Uncharted 2: Among Thieves | PS3
Już prawie, prawie... platynę z Uncharted 2 wbije. :) Najtrudniejsze jest uzbieranie wszystkich skarbów. :/ A pro po, gra jest wyśmienita, jak już pisałem w poprzednim poście. :) Dałem zasłużoną dziesiątkę !
Cała trylogia jest super, trudno tu powiedzieć, która jest najlepsza bo wszystkie są na takim samym poziomie. :)
POLECAM KAPITALNA GRA ! I RÓWNIEŻ ZACHĘCAM ZAOPATRZYĆ SOBIE JEDYNKĘ ORAZ TRÓJKĘ !
Późno bo tyle lat po premierze ale po ukończeniu Drake's Fortune i przed kilkoma chwilami Among Thieves czuję radość, że mogłem podziwiać te wspaniałe krajoobrazy. Tak na prawdę to gram w serię Uncharted ze względu na fabułę i otoczenie, które często podziwiam stając w najlepszym widokowym punkcie :) Kolejna odsłona zajęła mi podobną ilość czasu co pierwsza, 10 godzin i 20 minut. Nie jest źle a sam pomysł na fabułę miażdży.
9.5 bo często bohater robił co chciał -.-
Hmm. Jednak po drugim przechodzeniu dochodzę do wniosku, że jest to bardzo dobra gra. Grafika rewelacyjna, grywalność świetna, ale ruchy Nathana Drake'a i przede wszystkim STRZELANIE mnie strasznie irytuje, co nie można powiedzieć o skradaniu się. Bardzo uproszczone i NIEDOPRACOWANE, pomijając bohaterów i fabuła, która jest świetnie zrealizowana i napisana. Dla mnie osobiście to gra na mocną 8/10 w niedługim czasie zabiorę się za 3 część "Oszustwo Drake"
sam pomysł na fabułę miażdży.
A co w tym pomyśle takiego niezwykłego? Historia ala Indiana Jones na dodatek z happy endem.
Osobiście lubię mroczne, smutne, przygnębiające historię ta nadaje się do kina familijnego (ahh te docinki bohaterów)
Gameplay też mnie na dłuższą metę nudził, większość czasu non stop strzelamy (w 3 jest pod tym względem lepiej) walka zrobiona na odwal się, skradanie tak samo. Ai przeciwników leży
Grało mi się bardzo dobre, ale jak na tytuł który dostawał takie oceny to jestem rozczarowany. Klimat jest bardzo fajny (szczególnie w pierwszej połowie gry), ale jednak wybitny tytuł IMO to to nie jest
Dla mnie 'tylko' 8,5/10, gra mi bardzo przypominała Enslaved (oczywiście jest od niej lepsza)
P.S. Przeszedłem już 2 razy
Gra ktoś jeszcze w multi?
Świetna gra! Jest klimat! Bohater ma harakter! Fabuła doskonała! Wszystko EXPTRA! POLEcAM!
Uncharted 2 jest super po wielu obejrzanych filmach z tą grą ,postanowiłem że najpierw ją a potem dopiero 1i 2 grafika jest ładna w 3 troche lepsze tekstury dźwięk też wysoki poziom ocena 9,5/10
Naprawdę godna polecenia gra. Wciągająca fabuła, genialna grafika(!). Strzela się bardzo przyjemnie i nie nudzi ono nawet pod koniec. No i ciekawa ostatnia walka. Goście z Naughty Dog mogli się bardziej postarać przy skradaniu, bo nie jest ono do końca dopracowane, a przeciwnicy często "ślepi". Zdecydowanie jest przeskok względem jedynki, która btw też była znakomita. Za niedługo na pewno zabiorę się za trójkę. Jak dla mnie - must have dla każdego posiadacza PS3.
To była jedna z moich pierwszych gier na PS3 i była tak epicka, że szczęka opadała! :) Przygoda, akcja, piękne lokacje, grafika, fabuła, sceny niczym w kinie, muzyka, dubbing... prawdziwe dzieło! Mam świetne wspomnienia :)
Co tu dużo mówić gra wspaniała. Dla takiej gry naprawdę warto zakupić PS3. Od pierwszej misji gra zachwyca.
Gierka naprawdę świetna. Nie dziwie się takiej popularności, bo to właściwie nie jest gra, a kino domowe. Zajebista po prostu.
Moja ulubiona gra razem z TLoU. Studio Naughty Dog wymiata:)
Czy to jest jakiś żart? Tak wszyscy pieją z zachwytu nad tą serią, a moim zdaniem, jest to najbardziej przereklamowany średniak na świecie.
Po ciężkich bojach, które stoczyłem z jedynką, pełen nadziei zabrałem się za podobno najlepszą część serii, czyli za U2.
- nudna i płytka historia
- irytujące postacie
- lokacje - pomimo, że wizualnie całkiem udane, to rażą sztucznością, wynikająca z tych wszystkich platform i gzymsów
- hordy przeciwników - jest trochę lepiej niż w jedynce, ale wciąż jest ich stanowczo za dużo i zbyt trudno ich zabić (ile mogę walić z kałacha, żeby kolejny z miliona przeciwników poległ?).
- ogólny styl prowadzenia rozgrywki jest strasznie męczący, bezsensowne skakanie po platformach, walka z oddziałem komandosów, walka z bossami w stylu automatów z lat 90.
Maksymalne rozczarowanie, boję się zabrać za 3.
Zgadzam się, gra tyłka nie urywa, chodź minimalnie lepsza od części pierwszej.
Przeszedłem 1 na ps4 i jest świetna a przeciwników zabiłem coś koło 700 z groszem i nie przeszkadzało mi to dzisiaj biorę się za dwójkę dodam że 1 ukończyłem wcześniej 2 razy na ps3 gra jest dobra a tacy ludzie jak ty powinni grać w Mario Bros co jedynie bo zazwyczaj na 1000 osób znajdzie się jeden łeb który marudzi jak taka chu..wa to po co zaczynasz 3 lepiej sobie odpuścić takie pierd..lenie a serię przeszedłeś żałosny jesteś tyle w moim temacie trollu
To coś więcej niż gra
Kupiłem, początek ograłem. Okazało się, że gra jest..
spoiler start
..świetna :D
spoiler stop
Polski dubbing jest genialny, grafika miażdży, soundtrack to cud po prostu. Gra trzyma w napięciu od samego początku.
Minus: system strzelania. Nie wiem czemu, ale mi się nie podoba
Boję się, że gra będzie za krótka!
Witam,
właśnie ukończyłem U2 i szczerze mówiąc jestem mile zaskoczony!! 3 dni temu skonczyłem U1 i naprawdę byłem lekko mówiąc zniesmaczony... Do U2 podszedłem z dystansem co pozwoliło mi na lekkie zaskoczenie. Zdecydowanie Twórcy wzięli sobie do serca narzekania graczy na część 1szą. Tutaj ta monotonia jest zdecydowanie mnie odczówalna, a wręcz czasami pojawia się różnorodność, co w tego typu grach wcale nie jest łatwe do osiągnięcia! Ta gra może zdecydowanie być uznawana za jedną z flagowych gier ps3!! Oczywiście nie ustrzegła się ona różnych minusów! Dla mnie minusem jest głos Jarosława Boberka użyczony głównemu bohaterowi... nie pasuje on zupełnie do Postaci Drake'a. Minusem możnaby też określić dość nielogiczną budowę niektórych lokacji... jak w niektóre miejsca dotarła ekspedycja, czy auto lub czołg, skoro człowiek dotrze tam jedynie wspinając sie po platformach? no cóż ale to nie zawsze rzuca się w ooczy! jak dla mnie 9/10 do ideału już niewiele trzeba!!
Dodam iż jest to moja prywatna opinia i nie służy ona obrażeniu nikogo lub prowokacji! Takie mam odczucia jako doświadczony gracz.
Witam,
czy ktos moze mieszka w UK (lub gdziekolwiek poza PL) i kupil ta gre ? Czy moglby mi powiedziec, czy po instalacji jest do wyboru jezyk PL ?
Dzieki
Jak dla mnie to jedna z najlepszych gier na PS3, jakie wyszły do tej pory.
Dokładnie. Naprawdę jedna z czołowych gier na PS3. Już od samego początku gra zapiera dech w piersiach. Dla mnie lepsza nawet od trójki.
EPICKA GRA!
Najlepsza gra przygodowa na PS3. Według mnie jeszcze lepsza od pierwszej części. Oprawa graficzna, muzyka, fabuła - wszystko na bardzo wysokim poziomie. Lokacje są bardzo różnorodne i nie zanudzją(tak jak to lekko było widać w jedynce). Fabuła jest gienialnie wymyślona od początku do końca. Postacie są ciekawie wykreowane. Gra pochłonęła mnie do reszty i ciężko mi się na sercu zrobiło widząc napisy końcowe. Polski dubbing w tej grze też jest bardzo dobry. W drugiej części Uncharted w przeciwieństwie do jedynki dodano tryb multiplayer, do którego także nie mam zastrzeżeń, i który daje sporo dodatkowej zabawy. Uncharted 2: Among Thieves jest grą genialną i zasługuje na ocenę 10/10.
Nudne misje nie polecam doszedłem do połowy czy aż taka bieda jest na PS3 z grami, że zachwala się takiego gniota? Jedyne sensowne gry to The Last Of US i Killzone 3. Sprzedałem PS3 i kupiłem nowego kompa przynajmniej jest w co grać.
No przepraszam bardzo. Nudne misje? Strzelanie, zagadki logiczne, eksploracja, świetnie napisane postacie i naprawdę ciekawa fabuła. Do tego naprawdę świetna mechanika strzelania i skradania. Dla mnie to najlepsza gra na PS3 i zasługuje na 10/10. Od tych 6 lat (!!!) które minęły od premiery, tylko dwie gry akcji były równie wyśmienite: Grand Theft Auto V i The Last Of Us.
A ciebie zżera głupota :) grałem w tą część na PS3 i śmiałem się jak można takie coś uważać za świetną grę. Aktualnie posiadam PS4 i grając w wersję remaster dalej nie widzę czym się tu zachwycać. Nawet dzieciaku nie wiesz jakie exy wychodzą na pcta więc zewrzyj twarz. Śmieszy mnie to jak ułomne dziecko ma konsolę i truje innym, że "ty biedaku masz pcta" Jak chcesz to przygotuje ci listę świetnych gier o których na konsoli możesz tylko pomażyć. I nir jest to 3 exy jak na konsolach.
jakie exy na pc? tytuły tak słabo zoptymalizowane że na konsole się nie nadają?
No właśnie!!! Ja poproszę listę exów na PCeta!! Bo bardzo chętnie ją poznam i może zagram w coś! Bardzo Cię o to proszę.
No nie, bez dwóch zdań to jedna z najlepszych gier ostatniej dekady. Nawet dziś gra się w nią jak w nowość. To był złoty okres Naughty Dog.
Miałam dać 10, ale lag internetu dał 3.5
Boże jaki żal
Zdecydowanie lepsza od jedynki. Grając czuję się jak główny bohater niezłego filmu przygodowego :) Jedyne, co mnie osobiście troszkę nie pasuje to ilość sekwencji strzelanin. Ale, to kwestia gustu, a same strzelaniny zrobione są widowiskowo dobrze. Ode mnie 8/10, pewnie gdybym grała w dniu premiery byłaby solidna dycha zachwytu.
I znowu mam mieszane uczucia tak jak w jedynce , gra długa ale ostatnie 30% gry to jakaś zapchajdziura . Mimo wszystko wysoko oceniam za trud włożony w produkcję.
Świetna gra przeszedłem całą jak jeszcze miałem ps3 teraz przeszedłem 4 szkoda że już więcej nie będzie
bedzie na bank, ale nie od naughty dog
Znakomita, jednak wydała mi się krótka. Ze wszystkich części tę przeszłam najszybciej. Mimo wszystko pod względem fabularnym jest chyba najlepsza.
Gorzej niż w U1, ta gra nawet nie udaje , że są tu jakieś zagadki i eksploracja terenu. To zwykła strzelanka z nudnym do bólu strzelaniem. Pegi 16 i tona plastiku. TR pod tym względem lepszy
Moim skromnym zdaniem sequel jest o klasę lepszy od części pierwszej. O ile Fortuna Drake'a była bardzo dobra, tak Pośród Złodziei jest rewelacyjne. Praktycznie wszystko jest wykonane lepiej: strzela się przyjemniej, akcja poprowadzona jest sprawniej i efektowniej, etapy są bardziej różnorodne a fabuła nabrała większego rozmachu. Nadal mamy tutaj do czynienia z klasyką serii: Nathan, główny złoczyńca, tajemniczy skarb, tysiące zabitych przeciwników oraz jakieś dziwne potwory pod koniec gry. Najwidoczniej ND zdało sobie sprawę, że już dawno z efekciarstwem przegięli i tym razem poszli na całość. To co się tutaj miejscami odwala jest tak głupie, że aż śmieszne: przeciwnicy z granatnikami, RPG, ręcznymi gatlingami zasypujący nas toną pocisków. Jeśli ktoś przywyknie do tej lekko kiczowatej konwencji kina przygodowego to będzie bawić się wybornie.
Bardzo dobra gra, fajny klimat, spoko fabuła, ciekawe postacie i czasem zabawne dialogi. 2czesc jest moim zdaniem dużo lepsza od jedynki.
Duży postęp względem U1. Dużo lepsza grafika, mechanika, mniej strzelania ( ale nadal za dużo ). Niestety nadal za mało skupiono się na zagadkach, historii i eksploracji
Jedna z najlepszych gier w historii. Uncharted 2 to do dziś wyznacznik jakości w grach akcji.
Pierwsza część - tragedia - nie ukończyłem. Tutaj wg recenzji miało być dobrze i na szczęście tak było. Porównując z częścią pierwszą tutaj mamy już w co grać. Nadal przeciwników jest troszkę zbyt dużo w niektórych miejscach co trochę sztucznie wydłuża czas gry. Drugim zastrzeżeniem mogłoby być to, że właśnie gra jest troszkę za długa. W pewnym momencie fabuła jakby się wydłużyła ( rozciągnęła ) i nie czułem aby to co robimy w grze coś wnosiło do fabuły itp. Z drugiej strony gdybym w 2009 roku dostał tą grę za 150-200 zł chciałbym, żeby zajęła te 12 h grania także biorę na to poprawkę. Mogło być więcej zagadek a mniej strzelania.
Zobaczymy jak pójdzie 3 część. I jeszcze warto zwrócić uwagę na dubbing. Śmiało można grać w wersję PL.
Piękna gra
+dobre sterowanie
+dużo rozdziałów
+super animacje
+Grafika zadowala
-wszystko na 98% (pod nami, nad nami za nami, przed nami) się zawala
-wkurzający przeciwnicy
-niespodziewane zdrady
-ciężkie bossy
Nie grałem w pierwowzór, więc nie mam skali porównawczej, ale to nie przeszkodzi mi w opisaniu zachwytów nad tą grą (i wspomnieniu o paru wadach). Piszę tu o wrażeniach tylko i wyłącznie z trybu singleplayer. Grę ukończyłem na każdym dostępnym poziomie trudności.
Zacznę od tego z czym można się spotkać na samym początku-od muzyki. Nic tak nie przekonuje do uwierzenia, że czeka nas niesamowita przygoda jak utwór Nathan Theme . Reszta ścieżki dźwiękowej nie jest gorsza i dobrze podkreśla to co dzieje się na ekranie. Zarówno fragmenty dynamiczne oraz spokojniejsze dobrze zostały podkreślone odpowiedni utworami. To się ceni!
Drugą rzeczą z jaką się zetkniemy w grze jest dubbing. Ja ogrywałem całość tylko w wersji z polskim dubbingiem i z polskimi napisami i szczerze, bez cienia zawahania stwierdzam iż polski dubbing jest o niebo lepszy od oryginalnego. Choć niestety efekt bywa psuty przez braki w synchronizacji między ruchem ust a mową, a niekiedy aktor przeczyta kwestię która zdaje się nijak nie pasować do niewerbalnej mowy postaci.
Ale ruchy ust zostały przygotowane specjalnie (i pewnie wyłącznie) pod wersję angielską, więc czepiać się można tylko tych fragmentów, gdzie razi to w oczy. Znalazłem tylko jedną taką sytuację, na samym końcu gry.
Trzecia rzecz z jaką mamy styczność, to to co się odwala na ekranie. Jeżeli oczekujesz od gier realizmu, to pomyliłeś adresy bowiem Uncharted 2 nie interesuje się czy dana sekwencja ma w sobie pokłady realizmu. U2 interesuje czy dana sekwencja jest dynamiczna, epicka, zapadająca w pamięci albo czy dostarcza graczowi frajdy. A mi dostarczały takiej frajdy niemalże wszystkie fragmenty gry, choć perfekcyjnie nie jest.
Trochę później zaczyna zarysowywać się fabuła i same postacie. Fabuła sama w sobie to nic wielkiego, ale dzięki bohaterom i ich charyzmie wydarzenia na ekranie śledzi się z zamiłowaniem. Choć fabuła i niektóre wydarzenia miewają naiwne momenty i potrafi to razić. Chociaż ja po 1. przejściu gry do niczego takie się nie przyczepiłem. Ale takie elementy są i nieźle zalatują naiwnością, co nie każdy da radę znieść.
Postacie są rewelacyjne zdubbingowane i choć prawie żadna z nich nie zapadła mi w pamięci na dłużej niż kilka dni, to każda jest wyrazista a ich motywacje klarowne. Schwarzcharakter to świetny przykład jak zrobić kogoś komu chcemy aby działo się jak najgorzej.
Na samym końcu poznajemy rozgrywkę. I tu mam się do czego przyczepić, a mianowicie do modelu walki wręcz. Jest on monotonny, ślamazarny, sprawia że pobliscy przeciwnicy albo do nas strzelają albo czekają na swoją kolej na pomoc w spuszczaniu sobie wp|3?@()\u. I jeszcze ta kamera przybliżająca się do walczących i utrudniająca zobaczenie co się dzieje w około. W The Last of Us pasowało to idealnie, ale w tak dynamicznej grze tylko przeszkadza.
Strzelanie, skradanie i wspinaczka są bez zarzutu. Solidnie wykonana rzemieślnicza robota.
Poziomy choć liniowe, są wielowymiarowe, oryginalne i pomysłowe. Nie wiem kto chce narzekać na dobrze wykonane i oskryptowane liniowe gry. Chyba tylko ci którym znudziło się Call of Duty.
Tempo gry jest b.przyjemne choć fragment początku zaraz pod hitchcock'owym trzęsieniu ziemi wydawał mi się zbyt spokojny. Cała reszta zaś to dobre klasyczne narastające tempo z fragmentami na odetchnięcie. A jest tu po czym łapać oddech, ale o tym sami najlepiej się przekonajcie.
Humor. Gra ma lekki ton i sporo czarnego humoru. Oczywiście nie wpychany jest tam, gdzie go nikt nie chce. Ale jest rewelacyjny, a niektóre teksty aż dziw, że nie są kultowe.
Chciałbym tu zaznaczyć, że jeżeli uważasz iż granie w strzelanki na padzie mija się z celem, to grę można spokojnie ukończyć na poziomie trudności:bardzo łatwy. Nie warto omijać tej gry tylko dlatego, że masz upośledzone umiejętności w celowaniu gałką analogową.
Gra nadal wygląda świetnie. Właściwie to wygląda niczym remaster tylko bez antyaliasingu i z słabszymi teksturami otoczenia. Bohaterowie zostali świetnie wymodelowani oraz zanimowani, również na twarzy. Wystarczy popatrzeć na twarz i łysinę nemezis tej gry. Więc prawdę mówiąc ogrywając tę grę miałem wrażenie, że mam doczynienia z marnym remasterem, gdzie skupiono się tylko na płynności rozgrywki, a o wygładzaniu i lepszych teksturach otoczenia zapomniano.
10/10 za oprawę graficzną!
Nasi towarzysze nie są tylko kukłami. Właściwie to oprócz celnego strzelania i skutecznego zabijania, nie pomagają nam w niczym innym. No chyba, że zostało to oskryptowane.
Gra ma 5 poziomów trudności więc można sobie wybrać czy chce się cieszyć przygodą czy cierpieć. Model skradania choć prosty to świetnie spełnia swoją funkcję nawet na miażdżącym poziomie trudności.
Długość kampanii u mnie wyniosła 6 h, ale ja przeszedłem tę grę czterokrotnie więc wiedziałem, gdzie iść i kiedy nie warto było marnować czasu na dozbrajanie się. Za pierwszym razem na normalnym poziomie trudności gra z pewnością zajmie około 10 h. A jeżeli dorzuci się do tego chęć odnalezienia wszystkich 101 znajdziek, to na pewno będzie to i nawet 12 h.
Na koniec wytknę błędy: postaciom zdarza się przenikać przez obiekty lub częściowo zapadać się w nich, modeli wrogów jest jak na lekarstwo (atak klonów), a jeden fragment gry ma skopane pkt. za które bohater może się złapać i to w miejscu kilku tysięcy m.n.p.m. Do tego dochodzą naciągnięcia fabularne oraz słabo zrobiony finalny boss. To psuje odbiór w całości, ale nie przeszkadza jednak szczególnie, choć te rysy są zbyt widoczne, aby dla mnie to była gra na dychę. A było tak blisko. Właściwie gdyby nie model walki wręcz to bym szczerze dał dychę.
Reasumując:Jak dla mnie twierdzenie iż Uncharted 2 Wśród złodziei jest musthave dla posiadaczy PS3 to całkowita prawda. Choć gra sama w sobie nie jest długa to dla tej filmowej przygody warto ją przeżyć. Oczywiście samemu, a nie poprzez let'splay na YT.
Grałem i z pewnością zagram jeszcze raz.
Na wstępie chce zaznaczyć, że jestem typowym laikiem w kwestii ogrywania gier za gatunku FPS na jakiejkolwiek konsoli co można zobaczyć na moim profilu PSN. Nie o to jednak chodzi. Dzisiaj ukończyłem drugą przygodę Nathana Drake'a i chciałbym krótko podzielić się swoimi wrazeniami z rozgrywki, a byly one.. wspaniale! Co prawda niefortunnie zabralem sie za ta serie od trzeciej, wedlug wielu(i wedlug mnie rowniez) najslabszej czesci calego cyku z pominieciem pierwszej czesci, ale to i tak niczego nie zmienia w moim osobistym odbiorze gry.
Fabuła 9/10: Według mnie bardzo mocna strona tej produkcji. Pomimo niezbyt dużej oryginalności i oklepanych motywow to jestem w stanie zaryzykowac stwierdzenie, ze Uncharted 2 jest produkcją iście epicką z dobrze wywazonym tempem rozgrywki, niewielkim, ale jednak twistem fabularnym, ciekawymi postaciami i bardzo dobrze poprowadzona fabula, nigdzie nie gubiaca swojej narracji. Dzieki wielu nawiazaniom i lekkim dialogom uwazam, ze Naughty Dog postaralo sie w tym temacie. Do tego warto przytoczyc fakt, ze deweloper zrezygnowal z QTE w opowiadaniu swojej historii, co rowniez nalezy zaliczyc na plus.
Grafika 10/10: Swoje wrazenia przelewam na lamach portalu gry-online niecałe 10 lat po premierze wyzej opisywanej gry, a mimo wszystko nadal jestem zachwycony oprawa wizualna, bo pomimo uplywu czasu nie zestarzala sie tak bardzo dzieki swietnym, recznie rysowanym elementom otoczenia. Pieknie wymodelowane starozytne swiatynie, jaskinie, dzungle na borneo, gory w tybecie robia ogromne wrazenie. Czapki z glow przed Panami deweloperami. Pomimo, ze czesto da sie zauwazyc tekstury slabszej jakosci to widac jak wiele pracy zostalo wlozone w maxymalne dopieszczenie UC2 i nie zmienia to całokształtu. Najlepszym odniesieniem do tego, ze jest tak faktycznie moze byc to, ze w wydany w tym samym roku inFamous nie dorasta nawet do pięt przygodom Nathana pod tym względem(zresztą nie tylko dlatego).
Audio 10/10: Bez zadnego zarzutu. Przepiękna muzyka symfoniczna w menu głownym, temat muzczyny, ktory kazdy szanujacy sie gracz powinien znac. Ale to nie wszystko, bo w trakcie rozgrywki rowniez uslyszymy swietna muzyke, a przede wszystkim idealnie dopasowana do wydarzen przedstawianych na ekranie TV. Dzwiek broni zostal oddany w miare realistycznie, nie mam w tym przypadku zadnych zastrzezen. Ale to nie wszystko! Mimo wszystko na slowa uznania zasluguje rowniez polska wersja jezykowa. Dubbing jest idealnie dobrany, pomimo nieznacznej teatralnosci wypowiadanych kwestii przez polskich aktorow. Jedynie mozna przyczepic sie o to, ze napisy w j.polskim nie pokrywaja sie z tym co mowia bohaterowie.
Multiplayer -/10: niestety, ale nie mialem okazji pograc na PS3 w trybie gry wieloosobowej, wiec nie moge wypowiedziec sie w tym temacie.
Gameplay 9/10: Jako caloksztalt gameplay'owo gra zachwyca na kazdym kroku. Idealnie wywazone tempo rozrywki w ktorego sklad wchodzi niewielka ilosc prostych zagadek logicznych, intensywne strzelaniny i wolne eksplorowanie niektorych miejscowek. NIestety, obnizam ocene za gameplay ze wzgledu na koncowke, ktory pomimo faktu, ze gralem na poziomie trudnosci EASY(co swoja droga bylo dla mnie delikatnym wyzwaniem ze wzgledu na beznadziejny aim przy graniu na padzie) gra stawala sie momentami trudna, a nawet frustrujaca, ale to tylko delikatny minus.
Podsumowanie: Uncharted 2 z miejsca stalo sie jedna z moich ulubionych gier w prywatnym rankingu exow na konsole Sony, a takze co nie powinno budzic zadnych watpliwosci - jedna z najlepszych marek dostepnych na tej platformie na rowni z innym exem jakim jest seria God of War. Gra jest cudowna i w dalszym ciagu, pomimo uplywu niemalze dekady wciaz potrafi zachwycic praktycznie w kazdym aspekcie. Poczatkowo podchodzilem z rezerwa do tego tytulu, a takze z odrobina zdziwienia skad takie zachwyty akurat nad ta czescia tej serii. Teraz juz nie mam zadnych watpliwosci!
Ocena koncowa(nie liczac multi): 9,5/10
Potrzebowałem odpoczynku od gier, w szczególności erpegów na 100+ godzin, a na półce kurzyła mi się Kolekcja zremasterowanych Unchartedów. Jedynkę przeszedłem ze trzy lata temu i była całkiem niezła, mimo że pod koniec już płakałem na myśl o kolejnych strzelaninach i skakaniach po ścianach, ale przecież dwójka to dzieło milion razy lepsze, doskonalsze, więc zdecydowałem się w końcu zagrać. Po 12 godzinach z Drake'iem mogę powiedzieć, że to bardzo dobra gra, ale o żadnej genialności nie ma mowy. Rozumiem jednak że dziesięć lat temu mogła wywoływać opad szczęki, ale czas nie obszedł się z nią zbyt dobrze. Graficznie cały czas jest okej, animacje super, szczególnie w remasterze z 60 klatkami. Niestety, gameplay to kawał drewna. Sterowanie naszym złodziejem skarbów i serc jest kanciaste, skoki to ruletka, a naskakać się trzeba od cholery. O dziwno strzelanie jest bardzo przyjemne, kule wchodzą w przeciwników bardzo satysfakcjonująco, a wywalenie ich w powietrze granatem to sam miód. System osłon raz działa a raz nie, a o skradaniu nie będę się w ogóle wypowiadał, bo nie ma o czym. Element zrobiony przez stażystów parzących kawę ekipie ND. Sam charakter rozgrywki, czyli "eksploracja" polegająca na skakaniu po cudem tak rozmieszczonych elementach, by trafić do celu średnio mi odpowiada i nuży, ale kumam że to jest clue takich gier akcji i nie mam zatem nic przeciwko. Nie mogę jednak pojąć, czemu wystawiana przeciw nam jest cała armia komandosów, żołnierzy i najemników. Chamski spam i fala za falą jakie trzeba odeprzeć powtórzyła koszmar z jedynki i pod koniec już modliłem się by gra dobiegła końca. Podobno w trójce jest jeszcze większy hardkor i już robi mi się słabo na samą myśl. Zdecydowanie przydałoby się więcej eksploracji, i tu ponoć lepiej wypada Uncharted 4. Mimo tych zarzutów bawiłem się dobrze, gra jest sprawnie napisana i poprowadzona, tak samo jak postaci i dialogi. Intryga potrafi zaciekawić, a krajobrazy i miejscówki zauroczyć - dekadę temu to był zapewne pogrom. Teraz już dostaliśmy Tomb Raidery, które udoskonaliły tą formułę, ale tu dopiero porównam po ograniu U4.
Gra jest świetna! Po latach wciąż trzyma poziom. Wersja remastered to ulepszona grafika i płynniejsza rozgrywka. Różnorodność lokacji, rozbudowane poziomy, piękne scenerie, robiące wrażenie efekty związane z warunkami atmosferycznymi, ciekawa historia, elementy strzelankowe fantastycznie wplecione w przygodę, wspaniałe udźwiękowienie i muzyka! Znakomita rozrywka na kilka długich wieczorów.
Grę ukończyłem jakiś czas temu natomiast oceniam dopiero teraz.
Po przeciętnej pierwszej części serii druga część zdecydowanie lepsza. Ciekawa fabuła, zwroty akcji. Co prawda z racji tego iż grałem w remastera liczyłem na lepszą oprawę graficzną ale tragedii nie ma. System walki bardzo fajny. Zaprojektowane lokacje ciekawe. Polecam nie tylko fanom gatunku.
Z braku gier ostatnio na moją PS4 postanowiłem w końcu przejść Uncharted 1 i 2. I choć ocena będzie tylko dla drugiej części to wszystko co tu powiem będzie się tyczyć obu (oczywiście wersja Remastered).
Ładna odnowiona grafika jak na remaster. Spoko historia, fajnie było w końcu zobaczyć "początki" Drake'a i reszty. Dobra muzyka, ciekawe lokacje. Nawet spoko walki. No właśnie te walki. Po przejściu 4 i Zaginieonego Dziedzictwa myślałem, że również tutaj będzie o wiele większy stosunek etapów spokojniejszych do walki. Niestety, ale walka to jakieś 90% gry. I dość szybko staję się to męczące i irytujące, szczególnie że jest to po prostu spam ogromem przeciwników i nic więcej. Lekki minus też dla sterowania - czuć jednak te lata od premiery i inne czasy, bohater potrafi odwalić czasem akcję typu za krótki skok czy upadek w przepaść z powodu braku precyzji. Do tego to przyklajenie się do osłon bywa mocno irytujące i czasem kończyło się zgonem, bo automatycznie schował się po uniku. Wystawiam ogólnie ocenę 7 i polecam zagrać jeśli się nigdy nie grało bo warto. Ale żeby powtarzać to już niezbyt.
Dziś przeszedłem. W żadnym razie nie jest lepsza od Uncharted 3.
Uncharted 2 to bardzo dobry przygodowy TPS, trochę za dużo w niej strzelania ale cudne widoki podczas gry rekompensują to z nawiązką. Dobry dubbling, bardzo dobra grafika, fajne zagadki (choć gorsze niz w U3), technicznie i gameplayowo bez zarzutów. Postacie są trochę płytkie, niewiele o nich wiemy (pod tym względem U3 stoi półkę wyżej)
Po ograniu 1,2,3 i 4, z ręką na sercu muszę przyznać, że ta część podoba mi się najbardziej. Dosłownie po przejściu miałem ochotę spakować plecak i ruszyć w podróż. Myślę też, że dwójka jest najbardziej oryginalna względem innych gier, głównie przez akcje rozgrywającą się w Nepalu i bodajże Tybecie. W mojej opinii inne części miały następujące problemy:
1- zajeżdzała za bardzo Tomb Raider i całym tym kinem "nowej przygody" z Indiany Johns'a, które się już po prostu przejadło.
3- brak klimatu, mało miejsc zapadających w pamięć i jakieś takie poczucie osamotnienia, w dwójce ciągle ktoś z nami chodził przez co było wesoło, a w 3 dopiero od pustyni zaczęło się robić ciekawie.
4- świetny gameplay ale fabuła naciągana jak diabli, szczególnie zakończenie...
Nieporównywalnie lepsza od jedynki, lecz wciąż okropnie frustrująca. Sekwencje z helikopterami i czołgiem to było totalne dno, tak samo jak ta z gościem który przyjmuje kilka magazynków w czoło zanim można go wykończyć plaskaczem.
Ostatnie pare chapterów też były okropnie irytujące, granatniki i RPGi za każdym rogiem.
Najlepsza gra akcji w jaką kiedykolwiek grałem. Niesamowicie intensywna, ale też bardzo dobrze wyważona. Dzięki częstej zmianie tempa gry w ogóle nie czuć znurzenia. Tak się wciągnąlem, że przeszedłem ją w zaledwie 1,5 dnia (zacząłem grać w sobotę wieczorem). Lepsza od poprzedniczki w każdym aspekcie. Zdecydowanie polecam. Niemal od razu zabieram się za trzecią część :D
Najlepsza część serii. Choć to tylko dobra podróba Indiany. Jednak poziom Poszukiwaczy zaginionej arki nie został osiągnięty.
Oceniając grę trzeba pamiętać kiedy mała premierę. Wersja remastered wyglądała bardzo fajnie. To była moja pierwsza styczność z serią uncharted i miło spędziłem przy niej czas, chociaż nie ma co ukrywać - 3 i 4 stoją na wyższym poziomie.
Lepsza od jedynki gorsza od reszty.
Fabuła ok chociaż taka sztampowa. Gameplay lekko nużący - strzelamy, cutscenka, strzelamy, jakaś zagadka. Ale postacie bardzo fajne. Zdaję sobie sprawę że to w końcu gra z ps3.
Lepsza od jedynki gorsza od reszty.
polemizował bym, wg mnie idzie tak uncharted 4>uncharted 2>uncharted 1>uncharted 3
Jestem świeżo po przejściu i wciąż dziwie się że ta gra wyszła ponad 10 lat temu. Druga cześć cyklu uncharted robi bezbłędnie wszystko co dobra gra powinna robić w dodatku nie zestarzała się (może z wyjątkiem grafiki) ani trochę. Jedynie poziom trudnośći mimo że świetnie wyważony miejscami nieco frustrował szczególnie pod koniec przygody, ilość sekwencji gdzie gra zamieniała się w strzelanke też była nieco przesadzona przez co burzył się trochę balans gry. Ale ta filmowość, widowiskowość, ta świetnie poprowadzona fabuła, charyzmatyczny główny bohater no i nie należy też zapomnieć o świetnych sekwencjach platformowych oraz fajnie przemyślanych zagadkach. Nie ma co, w to po prostu trzeba zagrać!
Na pewno poprawa względem jedynki jednak gra wciąż ma sporo niedoskonałości
- fabuła sztampowa a'la skarb narodów czy inne przygodowe produkcje
- wciąż o dużo za dużo strzelania w niezliczoną ilość przeciwników o ilorazie inteligencji równym zero, twórcy zmiast zwiększyć IQ przeciwników to poszli na łatwizne i wprowadzili okazjonalnie przeciwników którzy padną jak sie im 2 magazynki wsadzi w ciało. Aczkolwiek sama przyjemność ze strzelania i tak wieksza niż w jedynce
-mało zagadek, mało sytuacji na myślenie mimo że początek zapowiadał coś innego
- kiepska finałowa walka, niezbyt trudna polegająca na uciekaniu i okazjonalnym strzelaniu, wcześniej były dużo trudniejsze wyzwania od "finałowego bossa"
na plus na pewno bohaterowie, dialogi i suchy humor głównego bohatera genialne.
zabieram sie na 3ke, zobaczymy czy będziemy mieli schemat co część to lepiej ;)
Niebo lepsza od pierwszej części!
Wciąż zbyt mało łamigłówek i zbyt dużo strzelania jednak tym razem jakoś lepiej wszystko klei się w całość.
Przeciwnicy już standardowo - inteligencja nie istnieje, celność strzelców wyborowych.
Początkowo całkiem dobrze, niestety w historii po raz kolejny występuje uga-buga, czary-mary a wszystko wokół wali się lub wybucha (o ile akurat nie wali się i wybucha jednocześnie) i efekt misternie odkrywanej przygody zostaje przyćmiony natłokiem efekciarstwa na siłę :|
Choć przy finałowej walce wstałem z krzesła a podczas napisów końcowych jedynie pomyślałem "w końcu!", całość nawet mnie wciągnęła i polecam wszystkim niezdecydowanym :)
Najlepsza część serii. Niedościgniony wzór gatunku Action-Adventure.Akcja,tajemnica,piękne lokacje. Achh miód.
Czy gorsza od jedynki, nie wiem, ale czy lepsza - na pewno nie. Owszem jest dłuższa i ładniejsza, fabuła również może wciągnąć bo jest ciekawa, nawet główny antagonista wyróżnia się na plus - pamiętam go do dziś, a grę ukończyłem parę tygodni temu - w przeciwieństwie do głównego złola części pierwszej. Również szukanie znajdek sprawia sporo przyjemności, a trzeba wspomnieć że zostały ukryte staranniej niż w pierwszej części, co zmusza gracza nie raz do dosłownego lizania ścian :)
Niestety gemplejowo już tak fajnie nie jest, system osłon dalej dziwnie działa, bohater lubi ukryć się nie z tej strony co trzeba, albo spaść ze skarpy próbując się schować, również dalej nie rozumiem sensu ograniczenia liczby noszonej broni, tym bardziej że balans rozgrywki ewidentnie został przesunięty w stronę strzelanki.
Jeżeli komuś podobała się pierwsza część przygód Drake'a to i od tej odsłony się nie odbije.
Ponoć dla wielu to najlepsza część Uncharted, cóż, chyba nigdy w pełni nie przekonam się do tej serii.
Po raz kolejny trup ściele się gęsto, fabułę i antagonistę pewnie za tydzień nie będę pamiętał, już prędzej masę absurdów która dzieje się na ekranie, z tym że czepianie się tego ostatniego w produkcji której założenia to pościgi i wybuchy zdaje się być trochę na wyrost. Gra jest przepiękna, widoki miast czy gór cieszą oko, lokacje na ogół dużo ciekawsze niż te w pierwszej części choć ponownie bawi widok "rozstawionych" osłon które zwiastują nadciągającą strzelaninę.
Najciekawsze co gra ma do zaoferowania to Drake, jego towarzysze i relacje między nimi których znów jest zdecydowanie za mało, a przecież chciałoby się tego jak najwięcej zwłaszcza gdy rozgrywka jest w dużej mierze przykrym obowiązkiem do odhaczenia między kolejnymi interakcjami członków zespołu.