Sprzedaż Rock Band 2 słabsza od oczekiwań
Cóż, nie powinno to nikogo dziwić. Na 'słabą sprzedaż' (to, że nie spełniła oczekiwań twórców wcale nie musi oznaczać, iż jest słaba) złożyło się kilka przyczyn: cena(nie wiem, ile kosztuje Rock Band 2 w Stanach, ale po sprowadzeniu do Polski wyjdzie więcej niż Xbox 360 Arcade), wspomniany 'kryzys' , ale największym powodem jest... pierwsza część. Rock Band 1 zrobił furorę, ale nie sądzę, żeby wszyscy posiadacze instrumentów z jedynki kupiliby całe zestawy z dwójki.
Pozostaje życzyć twórcom dobrej i spełniającej oczekiwania sprzedaży.
Dla mnie ta gra (a właściwie ten rodzaj gier) to absurd - siedzi się przed telewizorem i wali w atrapę perkusji, beczy do mikrofonu albo klepie w miniaturową gitarę z przyciskami zamiast strun.
Dokladnie! A np w takim CSie strzela sie za pomocą myszki! Żenada!
Żenada to cały ten gatunek tzw. gier muzycznych... nie zrozumiem takiej formy rozrywki. Niezaleznie od platformy zresztą.
Żenada mi się nie podoba.