Co dalej z cyklem Need For Speed?
Daliby tej serii odejść na zasłużoną emeryturę z dumą i dobrym imieniem, które i tak zostało mocno okaleczone. Seria padła na kolana i raczej już nie powstanie. Przy tylu potknięciach oczekiwania graczy urosły zapewne do niewyobrażalnych i nie sądzę aby nawet Criterion Games temu sprostało. Ich Burnout tez niczym szczególnym się nie charakteryzuje....
Goozys[DEA] - zgadzam się... aczkolwiek ja bym chętnie zobaczył taka fuzję 2 gier EA... NFSa i Burnouta... :)
narkustrb - dla mnie to już po U2 :P (chociaż wciąż nie grałem w carbona... za słaby komp :D)
Co racja to racja na NFS:MW seria się skończyła i jeszcze Carbon był jako taki ale Pro Street i Undercover to już porażka. Pamiętam jak zacząłem od NFS 2 to były czasy, a teraz to tylko odgrzewany kotlet. Zgadzam się z Goozys[DEA] żeby zakończyli tą serie bo z roku na rok podupada a EA tylko chce z niej wycisnąć wszystkie soki($).
Słodki Jezu, ile można?
Naprawdę liczyłem że dadzą sobie z serią spokój, przynajmniej tymczasowo.
Ja będę Pro Streeta bronił. Oberwało mu się IMO za to, że wyszedł pod szyldem NFS. Jak się wyłączy wszystkie wspomagacze to ta gra robi się rzeczywiście dość pro, i wtedy naprawdę jest ok. Ale ponieważ fani Nfs nie są pro, to się im nie spodobało.
Inna rzecz, że ta seria powinna się nazywać inaczej od czasów pierwszego Undergrounda. Dla mnie najlepszym NFS-em jest Test Drive Unlimited - ta sama koncepcja, ładne krajobrazy i wozy z górnej półki. Neony, nitro, winyle drag itd. to nie to.
Mnie podobał się NFS 2 i NFS 5: Porsche. Reszta to jakaś pomyłka.
NFS Porshe to klasyk jak dla mnie... grywalny był jeszcze i przyznam, że całkiem fajny MW... a dalej to już ciężko powiedzieć co to było :).
To jednak nie koniec ciekawych informacji. Według informatora istnieje szansa, że jedną z kolejnych części NfS zaprojektuje studio Criterion Games, znane szerszej publiczności z cyklu Burnout. Gra miałaby powstać w oparciu o silnik, który znalazł zastosowanie w ostatniej odsłonie noszącej podtytuł Paradise.
No jeśli to się okaże się prawdą to będę wielce zadowolony! Oni wiedzą jak zrobić dobrą arcadową ścigałkę.
W sumie, to ani się nie cieszę, ani się nie rozpłaczę. Najlepsze czasy NFS minęły wraz z nadejściem XXI wieku. Zdecydowanie najlepszą częścią było Porsche 2000 - według wielu ideał, klasyk! Po lekkiej wtopie w postaci HP2 nastały zmiany i oczom wszystkich ukazał się Underground - wszystko spoko, nawet model jazdy był przyjemny, ale brak uszkodzeń. Ale jednak było dobrze - coś nowego. Underground 2 to trochę poprawina grafika i miasto, po którym można było jeździć, nic nowego. Most Wanted to powrót do pościgów policyjnych i wyszło nieźle, ale wciąż nie ten model jazdy i brak uszkodzeń... Nie mniej jednak można powiedzieć, że była to gra udana. Carbon to typowy, zrobiony na siłę kotlet - żenada! Pro Street to bardzo dobra "zręcznościówka" - w sensie, że trzeba mieć trochę umiejętności, żeby grać. Większość negatywnych opinii wzięła się z braku umiejętności w prowadzeniu samochodów. Jak dla mnie jedna z lepszych części, którą wygryzł jednak GRiD... Undercover to nędza - do zaliczenia, tak jak Carbon.
Podsumowując, to raczej nie ma szans na powrót NFSa do poziomu jaki ustanowiło Porsche 2000. Później można jeszcze wymienić pierwszy Underground, Most Wanted i Pro Street. O reszcie szkoda rozmawiać, zwłaszcza o ostatniej części, która jest po prostu słaba - gorsza nawet od Carbona (a myślałem iż nic gorszego nie można zrobić, a tu proszę - można :)
Jeśli połączą Burnouta z NFS, to albo przedłużą wegetację serii o kilka lat, albo pogrążą Burnouta - moim zdaniem nie ma sensu.
Zobaczymy.
GTA też było dobre, a na pc nikt go teraz nie lubi. Miejmy nadzieję, że z Burnoutem tak nie będzie.
Ja bym powiedział że skończył się na pierwszym U ;] Mam nadzieję że wreszcie wypuszczą jakiegoś porządnego nfsa. Najlepiej niech wzorują się na pierwszym Hot Pursuit ;]
NFS w jakości Burnout Paradise? Ohh, oby...
Powinni dac sobie spokoj z NFS-em przynajmniej na dwa lata, wtedy moze by im sie pojawily nowe pomysly a gracze jakby byli wyposzczeni to tez by inaczej do tego podeszli, bo co roku NFS to sie zaczelo robic nudne...
no dokaldnie
podobnie byl CoD no moze nie podobie ale zrobili sobie przerwe na pc i wypościli switną czworke
No to popatrzcie na top 10 list sprzedaży i pomyślcie, czemu tłuką te sequele. Pierwsze sześć najlepiej sprzedających się gier tego roku to kolejne części serii (sumarycznie - bez podziału na platformy) - na siódmym gra z DS-a. (wg. magazynu Edge)
Poza tym Far Cry 2, Gears of war 2, Fallout 3, Diablo 3, GTA 4, Call of Duty 5 - najbardziej oczekiwane tytuły tego roku to kontynuacje.
Gracze sami są winni serialowej polityce producentów.
Matysiak -> przesadzasz akurat Far Cry 2 malo ma wspolnego z jedynka i nawet zebral za to baty niesluszne moim zdaniem bo gra jest genialna. Fallout 3 to juz w ogole calkowicie inna historia niz chocby czesc 2, juz nawet ze wzgledu na tryb prowadzenia rozgrywki, nawet realia swiata sie zmienily po czesci. A pozostale nawet jesli sa kontynuacjami to mimo wszystko swietnymi i dlatego nikt sie ich nie czepia - natomiast seria NFS od paru czesci stoi w miejscu czyli sie cofa poza dodawaniem coraz wiekszej ilosci HDR-a...
Cremek
Niuansujesz - a mi chodzi o ogólną tendencję. A poza tym "Far Cry 2 malo ma wspolnego z jedynka i nawet zebral za to baty" - też uważam że niesłusznie, ale sam potwierdzasz, że mam rację. Fallout 3 też zbierał po pysku za to, że jest inny. Co do NFS - stoi w miejscu, a mimo to Pro street jest w pierwszej dziesiątce wymienionego przeze mnie zestawienia. Gracze nie mają ambicji i wolą odgrzewane kotlety. Oryginalne produkcje rzadko przebijają się do czołówki.
Sad bat true (prawda smutnego nietoperza)
Chcecie odejścia NFS, a przypomnijcie sobie jak inne świetne serie upadały: Lara Croft, Test Drive Unlimited i co?
Teraz te gry przeżywają swoje odrodzenie, EA zauważyło że z NFS trzeba zrobić to samo i BD :D
jesli to prawda ze Criterion Games ma zająć sie NFS może byc całkiem nieźle
w co wątpię tej serii już nic nie uratuje chyba że ktoś wymyśli zupełnie świeży NFS
jeśli NFS ma tylko powstac na silniku Paradise to to i tak nic nie zmieni
Kończ Waść, wstydu oszczędź
od Most Wanted do undercover robi coraz gorzej MW w sumie dobry ale trochę części słabe nic dziwnego że wszystkie moje fury na oficialnej polskiej stronie o NFS skrytykowali, Carbon NUDA i jeszcze raz NUDA może ładna grafika ale to za mało, a pro street stracił swój urok.
Z chęcią powitam nowego Porshe lub High Stakes.
nfs sie juz nie podniesie. chyba ze zrobia cos bardzo innowacyjnego
Od Most Wanted seria pikuje w dół. Carbon to kalka MW z paroma detalami i dodaną nocą. Pro Street, dla niektórych jeszcze gorsza część serii, dla mnie jedna z lepszych w ostatnich latach. Widać przy nim było, że panowie z EA chcieli coś zmienić. I nawet im to wyszło. A undercover? Kaszanka roku. Zrobili "copy/paste" z Most Wanted, dodali kretyńską fabułę i nowe miasto.
Z resztą można było się domyślić, że Undercover to będzie syf. To był pierwszy NFS w historii, z którego pierwsze screeny pojawiły się dopiero w sierpniu. Cała gra została zrobiona byle jak i na siłę, byleby zdążyć przed świętami.
jedyny ratunek dla NFS'a to powrót do korzeni. Bo sorry, ale nawet Criterion tu nie pomoże. Zrobią co najwyżej Burnouta z prawdziwymi samochodami, a chyba nie o to w tej serii chodzi? Ja mogę i czekać na NFS'a 2-3 lata, niech tylko się chociażby zbliży jakością do HP3 albo Porsche 2000...
Jeśli NFSem miałoby się zająć studio Criterion Games to sądzę, że wysokie oczekiwania nie były by mylne :)
Oby były następne części i jeszcze lepsze niż poprzednie, bo Pro Street mnie załamał, naszczęście Undercover zdołał podnieść ;) (Nie wszystkich)
Cokolwiek zrobią wyjdzie to serii na dobre. Gorzej bowiem już i tak się nie da...
Oby były następne części i jeszcze lepsze niż poprzednie, bo Pro Street mnie załamał, naszczęście Undercover zdołał podnieść ;) (Nie wszystkich)---> też tak uważam, i dobrze by było gdyby EA nie wydawał coraz to nowej części co rok... Tylko trochę dłużej popracował i zaskoczył wszystkich, swoją nową odsłoną;)
up - undercover to maaaaaksymalny żal i idealny przykład jak sie nie powinno robic gier. podobnie jak ktoś wyżej będe bronił prostreeta, bo to naprawdę kawal dobrej roboty: zróżnicowane trasy, wiele samochodów, świetny tuning, genialny model jazdy (na kierownicy to po prostu odlot). o ile właśnie prostreet był ekstra i podniósł mnie na duchu jeżeli chodzi o zszarganą opinie nfs'ów, to undercover wywołal u mnie chęc wywalenia komputera za okno - dosłownie - ta gra jest beznadziejna. po tym co reprezentuje ten tytuł nie można się spodziewac w przyszłości nic lepszego, chyba że nad serią ulitują się twórcy genialnego paradis'a
ODSUNĄĆ STUDIO BLACKBOX OD NFS!!!
Moim zdaniem wszystkie lata NFS pod skrzydłami BB to lata stracone, a ŻADNA absolutnie ŻADNA część przez nich zrobiona (od NFS HP2 począwszy, poprzez oba Undergroundy na Undercover skończywszy) nie zdołała się nawet zbliżyć poziomem do poprzednich odsłon!
Miłośnicy dresiarskiego tuningu, prostackiego i prymitywnego modelu jazdy, i tandetnego efekciarstwa którym usiłują przykryć miernotę swoich gier. Wywalić ich raz na dobre, to najlepsze co może EA teraz zrobić. Bo gorzej już raczej być nie może.
NFSV fan - BLACKBOX niech się serią Skate zajmie oraz/ewentualnie jakimś nowym projektem.
Obstaję za kandydaturą Criterion Games na nowego developera Need for Speed. Wierzcie mi, lub nie, ale jestem pewny, że Panowie od Burnouta nie chcieliby powielić schematów z ich poprzedniej "gry wyścigowej". Zapewne usiedliby, przeanalizowali błędy BB i opracowali najpierw pomysł na nowe oblicze NFS, a dopiero później zaczęli działać (odwrotnie niż BLACKBOX, czego przykładem są dwie ostatnie części gry).
Czy Gol ocipial ! Bierze niusy z bloga plotkarskiego Joystiq ??!!!
TO oczywiste ze za rok moze za 2 czy 3 lata wyjdzie nastepny Need for szajs
CWserek
"Obstaję za kandydaturą Criterion Games na nowego developera Need for Speed. Wierzcie mi, lub nie, ale jestem pewny, że Panowie od Burnouta nie chcieliby powielić schematów z ich poprzedniej "gry wyścigowej". Zapewne usiedliby, przeanalizowali błędy BB i opracowali najpierw pomysł na nowe oblicze NFS, a dopiero później zaczęli działać (odwrotnie niż BLACKBOX, czego przykładem są dwie ostatnie części gry)."
Criterion Games w niczym tu nie pomoże. Aby w ogóle móc mówić o "odrodzeniu" się serii, potrzebne jest świeżutkie studio z czystymi pomysłami, nieskażonymi jakimikolwiek innymi tytułami. Criterion Games może i by zrobiło coś "nowego", ale zapewne byłoby temu bliżej do Burnouta niż do NFS. I znów nie było by powiewu świeżości... Błędne koło. Need for Speed potrzebuje czasu i miejmy nadzieję, że EA pozwoli odpocząc serii.
To może czas z NFS zrobić Symulator ala WTCC the game, ale nielagalnymi wyścigami po mieście ? i elementami Undergrund 2 (a nawet lepszymi :P) zmienne warunki pogodowe tak jak z Dzień na noc noc na dzień.
Cobrasss
Przy takiej mieszaninie mogłoby to być niestrawne tym bardziej, że NFS nigdy nie miał być symulatorem (nawet w przypadku Porsche 2000/Unleashed). Ale gdyby coś takiego powstało, to możliwe, że znów słychać by było jęki zawodów i marudzenia "to wszystko już gdzieś było". I tu jest haczyk... Seria NFS połknęła swój ogon i zaczęła kręcić się w kółko, a każda inne gry o podobnej tematyce wykorzystały okazję. Posiadają takie cechy, którymi niegdyś Need for Speed mogło nas wszystkich zaskoczyć. Przykładem może być chociażby Test Drive Unlimited. Wyobrażasz sobie NFSa w takich klimatach? Ja owszem... i żałuję, że to właśnie TDU przejęło pałeczkę w biegu na szczyt. Mam sentyment do starszy odsłon NFS, zdecydowanie tych przed NFS Underground, do pięknych krajobrazów, pomysłowych rozwiązań i megaton rozrywki na najwyższym poziomie. Może kiedyś... :)
Taaaa... co by tu dużo pisać. Wszystko co dobre musi się kiedyś skończyć. A sentyment sentymentem... zaczynam powoli go zatracać, bo coraz mniej gier robi na mnie jakieś oszałamiające wrażenie. Stare Need for Speed, może Half Life... coś jeszcze by się znalazło, ale to raczej z okresu gdy u każdego prawego gracza na biurku stała A500. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że EA nie odpuści. Jak nie Black Box, to ktoś inny. Może nawet Criterion Games.