Klucz do Liberty City dla osób, które ukończyły GTA 4
Jak coś to 300 gołębi...
Jak zwykle nie dla polaków :/ Nie mamy nawet szansy na otrzymanie takiego "podarunku". A szkoda bo sam ukończyłem 4 w 100% i taka pamiątka świetnie wyglądałaby na mojej półce ;)
Ech, jesteśmy sto lat za murzynami i tyle :/
Cieszmy się, że w ogóle u nas konsole sprzedają i jest w miarę jakaś tam wolność w przeciwieństwie do innych często wysoko rozwiniętych krajów (vide Niemcy i ich cenzura).
Pomyślcie jaką te klucze będą miały wartość rynkową ;) Jakiś kolekcjoner lub zapalony fan może dać za nie nawet kilka tysięcy baksów :)
Z powodów prawnych, które powodują, że nie dostanę tak cennej rzeczy,pójdę i na znak protestu napiję się...
"Niestety, z powodów prawnych, unikalna promocja dotyczy tylko i wyłącznie wybranych krajów"
coz to za powody prawne?
"Jak coś to 300 gołębi..."
Jak coś to nie grałeś w tą grę...
Ja na moim PS3 widzę 200 kolega wyżej na Xboxie tyle samo, wniosek nasuwa się sam.
Potwierdzam, 200 gołębi...
swoją drogą to rzeczywiście trzeba mieć ogrom czasu by przejsc GTA4 w 100%. Ja rozegrałem ponad 20 godzin, a mam ledwie 50%.
Ja miałem 70% z hakiem (niecałe 60 godzin gry). Za to gołębi ledwie kilka ubiłem :)
Pr3ak <----Pewnie chodzi o to, że nie ma u nas oficjalnie xbox live. Żeby oni mieli nasze info. nt. zdobytych achievmentów musimy być podpięci do sieci i mieć konto na xbox live. Bez tego nikt nie będzie wiedział, że w ogóle istniejemy, bo nie nie będzie się dało umieścić swojego profilu na takich stronach jak np. gamercard.com (czy jakoś tak). Reasumując nie mogą tego zrobić, bo skoro my jako Polacy korzystamy z live'a nielegalnie to oni popełnią "przestępstwo", że nam udostępnią takie rzeczy. Z drugiej strony myślę, że jakby im się chciało to, by mogli jakoś zaradzić, żebyśmy otrzymali taki prezent. Ale po co się wysilać...
Brakuje mi jednego gołębia do 100%... Nie mam ochoty znów go szukać.
pr3ak - tak podaje Rockstar w mejlach, że oferta dostępna dla wybranych krajów z powodu właśnie prawnych kwestii, ale szczegółów nie wyjaśniają.
Co do ilości gołębi to wydawało mi się, że jednak 200, ale mogę się mylić, bo one wszystkie do siebie takie podobne.
scorpinor >>> ja mam w statsach 73h po ukończeniu na 100%, coś wolno ci szło ;)
Ja mam cos kolo 96 %.Same gołebie mi zostaly.Ale nie chce mi sie ich szukac ;p
Jakby dali trofea od początku to już dawno bym miał ukończone 100%-.- A tak jak byłem przy 70% gry muszę jeszcze raz przechodzic dla trefeów
@edit
jeśli chodzi o gołębie to polecam
http://grandtheftauto.ign.com/maps/1/Liberty-City-Map
wystarczy sobie na mapce pozaznaczac i opisy wydrukowac ;]
ejja jak juz o trofeach gadacie to co ja mam zrobic żeby je na pleyu uruchomić? - tzn. mam wszystkie patche do gta i pleya ale trofeuw ni ma ;[
Ja już 2 razy przeszedłem w 100%. Teraz, po wprowadzeniu trofeów do PS3 postaram się przejść GTA 4 w 100% po raz 3! xD
pio19923 -> Z zasady w żadne gry nie gram dla jakichś tam procentów (achievementów czy trofeów), stąd np. nie chciało mi się szukać gołębi. Jak mi się gra nudzi to ją rzucam, a nie "masteruję" na wszystkie sposoby - choć wiem, że są ludzie którzy to lubią. A w GTA grałem dla frajdy i wiele godzin spędziłem ot tak sobie jeżdżąc bezcelowo po mieście, bo to dawało mi najwięcej radochy. Za to na samych stronach internetowych wewnątrz gry i oglądaniu tv spędziłem ładnych parę godzin :)
Jakieś 90h przy grze siedziałem i mam być gorszy od jakiegoś amerykańca... Buu! Chyba pójdę wzorem kolegi Kozzo i też się napiję...
@raafu
Jak masz wszystkie patche, usun wszystkie swoje save'y i zacznij gre od nowoa.
jedno mnie zastanawia jeżeli w gta 3 bylo liberty city i terazz tez jest gdzie wcieło np Most Calahana?
scorpinor >>> Ja właśnie muszę mieć coś do robienia żeby mieć satysfakcję z grania. Procenty fajnie że się pokazują i wyskakują osiągnięcia, ale to uważam za taki mały "bonusik" ;) A takie jeżdżenie po mieście i rozbijanie się bez sensu nie sprawia mi takiej radochy jak kiedyś, więc robiłem co tylko się da i stąd taki czas. Chociaż nie powiem żeby nigdy nie zdarzyło mi się pozwiedzać miasta ;)
yestri - akcja GTA 3 dzieje się w latach 60 lub 70, a akcja GTA 4 w teraźniejszości lub w latach 90... W ciągu 20-40 lat mogli "zbudować" parę rzeczy.:D
jaki fajny kluczyk :D szkoda ze niema czegos takiego w Polsce ;/ ech...
jetix200 -> "akcja GTA 3 dzieje się w latach 60 lub 70" -> czy aby na pewno grałeś w GTA3 chociaż raz na trzeźwo?
Nie chcę się pochopnie wypowiadać w GTA 3 Grałem ze 3 lata xD tamu, ale z tgo co pamiętam to były lata 90, GTA VC w 80...
jetix200<< akcja GTA 3 nie dzieje się w latach 60-70. Są to czasy współczesne(2002 ??)
prequelem było GTA Vice City ale tam akcja działa się w Vice city :P
trochę głupio że nie zostawili odniesień do poprzednich części...miło by było się przejechać po starych śmieciach :)
zdjęcia z pod mostu calahana własnie :)>>>
yestri -> patrząc na tą fotkę widać jak jednak się wszystko zmieniło w porównaniu do GTAIV (np. ta kierownica). Pomyśleć, że dawno temu śliniłem się nad jakimkolwiek fotką z GTAIII ;)
Nawet nie robię sobie nadziei, że takowy dostanę :)
