Duke Nukem Forever na nowych screenach
Ziew...
Wydaje mi się, że jeszcze jakieś kilka lat temu DNF pojechałby na samej sławie, ale dziś? Kto wie co on w ogóle będzie oferował? Ludzie czekają na masę hitów jak Far Cry 2, Fallout 3, EndWar, HAWX, CoD 5, Dead Space czy Mirrors' Edge i spodziewają się po nich konkretów - już od dawna wyczytali czemu te gry będą fajne, jaką formułą rozgrywki się wyróżnią.
A co zaproponuje DNF? Rozgrywkę sprzed lat? Liniowe bieganie po amerykańskich miastach i kosmicznych bazach, finalną walkę z bossem? Nie wyobrażam sobie niczego ponad to, a już z pewnością tego ich mitu o próbie szlifowania grafiki, żeby była w danym momencie najlepsza.
Blackside => No wlasnie, kto wie co dnf bedzie oferowal? Nikt nie wie a Ty zakladasz ze nic ciekawego. Cudow nie zobaczymy na pewno, to nie bedzie gra na miare dn3d ale wystarczy by trzymala klimat poprzednika i sporo ludzi bedzie zadowolonych. Mnie to wystarczy, nie potrzebuje oryginalnych pomyslow, nieliniowej rozgrywki ani zaawansowanego ai. Potrzbuje klimatu starego duke'a - tego czego zadna inna gra nigdy nie zaoferuje.
StoogeR ---> nie, sporo ludzi może wcale nie być zadowolonych, bo to już inne czasy. Doomem 3 zachwycali się mimo wszystko nieliczni, a pamięć o nim szybko odeszła.
Poza tym klimat Duke'a w dużej mierze budował silnik graficzny, a zwłaszcza jego pewna prostota, która pozwalała na totalną swobodę w budowaniu poziomów i ich ilości (DN3D miał och bodajże 6+12+12, a szybko pojawiły się oficjalne dodatki The Birth, Out of D.C., Life is a Beach, Nuclear Winter, Nuke It i jeszcze pewnie inne) - czegoś takiego dzisiaj już nie ma.
Oczywiście najchętniej chciałbym odszczekać te słowa w momencie premiery?, ale twórcy (jeśli faktycznie cokolwiek robią) nie dają absolutnie żadnych powodów do myślenia pozytywnie.
Dokładnie zgadzam się z Backside.
Młodsi gracze raczej nie wiedzą DN a tymbardziej o mitycznym projekcie DN:Forever wydaje mi się, że oprócz serwisów i pism nikt nie byłby zainteresowany grą.
Jeżeli Duke Nukem Forever ujrzy kiedykolwiek światło dzienne to już będzie cud. Wątpię by była to zachwycająca gra. Twórcy musieliby chyba stanąć na włosach, aby ich dzieło mogło wybić się ponad obecne hity. Do tego raczej nie dojdzie.
Ja nie mowie ze ta gra zadowoli wszystkich czy wiekszosc, ok moze zamiast slowa "sporo ludzi" powieninem uzyc "czesc ludzi". Sam engine nie tworzyl klimatu chociaz mozna powiedziec ze pozwalal go budowac. Bylo kilka innych gier mniej i bardziej udanych na silniku build, nie kazda byla ciekawa. Duzo zalezy od nastawiania i oczekiwan wzgledem tej gry, jezeli ktos chce starego duke'a w nowym wdzianku (np ja) to jest duza szansa ze bedzie zadowolony, jezeli ktos oczekuje gry rewolucyjnej na miare dn3d w 1995 roku (to byl 95 czy 96? :D) to pewnie przezyje zawod. IMO jezeli zachowany zostanie klimat i humor a poziomy beda dobrze zaprojektowane, bogate w detale i mocno interaktywne to juz bedzie dobrze. 3d Realms udowodnilo ze potrafi jeszcze zrobic porzadna gre kiedy wypuscilo Prey, nie byl to hicior ale solidna gra a jak wszyscy wiemy wiecej niz solidnej i porzadnej gry po dnf oczekiwac nie mozemy. Taka gra w polaczeniu ze specyficznym i kiczowatym humerem "ksiecia" jak dla mnie bedzie w 100% satysfakcjonujaca. Oczywiscie jestem optymista i moze sie okazac ze gra bedzie porazka no ale to juz czas pokaze :D
problem w tym, że tak długi developing zdefiniował oczekiwania graczy... teraz twórcy muszą przeskoczyć samą legendę DNF aniżeli obecne hity, co jest zadaniem raczej awykonalnym.
Każdy chce dożyć premiery, a fani chcą zagrać w ubergre, w koncu te xx lat produkcji do czegoś zobowiązuje.
Bardzo ładne screeny :)
P.s. Ale na tym forum (tak, TYM forum) w sprawie DNF panuje żenada, na oficjalnym Forum o DNF ludzie z całego świata napisali już o tej wieści ponad 8 podstron i się cieszą, mało kto narzeka czy snuje jakieś czarne wizje.
DNF będzie miał więcej interaktywności (DN3D już miał taką, że Half-Life 1 nie ma) niż nie jeden FPS :)
Cieszcie się ja się cieszę z... fanami z całego świata
Ta gra rozkręca się już 11 rok, a w tym tempie potrzebuje jeszcze z 5-6... Oczywiście bez beta testów :D .
Suma sumarum...
Osoby czekające po prostu na Duke Nukem Forever, będą w 100% zadowolone. Osoby narzekające i spodziewające się cudów na pewno będą rozczarowane i jeżeli dojdzie do premiery, to nie zostawią suchej nitki na tytule. Tak jak już wspomniał ***Half-Life*** tam gdzie trzeba, jest spora rzesza ludzi wciąż wierzących w ten produkt i to oni będą głównym targetem jeśli chodzi o nowego DN.
Ja osobiście wyczekuję z cierpliwością na ten tytuł i zagram chociażby dla zasady, a komentowanie zostawię tym, którzy się na tym znają. Dla mnie będzie to niewątpliwie źródłem rozrywki :)
Coz, dla mnie to gra jak gra, nie mam kosmicznych oczekiwan, wiec pewnie mi sie spodoba - zakladajac, ze na x360 wyjdzie [jesli mialaby nie wyjsc, to po co wrzucac concept arty i screeny do DN3D wydanego na XBLA ostatnio? ;>]
***Half-Life*** -> Jak to jest być oszukiwanym przez dziesięć lat i dać oszukać się w roku jedenastym? :P
Nie wydawanie gier na konsolę, i pozbawianie się zysków, jest raczej chyba nie możliwe. Patrząc na świetną sprzedaż wszystkich FPS itp. na Konsole. Taka specyfika rynku.
Gdyby DNF wyszedł na obecne konsole byłoby jak z StarWars: U. łodym nie znajacym Jedi Knight ani Jedi Academy się podoba. Ci co pamietają i grali choćby tylko w JK, załamuja ręce nad gniotem-slasherem SW:U. Reasumując - DN F pewnie wyjdzie ale na "next generation" :)
czekac - nie czekam, ale jak wyjdzie to chętnie zagram, bo ciekaw jest co można spłodzic w jakieś 15 lat
Backside - sorry, ale grales w ogole w Duke'a czy tak tylko pieprzysz trzy po trzy? Duke nigdy nie bazowal na wypasnej grafice ani innowacyjnosci - o tym, ze zapisal sie zlotymi zgloskami w historii gier zdecydowaly klimat, czarne poczucie humoru, bezkompromisowe jazdy po innych produkcjach.
Zeby DNF byl mocny w tych samych punktach wcale nie musi przebijac grafika Crysisa, swoboda rozgrywki FC2 ani realizmem drugiego Flashpointa - nikt tego od nowego Duke'a nie oczekuje.
Jezeli nowy bedzie taki jak stary, bedzie kapitalnie.
Ja juz szykuje sie do polkniecia podstawowej edycji DNF... moze sie nie wyrobia ;) ?
Duke to nie grafa i nie innowacje...duke to klimat, humor, tony flakow, niezapomniane dialogi, dziwki...i inne tego typu sprawy :)
Matt --> grałem być może więcej od Ciebie, a pieprzenie to uważanie, że "nie bazowal na wypasnej grafice ani innowacyjnosci" :). W '96 swoboda w poruszaniu się, kolorystyka i pomysłowość w budowie poziomów był obłędne... tak samo jak w możliwość interakcji z otoczeniem.
Ale nie mam zamiaru z Tobą dyskutować, bo na wstępie zarzucasz mi jakieś rzeczy z kosmosu - nigdzie w poprzednich postach nie wspomniałem słowem o tym, że oczekuję od DNF realizmu czy swobody rozgrywki, ani że sam wymyśliłem sobie hi-endową grafikę. Tak samo jak nigdzie nie napisałem, że klimat to zasługa wyłącznie tych dwóch wymienionych cech gry.
Dodam tylko, że oczekiwanie na remake mechaniki starego DN3D jest z Waszej strony bardzo osobiste i mające mało wspólnego z tym, jak przez lata Duke był promowany. Premiera była przekładana latami, bo cały czas wychodziły nowe gry w stosunku do których 3DRealms miało ulepszać swoją grę - i pod względem grafiki i pod względem mechaniki. Nie pamiętam każdej z tych wypowiedzi, to było szmat czasu temu, ale po tym jak Quake 3 wbił wszystkich w fotele, DNF został ponownie przesunięty, aby był lepszy i ładniejszy od Q3.
Tyle z moje strony do Ciebie Matt - proponuję trochę uważniej się wczytywać, zanim zarzucisz komuś, że "pieprzy".
Backside - nigdzie w poprzednich postach nie wspomniałem słowem o tym, że oczekuję od DNF realizmu czy swobody rozgrywki, ani że sam wymyśliłem sobie hi-endową grafikę - a lista tytulow i "konkrety", ktore maja oferowac z pierwszego posta to co? Taka tam wyrwana z kontekstu wzmianka, czy moze oczekiwania anonimowych mas, ktore wprawdzie nie czekaja na Duke'a tylko kolejnego benchmarka dla ich sprzetu, ale jesli oni gry mnie kupia, to marketingowcy jej na rynek nie puszcza?
Dobra, nevermind. Nie ma sie o co klocic. Mysle, ze nam obu zalezy na tym, zeby nowy Duke byl tak samo dobry jak stary, a czy zadowoli to w.w. grupe? Who cares.
Jak sądzę nie ma o co kruszyć kopii, dotychczasowe doświadczenie nakazuje podchodzić z dużą dozą sceptycyzmu do informacji o tej grze, jest całkiem prawdopodobne że nigdy nie powstanie.
Jeśli się pojawi to niech nikt nie liczy że mechanika starego duke'a kogokolwiek dziś zadowoli, do starych gier człowiek ma sentyment, ale czasem lepiej do nich nie wracać, bo się można odczarować. Jeśli gra wyjdzie to sukcesem będzie powtórzenie wyniku i ocen Prey'a moim zdaniem, to już nie te czasy że wystarczy pare ostrych słów i dowcipów i panienki tańczące na rurze żeby zachwycić graczy.
Co do fanów DN Forever to nie mogę wyjść z podziwu że coś takiego istnieje, ale cóż są i fani potwora z Loch Ness i tacy którzy twierdzą że Elvis żyje, na tym tle bycie fanem nieistniejącej gry jawi się jako tylko niewielkie dziwactwo;)
Konkrety to konkrety - nie chodzi o to, że któraś z wymienionych gier ma ultragrafikę, superswobodę czy coś tam jeszcze, ale że ta grafika czy swoboda są znanym, ciekawym featurem kojarzonym z tą grą - że wiesz co kupujesz (mniej więcej).
O koncepcji Duke'a nie słychać od dawna nic. Przypomnę tylko, że wydany nie tak dawno Prey dostał gdzieniegdzie świetne oceny... i szybko trafił do tańszych serii. Nie chcę, żeby Duke był "kapiszonem", który narobi hałasu premierą i zginie, tylko mocną grą akcji, a niestety sama obecność mocarnego księcia tego nie załatwi.
A więc powtórzę - konkrety. Skoro był urywek gameplaya?, jakieś screeny to czemu nie ma choć drobnych informacji o grze? Jak dla poziom produkcji tej gry zatrzymał się na tym "trailerze" (dla tych co pamiętają słynną publikację screena z gry ;)). http://pl.youtube.com/watch?v=FnRJyFhYFn4
"Toście" panowie pojechali z tą rewolucją. A która gra FPS jest dzisiaj rewolucyjna? Ja tam widze (niezły burdel!) jedynie wałkowanie tych samych pomysłów w wersji light (czyt. multiplatformowej). Nieliczne, nowe patenty odgrzewane są w nieskonczoność, aż do znudzenia (moda na militaria= 90% gier militarnych, moda na openworld- klony Far Cry etc.). Wracając do konkretów- nie wydaje mi się żeby DNF kiedykowiel wyszedł- przynajmniej nie w najblizszym czasie. Ekipa odpowiedzialna za wspomniany tytuł stosuje ten sam chwyt marketingowy od przeszło 10 lat. Reklamują DNF w chwili kiedy na rynku pojawiają się gry third party sygnowane logiem Duke Nukem. Sprzedaż tanich gier rośnie, przy czym rewelacje na temat DNF rozpływają się w powietrzu. Tak na zdrowy rozum- skoro autorzy gry mają już część produkcji za sobą to czemu nie udostępnią screenów w mediach tylko bawią się w podchody, serwując dwa obrazki gratis do DN3D?
Nie od 10 lat a od 2004 roku (od tego czasu gra powstaje, to co było wcześniej zostało dokładnie wyjaśnione w newsach nawet tu na Gry-Online)
Taaaa, to zmienia sens mojej wypowiedzi. W każdym razie DNF powinien zagościć na rynku już conajmniej dwa razy. Dwa razy gra była już "gotowa". Dziwnym trafem wtedy pojawiały się na rynku szmelce pokroju Manhattan Project, tudzież inne słabe produkcje. Mogę się założyć, że znowu czeka nas fala badziewi jak mobilny Duke, nie mówiąc już o odgrzewaniu DN3D. Oczywiście wszystkie gry utrzymane sa w duchu "oczekiwania" na DNF,...którego nikt nie widział poza jakimś wybrankiem z programu rozrywkowego.
wyjdzie - kupię żeby nie wiem co; większość pewnie tak zrobi; szkoda, że tak się ociągają
gadziny, kasa wisi w powietrzu;
half life --> to możesz mi wyjaśnić dlaczego GOL sprzedawał preordery o grze która nie istniała(2002)
"Nie od 10 lat a od 2004 roku (od tego czasu gra powstaje, to co było wcześniej zostało dokładnie wyjaśnione w newsach nawet tu na Gry-Online)"
Baju, baju gratuluję łatwowierności, a jak Ci wyjaśnią że od jutra zaczynają prace od nowa to powiesz że książę powstaje od roku 2008? Dla mnie goście po tym co robią przez 10 lat są skreśleni i oby zniknęli w mrokach niebytu. Nie zależy mi na DNF po prostu, nie będzie tej gry będą inne .
Gratuluję zatem, bawcie się w gry typu Stalker co nie sposób się (w tym tytule) nie wk... bo tyle bugów :)
A Stalker miał podobno być grą stulecia wsród gier :) hahaha
(Na tym forum nie piszę aż do kolejnej wiesci)
***Half-Life*** ->
A Stalker miał podobno być grą stulecia wsród gier :) hahaha
Stalker nie jest dla mnie jakąś rewelacją ale jest grą lepszą od DNF, zgadnij dlaczego, masz jedną próbę.
P.S Żeby nie było za trudno, zacytuje pewną ludowa mądrość, jak trochę pokombinujesz to powinno Ci to pomóc w odpowiedzi: lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu.
P.S 2 Rozumiem że naiwniakom grającym w Stalkera proponujesz rzucenie tej gry i zagranie we wspaniałego DNF? No fakt trzeba być masochistą by męczyć się ze Stalkerem jak można sobie popykać w do perfekcji doszlifowanego "Diuka". W sumie zabawne posty piszesz, nie opuszczaj nas;)
Trzeba zrobić wyjątek w tym co napisałem... uff
Soplic -->
P.S 2 Rozumiem że naiwniakom grającym w Stalkera proponujesz rzucenie tej gry i zagranie we wspaniałego DNF? No fakt trzeba być masochistą by męczyć się ze Stalkerem jak można sobie popykać w do perfekcji doszlifowanego "Diuka".
Nom, napisałeś, chyba, tekst stulecia.
Gdzie napisałem, że proponuję jakieś rzucanie grania w Stalkera?! wiedz, że mam obie części tej gry, i to specjalnie w wydaniach kolekcjonerskich (ale by zgrać w nie, no to już dopiero na nowym kompie) :)
Nie rozumiem cie, troche smierdzi to co mowisz.
Jedziesz po stalkerze, mowisz, ze masz obie czesci, ale.. nie grales w nie? Tak sugerowalaby wypowiedz w nawiasie w twoim poscie.
Jesli tak jest, to jakie ty masz prawo porownywac gre, ktora nie wyszla, do gry, w ktora nie grales?
Ale tutaj ludziom trzeba tłumaczyć:
Mam oba Stalkery (grałem w 1 część ale nie sposób jej ukończyć na obecnym kompie, a w 2 nie grałem wogóle, spokojnie sobie poczekam i pogram na nowym kompie) - napisałem ogólnie.
A jakie Wy macie prawo befsztać grę która jeszcze nie została wydana?
szczyt chamstwa?
jak już się ukaże DNF ściągnąć go z neta :D
Jak się poskłada wszystkie screeny z poprzednich lat to wyjdzie jeden poziom. Kto poskłada screeny? Może wreszcie w to zagramy. :P
Duke Nukem jest już prawie jak jeden z bohaterów biblii. Ktoś kiedyś powiedział, że jeszcze powróci...
Ciężko prorokować, ale wydaje mi się, że dla młodego pokolenia graczy ta gra będzie przeciętniakiem.
Po DN4 Shadow Warrior mogliby zreanimować.
Mam nadzieje ze te kilkanaście lat tworzenia gry zapewni chodziarz z polowe tego czasu na granie ;p Po tych screenach można sie spodziewać filmowości produkcji. Jak dla mnie bomba. Oby tylko wyszedł w jakimś dobrym terminie. Ile osób robi w ogóle tą gre? bo tyle lat im to zajmuje jak by ze 3 osoby amatorsko ją tworzyły... Oby tylko wyszedł. Mam nadzieje ze zagram jeszcze przed 50'
@***Half-Life*** [ Level: 58 - Generał ]: jesli gra powstaje od przeszlo ponad 10 lat [nie, nie kupuje tego kitu, ze nad obecna forma Duke'a pracuja od kilku lat zaledwie, bo niby co robili wczesniej jak nie to samo?], to to mowi samo za siebie.
To samo dotyczylo Stalkera oraz Too Human, tylko te dwie gry osiagnely te podstawowe minimum: ujrzaly swiatlo dzienne w wersji grywalnej.
Po DN4 Shadow Warrior mogliby zreanimować.
Fajnie by było. Ostatnio grałem w SW, nadal miodna gra :) Ale ze względu na klimat i tak wolę DN. Poza tym nie sądzę żebym w 2068 roku jeszcze tak mocno interesował się grami, więc raczej na niego nie czekam..
sa juz screeny w pelnej rozdzielczosci 1280x720 :)
http://duke.gry-online.pl/news.php?readmore=802&from=gol
Trzeba przyznać, że prezentują się smakowicie.