Fallout MMO coraz bardziej realny
Nie wiedziałem, że Interplay jeszcze się trzyma. Tylko nie bardzo wiem co myśleć o tym MMO, może się nie sprzedać zbyt dobrze.
maja 4 lata na zrobienie tej gry a to przeciez kupa czasu. Wiec jesli sie przyloza do pracy to wg. mnie maja spora szanse na sukces. W kazdym badz razie ja trzymam za nich kciuki.
Nom, już prędzej z tego coś będzie niż z Falloutów Bethesdy. Jeszcze gdyby tak Boyarski zrezygnował z prac nad Diablo 3 i przyszedł do Interplaya... Marzenia.
Po prostu w głowie się nie mieści, że taka rewelacyjna gra, gra która nie mogła się nie udać została anulowana (choć ukończono ją w 70%), a prawa do marki odsprzedane firmie, która o robieniu gier nie ma pojęcia. Czytaliście jakie nowe perki wprowadziła? Solar Powered, czyli "napędzany energią słoneczną" zwiększa siłę o 2 i regeneruje stopniowo zdrowie, lawbringer - zabity zły charakter będzie miał palec na zwłokach, który może być sprzedany pewnej osobie (ciekawe w jaki sposób ta osoba będzie wiedziała, że to zła osoba).
marudzisz - akurat to z tym palcem to stary japoński zwyczaj. Jedna różnica to taka że ronin zanosił odciętą głowę do miejscowego sędziego - jeśli należała do bandyty dostawał kasę, jeśli do zwykłego chłopa - musiał sam zabulić - działało w Japonii - może zadziała w F3
Genetyk, fanatykom się nie tłumaczy.ONI WIEDZĄ że będzie źle.Wywróżyli to z kozich bobów
Jak dla mnie zapowiada się ciekawie... hmm fallout z gatunku massive multiplayer...
Wreszcie jakieś MMO dla którego moge stać się no-lifem. Gram w WARa, grałem w WoW, LOTRO, Tabula Rasa, EVE Online ale dla żadnej z tych gier nie poświęciłem wiekszości czasu przeznaczonego na granie. Za dużo fajnych gier naookoło. Dla Fallota MMO (pod warunkiem że będzie trzymał klimat) zostane więcej niż no-lifem :D.
A niech sobie robią. Skoro robi go inne studio i nie wpłynie to na Fallouta 3 i jego kontynuacje, to czemu nie (o ile trójka okaże się dobrym spadkobiercom poprzednich części)? Kto będzie chciał ten kupi. Przynajmniej nie jest to tak chamskie jak zrobienie Kotora MMO... choć może i będzie sequel w postaci RPG, ale IMO nie ma na co liczyć.
Mam cholerny sentyment do Interplay... i ciesze sie, ze jakos jeszcze przeda.
Fakt jest taki, ze czegokolwiek by nie splodzili, to chetnie zobacze ich wlasna wizje MMO.. Zwlaszcza, gdy wiaze sie z tym jakas szansa na swiezosc w grach tego typu.. w koncu byla by to ich piewsza produkcja z tej "polki", to i pomyslow im pewnie nie brakuje. No i konkurenci w tych klimatach specjalnie nie widac...
Troche dolujaca jest presja czasu... fakt, ze jest go sporo, ale zawsze to jakas siekiera nad szyja, czy bat na 'czterech literach'.
Tak, czy siak, u mnie maja solidny kredyt zaufania.
@genetyk
Co ma yubitsume, czyli zwyczaj obcinania palców, który pielęgnowali bakuto, a później yakuza, do pojawienia się palca na zwłokach? Po co taki perk? Problem się pojawia w momencie gdy mielibyśmy przekazać palec osobie, która kupiłaby od nas ten palec. W postapokaliptycznym świecie wielkiego sensu bounty hunting raczej by nie miał, no bo kto by tracił kasę i płacił za tępienie plugastwa? Toć to nie Diablo. Do tego jakim cudem koleś będzie w stanie rozpoznać dobry palec od złego? Będzie miał bazę przestępców? Chyba jednak nie. Przykro mi to pisać (dobra nie jest mi przykro ;P), ale to kolejny dowód na to, że pracownicy Bethesdy to patałachy.
Wszczebrzeszyn - w tak postawionej sprawie trudno bronic Bethesdy, za jakiś miesiąc sprawdzimy. W majgorszm razie F3 będzie sukcesem komercyjnym
Oczywiście może martwić postawienie na strzelaniny w materiałach video - podobny numer zrobiono z Bioshockiem - gra sprzedała się jako "dziwna" strzelanina i tylko część graczy zastanawiała się nad filozofią Ayn Rand
Druga sprawa to syndrom Obliviona - tyle tylko że gracze którym Oblivion się podobał, rzucą się na F3 i pochłoną
Po trzecie mmo to ciężki kawałek chleba dla twórców - szczególnie kiedy dla księgowego sukces zaczyna się od 1 mln aktywnych kont, a dla fanów gry wystarczy aby było z kim grać
podsumowując - trzeba dać na msze za powodzenie Interplaya