu.
Miną równo dwa lata od premiery jedynki (miała miejsce w październiku 2007), ciekawe czy okaże się jej godna.
1 była beznadziejna
kasa w błoto 1 godzina i po graniu fee
boskijaro ---> nie w październiku, a w sierpniu.
Będzie MOCNE! BioShock mimo tego że jest jeszcze w miarę nową grą, zyskał status "kultowej". Niewielu grom się to udaje. Czekam zniecierpliwiony!
Według pismaków i marketingowców wszystko jest "kultowe" i to nawet przed premierą ;)
Czy BioShock jest kultowy? Dowiemy się tego po takim czasie, po jakim stwierdziliśmy, że System Shock 2 jest kultowy (czyli po premierze BioShocka). Na razie ten "kult" to takie gadanko PRowców.
Również czekam ! Rewelacyjna gra której nie można porównać z żadną inną ... Perełka wśród FPSów ...
@TRX [ Level: 29 - Pretorianin ]: akurat SS2 zyskal miano kultowego na dlugo przed pojawieniem sie Bioshocka :)
pawloki --> nie wiem co miales na mysli, ale czesto jestem tego samego zdania. Czasem lepiej zeby troche poczekac i zagrac w naprawde dobra gre niz pykac w sequel kilka miesiecy po premierze, ktory i tak nic nie wnosi i jest mniej dopracowany niz pierwowzor. Jednak wydaje mi sie, ze miales co innego na mysli >; ]
@Drau
Zgadza się, zyskał. Tyle że dopiero po premierze BioShocka mogliśmy stwierdzić, jak bardzo jest kultowy System Shock 2, jeśli wielka gra (BS) po tylu latach uzyskuje "jedynie" lepszą grafikę, obcinając mechanizmy nieformalnego poprzednika.
Nie do konca moge zgodzic sie z obcinaniem czegokolwiek.
Na pewno sporo zostalo uproszczone, mechanizmy punktowe zostaly przerzucone do formy slotow [tonikow]. Ale powiedzmy sobie szczerze - tak musialo byc. SS2, jak bardzo kultowy by nie byl, nie zrobil furory w kwestii sprzedazy - Bioshock z kolei musial byc nieco przystepniejszy, by miec jakakolwiek szanse na zaistnienie. I choc ja sam uwielbiam SS2 i bardzo czesto do niego wracam, zas inv management nie jest dla mnie problemem - to rozumiem droge, jaka levine i reszta Irrational musieli obrac, by produkt mogl w ogole zaistniec w dzisiejszej wersji gamingu jako takiego.
Co nie oznacza, ze nie oczekuje po dalszych czesciach rozwijania mechaniki, wprowadzania nowych elementow itd :)
Kurde ja kocham FPS-y, Wolfenstein III, Half Live, Quake, Unreal, COD, Killzone2 ale kurde jakoś Biosock do mnie nie trafia, nie wiem dlaczego niby wszystko oki ale mi nie pasuje. Co nie zmienia faktu że dla wielu to świetny tytuł. I fanów jedynki jest wielu pewnie dwójka odniesie podobny sukces jak nie większy.
Zapewne to przez kierunek artystyczny.
Niektorym nie podoba sie atmosfera czasow, kiedy Art Deco swiecilo triumfy w kazdej mozliwej dziedzinie. Z kolei inni zarzucali art designowi Bioshocka pewna karykaturalnosc, jesli chodzi o wizualny sposob przedstawienia postaci, ocierajacy sie wrecz o kreskowke nawet.
Ja z kolei uwielbiam wlasnie te rzeczy w Bioshocku, nie przeszkadza mi takze uproszczenie pewnych rozwiazan w samej grze. Coz moge powiedziec wiecej? Na czesc kolejna czekam z wielka niecierpliwoscia, nawet bardziej, niz czekalem na Gearsy 2 :)