Wielka Mega Gra w świecie Toma Clancy
no pomysl mi sie podoba nawet bardzo. mam nadzieje ze taka gra powstanie przed 2010:)
Ciekawy pomysł.
Ale zanim to zobaczymy minie spory kawał czasu.
Watpie by udalo im sie zrobic taka mega-gre.
Juz bardziej prawdopodobne, ze uczynia z tego jedno continuum i wydarzenia z jednej gry beda mialy swoje konsekwencje w innej.
Ale tutaj tez trzeba ustalic chronologie tego wszystkiego, trzymac sie jej, a jak wiadomo.. plany wydawnicze potrafia sie zmieniac dosc mocno [ot chocby sprawa nowego, ciagle przekladanego Splinter Cella].
Ciekawe kiedy ruszy ten projekt.
Brzmi bardzo ambitnie. Pomysł teoretycznie brzmi znakomicie ,ale zobaczymy jak się sprawdzi w praktyce... W każdym razie trzymam kciuki.
Trochę zbyt ambitne. Jak coś jest do wszystkiego..
Jak mam grać w rekonesans a'la SC, w którym jedynym łącznym elementem z serią będzie trójpunktowy noktowizor.. nie no boje sie że to za dużo pracy, te różne style rozgrywki umieścić w takim projekcie.. wierzę w ich talent ale jestem sceptyczny do tego. Póki co.
Jak mam grać w rekonesans a'la SC, w którym jedynym łącznym elementem z serią będzie trójpunktowy noktowizor..
No właśnie - taki projekt, bez spłycenia każdego z poszczególnych elementów, byłby zadaniem dla KILKU grup developerskich. Wyobraźcie sobie cenę takiego miksu, i liczbę płytek, na których by to wszystko pomieszczono :)
IMHO albo każdy z elementów będzie nijaki i płytki, albo cały projekt zostanie zawieszony.
Coś takiego sobie wyobrażałem chyba od czasów pierwszego C&C. Grę taktyczno strategoczno fps. Z żywymi! graczami na każdym poziomie. Tj. Dowódca sztabowy wyznacza cele ataku i dba o np. surowce/kasę. Dowódca taktyczny widzi mapę z góry i wyznacza cele oraz wskazuje wrogw graczom fps.
Prawdopodobnie zbiorą wszystko z poprzednich gier sygnowanych nazwiskiem Toma Clancy. Połączą w jedno, dodadzą kilka elementów niezbędnych dla MMO, no i jazda!
Pomysł fajny i ambitny, ale raczej nie do wykonania na razie. Może 2015...
WORLD of Tom's Clancy.
Jest rok 2045 USA , Rosja i (Niemcy , Francja i inna europejska potęga) walczą ze sobą o ostatnie litry ropy w okolicach Lwowa i Krosna. Wybierasz czy chcesz być strategiem,szpiegiem , pilotem czy też żołnierzem.
Cena 130 złotych i 49 . 99 miesięcznego abonamentu.
Będzie OK .
Cześć
Pomysł jest genialny! Z chęcią zobaczę coś takiego w akcji.
Ja też wpadłem na pomysł takiej gry bo to nic szczególnie oryginalnego a jeno trudnego do zrobienia. Pisałem na wet o tym na GOL. Mam nadzieję, że im się uda.
takie gry istnieją już od dawna i są rozwijane cały czas. Finansuje to rząd amerykański poprzez agencję DARPA, a służą do wspólnego wirtualnego treningu żołnerzy z różnych rodzajów sił zbrojnych, obecnie głównie lotnictwa, sił pancernych i zmechanizowanych oraz piechoty. Nowością jest tylko przekazanie tego do rąk cywilów :)
Ubisoft nie potrafił zapanować nad poprawnością procesu produkcji Splinter Cell: Conviction, a myśli o takich gigantycznych projektach. Śmieszne. Niech zrobią od podstaw nowego Sama Fischera.
Skończy się na tym, że przed rozpoczęciem misji w Splinter Cell'u czy Ghost Recon'ie będzie można ściągnąć plik ze swojego uniwersalnego profilu na Ubi.com, i według tego będą przydzielane surowce/broń/liczba przeciwników, bo cały projekt brzmi zbyt fantastycznie. Szczerze wątpię, by wyszło tak, jak to zapowiadają.
A co to za problem? Zapewne gry będą wydawali w takiej formie jak dotychczas, ale stworzą dla nich wspólną platformę do Singla i Multi.
pomysl bardzo wizjonerski i przyszlosciowy, moglby w pewnym stopniu zrewolucjonizowac pojecie roznorodnosci gameplay'u na rynku growym. ale jak wiadomo "jak cos jest do wszystkiego, jest do niczego". bardzo bym chcial, zeby jednak sie to nie sprawdzilo.
graf_0==> była już taka gra, nazywa się Hostile Waters. Jest jednocześnie strategią i zręcznościówką TPP. Wszystkim kieruje jeden gracz, wspomagany przez AI.