Euro Truck Simulator [PC]
Podzielam odczucia recenzenta. Grę włączyłem, przejechałem ok. 1 km i wyłączyłem. Nudne to jak flaki z olejem. Jeszcze na dodatek nie ma policji!!! Gra z XXI wieku? Śmieszne.
Według mnie Euro Truck wcale nie jest taki zły, jak twierdzi recenzent. Ok, gra jest trochę monotonna (ale czego się spodziewać po jeździe ciężarówką), po dłuższym czasie nudzi, ma sporo błędów, mało tras. Jednak jak ktoś lubi takie symulatory, to tytuł może mu się spodobać. Jazda tirem przez Europę to już przyjemność sama w sobie, grafika i wygląd tras też nie jest taki zły, zaś nagrody za osiągnięcia potrafią trochę zmotywować do dalszej zabawy. Mi przynajmniej grało się całkiem miło. Dlatego wystawiłbym produkcji jakieś 6/10.
niezły shit
Pazur76 - "Ciągniki"?
"Niby autorzy programu zapewniają, że z czasem będą pojawiać się kolejne łaty udostępniające to i owo czy poprawiające mechanizmy gry, ale… równie dobrze mogą się wypiąć na graczy swoją bardziej odporną na zabiegi PR, którym ją poddano, stroną" --- WHAT?!
Też się pewnie zawiodę, ale co tam... spróbować można.
Ja powiem jedno :] - rozbieżność między oceną recenzenta, a graczy :P
A ja dodam drugie: że czytając komentarze do gry (kiedy już wyszła) z każdym pozytywnym czy wręcz entuzjastycznym (???) coraz szerzej rozdziawiałem gębę ze zdziwienia. Dobre oceny to tej grze mogą wydawać tylko ci, którzy do tej pory nie grali w żadnego 18 Wheela albo totalni, niereformowalni fanatycy (bez obrazy).
Bili ---> fachowa nazwa tego, czym jeździsz w grze to "ciągnik siodłowy" a nie żaden tir, truck czy coś tam innego - dziwiąc się zdradzasz, że jesteś lamerem :-P; a po "WHAT?!" powinieneś jeszcze dodać moje ulubione "OMG!!!"
rahim ---> Można, tylko jak robisz to w takiej formie, w jakiej zrobiłeś, to nie zapomnij potem wytrzeć nosa...
W rzeczywistości az tak nudno to nie jest jak sie jedzie Tirem :P Jechałem kiedys w długa trase oczywiscie jako pasażer bo nie mam na kat. CE zebym mógł Tirem śmigac (choć po parkingu kiedys jeździłem samym ciągnikiem :D) Niestety.. gra zawiodła mnie... Mogło być o wiele lepiej niestety nie potrafią wyciągac widocznie tego co było złe w poprzednikach a co dobre... Ale zeby policji nie dac.. szczyt to jest po prostu!!
Pazur - Rzeczywiście, powiem "O mój Boże" po tym jak przeczytałem, że jestem lamerem, bo dziwi mnie słowo "ciągnik siodłowy". Przepraszam Cię bardzo, ale skoro jesteś takim fachowcem od ciągników siodłowych to co robisz na Gry-Online? Czasem "fachowe" nazewnictwo po prostu śmieszy, bo człowiek chce przeczytać normalny tekst bez wydziwień. Chwalisz się fachowym słownictwem a za chwile walisz tak nieskładne zdanie, że ciągnikowi siodło odpada.
Bili nie żołądkuj się, Pazur ewidentnie ma rację, to rzeczywiście nazywa się "ciągnik siodłowy" a to co większość nazwałaby "przyczepą" lub "paką", tak naprawdę nazywa się "naczepa", a zgodnie z Kodeksem Drogowym, czy jak to powinno się poprawnie mówić "Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym" ciągnik+naczepa, to nie TIR tylko "zespół pojazdów":-)
heh nie spodziewałem się ze ktoś może nie wiedzieć co to jest ciągnik siodłowy, całe życie się uczymy ;)
a sama gra (zapewne) jak i 'poprzednie' części nudzi jak cholera.
Również kiedyś byłem w trasie, jako pasażer i twierdze ze można zrobić ciekawy symulator kierowcy zespołu pojazdów tylko kurde niech się ktoś postara, taka, dobra gra, by się(imo) dobrze sprzedała.
Z recenzją zgadzam się w 100%. Jak można było zrezygnować z tego co pozwalało dłużej pograć w poprzedniczki czyli prowadzenie własnej firmy? A tak jazda z miasta do miasta samymi autostradami jest zupełnie bezsensowna. Jedyny plus to przyjemny model jazdy. SCS chce sobie zarobić sprzedając demo ale frajerów coraz mniej będą zbierać.
BTW. W Niemczech za tę grę chcą 50 euro!!! To już jest jakaś kpina.
PaZuR76 - ależ proszę bardzo, uzasadniam dlaczego recenzja zasługuje na 1/10 według mnie. Jak można oczekiwać po symulatorze ścigania się ("rywalizowania") z innymi ciężarówkami? Czy ucieczka przed radiowozami to jest wyznacznik jakości symulatora? Powiedz mi mistrzu, jak zrobiłeś, że rzuciło Ci naczepą? Często rzuca ciągnikiem wprost w barierki, jak za szybko się wjedzie w zakręt w niesprzyjających warunkach atmosferycznych, ale naczepą? Grałem w tę grę ponad 34 i pół godziny (prawie 94 tysiące km w grze) i nie uświadczyłem tego. Ile godzin grałeś w tę grę?
Moja prognoza jest taka :
Zrezygnowano z możliwości prowadzenia firmy, CB radia i innych walorów, żeby.....żeby mieć coś "nowego" w Euro Truck 2! Za pół roku wydadzą kontynuację, głosząc z dumą, że Euro Truck uległ rozbudowaniu o zupełnie nowe elementy itp itd. Czyli najzwyklej w świecie rezurekcja odgrzewanego kotleta.
rahim1990 <-- gratuluje wytrwałości... Ja bym na tak gównianą grę nie mógł patrzeć prze minutę.
Po prostu uwielbiam wszelakie symulatory, czy to pociągów, autobusów, samolotów, ciężarówek...
rahim ---> Primo: na drugi raz może od razu uzasadniaj swoje zdanie to nie narazisz się na moje uszczypliwe uwagi, które kieruję zwykle do kogoś, kogo biorę za gimdebila (bo właśnie nie raczy swojego zdania uzasadnić, ot po prostu rzuca jakąś złośliwą uwagą ów troll)
Sekundo: Proponuję przeprowadzić wywiad z zawodowym kierowcą tira i spytać go czy nigdy nie ścigał się z innym kierowcą (choćby dla zabicia nudy), niech przysięgnie na Matkę Boską... Pytanie o to czy korzystał z usług "tirówek" może sobie darujmy [;-)]. Ale warto byłoby go jeszcze zapytać czy nie zdarzyło mu się być zatrzymywanym do kontroli przez fałszywą drogówkę, tudzież czy przed takową nie uciekał. Uważasz, że odwzorowanie w grze tych wszystkich zjawisk zrobiłoby z simka GTA, oddaliłoby go od realizmu? Proponuję ci więc obejrzeć od czasu do czasu wiadomości, albo lepiej 997, a stwierdzisz, że do napadów na tiry przez zorganizowane gangi to w Polsce dochodzi dosyć często. Zapewne podobnie jest we Włoszech (mafia).
Dalej - wyznacznikiem jakości takiego simka są m.in. najbardziej prozaiczne, typowe i często spotykane (żeby nie napisać codziennie) na drogach sytuacje jak wymienione w recce roboty drogowe, korki, wypadki, objazdy, itp. Nie ma ich w symulatorze ciężarówy - to z takiego simka można sobie zrobić podstawkę do browara, tyle mniej więcej jest wart bo w nikłym stopniu odwzorowuje rzeczywistość za oknem.
Jak zrobiłem, że rzuciło mi naczepą? W recenzji jest napisane czarno na białym "jak", czytać nie umiesz, mistrzuniu? "rzuca (...) w niesprzyjających war. atm." - nie żartuj, w tej grze nie ma żadnej różnicy w prowadzeniu tira na suchej czy mokrej nawierzchni, taki ci to symulator. Choć może być cięzko się o tym przekonać bo deszcz w grze też pada raz na ruski rok.
A ostatnie pytanie może trochę odwrócimy, co? Powiedz mi raczej ile ty grałeś... ale w poprzednie odsłony 18 WoS od SCS Soft., czy w ogóle w którąkolwiek grałeś, bo śmiem wątpić...
EOT, zabierasz mi cenny czas.
Kaziii™ ® ---> A ja do tego badziewia jeszcze muszę poradnik machnąć, to jest dopiero fun.
Bili ---> Zdziwisz się, ale nie "dostało" lecz... sam chciałem. Bo bardzo liczyłem na tą grę, to nie jest tak, jak się tu niektórym zdaje, że moją intencją od samego początku było wieszać na gierce psy.
Zagrać będzie trzeba bo symulatory pojazdów wszelakich, a zwłaszcza samochodów, to mój ulubiony gatunek gier. Ale liczyłem na to że gra będzie conajmniej tak dobra jak najlepsza część z serii 18 Wheels Of Steel.
PaZur76, uwierz mi, wywiadu z kierowcą tira nie muszę robić, ba, takiego kierowcę mam w domu (oczywiście raz na tydzień, jak tylko wróci z trasy). Czy ścigał się z innym kierowcą? Naprawdę nie przypominam sobie takich sytuacji, prędzej przypominam sobie konwoje, gdzie wszyscy solidarnie jadą razem jeden za drugim.
Fałszywą drogówkę, tirówki, ucieczki, zorganizowane gangi - darujmy sobie, to nie jakaś "Mafia" czy "GTA", to tylko zwykły symulator. Owszem, gdyby zdarzyły się kontrole drogowe - bardzo miło, ale czy w jakiejkolwiek grze były kontrole drogowe, takie sensowne? Bo jedynie wlepianie mandatu i wsio. Tu to samo. Czy naprawdę uważasz, że fajnym aspektem gdy byłoby, gdybyś jechał gdzieś w lesie, zatrzymuje Cię "drogówka" i pach, nagle mamy widok zza pleców i możemy bronić się przed oprawcami tudzież ich zaatakować przypadkowo posiadanym kijem bejsbolowym i jak najcelniej trafiać w głowę? Daj spokój ;)
Co do sytuacji drogowych - owszem, fajnie jakby było, ale gdzie byś objeżdżał... Sam zresztą napisałeś w recenzji. A co do wypadków, stłuczek, korków - naprawdę nie trafiłeś na coś podobnego w grze? Takie niby kolizje, gdzie dwa auta stoją na awaryjnych na środku skrzyżowania w mieście i nikt nie jedzie, wszyscy stoją - miałem to co najmniej kilkanaście razy w trakcie grania. Screeny z tych zajść możesz znaleźć, ja takowych nie robiłem.
Dalej, naprawdę nigdy mi nie rzuciło naczepą, cały czas jedynie ślizgam się ciągnikiem, najczęściej w trakcie deszczu, który u mnie - popatrz, jaki dziwny zbieg okoliczności! - trafia się znacznie częściej niż u Ciebie, nieraz kilka dni z rzędu to samo, rano mgła i te sprawy.
Co do poprzednich części, uf - mam za sobą HT1 (i to również w oryginale, teraz chyba o niebagatelnej wartości!), wyścigi ciężarówek. Naprawdę nieciekawe jest ściganie się ciężarówkami. Dalej HT2 - misz-masz, wyścigi i dowożenie towarów, również nic specjalnego. Dopiero SCS Software zrobił z tego symulator i uwierz mi, grałem i to sporo. W HT:18WOS, spędziłem na niej naprawdę dużo czasu. 18WOS:AA - troszkę mniej, ale nadal. 18WOS:PTTM - na tej części jechałem bardzo długo. 18WOS:Convoy i 18WOS:Haulin - nie dużo, bowiem cięło dość trochę (dla ETS kupiłem nowego kompa). Z wiadomych względów w Long Haul nie grałem - brak dystrybucji w Polsce.
I jakoś nie odczuwam znudzenia, po prostu od zawsze byłem zapaleńcem symków wszelakiej postaci, a ETS wprowadzając wreszcie Europę (oczywiście, w PTTM i Haulin również można było pośmigać po Polsce i Europie - wszelakie mody) naprawdę zmusił mnie do przymknięcia oka na różne sprawy.
Czy naprawdę uważasz, że cena ETS jest wygórowana? Spokojnie można dostać nową już za niewiele ponad 30 zł, a to w dzisiejszych czasach naprawdę nie jest dużo. Ty, taki doświadczony recenzent, narzekasz na ceny, no no...
Troszki się rozpisałem, by udowodnić Ci, że nie jestem jakimś trollem. Mam swoje zdanie i potrafię je uzasadnić.
Mimo wszystko pozdrawiam Cię serdecznie.
rahim ---> Zbyt dosłownie wziąłeś to, co napisałem. Z "tirówkami" to był oczywiście żart. Chociaż, gdyby taki miejscowy "folklor" odwzorowano dosyć obrazowo to... taaak, byłbym nawet skłonny dać gierce 10/10 ;-P.
O ganianiu z bejzbolem nawet nie pomyślałem - już nie przeginajmy w drugą stronę.
A te wypadki, o których piszesz to daj spokój, toż to zwykłe stłuczki. Owszem, byłem świadkiem kilku, ale prawdziwe wypadki zdarzają się tutaj tylko gdy to mój TIR przywali w jakąś osobówkę, czasami nawet wywracając ją na bok. Albo biorąc "na barana" ---> [obrazek]
Dobra...pozamiatam :
Pazur - Bier sie za poradnik
Rahim - Jedz z towarem bo ludzie czekajo!
:)
Rozważania czy ta gra jest taka czy owaka raczej nie mają sensu. Jeździ się przyjemnie i to o to chodzi a jak się komuś gra szybko nudzi, czy w ogóle nie podoba to proszę bardzo, ma inne tytułu typu GTA, gdzie uświadczy więcej akcji.
ETS jest symulatorem jazdy zestawem (ciągnik + naczepa) that's it. Mam przejechane przeszło 50 000km i nadal chce mi się jeździć, ba po dodaniu nowych ciągników, i zmodyfikowaniu skrzyni biegów chce mi się jeździć jeszcze bardziej.
Ps. jak najdzie mnie ochota na więcej akcji to zawsze jest Flatout nr 1.
Ps2. Gry online moim skromnym zdaniem jest bardzo stronnicze i nastawione na gry z fajerwerkami spod skrzydeł EA. Przykład to Spore które mimo że cholerne nudne dostało aż tak wysoką ocenę.
Z opiniami jest jak z dziurami w tyłku - każdy ma własną :-D. I to będzie tyle ode mnie w tym temacie, bo już mnie cała ta dyskusja zaczyna nudzić, drażnić i jest bezcelowa.
edit:
Chyba jednak muszę sobie podnieść ciśnienie...
protonex ---> Sam jesteś niepoważny (pisze się razem). Gra w mojej opini jest cienka i granie w nią było dla mnie katorgą - mogę to jeszcze 100 razy napisać. Ale czy to automatycznie oznacza, że nie przyłożę się do poradnika? Widzisz tam gdzieś dopisek "więc i poradnik będzie do kitu"!?
A co do reszty - kto się tu z kim kłóci i gdzie wyzywa!? "Wytyczne" z GOLa są jasne: gdy pojawiają się zarzuty/pytania/wątpliwości,etc. pod tekstami to my, autorzy mamy na nie odpowiadać. Generalnie to te "wytyczne" mam gdzieś, są wręcz bezczelne, bo póki co nikt mi NIE PŁACI za mój WOLNY czas, który poświęcam na ewentualne wpisy na forum. Jeśli coś tu wypisuję to robię to z własnej, nieprzymuszonej woli. Bo lubię sobie podnosić ciśnienie. I nie jestem redaktorem, tylko współpracownikiem. Ale przede wszystkim 30-paroletnim gościem a nie twoim koleżką, co mnie wolno i wypada a co tobie to dwie, skrajnie różne rzeczy. Polecam lekturę mojej wizytówki.
Teraz ten drugi, halski ---> Heh, młody, za smarkaty i za cienki w uszach jesteś, żeby rozgryźć ile i na czym zarabiam. W ogóle mało wiesz, a już najmniej o tym na jakie poradniki jest zapotrzebowanie. Nie spotkałeś się z takich zachowaniem? Ja zaś coraz częściej się spotykam z 18-letnimi smarkaczami, którzy śmią pouczać ludzi starszych o kilkanaście lat. Spróbuj się takim tonem w prawdziwym życiu na ulicy odezwać do 30latka... A następnym razem per "Panie PaZurze" do mnie i na baczność a mycka z głowy bo w twoim przypadku "ci" nawet z dużej litery już mi nie wystarczy, małolacie. To samo ---> wizytówka.
Zachowanie autora tej recenzji jest śmieszne i nie poważne. Redaktor takiego serwisu nie powinien się kłócić z użytkownikami i pisać takie teksty jak:
"A ja do tego badziewia jeszcze muszę poradnik machnąć, to jest dopiero fun."
Poza tym wyzywanie od trolli i zwroty "czytać nie umiesz". Rany - rahim1990 i reszta czytelników pozwalają Ci zarabiać na GOL-u. Gdyby nie oni, to nie byłoby twojego pracodawcy, który utrzymuje się zapewne głównie z reklam. A aby reklama była wartościowa, to potrzebni są odwiedzający. Nie twierdze, że takie zachowanie redaktora zniszczy od razu GOL-a, ale taki jest mechanizm. Poza tym, nie spotkałem się jeszcze z takim zachowaniem innego recenzenta.
Ps. A poradnik to nie musisz zrobić, a chcesz - aby zarobić kasę. Poza tym - nie wiem jak można do tego zrobić poradnik. Gra jest mało skomplikowane, więc mija się to z celem. A samej gry nie bronię.
Ja w pełni zgadzam się z recenzją, gra mogła być świetna ale nie jest i wątpię żeby była nawet z patchami i innymi duperelami.
PaZur76:
"A ja do tego badziewia jeszcze muszę poradnik machnąć, to jest dopiero fun."
Pazur, masz moje szczere wyrazy współczucia.
protonex a co, powinien na czarne mówić, że jest białe? Gra jest badziewna nawet dla tych, którzy lubili pograć w jej poprzednie części (sam jestem w tym gronie) a co dopiero dla innych graczy. Sprzedali nam demo i mamy ich wychwalać i grzecznie czekać aż raczą jakieś patche wypuścić? To jest śmieszne i niepoważne!
Może gra jest słaba, nie wiem bo dla mnie jest dobra ale mi nie chodzi o grę a o to że autor tej recenzji jest przedstawicielem GOL'a i nie powinine się kłócic z userami i ich wyzywać. Chodzi mi o dokładnie to samo co przed chwilą pisał halski.
no nie najlepsza gra mało tras i wszystkeigo za mało
ja będę bronił tej gry! nie każdy lubi grać w simulatory tak somo jak każdy nie lubi grać w fps-y czy RPG. Ja osobiście lubie symulatory jazdy (tirów) i ten mi sie najbardziej spodobał! gra według mnie wyśmienita może fakt że miasta kiepsko odwzorowane drogi te same wszędzie , wolno jeździ , ale jeżeli pograsz troche dłużej a nie odrazu gre odrzucisz to spodoba sie. Po pierwsze jak zarobisz gotówke to zmieszasz tiry na szybsze(o wiele) , i reszta minusów niema znaczenia! Dla mnie 8+ może 9-
Mógł ktoś mi przysłać Euro Truck Simulator 2009 na [email protected]