Królewska 57 - odc. 28 - Edycja Kolekcjonerska po Polsku
Nawet, nawet :)
hehe;), dość śmieszne:))
Dobry odcinek ;)
Prawda, figurka dodana do Wiedźmina niestety jest pokraczna. Ale komiks mało śmieszny.
Dobrym przykładem takiego zestawu jest kolekcjonerka world in Conflict. Krążyła niegdyś anegdota: Koleś kupił kolekcjonerkę i wyciąga wszystkie graty z tego drewnianego pudełka, a jego dziadek się pyta, a co w tym wszystkim jest najważniejsze.
ale beton :O
Śmieszne może to nie jest, ale w dobry sposob przedstawia sytuację w naszym kraju. W kolekcjonerkach jest wiele gadżetów, ale niewiele z nich ma jakąś większą wartość. Kilka naklejek, kosztulka, poradnik, album ze szkicami koncepcyjnymi i tyle, bez rewelacji.
PS a Jeszcze niadawno zachwycaliśmy się tym, że mamy jedne z najlepszych Edycji Kolekcjonerskich (masa rzeczy za niewielką cenę)
z 5-8 lat temu wydanie kolekcjonerskiej edycji to było wydarzenie teraz to każda prawie gra ma jakoś "kolekcjonerską" bądz "limitowaną"
Ja nic nie mam do wersji kolekcjonerskich :P
a te komiksy dobre nawet
święta racja ..
komiks może mało śmieszny ale za to z morałem dla wydawców żeby przystopowali
fan realu madryt i raula--> Wolałbyś za takie same pieniądze dostać poradnik + płytke z bonusami jak to często bywa za granicą? Tutaj nie chodzi o ilość i jakość gadżetów, ale o dostępność edycji kolekcjonerskiej, którą można dostać nawet rok po premierze danego tytułu i to w śmiesznej cenie. Edycja kolekcjonerska powinna być czymś rzadkim, unikatowym, a tak nie jest.
racja, racja, ludziska wydają kupę szmalu na kolekcjonerkę a później można taką edycję kupić za 40-70zł, kpina!
Ja nie kupuje kolekcjonerek
Po co mi ten cały badziew otoczony pudełkiem
skoro mi tylko o grę w środku chodzi.
Ale ale, Diablo 3 jak takowa edycja wyjdzie muszę mieć ^^
no nareszcie jest cos nawet smiesnego oby tak dalej