Mortal Kombat vs DC Universe [360]
mocne stonowanie brutalności
A mi to nie przeszkadza :)
i po takiej recenzji tylko 7,5 pkt ??
dla porównania, spore z recenzją typu "testerzy spali przy klawiaturze" dostaje 8 pkt ...
Ja tam wolę poczekać na Street Fighter'a IV.
a co to za badziew: mk vs dc? Scorpion vs Superman? Twardziel vs Pedzio w rajtuzkach. Profanacja serii... MK zszedł na psy. I nic już tego nie zmieni. Profanacja...
"...oferuje wciągającą fabułę..." co za bzdura XD
Ocena za wysoka o 30% (jak nie więcej). Byłem pewien że za wyjątkiem Capcomu i SNK już niewiele firm potraf tworzyć bijatyki...
Tekken i Soul Calibur RLZ :P
grałem i musze polecić tym co jeszcze nie grali... świetna zabawa i dobra grafa, rozgrywka z początku może się wydawać monotonna i powolna ale z czasem nabiera tępa (mentalnie - ponieważ jest troche powolna ale podczas grania się o tym nie myśli) 9,5/10 :)
Mortal się skończył na UMK3 względnie na MK4 już w ostateczności...teraz to pomyje, pożyczyłem na parę dni, ale Supermen vs Scorpion albo Sub Zero.... nieeee, to jest przegięcie.... dla starych graczy to profanacja serii!
Jak Midway nie zbankrutuje (chociaż właściwie już zbankrutował) to może następną grę zrobi Mortal Kombat vs Gumisie.
Mazzi w Gry-OnLine ciekawe :) No nic, recenzja ciekawa a gierka chyba przejdzie bez echa. Myślę, że trzeba poczekać na nowego Mortala "pełną gębą".
Musieli ugrzecznić grę, aby zaliczyła się do większego grona odbiorców. Ale rynek działa chyba inaczej, bo dzieci częściej grają w brutalniejsze gry nie patrząc na rating. Na pewno jakby zrobili brutalniejsze fatale, to gra sprzedałaby się lepiej i wyżej oceniona została :P A tak... say goodbye to Midway.
oby sie dobrz sprzedalo i skonczyly sie klopoty
Gra prezentuje się moim zdaniem bardzo dobrze... Ale ja na miejscu twórców nie robił bym MK vs DC tylko po prostu Mortal Kombat: ****** . Za dużo pieniędzy wydali na DC. :-) W skali od 1 do 10 grę oceniam na 8+
A ja tylko od siebie dodam, że jak odpaliłem grę to stanęły mi przed oczyma stare czasy MK2, Amigi 500, pierwszy pc 386 dx, giełdy na Grzybowskiej:) I momentalnie z 20.00 zrobiła się 4.00 rano, a kciuk od kombosów bolał mnie jeszcze przez tydzień po pierwszej sesji:). I cały czas ostro ćwiczę Sub Zero i Jockera pod turnieje:)
Pozdr,
K.
chciałbym powiedziec ze autor w/w wypowiedzi jest "dzieciakiem" tak w formie "letniej" jak i "stazowej"!! Mozna miec mniej latek aby nie znac z autopsji sagi mortal`a, ale nie wolno wypowiadac sie tak jak autor zamieszczonej recenzji... Po pierwsze nie bedzie juz nigdy i nie bylo takiej gry jaka była saga mortal kombat-pisze tu o czesciach I i II, to jest klasyka i nic i nikt jej tego nie odbierze, zadna gra nie bedzie wyzwalała tylu emocji co dwie pierwsze czesci sagi. Pomijam czesci mnie udan (wszyscy zaiteresowani wiedza jakie a jesli nie to jest google, bo to nie jest recenzja). A wracajac do MK VS DC jest to gra dobra majaca na wzgledzie sporo z czesci pierwszych aczkolwiek nie bedaca ich "kontynuacja" w całym tego słowa znaczeniu. Wazny jest fakt ze nie ma w obecnych czasach miejsca na produkcje typu "gore" znane z poczatku lat 90. i jeszcze jedno sprostowanie to nie "tylko" supreman zapoczatkował wydazenia w MK vs DC... w zaleznosci jaka formacje wybierzemy, MK czy DC, to albo superman albo Raiden zapoczatował przedstawione wydarzenia wiec do recenzenta nalezy skonczyc gre w kazdy mozliwy sposob a poznie zajac sie stawianiem tez (co prawda nie badzo rzutujacych na przebieg fabuły ale gwoli wyjasnienia... warto). Pozdrawiam!!