Industry Giant II
Ładna recenzja, zbyt ładna. Szczerze pisząc zbyt łaskawa dla gry i jakby napisana nieco pobieżnie. Dostrzegłem też kilka pomyłeczek autora:
- etapy trwają dłużej niż do 10 lat.
- można zajrzeć do każdego poprzedniego scenariusza, nie trzeba czekać na koniec kampanii.
- fabryki przy miastach psują sprzedawalność, a nie samopoczucie mieszkańców.
- przy stwierdzeniu o "dużym realizmie rynkowym" przypomniał mi się Capitalism i to definitywne stwierdzenie autora zabrzmiało nieco na wyrost.
- dostawa do sklepów jest b. częsta, to wypłata zysków jest co miesiąc.
- nieopłacalny biznes istnieje wbrew intencji autora recki - np. mały popyt na wysoko przetworzony towar, ze sprzedaży krótego nie starczy na pokrycie kosztów produkcji i transportu tych dóbr.
Fakt, to wszystko są niuanse, które nie ważą zbytnio na ocenie gry. Gra i tak jest ciekawa.
Ale autor recki pominął najistotniejszy motyw tego rodzaju układanek ekonomicznych - budowę szlaków handlowych. W tej grze woła ona o pomstę do nieba! Już "starożytny" Transport Tycoon Deluxe miał możliwość układania torów z klocków po przekątnej. Gra IG@ - o lata nowocześniejsza - "zadowala" się ...liniami prostymi. Zatem łączenie dwóch miast po skosie przebiega po śmiesznym zygzaku.
Jest możliwość upgradu żwirowej drogi na asfalt lub torowisk na te zelektryfikowane. Niestety mosty, fabryki, sklepy - pozostają takie same, a szkoda.
Sama przepustowość torów i kolejkowanie pociągów jest mocno udziwnione i niejasne (albo po jednym torze "mijają się wolno" albo stoją przed stacjami w kolejce, bo dany tor jest zablokowany).
W singlu brakuje mocno AI, w TTD już była (chociaż żałosna, ale zawsze to przeszkadzajka).
W instrukcji, jak i w grze brakuje konkretnego wpływu budynków specjalnych na miasto. Można w ciemno wstawić tam np. Plac zabaw za 300 tys. lub Stadion za 1,5 mln i liczyć, że im drożej, tym lepiej.
Hmmm.., kupiłem tę grę, w mojej ocenie zasługuje jedynie na nieco zawyżone 60% (Redakcja dała 90%). Te "zawyżenie" dają bonusy, czyli IG1 oraz Traffic Giant PL dołączone do gry, ale to kwestia chęci CDProjektu, a nie twórców samej gry.
przemodar - mam w domu juz ta gre ale nie gralem jeszcze. slyszlem ze jest juz na sieci patch do wersji PL ktory porpawia jakies drobne bledy.
Są już dwa patche. Jeden poprawia zupełnie durne zabezpieczenie gry - gdy grasz bez cedeka lub korzystasz z CD-RW to kasa szaleje i popyt się zeruje. Drugi patch poprawia usterkę tekstową (długi napis przy "ładowaniu do pełna"). Oba patche mają po 40 KB i instalują się błyskawicznie, bez nich nie zaczynaj nawet gry.
Witam!
Przemodar --> Przede wszystkim, ale recka była pisana głównie z myślą o początkujących i średnio zaawansowanych fanach takich strategii. Zresztą prawdziwych wyjadaczy gatunku w dalszym ciągu jest niewielu a recenzja powinna dotrzeć do jak największej grupy osób.
Natomiast co do reszty:
- pisząc o długości etapów chciałem wyrazić średnią wartość, natomiast mój błąd, że tego nie napisałem (np. około) tak więc można się do tego przyczepić :-)
- chodziło mi o to, że POWINNO się zajrzeć do pojedynczych etapów DOPIERO po skończeniu kampanii, czyli po nabraniu sporego doświadczenia; moim zdaniem startowanie od nich bez zaznajomenia się z kampanią nie ma większego sensu; ponownie jednak można się przyczepić ponieważ tego nie sprecyzowałem
- masz rację chociaż na jedno to wychodzi bo maleją zyski...
- ja miałem bardziej na myśli pierwszego IG :-)
- chodziło mi głównie początkową fazę misji kiedy nie można sobie pozwolić na tak rozbudowaną sieć, poza tym chyba już z przyzwyczajenia korzystałem wyłącznie z droższych kolei a nie transportu ciężarówkami :-)
- są to wyjątkowe sytuacje chociaż zgadzam się, że może tak być
Natomiast co do zygzakowatych linii, mnie akurat to nie przeszkadzało, poza tym inne elementy gry przyćmiły tę niedogodnośc :-) Pozostałe wady, o których pisałeś mnie osobiście nie irytowały, no, może poza bezsensownie zrealizowanym transportem pociągiem. Na MOJĄ końcową ocenę nie miały natomiast wpływu dodatki polskiego wydawcy, na takie gadżety nigdy nie zwracam uwagi, dla mnie liczy się przede wszystkim gra a nie to co można znaleźć w pudełku. Na końcową ocenę złożyły się przede wszystkim wysoka grywalność oraz liczba dostępnych biznesów.