Disciples III: Renaissance [PC]
Oby trzymała się starych klimatów :P
Po screenach widać, że tak. Ciekawe jak to będzie z fabułą i grywalnością...
Czekam z niecierpliwością :) Ciekawy jestem, czy zmiana sposobu walki wyjdzie na dobre czy też nie. Mnie się podoba to co jest w poprzednich częściach, to była jedna z charakterystycznych cech tej serii, odróżniająca ją od innych gier tego typu. Teraz kurcze wszędzie walka będzie wyglądała tak samo. Jedyna różnica, że tutaj prowadzi się jednoosobowe oddziały a nie całe legiony.
jea 3 bedzie! super :D
Zapowiedź ogólnie ciekawa, ale co do magii podczas walki, to sporo z tych rzeczy, chociażby czary umysłowe za pomocą jednostek, zamrażanie, zamienianie na gobliny za pomocą kul, polepszenie uderzenia i uzdrowienie za pomocą jednostek lub eliksirów, więc taka nowość to to nie jest ;)
Największą moją obawą co do gry jest duża liczba zmian, twórcy mogą sobie z nimi nie poradzić, ale obym się mylił ;]
Aha, może wiadomo czy któryś z polskich wydawców zainteresuje się DIII ? No i marzy mi się wydanie takiego megapacku Disciplesów, wszystkie części ze wszystkimi dodatkami w takim wydaniu jak chociażby hirołsy ostatnio, oczywiście taniej ;p
zapowiada sie suuuuuuuuuuuuuper stary klimat kilka rozwwiazan ktorych mi brakowalo czasami w poprzednich czesciach tylko szkoda ze krasnoludow nie bedzie bo to moja ulubiona rasa w sumie na rowni z legionami nikim innym w poprzednich czesciach mi sie tak dobrze nie gralo jak nimi
No właśnie. Można się obawiać o ten zmieniony system walki. Z zapowiedzi wynika, że stanie się bardzo podobny do tego z Heroesów. Ilość ras do wyboru też nie poraża. Cztery to minimum, aby gra nie stała się monotonna. No, ale jak będzie to się okaże. Ciekawe jak im wyjdzie ta ścieżka dźwiękowa. Oby wymagania gry nie były za wysokie, bo zagrałoby się w trójeczkę ot choćby ze zwykłej ciekawości. :)
Uuuuaaaaaa, Disciples to była gra, pamiętam jak parę lat temu w to jeździłem cały czas. Popieram, mogli by wydać tak jakby złotą edycję Disciples ze wszystkimi częściami i może do tego parę dodatków typu plakat itd. Ale żeby było w rozsądnej cenie, nie to co cała kolekcja Heroes.
Jedyna gra, która kiedyś mogła zagrozić serii "Hirołsów". Choc teraz doszła do rywalizacji nowa odsłona King's Bounty to sądze, ze dzięki mrocznemu klimatowi Disciples III zdobędzie spore uznanie.
Mnie też nie podoba sie niestety ten nowy system walki.
Jednakowoż zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jedyna gra która w dobie Heroes III dorównywała im pod wzgledem grywalności i przebijala pod wzgledem grafiki. Teraz jest ogromna szansa na pokonanie rowniesniczki Heroes V. Zapowiada sie znakomicie, zmiana producenta poki co nie zaszkodzila grze i jestem naprawde pozytywnie do niej nastawiony. Po duzym zawodzie jaki sprawil mi Fallout III nie mam zamiaru przezyc kolejnego "marnowania" zywej legendy.
Disciples jest dla mnie zdecydowanie najlepsza seria strategiczna wszech czasow. glownie ze wzgledu na niesamowity klimat. Nie ustrzegla sie wprawdzie bledow (Discipels II mozna bylo przejsc grajac samym bohaterem knightem powolujac pomocnikow jedynie gdy przeciwnicy byli odporni na bron reczna) ale to i tak nie zmienia to mojej oceny.
Co wiecej jestem tez pozytywnie nastawiony do implementacji 3D w samej grze. Screeny pokazuja ze duza doza tego co bylo bedzie i teraz a widok 3d jedynie dopiekszy sama rozgrywke.
Discipels II mozna bylo przejsc grajac samym bohaterem knightem powolujac pomocnikow jedynie gdy przeciwnicy byli odporni na bron reczna
EEE??? jakim knightem? Jak to samym?
Eee... też nie wiem...
Ad rem: też nie podoba mi sie troche fakt, że walka upodobni się do tej z Heroes i King's Bounty... Walka w CisciplesI/II, w której jednostki nie poruszały się po mapie, była oryginalna i o wiele bardziej mi się podobała, nieco przywodziła na myśl karcianki, czy chocby Etherlords... Nowa mmechanika moze się nie okazać zbyt ciekawa, choc dobre chociaż to, że będą to pojedyńcze jednostki, a nie całe legiony, bo takie rozwiazanie zupelnie burzy misterne planowanie ( eee... 37 chłopow x 1-3pkt obrażeń... mój oddział ma dwóch zbrojnych.... okropne! ). Dobrze, ze staraja sie też zrekompensować upodobnienie do Herosów koniecznoscią strategicznego patrzenia na pole walki... Może, w przeciwieństwie do King's Bounty z jego RTSową mechanika, gra okaże się ciekawa?...
Czekam na tą grę jak na zbawienie :) Moim skromnym zdaniem Disciples zawsze było lepsze od HoMM i nie ma co do tego wątpliwości :P (klimat Disciples II to po prostu mistrzostwo). A co do zmian, jestem optymistycznie nastawiony. To prawda, że poprzedni system walki był jakby cechą charakterystyczną serii ale kto wie, może nowy system okaże się o wiele lepszym rozwiązaniem. Jedyną rzeczą która trochę mnie martwi jest system dowolnego formowania terenu ... uważam, że to chyba lekka przesada, co prawda nie wiadomo czy będzie on ostatecznie zaimplementowany i nie ukrywam, że chciałbym zobaczyć jak to będzie wyglądać w praktyce ale do premiery zostało jeszcze trochę czasu i wiele się może zmienić. Suma sumarum czekam z niecierpliwością :)
EEE??? jakim knightem? Jak to samym?
Chodzilo mi o Rycerza pegazów (Pegasus Knight) i tak, mozna te gre bylo przejsc nim samym. Grajac solo bardzo duzo lapalo sie expa i przez to szybko levelowalo. Na kazdej kolejnej misji uzyskiwalem max. mozliwy poziom. Pamietam do dzis ze finalowa walke z demonem w ostatniej misji wygralem w cuglach, a dodatkowo gdybym mial wszystkie najlepsze artefakty (brakowalo mi bodaj 2 najlepszych) moglem pokonac bestie juz na poczatku bez potrzeby robienia pobocznych questow przez ktore jej HP spadlo o polowe.
rotfl, ale bajki piszesz. Owszem, bohaterem solo można sobie biegać, ale dopiero gdy już ma swój poziom i artefakty. Nie masz żadnych, ale to żadnych, szans przejść gry od a do z tylko bohaterem.
Grając z jednostkami też co misje osiąga się maksymalny poziom.
Szkoda, że będzie tak mało misji, po sześć? Gdyby były cztery rasy, jakoś by to uszło, albo gdyby było przynajmniej po osiem misji. Ciekawe ile taka kampania będzie trwała.
Dla mnie mozliwosc ruchu w walce to ogromny plus, te statyczne pojedynki szybko sie nudzily. Swoja droga mam nadzieje ze juz nie beda przekladac premiery. Normalnie z tymi grami z pod literki i cyferki D3 jest jakas tragedia - rodza sie w bolach i czeka sie latami :)
Eh, już nie mogę się doczekać, już zamiast gta 4 wolałbym D3 :/ Najpierw premiera miała być w czerwcu br. potem przesunęli na 2009 i teraz marzec..Żeby to chociaż była ostateczna data..
W D1 kupę czasu grałem, tak samo w D2 z kumplem, jak dla mnie te gry są świetne, podoba mi się ich mroczny klimat, nie to co w h5..System ulepszania jednostek też świetny, tak samo rozwój..oby tylko nie spartaczyli ;)
Klimat Klimat i jeszcze raz klimat, to jest to co sprawia ze ta gra przebija kolorowe H5 Czy King's B...
Dla mnie mozliwosc ruchu w walce to ogromny plus, te statyczne pojedynki szybko sie nudzily
eee...po pewnym czasie nie zwracało się na to uwagi, a grając jeszcze dłużej, to nie można sobie wyobrazić czegoś lepszego. rzeczywiscie, bardzo przypomina to karcianki, ale całemu tytułowi wychodzi to na plus. Po tylu latach w HIII to świetna odmiana.
djmaciek --> To chyba graliśmy w dwie różne gry, bo nie ma żadnej możliwości poradzenia sobie samym bohaterem przez pierwsze misje.
Przeszedłem D2 wiele razy każdą możliwą kombinacją lorda i klasy bohatera, różnymi kombinacjami jednostek i nie istnieje taka możliwość. Są wrogie armie, które potrafią sprawić problem całej drużynie, nie mówiąc o samotnym bohaterze.
@Mutant z Krainy OZ
dokładnie. też próbowałem wielu wariacji i samym bohaterem to se mozna pochodzic, ale po zamku i okolicy i to tez nie zawsze.
Może to nie jest do końca niemożliwe..Ale na pewno nie na początku. Jak bohater ma zbroję 90 to sobie może śmigać sam. (20 ze skilla, 20 sztandar i artefakty).
Martwi mnie tylko jedno - dlaczego jednostki będą powielone z 1 i 2? Przecież można by ''rasowe'' jednostki trochę zmienić już w 3 części, nie tylko ich wygląd. No ale nie zapeszam i tak czekam z niecierpliwością :D
hmm na razie myślę, nie ma, o czym pisać, bo do samej premiery pozostało jeszcze trochę miesięcy, ale wydaje mi sie, że jak twórcy wykonają dobrą prace i plan chociażby w 80% to będzie dobry wynik, co za tym idzie dobra i przyzwoita gra [D I i D II były na prawdę niezłe]
Reasumując uważam, że warto na nią czekać.
Pozdrawiam
Zepsuli walki w Disciples! Powinny być takie jak wcześniej, anie klonem z Heroesów :(
Wraz z trzecią edycją tej gry nadchodzą jednak pewne nowości, które sprawią, że świat Nevandaar, ożywiony po raz pierwszy w 1999 roku przez firmę Strategy First, będzie nie do poznania
Te nowości nadchodzą od wielu lat i nic nie wskazuje na to, abyśmy szybko je zobaczyli :).
Super :P nareszcie jednostki będą się poruszać. Heroes V to dno przez bajkową grafikę i praktycznie stacjonarnego bohatera.... jupiii grałem w D II i było zajebiste... najmilej wspominam
"przemiany" postaci... jak się grało od giermka do anioła i takie tam :P
PS. Nigdy nie udało mi się zabic obrońcy miasta ( raz zostało mu 100 hp ale jednak :p )
Obrońcę stolicy łatwo jest zabić, oczywiście w pierwszych misjach kampanii jest to niemożliwe, ale później to bułka z masłem.
Nieumarłymi i imperium jest najłatwiej. Jednostki zbostowane do 90 pancerza i imperium jest nieśmiertelne za sprawą jednostek leczących. A nieumarłymi robi się pranie mózgu (paraliż) i obrońca jest sztywny.
Klanami również jest bardzo łatwo go rozwalić. Synowie Ymira na wysokim poziomie zadają bardzo dużo ran odmrożeniem (wysoki współczynnik pancerza na nic mu się nie zdaje), kilka tur i obrońca pada.
Disciples 2 to pierwsza moja gra i jedna z ulubionych - mam tylko nadzieje, że mi pójdzie=]