AgreGOLmat (6 - 13 lutego 2009)
Znowu cotygodniowe zbędne podsumowanie ? Po co to? To nudne...
Szaku nie przeczytałeś artykułu to po co dodajesz komentarz?
Kacperr3 nie chcesz nie czytaj...
Ogólnie dobry artykuł. Jestem takim pseudo fanem AgreGOLmat'u ;-)
Myślę że żaden fanboy tego nie przeczytał i nie przeczyta...
Ja po przeczytaniu pierwszego akapitu doszedłem do wniosku, że to praktycznie kopia chyba jednego z odcinków lud ergo sum, więc sobie darowałem.
Tak to w naszym narodzie jest od polityka po kolesia pod budką z piwem, że każdą krytykę przyjmujemy jak wyzwanie. Druga sprawa, że kompleksy leczymy śmiejąc się z innych i wytykając im inny punkt widzenia (często tylko nasz jest jedyny i słuszny). Pachnie PiS'em :)