Pierwsze recenzje filmowego Maxa Payne''a - mamy klapę?!
Pójdę do kina zobaczyć i wtedy będę miał zdanie, ale już teraz można odnieść wrażenie, że jest za wcześnie na tego typu produkcje (mało kto rozumie czym są gry i co je odróżnia od innych środków "twórczego" przekazu, stąd wynika zasadniczy problem, czy w ogóle da się przenieść grę na płaski ekran z asynchronicznym przekazem w jedną stronę). Nie wspominając o tym, że jedyne znośne noir w Ameryce obecnie robi ekipa Whose Line Is It Anyway?, parodiująca ten gatunek w jednej ze swoich gierek.
hmm brakło mi argumentów w tych wycinkach. Każdy może powiedzieć że coś jest beznadziejne. Oglądnę i się wypowiem
Dlaczego to mnie nie dziwi? :) Filmowy Hitman to tez jest zenada. Totalna zenada!
Jedyny film oparty na grze, ktory moglem ogladac bez bolu, a nawet z pewna przyjemnoscia, to sa Tomb Raidery. Reszta, wlacznie z Silent Hill, to dla mnie strata czasu. Cos co sprawia, ze gra jest swietna, nie sprawi od razu, ze film bedzie tez swietny. I odwrotnie.
Po prostu rozrywka filmowa i rozrywka growa sa zupelnie rozne i nie sa dla siebie alternatywa. A wyjatki tylko potwierdzaja ta regule...
hedasw - "ale już teraz można odnieść wrażenie, że jest za wcześnie na tego typu produkcje"
Daj spokój :)
Jeżeli film według recenzentów jest totalnie słaby - to co to ma do rzeczy, że jest za wcześnie czy, że ludzie nie rozumieją czym są gry.
Chcą zobaczyć w kinie dobry film i tyle. Czy to na podstawie gry, książki lub napisany od zera.
I jak widać Max Payne tego nam raczej nie dostarczy - a szkoda, bo można było zrobić dobry mroczny i ciekawy film.
Cholera jasna, wiązałem spore nadzieje w związku z tym filmem.
szpynda z czym zapuscisz ? z ta wersja kinowa w ktorej nic nie widac a ktora bedzie za kilka dni bo nic nie ma narazie ?
szpynda z czym zapuscisz ? z ta wersja kinowa w ktorej nic nie widac a ktora bedzie za kilka dni bo nic nie ma narazie ?
Tak jak sądziłem Film jako film będzie na pewno udany!! Ale porównując go do klimatu i samej gry to jednak spodziewałem się klapy :( ..
Mark Wahlberg to bardzo aktor ale w/g mnie jednak nie pasuje do roli Maxa Payne`a . Gra była dla mnie rewelacyjna i bardzo mi się postać z gry spodobała ale niestety ciężko na pewno dopasować obsadę. No trudno stało się co stało
Jeśli te opinie są prawdziwe to "nastawie się" na ten film jakby to nie był film na podstawie gry. :)
Hitmana grałem i film mi sie nie podobał
Silent hill nie grałem i film mi sie podobał
Może tutaj jest problem?
Do udanych ekranizacji zaliczam Mortal Kombat 1 - Niczego wiecej od tego filmu nie oczekiwalem
Nie przekonuja mnie przytoczone cytaty krytykow/recenzentow. Po prostu nie ma w nich ani odrobiny konkretow. To, ze film jest otepiajacy czy niemozna w usmie przypiac do kazdego filmu akcji. Tak samo to o cierpieniu przez caly seans, wtf? Gdzie tu konkret?
Jedyne, co tu konkretnie widac, to z miejsca negatywne nastawienie do filmu krytyka/recenzenta. Brzmi tak, jakby juz wczesniej wyrobil sobie opinie na temat filmu, a poszedl na pokaz przedpremierowy tylko po to, by utwierdzic sie we wlasnym przekonaniu, nie dajac filmowi szansy.
U wielu film przegrał w przedbiegach, bo nie wiadomo w jakim celu umieszczono w fabule wampiry czy co to tam jest. Stąd też nie wiadomo dlaczego tytuł filmu Max Payne skoro odbiega od tematyki gier.
Dla mnie ten film kreuje się na dobre kino akcji i chyba taki przyświecał mu cel. Z przyjemnością pójdę do kina, popatrzę na akcję, na dobrą grę Marka i być może wyjdę zadowolony. A nawet jeśli nie, to przecież film bazował lub nie na tematyce gier. Jak wiadomo póki co nie ma dobrych filmów z gier. Choć pierwszy Mortal Kombat... no właśnie...
często redakcja gry online chwali się jaki to "profesjonalny" serwis itp itd. Co to ma być? ocenianie filmu na podstawie kilku pierwszych recenzji w dodatku zdecydowanie niszowych portali i nieznanych recenzentów? Poczekajmy do premiery, dla mnie jak na razie nie film jest klapą lecz news.
Rozczarowujecie mnie, najpierw sprawa opóźnionych (nawet o tydzień) newsów, potem okazuje się, że jeden z najdurniejszych forumowiczów jest w składzie redakcyjnym, a teraz jeszcze takie newsy. I za co tu płacić?
i nie jestem jakiś negatywnie nastawiony,po prostu nie lubie tak subiektywnych newsów po których rośnie niechęć do filmu którego się jeszcze na oczy nie widziało, ba! widziało go kilka osób.
[12]
No ja nie rozumiem ludzi, którzy spodziewali się po tym filmie czegoś dobrego.
Nigdy nie powstanie dobry film na podstawie gry <ok >
(a na myśl o ekranizacji WoWa to śmiać mi się chce xP)
Ekranizacja WoWa już jest...
World of Whorecraft się nazywa, i jest całkiem-całkiem, w swoim gatunku oczywiście:))))
Zdenio --> akurat ekranizacja WoWa to raczej "pewniak" aczkolwiek nie szybko go zobaczymy. Blizzard z wszystkiego potrafi wycisnąć srogą kasę więc z pewnością będą czuwać nad projektem, a już sam fakt, że zlecili produkcję twórcom "300" świadczy sam za siebie:)
Dla mnie najlepsze recenzje pisza sami widzowie a nie krytycy. Zawsze sugeruje sie swoim zdaniem a jesli filmu nie widzialem to opiniami wielu ludzi, zwyklych widzów a nie krytyków dla których najlepszym filmem byłby "artystyczny" film o przesladowaniu klasy robotniczej w XIX wieku na terenie chin.
Idąc do kina mam ochote obejrzec film i sie zrelaksowac itd. A nie patrzyc na jego glebie itd.
jak taka klapa to nawet nie ebde sciagal
Ekranizacja WoWa już jest...
World of Whorecraft się nazywa, i jest całkiem-całkiem, w swoim gatunku oczywiście:))))
O fak :P Filmy artystyczne mówisz? Nie no, muszę to luknąć....
Co do samego newsa - to dla mnie nie ma tutaj konkretów, recenzje filmu - nie wiadomo z kąd i kto je pisal. Nie oczekuje po Max Payne jakiegos ambitnego kina, tylko zwyklej rozrywki - a krytyków i recenzje mam gdzies, bo zjadą film, jak każdy kolejny sensacyjny.....
Ostro pojechane ... No nie wiem .... Zobaczymy po kilku tygodniach note na imdb ^^
ciekawe co spieprzyli? payback z melem gibsonem ma podobna tematyke, charaktery i banalnie prosta fabule, a jest swietny!
osssssstroooooooo......
To tak dla tych co mówili, że ten film jest coś wart. Po samych trailerach widać, że to kolejna kiszka ;(
Zobaczę ocenię, ale na trailerach wszystko wyglądało bardzo fajnie. Tylko po co te potwory ze skrzydłami? Z gry tych stworów sobie nie przypominam... ktoś na pewnym forum napisał, że na filmie pojawiają się naprawdę a nie w wizjach po użyciu narkotyku. Jeżeli to prawda to po cholerę twórcy ekranizacji takie coś zrobili?
Przeciez film o Max Payne powstal grubo przed premiera gry:
Payback z Melem Gibsonem
http://www.filmweb.pl/f658/Godzina+zemsty,1999
Tylko, ze glowny bohater nie nazywa sie Payne tylko Porter
Chyba jednak film sobie daruję. Lepiej spędzę ten czas grając w Maxa na kompie.
Gdy pierwszy raz oglądałem Payback tez miałem niesamowite skojarzenia z Maxem ;)
do tej pory najlepsza ekranizacja gry to chyba mortal kombat, i zdaje mi sie ze jeszcze dlugo pozostanie.
Po tytule mocno sie przestraszylem, ale po przeczytaniu strach minal. Takich krytykow i ich zdania to ja mam gleboko w dupie.
Kumpel kiedyś mi powiedział, że w roli Maxa zawsze widział tego aktora http://clive.owen.filmweb.pl/
IMO faktycznie byłby on lepszy. Typowych hollywoodzkich "wielkich" produkcji nie robi się pod recenzentów, fanów (growych pierwowzorów), czy kulturowych atashe, więc myśle, że można spokojnie olać te recenzje.
O ile dobrze pamiętam, to to samo było z hitmanem... Co dla mnie okazało się totalną bzdurą bo film mi się podobał.Wiec może z Maxem będzie tak samo;)
Mam nadzieję, że jako fanowi serii uda mi się dostrzec coś więcej, niż krytykom, któży w grę nie grali.
A jak wieściłem po pierwszym trailerze, że to będzie scenariuszowa budżetówka nikt mi nie wierzył.
Fett<-- hmm brakło mi argumentów w tych wycinkach. Każdy może powiedzieć że coś jest beznadziejne. Oglądnę i się wypowiem
Argumentów? W recenzji filmu? Ha, ha... ha?
BossManPL -> zgadzam się, Clive Owen byłby doskonały. Świetnie się spisał jako głowny bohater w filmie Shoot 'Em Up (2007), w którym dość mocno przypominał mi Max Payne'a :P Gdyby trochę przerobić fabułę Shoot 'Em Up to byłby doskonałą ekranizacją Maxa :p
generalnie robienie filmów na podstawie gier to dość poroniony pomysł, bo o ile gra może nadrobić braki w scenariuszu interakcja oraz identyfikacja gracza z bohaterem to w filmie już się tak nie da, osobiście mogę co najwyzej uznać postawy bohaterów filmowych jako bliskie moim własnym, w grze to ja wykonuje zadania postawione przez twórców. Jeżeli już to można kręcić filmy osadzone w realiach świata gry, ale te bezpośrednio nawiązujące do interaktywnego protoplasty są raczej z góry skazane na niepowodzenie.
Ten film miał u mnie już -2787676/10 przed premierą z prostego względu. Był kręcony pod PG-13...
Szkoda, po raz kolejny ktoś nie zrozumiał klimatu gry i robił film bazujący tylko na słynnym tytule.
nawet mnie to nie zdziwilo ze okazal sie klapą:)....Uwe Boll ma konkurencje?...
filmy bazujące na grach nie mają na tyle sily aby przebic sie czymkolwiek...Doom 3 byl chyba najlepszy....powiedzialem najlepszy??...tak co nie oznacza ze byl dobry...mysle ze to mowi samo za siebie:)....
Film Hitman nie był taki zły. Dodatkowo z tego co wiem to w oryginalnej wersji nie po głupkowatej filtracji dla mniejszej kategorii wiekowej film jest bardzo krwawy. Gdyby te sceny zostawili to film by sprawiał bardziej poważne wrażenie. Tak film jest dobry ale hmmmmm tylko jest dobry, taki średniak.
czekałem z niecierpliwoscia pare lat a ostatnie kilka tygodni ledwo co zeby sie doczekac...teraz czytam takie cos...cóz i tak pójdę do kina, wiem ze powinienem sie zawiesc wiec moze efekt nie bedzie az nadto drastyczny, wypowiem sie za kilka dni :]
Klapa? Czyżby Uwe Boll robił potajemne wykłady scenarzystom i Walhbergowi?
a ja chetnie obejrze Maxa :) nie dbam o ocene krytykow. Hitman tez zostal skrytykowany, a w kinie bawilem sie przednio. oczekiwalem akcji, zabawy i relaksu przez 1,5h za 15 pln i otrzymalem to co chcialem :)
bez znaczenia, ze po seansie zapomnialem o filmie. potrzebowalem oderwania i je dostalem ;)
IMO to powinien być dramat z nieprzesadzonymi elementami sensacji, czyli bez debilizmów typu skakanie przy strzelaniu i dual wieldy, które w grze się sprawdzały świetnie ale na ekranie wyglądają po prostu żałośnie... jak coś takiego widzę w filmach, to nie mogę na to patrzeć. No ale jak zrobili tak zrobili. Pewnie nawet nie będę tracił czasu na oglądanie jak większości (o ile nie wszystkich) ekranizacji gier.
Zbytnie przekolorowanie z fabula i Marky Mark w roli glownej - to nie moglo sie dobrze skonczyc.
hyba tylko Hitman no moze i resident evil z miłą Milą mogą jakoś dać rade. reszt z tego co widze to żenada. Maks jest kontynuacją tej papki. Szkoda, gra ma swój klimat i sama w sobie jest fajną historią nie potrzebującą ekranizacji. Etap po dawce valkyrii to majstersztyk klimatyczny. Przypominał mi etap z shadowmana w domu wariatów, gdzie trzeba zabić seryjnego morderce. brrrry... żaden film tego nie odda.
Raz człowiek da szansę adaptacji gry komputerowej i od razu takie informacje... Tak czy inaczej, sam film ocenię dopiero po obejrzeniu. Przynajmniej mam nadzieję, że nie okaże się aż takim śmieciem jak (s)Hitman.
@eJay [ Level: 59 - Gladiator ]: uwazasz, ze nie da sie zrobic porzadnego filmu pod PG-13? To popatrz na Dark Knight.
http://www.imdb.com/title/tt0467197/ <-- prawie 1.000 i po zsumowaniu jest nota 7.7 .. I czy to na pewno klapa ?? ;)
Drau - przecież DK to film na podstawie komiksu, a MP na podstawie brutalnej, "męskiej" gry.
...w której trup ściele się gęsto. Porównanie Payne'a do Batmana jest idiotyczne.
Moze nie jest idealne, ale mimo wsyzstko obrazuje, ze mozna dobry film zrobic i z taka kategoria wiekowa [co nie znaczy, ze nie wolalbym M/AO].
Pewnie że można zrobić, ale eJayowi chodziło o coś innego. Strzelaniny i związane z nimi sceny, czasem brutalne, są esencją gry. Skoro więc ktoś bierze się za film bazujący na strzelaninie, nie powinien sam wiązać sobie rąk tak niską kategorią. ;)
Drau---->Max Payne to gra dla dorosłych (znaczek +18 plus oznaczenia dotyczące przemocy, narkotyków itd.). To twarda, męska gra akcji. Porównanie do TDK jest zupełnie nie na miejscu, bo i temu filmowi zarzucam pewną złą manierę - brak śladowej ilości krwi. Zresztą TDK to dla mnie małe arcydzieło (ale nie wielkie), aczkolwiek to adaptacja komiksu, do tego cholernie elastyczna i w tej kwestii PG-13 jest jeszcze do przyjęcia. Max Payne już przed premiera był dla mnie porażką. PG-13 to niestety ogromny kastrat dla większości tytułów. Przy tak dojrzałym materiale wręcz należy kontynuować tardycję i przedstawić realia gry. A tam trup pada często, narkotyki, syf, brud i konsekwentne niepier.... się z przeciwnikami są na porządku dziennym. Reżyser poszedł na łatwiznę i doszedł do wniosku, że kina odwiedza głównie nastolatki. A szkoda, bo ze swoją stylistyką Max Payne miał szansę na świetną ekranizację gry komputerowej, wyjątkowo dla osób dojrzałych i przede wszystkim dorosłych.
O jakości obrazu Moore'a przekonam się jak film obejrzę, ale generalnie już wiem czego się po nim spodziewać.
a gdzie ten trailer alan wake ?
IMO to powinien być dramat z nieprzesadzonymi elementami sensacji, przecież cały Max to eksterminacja Cleanerów, gdzie tam doszukiwać się jakiegoś dramatu?:)
@jura80 [ Level: 57 - Pretorianin ]: w Finlandii, bo tylko tam mial byc wystwielany.
ten aktortorche nie pasuje do max'a. Max byl mroczny a ten to jakas parówa hehe
I tak oglądnę , a poza tym ten Mark jest całkiem podobny do Maxa z pierwszej części.
EEE właśnie że jest bardzo podobny , a nie pamiętacie jaki był max w 1 części ??? MiAł taki sam uśmiechnięty wyraz twarzy :P
https://www.gry-online.pl/S055.asp?ID=694
https://www.gry-online.pl/S055.asp?ID=700
https://www.gry-online.pl/S055.asp?ID=3018
Ja tu widzę zadowolonego człowieka.