Neversoft definitywnie porzuca serię Tony Hawk
Mam sentyment do loga Neversoftu, który zawsze się ukazywał przy okazji setnego uruchamiania serii Tony Hawk na PSX'a. Choć nie mam do czynienia z deską, to uwielbiam tą serię, głównie cztery pierwsze części i American Wasteland :)
Dla mnie seria zatrzymała się coś ok trzeciej, czwartej części. Dla mnie one były najbardziej wciągające (+ druga część).
E tam, wszystkie były świetne :) Tylko w czwórce przesadzili z poziomem trudności.
Czwórka była najbardziej wymagająca, ale to trójeczka miała najlepszy klimat (Darth Maul:>). Dobrze, że porzucili serię, bo nic odkrywczego w kolejnych częściach byśmy nie ujrzeli.
Krótko i na temat najlepsza część jaka wyszła to była druga. Nie zapomnę te granie ze znajomymi na konsoli PSX przy browarze kto więcej wyciśnie punktów i specjali oczywiście na jednej najlepszej planszy czyli w hangarze heh. Pozdro
Szkoda, ale to co zrobili jest na tyle wielkie, że do dziś gram sobie w THPS2 i THPS3.
moze robomodo poruszy cos w mechanice bo to co zaczal robic neversoft tak ok.4 czesci to byla masakra.jak teraz gram w skate. to patrzac na tony'ego to mi sie plakac chce
witek006 -> Hangar to ta plansza z Helikopterem, o ile dobrze pamiętam? ;]
Na 4!? wszystkie bili najlepsze oprócz 3 i 4