Reah: Zmierz się z Nieznanym
W Reah pierwszy raz zagralam kilka lat temu.. moze jakis 2. Tak mnie ta gra zafascynowala ze nie robilam nic innego po przyjsiu do domu tylko gralam i gralam Wciagnelam w ta zabawe cala rodzine Byli pod wrazeniem Dojscie do samego konca gry zajelo mi jakies 4 miesiace a to dlatego, iz nie chcialam korzystac z podpowiedzi Ostatnimi czasy staralam sie zdobyc ta gre (tamta pozyczylam od znajomych znajomych i nie moge do niej dotrzec) ale moje proby nie powiodly sie.. Na szczescie jest Wasz konkurs!!!! Moze tym razem mi sie poszczesci. Mam taka nadzieje
To bardzo dziwne. Wystarczy ją zamówić na stronie LK Avalon i wyślą Pani do domu.
Adres poniżej:
Witajcie ponownie - chciałam się tylko pochwalić, że już nabyłam tą grę - oczywiście oryginalną - tyle że na aukji. Znów nie będę robiła nic innego - ale to dopiero po sesji i napisaniu pracy magisterskiej. POZDRAWIAM
Witajcie ponownie - chciałam się tylko pochwalić, że już nabyłam tą grę - oczywiście oryginalną - tyle że na aukji. Znów nie będę robiła nic innego - ale to dopiero po sesji i napisaniu pracy magisterskiej. POZDRAWIAM
No to super. Powodzenia w grze, bo studentom nie wypada zadawać pytań związanych z egzaminami:)
W opisie Reah w Encyklopedii jest błąd. Gra miała premierę w '98, a nie 2000 roku.
I jeszcze link (bo w pierwszym poście brakuje) :)
Dokładniej w sierpniu 1998 roku...
Ale to pewnie jest tylko paskudna HTMLowa literówka. W najnowszym wydaniu Encyklopedii Gier wszystko jest przecież najwyższej jakości (w starych zresztą też ;-)
---
Za nic nie znaczącą obcojęzyczną encyklopedią:
[21.08.98] United Kingdom; Black Friar Enterprises;
[17.06.99] Project Two Interactive; (dvd-version);
[30.04.00] Poland; LK Avalon;
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-26 23:36:21]
Ciekawe czy wyjdzie patch do EG2005? ;)
Czujecie się tutaj bezpieczni, spiskowcy? Wychodzicie z założenia, że do takich staroci nikt nie zagląda? :D
.kNOT --> Tobie też odchudzili przez pomyłkę. Miałeś dostać GOLe za info o Dikance. ;)
Ale ad rem: Reah to bardzo zacna polska "mystopodobna" przygodówka. Nie znaczy to jenak, że jest pozbawiona wad. Jedną z bardziej dokuczliwych jest niemal permanentny brak fabuły, inne to m.in. fatalna gra polskich aktorów-amatorów czy morderczy poziom końcowych zagadek. Tym niemniej gra się przyjemnie, choć solucja pod ręką może się przydać.
grał ktoś w to?
Bardzo proszę zmienić nazwę tak bardzo znanego i docenionego również na rynku zagranicznym zespołu polskiego na nazwę FADING COLOURS droga redakcjo Gry-Online, bo to siara przecież jest. Muzykę nie robił Dadinf Colours, masakra z tą nazwą, tylko Fading Colours. I proszę o przestawienie kolejności zespołów, Fading Colours na pierwszym miejscu. Pozdrawiam. KS.
REAH.
Gra stworzona w pełni przez polską ekipę i polskich aktorów. Kupiłem po oglądnięciu zajawki. Od tej pory każdego dnia razem z żoną w 1998 roku wracając z pracy nie mogliśmy się doczekać, aby ponownie uruchomić komputer i wejść w wirtualny świat Reah, stworzony przecież tylko przez ludzi, a jak genialnie dopracowany fantastycznie, niesamowicie oddający klimat, perfekcyjnie stworzona muzyka znanych polskich artystów wyolbrzymiała zmysły i dodatkowo kreowała świadomość istnienia w grze, bo wyobraźnia tak bardzo nieświadomie budowała odczucia istnienia w świcie Reah i przenosiła nas do niego, że żyliśmy tam, oddychaliśmy, byliśmy wewnątrz, tylko instynkt wychowawczy, obowiązku codziennego nas pohamował od tego, by pamiętać, że potrzebny jest sen bty rano iść do pracy. wzmagało naszą chęć, aby
No i bez sensu ten mój komentarz powyżej, jest nie skończony, bo wybierając buźkę, klikałem sobie coś tam wybierałem, a ten mi nagle, że "komentarz dodany" więc nie chce mi się kończyć, bo się nie da edytować własnego komentarza (redakcjo -> do poprawy -> edycja komentarza), bo mnie z fazy wybił i wnerwił mnie, więc zakończę tym, że gra jest mega, przeklimat, przemuza. I za nim napiszesz, że grafa słaba, to spójrz na rok wydania i pomyśl. Grałem kilka razy zawsze poddając się wyimaginowanej (nie)rzeczywistości. Dla gry z 1998 daję: 9/10, bo brak tylko płynnego przechodzenia w lokacjach, czyli efektu płynnego przesuwania się w terenie (jest obrót 360), ale wyobraźnia robi swoje, bo po 10 latach ponownie zagrałem i dziwiłem się, mówiłem, coś jest nie tak, przecież pamiętam, że szedłem, teren się przybliżał lub oddalał, nie.. to są przeskoki w obrazach a wyobraźnie tak to wypracowała, że zapamiętałem inaczej. Ta gra to rewelacja roku 1998 a klimat nadal trzyma, kupiłem też wersję DVD i właśnie dziś gram (10.08.2014).
Pamiętam, że przechodziłem tę grę wiele razy, nieraz cofając się do poprzednich etapów, myśląc że coś zrobiłem źle (co okazało się potem błędnym rozumowaniem). Grałem w nią jeszcze w szkole podstawowej i na niektórych zagadkach spędziłem wiele długich godzin. Dopiero pewnego dnia w kafejce internetowej udało mi się zdobyć solucję i dzięki temu przebrnąłem przez trudniejsze momenty. Sama gra wymagała jednak mocnego umysłu i dużej inteligencji, w porównaniu do innych, mniej wymagających przygodówek. Do tej pory mam oryginalne wydanie LK Avalon, ale w wersji z A.D. 2044 (wersja zbiorcza). Duże kartonowe pudło przywołuje wspomnienia :-)