Premiera DarkFall Online przesunięta o miesiąc
no ciekawe co z tego wyjdzie... o ile sie orientuje to w zalozeniach to ma byc wymarzone mmo dla wielu graczy...
I takowe bedzie. z prostej przyczyny - PvP/PK WSZEDZIE. Nie ma tak, ze sa wyznaczone jakies strefy gdzie mozna PK/PVP, w miescie nie mozna nic itd. Takie cos psuje 3/4 gier, gdzie nie pozostaje nic innego nic grind. Bo jak nawet chcesz potem kogos upolowac w rewanzu to ew. ucieknie na safe zone/miasto i tylko Ci napisze abys ssac palke. W starym Legend of Mir #1 mmorpg, mozna bylo PKowac wszedzie - w sklepie, w miescie itd. I tam sie dzialo. W miescie byly straznicy, ktorzy lalki PK. Aczkolwiek nie obejmowali obszarem calego miasta. Miales ochote wejsc do wioski noboow i wykosic wszystkich - prosze bardzo, wchodziles i kosiles. Wiesci rozchodzily sie szybko i tak jak w jakiejs kopalni Pkowala ekipa z 10-15 pkerw, tak w przeciagu 10 minut uzbierala sie ekipa, ktora tam wpadla i posprzatala kopalnie z tych kolesi. mega fun. poprostu mega.
I DarkFall ma szanse powrocic do tych klimatow. Do tych, gdzie niski lvl to nie tylko niski lvl, ale i 'strach' przed silniejszymi, ktorzy moga Ciebie PKnac, przyjazd z innymi, ktorzy Ciebie obronia itd. A pozniej - wraz z levelowaniem, sam nabierasz sily i pomozesz pomagac slabszym lub - PKowac.
Poprostu takie cos jest MEGA. Nie zadne rajdy, bossy i inne gowna - tylko wlaczenie PvP/PK wszedzie (oczywiscie PK ma swoje penalty. np. w legend of mir 3 zabicia i byles czerwony. wtedy straznicy Ciebie lali; dodatkowo mozna bylo Ciebie zabic bez kary; ginac dropowales nie 1 item ale z 5-7; ginac ladowales w wiosce wyrzutkow - przed ktora czesto stala duza ekipa normalnie 24/7 i kazdemu czerwonemu, ktory probowal wyjsc z tej wioski - robila kuku).
Fun byl niesamowity. A ile razy sie w miescie lalo to historia. Raz na nas czaila sie jakas ekipa z ajkiejs cafe z Hawajow [ :p]. Tak cichaczem sie zbierali i zbierali, sporo ich juz bylo ktos dal nam cyne, zagadalismy do znajomych koreancow (mieli jak my high lvl). Stanelismy na srodku miasta specjalnie we 3-4, tamci zaatakowali, a tu zonk bo od razu 8 koreanow i 5 kumpli, ktorzy czekali, posprzatalo wszystko.
tego wlasnie brakuje w kazdym mmorpg. totalnie wolnego PK/PVP (nie jakies omg "od 30 lvl czy tam tylko w wyznaczonych rejonach"). Z takim wolnym pk/pvp tworzyly sie cale gildie PKwcow, antypkowcow, hunterow, bohaterow, poprostu cala mega minispolecznosc.
I oby tak w DarkFallu bylo i bedzie poprostu MEGA:)
EVE meets dragons - tak mozna to okreslic jednym zdaniem :)
I mi sie podoba :D
Najważniejsze że nie będzie auto attack tylko samemu będzie trzeba walczyć, w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy by bardziej zaangażować gracza w walce a nie tylko wciskać na oślep 1 2 3 4 (no dobra tutaj przesadziłem trochę ) albo kliknąć na moba i czekać aż twoja postać raczy zatłuc kolesia.Teraz będzie można naprawdę zżyć się z cyfrowym alter ego :) ... modle się o jeszcze jedno by nie było farmienia skill pointów ... po auto attack to najbardziej zabijało mmo moim zdaniem.
realsolo czytając Twoją wypowiedź miałem wrażenie, że czytam o Age of Conan. Funcon też zapowiadał bajery, szmajery, cuda na patyku itp. itd. ale już po pierwszym tygodniu do PKowców zaczęli odzywać się GM z ostrzeżeniami... kilka miesięcy później pojawił się patch z karami za PKowanie itp. Nie cieszyłbym się tak szybko z tego, co będzie w DO.
taka dowolnosc w gankowaniu baaaaardzo szybko sie nudzi...
chyba ze bedzie to sensownie ograniczone - jak w prawdziwym swiecie... zabijesz kogos bez powodu to masz na glowie policje i co tam jeszcze ;)
:) Darkfall zaczerpnął w dużej mierze z Ultimy Online :) jak któs grał to wie o co chodzi:
Lista umiejętności i szkolimy sie w czym chcemy (istniec bedzie skillcap zapewne) bysle ze statystyki rowniez beda(statcap). Co do PvP bedzie to ono otwarte-w miastach straznicy, ktorzy zaatakuja kazdeg kto zlamie prawo(czyt. zaatakuje,okradnie-albo jest wielokrotnym morderca) mam nadzieje ze PvE kontent nie będzię ubogi i żeby crafting był podobny jak w UO ;]
Osobiście się modlę, żeby nie trafić na serwer gdzie będzię masa niewyżytej dzieciarni...
Byl AoC, WaR... bedzie DarkFall... a na koncu i tak zostanie WoW. Simple.
[2]realsolo@
Nie bedzie w grze leveli - calosc bedzie podobna do UO i starego Star wars galaxies - atakujac nie wiesz na co trafisz, wyskilowana postac czy tez juz wyskilowana postac.
[8]Alick@
Najmilsze bylo to ze w jednym z ich wywiadow napisali ze nie chca wow playersow :P
O samej grze w sumie za wiele nie wiadomo , po za tym ze tworzyli ja z 7 lat ? .. zobaczymy wkoncu otwarta bete i przekonamy sie co zmajstrowali i jak w to sie gra. Osobiscie odbieram to jako Ultima Online 2 i licze ze sie nie zawiode - bo Samej Ultimy jeszcze zadna gra nie przebila :]
Belor ,a kto by ich chcial w wiekszosci to dzieciarnia .
To jest gra dla określonego targetu - fanów sandbox mmo - dlatego nie chcą WoW players, którzy po prostu nie kumają w ogóle o co tu ma chodzić i patrząc np. na wypowiedź Alicka mają całkowitą rację.
no ok, rozumiem że nawet fajnie jest pokonać innego gracza ( na tym samym bądź wyższym poziomie bo zabijanie tzw noobów jest poprostu żałosne), ale o co w tym w ogóle chodzi, odpalam grę i mój cel to -zabić, zabić, zabić? nie no bez przesady, takie coś bardzo szybko się nudzi, gdzie jest jakiś cel tego wszystkiego ? a co ze zdobywaniem gearu, jak nie ma być tam pve, to jak będzie można zdobyć coś lepszego, zabijając wilki w lesie ? (skoro nie ma być raidów). Chciałbym zagrać w coś takiego, ale tylko pod jednym warunkiem - zero dzieciarni z ksywkami XxxVegetaxxX, , zrzeszonych w gildi typu " WymiataczePL", i gankujące innych 24/7 ( oooo tak, wielka frajda, mega czad, super zajebioza nie mieć możliwości wydostać się z początkowej strefy bo jakieś dzieciaki miały zły dzień w szkole i wyżywają się w grze, przy okazji zaśmiecając chat, tak że nie będzie możliwości jakoś sensownie porozmawiać. Obym się mylił.
Nie ma problemu, bo w tej grze nie ma bezpiecznych stref nie masz się skąd wydostawać, bo zginiesz wszędzie. Zabić cię może każdy, ale informacje o tym kogo bijesz masz ograniczoną, nie ma lvli i możesz się naciąć. W tej grze liczyć ma się przede wszystkim to jak grasz, a nie to co nosisz. Sprzęt będzie robiony przez graczy, dlatego jak ktoś chce to może w ogóle poświęcić się tylko craftingowi i np. z czasem robić najlepsze na serwerze topory to może w ten sposób zdobyć i kasę i protekcję i renomę. Do tego zawsze będzie to opłacalne zajęcie, bo dzięki full loot z pvp popyt nigdy nie zmaleje prawie do zera, jak to jest w większości obecnie popularnych mmo.
Świat ma być na tyle duży, że nie ma mowy o tym, że ktoś z innej frakcji będzie przychodził ze swojego rez spota co chwila na pvp, jeśli raz kogoś zabijesz to masz mieć spokój na długo. Nie ma też żadnych możliwości ewakuacji z lootem spod bram wrogiej frakcji za pomocą jakiegoś spella czy skilla, trzeba będzie tachać te tobołki samemu z powrotem, a to oznacza dobre planowanie takich wypadów i unikanie kontrataków. Tereny maja być też obsadzanie przez frakcje i przechodzić z rąk do rąk, będą spoty na budowle obronne, możliwość budowania statków, dynamicznej walki na mountach i tym podobne wynalazki, żeby nie było nudno.
Niby zabić cię może każdy, ale właśnie na tym polega sandbox mmo, sam ustalasz cele kim chcesz być nikt ci nic nie narzuca, robisz co chcesz - nie ma klas, sam sobie wymyślasz kim jesteś. Ćwiczysz magię jesteś magiem, znudziło ci się, ok, zaczynasz machać toporem i z czasem stare nieużywane skille zanikają (na razie nie potwierdzone oficjalnie). Decydujesz się na zabijanie własnej frakcji, ok masz prawo, ale zostajesz outlawem i tam gdzie stoją strażnicy npc twojej startowej frakcji już sobie nie wejdziesz tak łatwo.
Ma nie być altów, żeby ograniczyć szpiegowanie innych frakcji - robisz jedna postać i zawsze jak żałujesz jakiegoś wyboru dotyczącego rozwoju postaci to możesz po prostu zacząć robić coś nowego zamiast robić nową postać. No i tu jest też to małe ale, bo jeśli nie zastanowiłeś się wcześniej dobrze kogo zabijasz, to szybko się może okazać, że lepiej jednak robić nową postać. Jeden slot na postać na konto ma tez ta zaletę, że jeśli ktoś nie kupi i nie opłaci drugiego konta i to sobie nie będzie mógł anonimowo pouprawiać griefu jak mu się będzie nudziło.
Darkfall nie musi być wcale sukcesem, przytoczyłem tylko część z założeń tej gry, jak będzie naprawdę to się okaże. Ważne tak naprawdę jest to, że prezentuje on inny model rozgrywki mmo, na który jest popyt, oczywiście nie jest to mainstream, ale co z tego? Jako smakosz trufli mam być zmuszony do jedzenia tylko i wyłącznie pieczarek bo wszyscy tak robią?
W chwili obecnej jedynie Eve online jest jedynym imho udanym sandboxowym tytułem, ale nie każdego musi interesować taki Frontierowy klimat.
Siedzę aktualnie w betatestach ,uwierzcie warto czekać,warto :)
Nie ma miejsca gdzie byś się schował wszędzie możesz w czapę dostać,ciuszki ,zbrojka ,broń wszystko stracisz bo cię rozszabrują ,także bądź czujny.
Hervest hehe no nie wiem chyba że masz oczy z tyłu głowy ,najlepiej w grupie i jeden na czuja.
Craft to samo, w mieście jesteś w miarę bezpieczny npc - e pilnują ,no ale hehe.
Jak się dorobisz mounta to uważaj bo każdy pojedzie lol.
A tak na poważnie , grafa nie powala muzyki na razie nie ma ,ale panowie ALE ! grywalność,świat,mobki,prawie wszystko co spotkasz cię zachwyci trzeba pograć trochę się przekonać, coś pięknego. WOLNLOŚĆ tego jeszcze nie było. najciekawszy jest podział łupów ,kto pierwszy ten lepszy jak w życiu.Co ja piszę najciekawszy hehe, dużo tego ciekawego.No kończe bo patcha dali i server rusza nara.
Yaz
Jak będzie można budować to na pewno zagram zawsze mi się marzyło zbudowanie jakiegoś małego zameczku:]