Czy Apple opanuje rynek elektronicznej rozrywki?
z tymi grami na iphone - one sa fajne, ale te 5 funtow bierze sie stad, ze sa to czesto gry duzo bardziej telefonowe-proste niz te z psp/ds'a.
inna kwestia jest to, ze potencjal iphone'a widzi nawet id software, gdzie Cormack ma o nim bardzo dobra opinie.
zobaczymy - fajnie bedzie bo to ulatwia sprawe. (bo majac iphone nie musimy kupowac nastepnej konsoli)
ciekawe jest to, ze iphone z grami to takie wii troche - nie jest za mocne, ale ma swoje plusy :)
jak będą fajny gry od dobrych firm to może zastanowię się nad kupnem tej maszynki :)
Do mnie jednak przenośne konsole nie przemawiają. Wolę się rozsiąść z padem w ręku w swoim fotelu i trzymać moje oczy dalej od ekranu. Od jednej godziny grania na PSP mnie bolały gały i dłonie.
w sumie Ipody itp mają potencjał do gier, ale to już było :P Jednak wole mojego DS lite ;).
tja szczegolnie ze tytuly na komorke to proste malo rozbudowane gry, juz jakis czas temu slyszlem podobne argumnety ze strony nokii, jak sie skonczyla historia n-gage wszyscy wiedza, watpie zeby iphone zyskal miano konsoli do gier...
czy ktos widzial te smieci ktore sprzedaje sie w appstore ?
z czym do ludzi :) "mocne argumenty", zobaczymy za rok/dwa jak w koncu pojawi sie na iphone cos co bedzie chociaz przypominalo gry z psp/nds (i nie mowie tylko o grafice)
gry a iphone smiech na sali
Jeśli ktoś uważa, że to na DSa wychodzą casuale to powinien sobie zerknąć na gry na iphone'a.
A wypowiedź tego kolesia jest dla mnie jedną, wielką bzdurą.
RESH - masz racje, ale sproboj sobie wziac ten fotel i pada do pociagu. ;)
Ci frajerzy mówią tak, bo im Apple każe. Ja osobiście mam NDS i nie uważam aby był jak to oni nazwali:"antyk pokroju Nintendo DS, czy też Sony PSP”. I PSP i NDS są dobrymi przenośnymi konsolami, a iPhone i iPod Touchto są zabawki dla ludzi, którzy nie mają co robić z kasą, ponieważ hardware iPhone'a nie jest masakrycznie dobry, a więc ten bufon, który tak nabluzgał na PSP i NDS niech wypluje te słowa.
Ja tam wole, aby jednak Apple nie pchał się do gier. Mam uraz, co do tej firmy a tego pieprzonego fenomenu tej firmy nie rozumiem. Ludzi, co wariują na punkcie kolejnego iphonea lub innego Isufu jak widzę to zbiera mi się na wymioty :P
za iPhonem przemawia lepsza grafika niż na DSie i porównywalna z tą na PSP, małe gabaryty, dotykowy ekran, akcelerometr i sieciowa dystrybucja. Jak dla mnie to mocne argumenty. Testowałem już SPORE na touch'u i przyznam, że grało mi się świetnie.
Z taka armia fanatykow ktorzy uwazaja apple za religie pewnie sie uda ;] . Pomijam to ,ze iphone oprocz bebechow nie nadaje sie do grania w gierki bardziej zlozone i wymagajace wiecej niz czujniczki i jezdzenie paluszkiem ;] .