Naukowcy wykorzystali gry do badania snu
Już nie wiedzą co mają robic...chyba im się nudzi...
Jak już mowa o snach, to polecam zainteresować się tym http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiadomy_sen . Naprawdę warto!
ja czesto mam tak, ze jak ucze sie wieczorem przed kołem, to potem we snie rozwiązuje zadania :D
revanek- to na serio dziala?
O śnie decyduje umysł, zazwyczaj śnimy o tym, o czym najwięcej myślimy w ciągu dnia. Tak to działa.
O śnie decyduje podświadomość, która jest umiejscowiona w okolicach splotu słonecznego wg. moich informacji :)
Pewnie oboje macie rację, bo w pewnych kwestiach nie ma jasnej odpowiedzi. To raczej kwestia stanowiska - jedni wierzą w umysł, inni w podświadomość.
Wierzyc?
Akurat podświadomość istnieje i jest naukowo potwierdzona.
Niektórzy specjaliści uważają, że 80% chorób jest na podłożu psychicznym. Czy można na chłopski rozum sądzić, że na poziomie świadomości? Nad tą mamy pełną kontrolę czy chcemy czy nie chcemy i raczej nie czujemy lub nie kierujemy procesami trawienia, bicia sercem itd. co robi podświadomość, która żyje swoim rytmem. Możemy z nią współpracować, lub zakłócać jej rytm np. wydalania pokarmu (przez negatywne emocje) przez co ten się odłoży np. w jelitach (kto mi wytłumaczy skąd u przeciętnego człowieka po 40-stce 10kg złogów w jelicie grubym poza tym, że od nieprawidłowego odżywiania?) i od choroby dzieli nas niewiele.
To przykładowe działanie podświadomości z tego co ja się zorientowałem. Jest multum innych i można w skrócie rzec, że skoro ta nas stworzyła wg. jakiegoś wzoru i wg. niego też funkcjonujemy na co dzień, wedle tego samego może nas uleczyć. Potężne narzędzie w rękach, bierze udział w każdym wyleczeniu. Nawet biorąc tabletkę, niektórzy pokładają w niej silne nadzieje, to wystarczy by zasiać w podświadomości ziarno, które wykiełkuje sytuacją w rzeczywistości, bo tak też ona działa - stara się urzeczywistnić ze wszystkich sił to, w co mocno wierzymy. Jak wytłumaczyć potęgę autosugestii w bioenergoterapii lub efekt placebo? W niektórych kulturach szaman, aby uleczyć jakąś jednostkę podaje mu wodę w ciemnej buteleczce wmawiając, że to potężny lek i w efekcie chory zdrowieje :)
Wiedziałem to od 100 lat xd, do dziś pamiętam jak się uczyłem wierszy na pamięć, rano zawsze jakoś "samo szło" he
Co do świadomych snów, to mnie się jeszcze nie udało, ale niektórym moim kolegom już tak. Wystarczy przejrzeć fora o tej tematyce i się przekonacie ;)
RESH dobrze prawi :) Jak ktoś jest zainteresowany tematem, to polecam książkę Josepha Murphy'ego "Potęga Podświadomości"
lethal doze - prawda, jak wieczorem uczę się wiersza i umiem go dośc dobrze, z lekkimi zacinkami, a rano wstaje i wale całego bez pomyłki. to naprawdę działa, te badania to tylko potwierdzenie czegoś wiadomego, naprawdę nie wiedzą co robic...
No Bez kitu LOL
Revanek - poza tą książką polecam pobrać np. z forum.naturolog.pl książkę pt. "Lecznicza głodówka" co rzuci jeszcze więcej światła na siłę podświadomości i przy okazji zapozna Cię z potężnym narzędziem do współpracy z nią :)
Napewno się przyda