Mirror's Edge - porównanie wersji językowych
Nie wiem czy mam dobry słuch czy co ale jak dla mnie to się spisali :-)
W sumie to nawet fajnie wyszło ale angielska wersja i tak lepsza
ehhh co to za aktorka tam podkłada ten głos? jakbym słyszał jakiegoś robota:/ kiedy Polacy nauczą się robić dubbingi?... W angielskiej wersji głos jest mięciutki, kobiecy, seksowny. W polskiej wersji jakbym słuchał R2D2....
Niestety sie nie popisali i kolejne fatalne tlumaczenie takie moje zdanie
Sprinterzy? IMO pasuje bardziej kurierzy... Ale na gierkę czekam. Ogólnie to nie jest źle.
Jak na polska pelna polonizacje to niezle :P ale tak szczerze to te glosy takie jakies udawane nie realistyczne normalnie jak w teatrze czy cos w tym stylu.Lepiej by zrobili jakby zostawili angielskie dialogi i dali poskie napisy.
Ile razy można komentować tak samo? Żal ponownie. DaZz007 dobry komentarz.
Do wszystkich dystrybutorów - TŁUMACZCIE CO NAJWYŻEJ NAPISY!!!
dno...jak zawsze
Ale oglądając ten filmik zauważyłem ,ze coś drgnęło... polski dubbing zrobił malutki krok... albo dwa kroczki w stronę dobrego dubbingu... starają się już zrobić wszystko tak jak jest w grze... teraz wystarczy tylko trochę uczucia włożyć w postać którą się gra... a najlepiej to ci co dubbingują to powinni obowiązkowo zaliczyć grę XD... tak jak powiedział DaZz007 jakoś główna bohaterka w dubbingu miała mało seksowny głos w porównaniu do oryginalnej :)
Omg, niektórzy to chyba nie lubią polskiego języka? Żal :]
Tłumaczenie jest spox, ale czy mi się zdaje, czy na PC jest niski FPS :( ?
Ogólnie nie jest źle znaczenie w wiekoszości prostych tektów jest dobrze przetłumaczone ale ja bynajmniej do niektórych idiomów i metaforek przetłumaczonych z angielskiego bym sie przyczepił
Omg, niektórzy to chyba nie lubią polskiego języka? Żal :]
Tłumaczenie jest spox, ale czy mi się zdaje, czy na PC jest niski FPS :( ?
I gorsza grafika moim zdaniem, mimo PhyX ;d
Dubbing spoko, ale ang. wersja lepsza - więc po co to tłumaczyć, lepiej dać wersję kinową i po kłopocie.
Z.......ie się polacy spisali
Nie jest źle, ale jak dla mnie polskie głosy brzmią trochę sztywnie. Seksowny głos Faith brzmi lepiej w angielskiej wersji. Ale jest całkiem dobrze, na pewno lepiej niż ostatni dubbing do agenta 007.
Ja wiem... tak średnio ale nie najgorzej a co do DaZz007 czy ty kiedyś oglądałeś Shreka po polsku... Polacy umią robić genialny dubbing ale niestety do filmów....
Głos głównej bohaterki jest troche do kitu.
Najbardziej zniesmaczyło mnie słowo - Sprinterzy. Podpisuję się pod akcją: TŁUMACZENIA TYLKO NAPISÓW. Jest sztampowo - ni źle, ni super.
bez dwoch zdan polski lektor w grach ma sie lepiej - moim zdaniem. prince of persia , teraz tutaj. ladnie ladnie ;)
Najwidoczniej po prostu NIE DA SIĘ włączyć napisów! Jasne? Może powtórzyć jeszcze raz? NIE DA SIĘ!
Na pewno fajnie wyszło, nie lepiej niż wersja oryginalna, ale też niezgorzej. Pod względem technicznym też wszystko bardzo ładnie się prezentuje. Jakbym ja miał kupić ME (rozważam to) to raczej na PS3 i żałuję, że EA nie wypuściła i na tamtą wersję dubbingu. Co jak co, ale nawet ja, który angielski znam naprawdę dobrze (bez fałszywej skromności), mam duże problemy ze zrozumieniem choćby komunikatów tamtego faceta z "centrali".
Co wy narzekacie?? nie rozumiem was! jak były gry tylko po angielsku to wszyscy płakali żeby zrobić spolszczenie! jak macie grę w zupełności po polsku to płaczecie że źle! Chyba w grze będzie możliwość wyboru języka, więc jak się komuś nie podoba polski, to niech sobie zmieni na angielski, a jak nie ma możliwości zmiany! to pozostaje zawsze opcja zakupu anglojęzycznej wersji gry! i po problemie:P
dobra jest polsa wersja lecz inne postacie mówią o wiele ciszej nisz bohaterka takto niem zadnych zastrzezeń do polskiej wersji jezykowej
jakby tylko glowna aktorka byla inna to by byl gites
Przesadzacie.. translacja w tej grze jest naprawde na wysokim poziomie
i chyba nikt nie powinien miec watpliwosci,
osoby ktore sa negatywnie nastawione prawdopodobnie nigdy
nie polubia brzmienia jezyka polskiego. Pozdrawiam GOLowiczow
no nie :/ żadnego filmiku nie mogę na gryonline obejrzeć :/
zle moze nie wyszlo, ale i tak bede gral w angielska z polskimi napisami jesli wyjda..
jesli nie no to w polska wersje pogram ;]
Da się włączyć napisy zarówno w wersji PC, jak i konsolowej, nie wiem skąd taki dziwny pomysł u Was.
nie no nie mozna powiedziec ogolnie nie jest zle oczywiscie ze Polacy potrafia zrobic swietny dubbing ale musza byc brani do gier lepsi aktorzy np. przy Assassin's Creed nic dodac nic ujac bylo dobre spolszczenie. Tutaj widac ze to nie sa z wysokiej polki aktorzy a szczegolnie glowna bohaterka. Oczywiscie nie ma co narzekac jest wersja PL i trzeba sie cieszyc. Poprostu niech dystrybutorzy gier w PL ktorzy maja na celu takie przedsiewziecie niech wydadza takie spolszczenia z lepszymi aktorami bo tych wymagajacych moze takie cos zniechecac a niestety jak dla mnie psuje to troche nastroj gry... jest dobrze moze byc o wiele lepiej tyle na ten temat.
Hmm, ciekawie to wygląda. Co do spolszczenia to też daje rade, ale tradycyjnie wolę angielską wersję. Mam jeszcze jedno pytanie do redakcji. Na jakim sprzęcie była odpalana wersja na PC, i jakie ustawienia grafiki były ustawione?
czy ktos zna tytul piosenki ktory otwiera filmik i pojawia sie rowniez przy koncu ? jest genialna
juz znalazlem ,jakby ktos był zainteresowany to jest Lisa Miskovsky - Still Alive.
News
http://www.ps3info.pl/story-145-Darmowa-muzyka-z-Mirrors-Edge.html
Według mnie te tłumaczenie jest straszne... Drażniło by mnie przez całą grę. Moim zdaniem napisy by wystarczyły...
możne być ale główna bohaterka w PL taka sztywna
z kąd oni brali tych aktorów pożal się boże jest nieźle ale mogło by być lepiej
A jakby były spolszczone napisy to by all płakali że Dubbingu niema ;] "Trzemu niezrobiliźcje dapingu :( nieumiem jerzcze 3tać" a jak sam dubbing (bez napisów) to "Ehh jestem głóhy i kce napijsy ;(((((((((( " Nie chcę nikogo obrazić ;]
Heh :D. Pewnie na kolegów/koleżanki też się skarżycie że mają nie seksowny głos ^^
majkick >>> piosenka nosi tytuł "Still Alive", a wykonuje ją Lisa Miskovsky.
W sumie to tylko głosy płci pięknej niezbyt brzmią, są zbyt sztuczne, kompletnie nie oddają tego, co w oryginale. Za to cała reszta już nieźle, a facet, który przez długi czas rozmawia z Fairth przez mikrofon, poprostu super, dla mnie na poziomie oryginału ;P
Angielskie głosy brzmią jakby... milej i sympatyczniej :P Nie mowiac juz o podmienionej pierwszej kwestii blondynki zeby wydawla sie duzo wieksza cwaniarą
Mogliby się bardziej postarać... trochę sztucznie to brzmi
Kinówka była by w sam raz ;))
Gra spoko, powiew świerzego powietrza, ale ten sposób porównania dwóch wersji do mnie nie przemawia. Wolałbym zobaczyć cały w jednej wersji i w drugiej przynajmniej można ocenić dłuższy kawałek gry. Ale to jest moje zdanie
Początek w polskim wykonaniu wydawał mi się tragiczny, ale później było coraz lepiej.
Ta polonizacja to jakaś porażka ;/ Dubbing brzmi jak z syntezatora mowy
To co zawsze, angielska lepsza :)
Niektóre rzeczy dziwnie przetłumaczone. Sądzę że nie ma tu napisów :|
Jak zawsze bywa, polski dubbing jest zły, postacie się poruszają jak do angielskich dialogów, a polacy oczywiście muszą coś przekręcić, pozmieniać słówka, i wychodzi coś co nie pasuje.
Ok powiem tak: w ta grę na pewno pogram bo jest wyjątkowa pod każdym względem. Tak samo powinno moim zdaniem podejść do kwestii spolszczania tej gry. Wyszło co najmniej biednie ciśnie mi się na usta słowo rozpoczynające się na literkę ch..... ale może nie będę tak drastyczny. Powstanie kolejne spolszczenie które zupełnie zepsuje świetną grę ---żal---
Niech ludzie mówiący/piszący żal wyginą...
Co do spolszczenia, wszyscy narzekają, że angielski lepszy i w ogóle, a większośc i tak w polską wersję zagra, bo tacy z nich super anglicy...
zły to ten dubbing nie jest ale i tak słaby przy oryginale jak zwykle będę grać na angielskim z polskimi napisami (pewnie większość tak zrobi)
Może być ale lepsze po angielsku mogli by tylko poprostu napisy dac
o boże prawie polałem sie ze smiechu jak oglądałem ten filmik! głosy są iście żałosne. SZCZEGÓLNIE głosy damskie (najgorzej wypada pierwszy plan czyli faith, trochę lepiej cel).
ps. tak mnie teraz naszło, że w tym momencie gdy wypada się z szybu wentylacyjnego, tam stoją gliniarze i trzeba uciekac na prawo - istnieje o wiele szybszy sposób na dostanie się na górę tych czerwonych schodów... wiem bo spędziłem przy tej grze tyle czasu ile nie spędziłem przy żadnej innej (zaowocowało to między innymi okrąglutkim tysiącem gamescore'a) :D
Ah mogła być lepsza.
polska wersja podoba mi się znacznie bardziej od angielskiej. ludzie mają jakieś dziwne kompleksy na punkcie Ojczystego języka. żądna polonizacja się wam nie podoba...
Ciągle to samo...
1. Polscy dubbingowcy nie potrafią grać, na ekranie widzę emocje, a słuchając głosu bohatera wyobrażam sobie znudzoną, czytającą tekst z kartki (bez wcześniejszego przygotowania), kobitkę, która nie może doczekać się chwili skończenia tej przeklętej roboty i zgarnięcia wynagrodzenia... To się czuje od pierwszej chwili tego filmiku, słyszymy jak główna bohaterka mówi półgłosem, niemal szeptem, bardzo zalotnie, pociągająco a polska lektorka? Jedzie z kartki, nie zastanawiając się (zapewne) co właśnie "odgrywa"... Podobna sytuacja była w F3 - (scena porodu) na ekranie poruszenie, kobieta umiera, zgiełk, a co na to lekarz? Spokojnie wygłasza mowę która powinna (i w angielskiej wersji faktycznie taka była) ociekać emocjami...
2. Zawsze gdy słucham polskich głosów w grze, mam wrażenie jak gdybym oglądał kreskówkę, bajkę dla dzieci... Wydaję mi się że ludzie odgrywający głosy, nie mają najczęściej pojęcia o grach i ciągle traktują je jak domenę dzieci, w wieku od 5 do 12 lat... Dlaczego więc się dziwić że grają jak w kreskówkach?
Uważam że (przynajmniej narazie) powinni zatrudniać do dubbingowania gier, ludzi sprawdzownych, którzy wiedzą na czym stoją, wiedzą z czym mają do czynienia, takich jak np. Kopczyński, Bauman, Mikołajczak, Szczesny, Marzecki, Zbrojewicz itd. Przydało by się też dobrze "edukować" takich ludzi przed występem, bo to bardzo wiele daje. W Wiedźminie wiele głosów to był aktorski debiut w dubbingowaniu gier (Sam Rozenek - Geralt, wcześniej miał do czynienia z dubbingiem, ale raczej filmowym, mimo to wypadł doskonale). Czasem nawet dobry aktor, który nieźle radzi sobie w dubbingowaniu filmów, słabo wypada w grze...
cos mi sie wydaje że głowna bohaterka troche do bani... :| w oryginale ma taki bardziej spokojny delikatyny glos, reszta jest nawet okej chyba wybiore wersja z napisami jak bedzie mozliwa... ale i tak nic nie pobije Far Cry'a ;)
ten koleś z jej słuchawki nie dość, że sepleni to jeszcze ma głos jak ciota...
po za tym nie było by tak źle
Redcrow---> absolutnie sie z tobą zgadzam, świetnie powiedziane.ja nie moge przeżyc, że polacy tak olewają dubbing gier, w filmach mamy genialne dubbingi!!! shrek czy madagaskar to arcydzieła! a tu mamy jak to ładnie nazwałeś: kobite "jadącą z kartki". tak nie powinno byc. póki co ciesze sie, że na konsoli mam tą świetną grę po angielsku :)
jedno z niewielu udanych spolszczen imo to nowy pop - zakościelny naprawdę sie spisał (mimo, że nie widział księcia na oczy podobno!). widocznie musiał się zainteresowac postacią, którą dubbingował.
również imo spartolone zostało "spolszczenie" assassin's creeda. napisałem spolszczenie w cudzysłowie bo o ile do samego dubbingu nic nie mam (ba! był naprawdę dobry) to odgłosy otoczenia i przede wszystkim walki zostały koszmarnie okaleczone. zapewne wielu z was sięze mną tu nie zgodzi. dlaczego? ano bo grali tylko po polsku. ja grałem na konsoli po angielsku, gdzie podczas walki słychac było krzyki jęki, nawet bulgotanie krwi w poderżniętym gardle! wiem paskudnie brmi ale to prawda. słychac było trzask kości gdy assassyn skręcał kark, słychac było chrobot ostrza o wnętrze czaszki gdy altair dłubał w niej nożem! tak! tak! tak! natomiast w "polskiej" wersji te dzwięki zostały wyciszone (co ciekawe nie do końca, jeśli się wsłuchac to można je usłyszec), kosztem jakiś tandetnych jęków "polskich" aktorów! takiej żenady to ja w życiu nie widziałem. kolega grał na kompie ja siedziałem obok i żygac mi się chce od tej tandety a on się pyta dlaczego. jemu to nie przeszkadza bo nie widział oryginału. prawie niekomu nie będzie to przeszkadzac bo raczej prawie wszyscy mieli stycznośc z ac tylko na jednej platformie.
możę i się czepiam, ale zawsze uwielbiałem świetne udzwiękowienie - w grach, filmach - wszędzie. mam świetne głośniki, świetne słuchawki - słucham muzyki na okrągło. po prostu uwielbaim dobry dzwięk tak jak niektórzy np. grafike.
Taak... Spolszczenie Assassin's Creed było naprawdę wyśmienite. Szczególnie te: "Po co on to robi?", "Co on robi?". Dorównywał mu jedynie Kolin Makre Ofuszyn i ten wspaniały, jakże Tabalugowy głos w Dircie. Ale mimo to, wydaje mi się, że polonizacje gier w Polsce i tak idą ku lepszej drodze, chociaż są zupełnie bez klimatu tak jak i ta w Mirror's Edge. Dla mnie klasą w spolszczniach była druga część Baldur's Gate i wspaniały Piotr Franczewski (zapraszam i polecam!)
tragedia! kolejny polski bubel! czy dystrybutor tego nie slyszy czy co? kaszana!
oryg. glos glownej bohaterki jest piekny, barwny, seksowny...a polski, sztywny, bez emocji, jakby czytala Pismo Święte
Ja osobiście uważam, że polska wersja jest bez zarzutu. Jednak angielskie głosy brzmią nieco bardziej naturalnie, wyrażają emocje :D, jest w nich jakby ekspresja xD. Ja chyba wybiorę (o ile będzie) wersję z napisami. ;p
polacy sie wrescie postarali ale wersja na X360 jest lepsza
nareszcie troche lepiej ale i tak angielska lepsza
Scortch - Jeżeli z tym Zakościelnym to faktycznie prawda, to ręce opadają... Jak u licha można grać i nie wiedzieć kogo? Jaki to wogóle ma sens? W "normalnych" krajach to wyglda tak że koleś widzi scenę na ekranie, w słuchawkach słyszy jak zostało to odegrane w oryginale, i dopiero potem zaczyna swoją część... Ja się w takim razie nie dziwię dlaczego wychodzi takie "drewno"... Nie wiem jak dla nich, ale dla mnie miało by to ogromne znaczenie, czy odgrywam 20 metrowego złego demona, golema, czy może 50 centymetrowego dobrotliwego hobbita, napewno obie role zagrał bym zupełnie inaczej... Chętnie też poznał bym ogólny zarys mojego bohatera - wygląd, charakter, przeszłość, światopogląd - takie (z pozoru nieistotne) szczegóły mają ogromne znaczenie i są dużą pomocą i wskazówką dla dubbingującego aktora. Jeżeli jest właśnie tak jak napisałeś, to rozgrzeszam polskich dubbingowców, w takich warunkach nie da się stworzyć wiarygodnej kreacji, nawet głosem...
Assassin's Creed - to moim zdaniem klapa. Ten kto grał w oryginalnego AC wie jaka jest różnica. Tam mimo posługiwania się językiem angielskim, aktorzy mówili z akcentem - rycerze z francuskim i niemieckim, assasyni z arabskim itd. To niesamowicie budowało klimat, w polskiej wersji ten element został całkowicie pominięty a połowa klimatu poszła do piachu... Ponadto skopane ogłosy walki, dziwacznie wymawiane imiona postaci (np. francuski "Rhober De Sabl" stał się zwykłym "Robertem De Sabl" :/ - zapis celowo fonetyczny), często kiepsko odegrane role...
enzo350 -----> a polski, sztywny, bez emocji, jakby czytala Pismo Święte
Rozwaliłeś mnie tym tekstem:P
Ale zgadzam się z Wami odnośnie głosu głównej bohaterki. Jak grałem na X 360 w ME to Faith jak już koledzy wcześniej pisali , ma delikatny, subtelny i seksowny głos. Jako że przywiązuje dużą wagę do dźwięku, dlatego chyba nigdy nie zapomnę oryginalnego głosu Faith:) Najlepiej zostawić oryginalną ścieżkę dźwiękową i dodać do tego kinowe polskie napisy, ponieważ takie podejście do dubbingu jakie można spotkać dzisiaj w większości gier rozkłada gracza na łopatki brakiem profesjonalizmu:/ Odczytać tekst z kartki to trochę za mało...
no to jestem zaskoczony ;D - w miarę pozytywnie ,
chociaż też wolałbym inny głos główniej bohaterki
Nasza wersja nie jest najgorsza.
Tragedii nie ma. Jednak angielska wersja zdecydowanie lepsza. Jak zwykle zresztą.
Jak zwykle angielska wersja jest lepsza,ale polska też nie jest taka zła.
W polskiej głównie głos bohaterki jest gorszy. W angielskiej wersji jest taki miękki, przyjemny, a w polskiej robi dość drętwe wrażenie. :P
ja mam wrażenie, że niektórzy tutaj powinni czym prędzej znaleźć sobie dziewczyny
Nawet ładnie podkładanie głosu jak na nas na pewno 100 razy lepiej jak bond
RedCrow dobrze podsumował wszystko i wyglada to tak jak by lektorzy nie widzieli gierki tylko lecieli z kartki i tyle :( . Jak dla mnie jest słabawo.
Nie jestem pewien ale jakość nagrania polskiego dubbingu jakby trochę gorsza, więcej szumu w tle, a niektóre kwestie wypowiadane za cicho - ledwo je słychać. Pozatym OK, ale i tak nigdy sie nie dam przekonać do polskiego. Przez te kilka godzin grając w Mirors (grze jakby ze snu, z drugiej strony lustra z posmakiem cyberpunku) chce się przenieść do innej rzeczywistości a polscy lektorzy zaraz sprowadzą mnie do parteru. Będę czuł się jakbym skakał po swoim bloku i zaraz wyskoczy na mnie cieć z grabiami czy dzielnicowy. Sory ale polscy lektorzy nie wiem jak dobrzy nigdy nie stworzą mi takiego klimatu jak angielscy.
Co tu dużo mówić, zgadzam się z Michael_999. ładnie nie jest i brzydko nie wyszło ^^
Ja na X360 grałem w eng ver. i dobrze się prezentowało.
Moim zdaniem jest ok. Głos Faith trochę sztywny, ale były gorsze polonizacje.
Nie jest źle. A dla malkontentów - jakby gry kupowało w Polsce tyle osób, ile na Shreka poszło do kina, to by się dubbingi na podobnym poziomie robiło. A że największy polski dystrybutor ma w nazwie torrent, to się nie opłaca. Piraci nie mają prawa narzekać. Ani na jakość gier, ani dubbingu.
Tak gnoicie tą polonizację, że taka beznadziejna itp. a i tak będzięcie grać w polską wersję, bo duża część krytykujących nie zna na tyle angielskiego, by każde zdanie pojąć w mig ;) Imo jest ok, oczywiście mogłoby być lepiej, ale tragicznie nie jest.
ja się z daleka trzymam od polskiej wersji :P zabiera cały klimat . . .
no no, calkiem niezle spolszczenie, niemal identyczne głosy jak w oryginale i ogółem pasuja, na tle innych polonizacji ta jest dobra/bardzo dobra ale i tak lepiej grac z napisami bo mi polski jezyk psuje klimat, jedynie w Gothicu pasuje ;)
Dla mnie dobre (PEŁNE) polonizacje to:
===================
1. Wiedźmin
2. Seria Gothic
3. Diablo 2
4. Baldur's Gate
5. NWN
Pozostałe to ... sami wiecie.
Polska wersja nie jest zła? Jest bardzo zła. To jest czytanie, a nie granie. W ogóle jakby nie zatrudniono do tego aktorów, tylko kogokolwiek, kto akurat był pod ręką. "Zwiemy się sprinterzy, egzystujemy na krawędzi..." - posłuchajcie jak to brzmi, kiedy ona to wypowiada. Jak próba recytowania wiersza w szkole podstawowej. Do bani. Żeby zawsze była opcja wyboru oryginału lub dubbingu, to nie byłoby tematu. Ale najczęściej dubbing jest "na twardo".
Dubbing daje radę. Mimo to wolałbym grać z napisami (o ile takie są).
Dubbing wybada słabo i przede wszystkim drętwo. Szkoda, bo Polacy umieją robić znaczne leprze spolszczenia (wiele przykładów gier był wymienianych już wyżej), spójrzcie też na nasz dubbing w filmach. Polski język wcale nie psuje klimatu, to tylko kwestia odpowiedniego dobrania głosów i sensownego przetłumaczenia tekstów.
1. Wiedźmin
2. Seria Gothic
3. Diablo 2
4. Baldur's Gate
5. NWN
zgadzam sie
"Zwiemy sie splinterzy"---> Rodzimi aktorzy "nowej generacji". Przykre i upokarzające dla graczy. Dzisiaj każdy może być aktorem. Pamięta ktoś zawodostwo w Planescape: Torment?
"Niebiescy" ----> buahahaahah
na samym początku mnie rozwaliło, taki drętwy
niby wolałbym po angielsku ale płynnie nie umiem, a czytanie tekstu przy bieganiu też odpada
dla tego dziękuję za dubbing
Aredon-----> Assassin'a dubbing był wyśmienity
fajna wersja tylko ta babka w czerwonej bluzce trochę nie z dobrze i ten syntezatorowy głos pani w windzie ale to większych zastrzeżeń nie mam
Głos Faith jest okropny, tzn. gorszy niż w angielskiej wersji, ale co do innych głosów nie mam dużych zarzutów.
Najlepiej chyba wypadł głos Kate, chyba w ubraniu policjantki, w scenie w budynku. A zaraz po nim kolesia, który pomógł Faith wstać.
W polskiej wersji zakłócenia mikrofonu są bardziej wzmocnione, "głośniejsze" niż w angielskiej wersji. Nie wiem, czy uznać to za plus, czy minus. W angielskiej lepiej, czyściej brzmi, ale w polskiej można powiedzieć, iż jest bardziej realistyczne. ;P
Niestety nie przetłumaczone napisy na ekranie w windzie, ale z tym raczej byłyby problemy.
Mam wrażenie, że wersja pecetowa na tym filmiku jest troszeczkę "przymulona" w stosunku do wersji konsolowej. Mniejsza wtedy synchronizacja głosu Faith z obrazem, gdy np. otwierała drzwi, bo jej głos pojawił się wcześniej, niż obraz, ale to może tylko moje wrażenie.
Nie wiem, kto wymyślił tłumaczenie Runners na "Sprinterzy", ale był chyba na mocnym haju.
nie no zawiodłem się ... głos głównej bohaterki brzmi tak .. źlee .. xD że szok ;/
PS. zmieńcie ten odtwarzacz filmów ... sprawia dużo problemów ... przynajmniej u mnie .. nie mogę ruszyć kółkiem żeby przesunąć stronę bo obraz robi się czarny i słychać tylko głos z filmiku ;/
LoL, to juz 10 lat temu robiono lepsze tlumaczenia i dubbingi (Baldur's Gate, Planescape:Torment).
Nie obejrzalem calego filmiku, ale widzialem polski gameplay w CDA i kwestie "they can't run for shit" przelozono jako "oni gownianie biegaja" (sic!!). Myslalem, ze padne.
Próbuję sobie wyobrazić Faith z głosem typu: Monika Brodka lub podobny, ciekawe czy byłby bliższy oryginału niż aktualny ?
no jak zykle polska wersja gorsza....
Nie jest tak źle, ale osobiście nigdy nie lubiłem polskojęzycznych gier, dla mnie angielskojęzyczne wersje gier są bardziej mocne i robią klimat który jest miły dla ucha ]:> :)
jedynie głosy Marc i Kate są w miare dobre a reszta to jak dla mnie klapa, głos Faith to już całkowicie klapa....
dla Polskiej wersji językowej: NIE
gównianie się ruszają?
Mi się osobiście nie podoba ten dubbing... Polski dubbing w ogóle nie pasuje do klimatu gry, o wiele lepiej by było gdyby były robione tylko spolszczenia kinowe...
No całkiem nieźle. Na pewno lepiej od wielu innych spolszczeń.
Nie ma tragedii :)
jestem bardziej na + :D
Choć kilka kwestii mi się wogle nie podobało xD
Ale niektóre są rewelacyjne :D
Kto tam narzekał,że polska Faith wyszła słabo?Chłopie ty w ogóle masz słuch?Po materiale można sądzić,że to jedna z lepszych polonizacji tego typu.A jeśli nawet nie to o niebo lepsza od Quantum of Solace.
wg mnie polska wersja daje rade... choć nie jest tak dobrze jak ang ale widziałem już gorsze spolszczenia gier... ;p
Nie jest tragicznie, choć wypada słabiej od oryginału, to jednak nie jest tak znowu najgorzej:)
ta gierka jest świetna ! a dubbing może być
Witam
Po tym co zobaczyłem modlę się o dwie rzeczy:
1) aby dało się włączyć tylko napisy i oryginalny angielski
2) aby Dragon Age : Początek był tylko z napisami
PS. Szok EA Polska myśli że to takie łatwe podłożyć dobrze głosy. Muszą się uczyć od Cenegi i od CDP inaczej wielka kicha jest. Czy oni nie rozumieją ze głosy podklada się pod postac szukając odpowiedniego z bazy, a nie biorą tych samych kilkoro ludzi i juz niby gra. Nawet Legend gdzie dali Askę J. daje radę, bo specyficzny głos dla specyficznej pstaci. SZOK!
polonizaja kinowa wystarczyła by w 100% / mogło być gorzej
dubbing wypadł BEZNADZIEJNIE
Spójrzcie na 2:10 :] widać tam lecącą gazetkę, a jak pokazywana wersja z Xboxa to tego niema :D
Widzę (a raczej słyszę), że w polonizacjach bez zmian - standardem jest odwalanie chałtury przez "aktorów". Kicha aż uszy bolą...
gowniany dubbing, lepiej by bylo jak by zrobili kinowke jak juz chca spolszczac... ja tam wole angielskie wersje gier :D
Ludzieeeee masakra!!!!!!!! jeżeli bedą jeszcze napisy dialogowe to wolę grać bez dźwięku i mieć własne wyobrażenie o głosie faith albo poprostu kupię angielską wersję i poszukam polskich napisów na necie i będzie git!!!!
Siara, totalnie nie udany, czy ci ludzie nie widzą że ta gra brzmi lepiej po angielsku ??
Przecież była właśnie w nim tworzona, więc nie widzę sensu polonizacji,
Głos "aktorów" drętwy, sztuczny i plastikowy. Zupełnie nie wczuli się w role.
Moim zdaniem dublerami powinni być zwykli i normalni ludzie, a nie jakieś samozwańcze aktorzyny.
wiadomo wersja angielska będzie lepsza..
ale polska nie była taka tragiczna ludziska z EA Polska zrobili kawałek dobrej roboty
good job guys!!
kupie wersje polską.
Pozdro dla wszystkich
mi tam pasuje chociaz wpadki takie jak czy ty? czy to PSSSSS to bylo glupie
Niee no jak ja obejrzalem film to myslalem ze to jakies zarty. w angielskiej to wszystko bylo ok ale pl to duupa. juz lepiej glos tej faith moglby podkladac np. Czesio z WM albo Anusiak
Polska wersja Mirrors Edge jest lepsza od ang tylko ze niekture dialogi sa za ciche
Kate... Czy ty?
Skopane.
Fatalne! A przecież zdarzają się dobre podkłady głosów (tak, tak w polskich wersjach językowych). Przykładem może być Diablo 2 LoD (nie dość , że świetne, to jeszcze w porównaniu z niemiecką wersją...), albo Stalker, gdzie wprawdzie lektor nie wyraża jakiś wielkich emocji, ale jego podkład jest klimatyczny i ogólnie pasuje. Swoją drogą jestem bardzo ciekawa, czy w wersji angielskojęzycznej zostawili oryginalne (rosyjskie) głosy, bo przecież "pomagijcie!" (chyba) niewiele mówi przeciętnemu anglikowi.
polska wersja językowa jest lepsza niż englisz