Crysis: Warhead [PC] - poradnik do gry
"Polecam też wypróbować zabawę na wyższych poziomach trudności (zwłaszcza Delta)."
Przecież w tą grę nie gra się na niższych poziomach xD
Ja na tej nie widzę, za dużych oporów, to ja nie wiem jak może być na niższych?
Nawet w crysisie nie próbowałem.
Elune --> No i super. Jesteś pr0 pl@ye®em i poradnik najwyraźniej nie jest Ci potrzebny do szczęścia. Pozwól jednak żeby inni niekoniecznie musieli być tacy pr0. ;) Zauważ też, że na rynku jest mnóstwo znacznie prostszych shooterów od Crysisa czy Crysisa Warhead i do nich też tworzone są poradniki. Dziwne, prawda? ;)
Stranger - olej go ;) Myśli że jest hardocorowiec... Zagrał by w coś innego to nawet na średnim poziomie by nie przeszedł... Albo co najmniej raz się zgubił... ;)
Tak czy siak nie podoba mi się, że autor zamiast iść prosto drogą jak ludzie to po lasach... Oprócz tego już na samej 1 misji widać, że poszedł lasem i ominął koreańczyków, którzy mieli:
- broń,
- było ich 2-3 więc ciężko by nie było
- nieopodal był skład broni...
Uważam, że w takich poradnikach powinno nie być skrótów opisanych, a każda część prześledzona... :) Takie moje zdanie :P
Ale ja absolutnie nie mówię, że ten poradnik nie jest zbędny. Powiedzmy motyw przy poduszkowcu, jak się goni jakiegoś koreańca. To się tam namęczyłem, myślałem że trzeba gdzieś dalej lecieć tym poduszkowcem, a nie że trzeba wysiąść. Pewnie gdyby był wcześniej poradnik od razu bym zerknął :P
Ja się po prostu śmieję z poziomu trudności Crysisa. Bo gra jest prosta, porównajmy najtrudniejszy poziom CoD4, a Crysis? Niebo, a Ziemia..
Nie dawno przeszedłem po raz drugi Crysisa na delcie, by sobie przypomnieć co nieco fabułkę i prztestować na dx10 jak to wygląda. Za pierwszym razem też grałem na delcie, ale detale miałem nisko-średnie. No i co? Nie bardzo się męczyłem.. Lubię gierki, gdzie muszę podejść do jednego momentu z 15 razy i dopiero się udaje. To się nazywa poziom trudności, a nie w Crysisie gdzie ostatniego bosa zabijasz przy drugiej próbie, bo raz wpadłeś w dziurę na łajbie (bez wyjścia) i zostałeś spalony. Grę mogli by trochę utrudnić, na prawdę.
-> Ripper37, jasne że jestem hardkorowiec! Iha. Sam potwierdasz, że gra jest łatwa, a właśnie w tym cały sęk. "Zagrał by w coś innego to nawet na średnim poziomie by nie przeszedł... Albo co najmniej raz się zgubił... ;) "
Ripper37 --> To już akurat "wina" gameplaya. Gdyby nie było opcji dosyć frywolnego używania kamuflażu, skupiłbym się zapewne na omówieniu bardziej odważnych działań. Natomiast w opisach działania z ukrycia myślę, że nie posunąłem się tak daleko żeby miało to w jakikolwiek sposób psuć przyjemność z gry czy znacząco spowalniać jej przechodzenie. Przy tworzeniu opisu miałem też oczywiście na uwadze problem pozyskiwania broni i amunicji. Podawałem więc lokalizacje zarówno oficjalnych składzików (cele poboczne), jak i tych mniejszych. Nie jest więc tak, że Czytelnik zmuszony jest nie tylko do działania w ukryciu, ale i do radzenia sobie z bardzo ogramiczonymi zapasami. :-)
Elune --> Być może masz rację, ale i tak nie zmienia to tego, że poradników niemal nigdy* nie tworzy się wyłącznie z myślą o osobach lubujących się w wybieraniu najwyższego poziomu trudności. Nie pograłem w CoD4 na tyle żeby móc przyrównać najwyższe poziomy trudności obu tych gier. Jeśli jednak miałbym porównywać normalny i zazwyczaj najczęściej wybierany przez graczy poziom trudności - CoD jest IMHO znacznie prostszy na tych ustawieniach od Crysisa czy Crysisa WH.
*jedyne wyjątki jakie przychodzą mi do głowy to skradanki, w których za zabawę na najwyższym poziomie uzyskuje się konkretne profity, oraz przygodówki pokroju CSI, gdzie na hardzie rozwiązuje się trudniejsze zagadki czy wykonuje więcej czynności
Stranger --> Tak w ogóle to ile razy przeszedłeś tą grę? Zastanawiam się czy takie poradniki ciężko się pisze.
Nie wiem, o czym jest dyskusja...poradnik jest bardzo dobry, chociaż osobiście jestem przeciwnikiem tego typu pomocy, bo jaki jest wtedy sens grania, gdy wiem co jest za rogiem? ;). Oczywiście CW na max poziomie trudności to nie jest taki prosty spacerek i do takiego COD4 nie ma co porównywać, ale przy chociaż minimalnym użyciu tego co większość nosi na szyi można świetnie się bawić, i to za 2-3 razem, używając różnych technik, albo podchody, albo "na Rambo" hehe!! mi się grało o.k, chociaż wielkim fanem Crysisów nie jestem, taka zapchajdziura przed mam nadzieję "bezalienowym" i świetnym FC2...
poradnik imho na bardzo niskim poziomie. Najlepsze momenty gry są zalecane by przejść na kamuflażu.. Tam gdzie właśnie można wykazać się umiejętnością korzystania ze skafandra (np. szybkie podbieganie do żółtków, podnoszenie jednego, przełączenie skafandra na moc, i rzucenie nim w dwóch stojących obok) zalecany jest kamuflaż. Co to za gra :). Walka po lasach, łamanie drzew by spadały żółtym na głowy, czy seria hedów dla koreńczykow stojących obok siebie to najbardziej miodny element w tej grze, a ten poradnik całkowicie nam to odbiera. Krótko- nie warto korzystać z kamuflażu (ja z niego korzystałem tylko w wyjątkowych momentach).
KSMłody --> Każdy ma swój ulubiony sposób na "zaliczanie" gier. Ja wolę skradać się niż prowadzić otwartą walkę, ale nie to przesądziło o końcowej postaci tekstu. Poradnik ma przede wszystkim pozwolić mniej doświadczonym graczom na utrzymanie swoich postaci przy życiu, a to jest właśnie najskuteczniejsza metoda. Tak jak już wcześniej napisałem, gdyby gra skutecznie ograniczała używanie kamuflażu, zaproponowałbym zapewne inną taktykę. W obecnej postaci pozbawione by to jednak było sensu. Poza tym nie wszystkie sceny oparłem na schemacie ataku z zaskoczenia czy wręcz omijania sił wroga. W niektórych sytuacjach proponuję też bardziej otwarte działania, ale tylko wtedy gdy są one jakoś uzasadnione (dostępność mocnych giwer, specyfika celu misji, ograniczone pole działania itp.).
dla mnie poradnik był zbędny, bo przecież ta gra jest prosta jak domek z kart....
ale pewnie komuś się przyda...a jak ktoś nie potrafi tego zrozumieć ?...żal.pl
niestety, jeśli ktoś nie jest w stanie zagrać samodzielnie w Crysisa to nie będzie również w stanie obsłużyć waszego poradnika ;)
a jeżeli dla kogoś Crysis jest za prosty to niech wgra sobie mod - Advanced AI - gra zmienia się diametralnie!
"Na początek obejrzysz dwa filmy przerywnikowe. Właściwe intro przedstawi Ci nowego głównego bohatera, czyli Psychola. Tą postacią będziesz sterował przez całą grę". Czy ten poradnik pisany jest dla idiotów czy dziewięciolatków? Poradniki powinny skupiać się na taktyce, opisach broni, przeciwników etc a nie opisywaniu tego co każdy ma przed oczami...
https://www.gry-online.pl/poradniki/crysis-warhead/&PART=200&PAGE=1
4) Podejście do żołnieża oddalonego od grupy w trybie niewidzialności z przygotowanymi pięśćmi, przełączyć się na siłę i wyprowadzić dwa celne ataki w jak najmniejszym odstępie czasu, ponieważ nanoskafander szybko odradza żywotność naszych wrogów.
Sposub ten jest łatwy (nie miałem z nim żadnych problemów) i oszczędny (oszczędzamy amunicję).
Mnie się to udawało na poziomie trudności Delta, i żeby zabić takiego Koreańczyka należy mieć zapas energii nanoskafandra na przynajmniej dwa ataki, czyli 40%.
Osada P --> Wokół jest mnóstwo amunicji (jak dobrze pamiętam - dwa małe składziki broni), tak więc nie trzeba jej aż tak oszczędzać. ;) Poza tym jestem zdania, że rozwiązania z użyciem maksymalnej siły (pięści) zawsze obarczone są niepotrzebnym ryzykiem.
voltar78 --> Ojej, prawdziwy z Ciebie Sherlock. Poczytaj sobie może cały opis któregoś etapu, a nie wstęp do misji, który ma witać ładnym logiem, paroma podstawowymi informacjami itp. Przekonasz się, że reszta nie jest wyłącznie "opisem otoczenia". :) Zapewniam Cię, że każde większe starcie zostało szczegółowo opisane. Zastosowanie nowych giwer/środków transportu również.
Stranger [Gry-OnLine]---> e tam jak się udeża w małych odstępach to nie ma nic nad pięści :E
Przykładowo; Koreańczyk pada po:
-trzech szybkich celnych strzałach ze snajperki
-niecałych 40 nabojach z modelu SCAR (zostaje jeszcze na kilku "mundurowców" ;-))
Mnie poradnik się nie przydał. Ukończyłem grę bez niego. Nie mniej jednak przy poziomie z poduszkowcem troszeczkę się zaciąłem bowiem, na początku też myślałem, że trzeba za generałem dalej poduszkowcem gnać a nie z niego wyjść i dalej po schodkach do góry :)
w etapie z poduszkowcem najważniejsze jest zebranie porozrzucanej broni
najłatwiejszym sposobem jest chyba odciągnięcie koreańców a potem niewidzialność i sprint do poduszkowca i voila! tak zrobiłem za pierwszym razem ;)
Stranger, ignorując moje pytanie śmiem twierdzić, iż grę przeszedłeś, ale ten poradnik pisałeś w oparciu o poradniki na zagranicznych stronach internetowych. Teoria Spiskowa :P :P
pewnie dostanę bana za ten post. nie rozumiem polityki gry-online.pl,maja zagraniczna stronę
http://www.gamepressure.com/
na której są dostępne ich wszystkie poradniki w wersji angielskiej, bez żadnych abonamentów i sms za kilka pln, możesz ich ewentualnie "wspomóc".
Dla Polaków poradniki w języku polskim za lichwiarskie ceny,dla angoli za darmo,wstyd Panowie.
poza tym z tą stroną jest coś nie tak, zarejestrowałem się kilka razy,ale za żadnym nie przyszedł na maila link aktywacyjny, chciałem Was wspomóc, bo za tamtą stronę się należy.
Osada P -->
To się nie strzela przecież w nogi! Tylko w banie i koleś po jednym ciosie gryzie glebę. Obojętnie z czego.
borban - bo stron z angielskimi poradnikami za darmo jest bardzo dużo, a z polskimi już niezbyt. czegoś jeszcze nie rozumiesz w kwestii podaży i popytu oraz tego, co się z nimi wiąże?
voltar78 --> Też nie do końca może to wypalić, bo poduszkowiec ma bardzo kiepski pancerz, a potrzebny jest jeszcze przecież przez co najmniej kilka minut.
Wielkie dzięki za podanie angielskiej strony z poradnikami ;] Teraz już nie muszę się denerwować jak minie 14 dni :P Trochę nie fair ... Polakom każom płacić eh....
Stranger na jakim zestawienu komputerowym grałeś w WARHEAD?
elo ej ludzie niewiedzie gdzie znalesc przejscie na lotniskowcu 4 misja w crysis warhead ??????