Będzie Drakensang 2!
Wole sequele niz prequele. Ale poniewaz Drakensang jest bardzo bobra gra to nie obraze sie i na prequel:) Gdyby jeszcze zlikwidowali bledy jedynki (przede wszystkim "jednorazowe" lokacje) to byloby super.
No i cieszylbym sie z edytora:)
I od razu mam lepszy humor ;) Mam tylko nadzieję, iż poprawią troszkę ai członków drużyny..Gra jest po prostu epicka ;)
Niech poprawią 2 rzeczy: sztywne dialogi i równie sztywnych aktorów którzy podkładali głos. Jeśli wyciągną wnioski z błędów jakie popełnili przy produkcji pierwszej części to kontynuacja (nie wiem czy w przypadku prequela to dobre słowo :P) może być bardzo dobrą produkcją.
Ja demo przetestowałem i wcale mi nie spodobało..xP Wole coś jak Gothic czy Dungeons Siege 2 (chociaż Drakensang jest podobny ale czegoś brakuje).
Fajnie ze robia druga czesc, mam nadzieje ze bedzie lepsza od jedynki, ktora mimo ze byla dobra, to posiadala kilka bledow, takie jak slabe ai czlonkow druzyny czy wlasciwie brak fizyki. Przydaloby sie tez popracowac nad dialogami, bo komicznie to wygladalo, jak aktorzy wypowiadali pierwsze kilka zdan a pozniej npece ruszali juz tylko ustami i reszte trzeba bylo czytac.
kurde, co to będzie :O jeszcze nie zdążyłem ( przez braki w czasie ;) ) przejść jedynki, zaraz wyjdzie DragonAge który też będę musiał kupić i przejść i potem drakensang2 ^.^ ale sezon na rolpleje :D jestem szczęśliwym człowiekiem ^.^
pawcyk ---> jaki podkładany głos przepraszam? W mojej wersji taki np Forgrimm zasuwa pięknym szkockim brzmieniem - to akurat ogromny plus tej gry.
smalczyk--> Akuratnie towarzysze zostali całkiem nieźle zagrani. Chodzi mi o innych NPC (np. kapitan straży w Tallon).
Bardzo ciekawa wieść. Choć Drakensang super-powalający nie jest to trzyma wysoki poziom. Jak na RPGowy debiut studia i chude troszkę ostatnio lata dla klasycznych cRPGów to poziom wręcz bardzo dobry! Myślę, że ekipa wyciągnie wnioski z niedociągnięć "jedynki". Gdyby w D wywalić chociaż zamykanie i otwieranie lokacji, troszkę jednotorowe dialogi oraz brak jakiejkolwiek możliwości kreowania postaci pod względem charakteru, to już dałoby dużo lepsze efekty. Trzymam kciuki i czekam!
PS. Lektorzy w grze są różni i zgodzę się: niektórzy z nich ssą, ale bynajmniej nie wszyscy. Pewna część spisała się wręcz bardzo dobrze. 90% z aktorów podkładających głosy krasnoludom są po prostu świetni!
Gra Dobra, ale do naprawy odrobinę mają:
- sztywne/wymuszone dialogi
- ciekawszych towarzyszy (jakieś ciekawe dialogi, więcej możliwości AI, możliwość zostawienia towarzysza z tyłu podczas skradania)
- zamykanie lokacji na zawsze.
- dodanie jakichkolwiek zderzeń w walce (mówimy stanowcze nie dla szczurów przebiegających przez środek wojownika i kąsających maga od tyłu)
- Zbalansowanie magii.
- Możliwość kreowania wyglądu postaci
oby poprawili błędy z jedynki
WIdac, ze sukces zostal osiagniety. I dobrze, bo tytyul ten zaslugiwal w pelni na pozytywne opinie. Skoro robia prequel to mam nadzieje, ze bedzie to porownywalne do BG1 a BG2 >; ]. Licze na ta gre. Data premiery wskazuje, ze autorzy beda mieli wystarczajaco czasu na wszelkie poprawki bledow z jedynki.
Jedynka była świetna i ta wiadomość naprawdę mnie cieszy :-)
Fajnie, że powstanie druga część, i też mam nadzieję, że zostaną usprawnione pewne aspekty.
Kupiłem ostatnio Drakensanga w nadziei na naprawdę fajnego, oldschoolwego erpega. Uczucia mam jednak mieszane.
1. Klimat jest tak słodki, że może momentami zemdlić. Tu naprawdę nie da się nawet odburknąć, o zabiciu osoby postronnej nie wspominając. Dialogi pełne są próśb, błagań, no kurde jak gra dla trzylatków.
2. System dialogów wygląda dość komicznie - 1. fraza osoby postronnej mówiona, potem tylko się rusza, już bez dźwięku. Jeżeli zaoszczędzili na udźwiękowieniu, to nie mogli zrobić rozmów w rzucie izometrycznym? Po co te zbliżenia? Jednocześnie przechodzę po raz któryś tam Fallouta 2 z modem Restoration Project i naprawdę brak nagranych gadek nie przeszkadza, dopóki nie wygląda to jak problemy z fonią.
3. Najbardziej jednak dobija mnie totalnie przygodówkowy system dialogów. Tu nie ma żadnej interakcji. Zwykle mamy 1 kwestię do wybrania. Po prostu zero możliwości kreowania świata.
4. Walka jest w miarę sympatyczna, choć i tak ta z BG2 była fajniejsza.
Ogólnie jestem nieco zawiedziony, choć z grania nie rezygnuję - sprawia ono dość frajdy. Mam jednak wrażenie, że nawet pierwszy Baldurs jest przy Drakensangu znacznie bardziej skomplikowany i daje większą swobodę.
Tak więc w dwójce jest co poprawiać. A ja chyba bardziej czekam na Dragon's Age.
Ja mam do tej gry następujące zastrzeżenia:
1. Jednorazowe lokacje.
2. Wszystko dzieje się tam poooowoli. Zanim postać przejdzie na drugi koniec miasta mijają pokolenia.
Jak sobie przypomnę to jeszcze coś dopisze.