Wiadomość Will Wright o konsolowych planach związanych z grą Spore

likfidator --> oczywiscie, najlepiej bez argumentów dojechać mi literówką, o ile potrafisz przeczytać spoiler... co za ludzie

mglu - ty zartujesz teraz? bo nie czaje. Setki takich gier na pieca? i lepszych?

Dobranoc

Wszyscy zachowujecie się jak dzieci:] Przestańcie się kłócić o byle gó***.

No ale nie mogę się oprzeć i nie dodać kilku groszy od siebie. Któryś z was powiedział, że GoW sprzedał się w większej ilości na Xboxa niż na Pc - to jest fakt. Czemu tak się dzieje? Przede wszystkim wielu graczy konsolowych(choć nie wszyscy oczywiście) KUPUJE(słowo klucz!!) gry, dlatego min. ilość sprzedanych kopii wersji na X'a jest większa. Poza tym port na Pc jest beznadziejny, lubi przyciąć i w ogóle żal( to bardzo boli, bo za konwersje odpowiadają Polacy) a i tak Ci co chcieli zagrać w GoW zagrali na Xboxie.

Zresztą co wy mi będziecie tu mówić o grach nie wymagających myślenia - nie będę pokazywał palcem, ale proszę mi powiedzieć na jakiej platformie narodził się i rozwinął gatunek strzelanek:]? Na jakiej platformie ukazują się takie arcy ambitne tytuły z głębokim przekazem jak Postal? Zresztą tak wychwalany na wszystkie strony Crisis do tych "tytułów wymagających myślenia" nie należy:]

Zresztą z grami wideo jest jak z każdą inna dziedziną życia - mamy tytuły ambitne, i masówke:] Jak chce pograć w coś ambitnego sięgnę po Final Fantasy, albo jakiegoś RTS"a. A jak chcę się rozluźnić to włączam GoW i pociacham ludzi piła przez sieć:] Tak samo z kinem - chce coś ambitnego, to sobie pójdę do małego studyjnego kina i obejrzę jakiś niszowy film, a jak chcę się rozluźnić, to idę do multikina, kupuje sobie wielki popcorn i cole i idę oglądać najnowszą część Strasznego Filmu:]

Amen.

Znowu komentarze zeszły z tematu na rzecz wojen miedzy-platformowych. Ale jak rzekł już U-zeQ:"No ale nie mogę się oprzeć i nie dodać kilku groszy od siebie."

Po pierwsze, według mnie przyczyną małej sprzedaży GoW na PC'tach jest piractwo - co do tego nie mam wątpliwości.

A gdzie konsola Xbox, PS3 dostanie tą grę a Xbox nie???
------------>
Geniusze do sklepów, w końcu gra dla was, niesamowicie skomplikowana!
to coś w sam raz dla waszych umysłów, codziennie karmionych konsolową, bez mózgową rozrywką

Ta, a jakby Spore ukazało się na X360 to była by wspaniała. Fanbojostwo do kwadratu. Ale jak na razie to Sony ma bardziej ambitne tytuły. Ogólnie już nie mogę się doczekać września.

A Spore zapewne sprzeda się w dużej ilości.

@Mineral
"nieskazitelni gracze pecetowi mogli ściągnąć Gears of War z torrentów..."
Czego Wy po prostu nie mogliście zrobić, ot co. A jak byście pobrali, to trzeba się liczyć z banikiem, ot cała filozofia tłuczenia w kółko tego samego.

Ta, a jakby Spore ukazało się na X360 to była by wspaniała. Fanbojostwo do kwadratu. Ale jak na razie to Sony ma bardziej ambitne tytuły. Ogólnie już nie mogę się doczekać września.

Niezły z ciebie idiota. Napisałem tak, bo jakiś debil myśli, że ta gra jest zbyt skomplikowana dla użytkownika konsoli, a tak naprawdę jest grą dla "każuali".

Ta, a jakby Spore ukazało się na X360 to była by wspaniała.
A kto tak powiedział ? Skoro będzie na inne konsole to trafi również na xboxa.

Nie wierzę że dożyłem czasów, w których pecetowi fanboje jako przykład hardkorowej gry podają "Spore" - słodką, nieskomplikowaną strategię, z cukierkową, dziecinną grafiką, grę w którą mogą bawić się nawet dzieci (wg. klasyfikacji PEGI - od lat 3). Także pozdrowienia dla Raziela i paru innych "pro -graczy" - niezmiennie i nie pierwszy raz dostarczacie mi radości wypisując głupoty :)
Co do Gersów to wiadomo: na klocka gracze w większości grę kupili, na peceta w większości ukradli - stąd dysproporcje w ilości sprzedanych egzemplarzy. Do tego dochodzi "wspaniała" konwersja zrobiona przez partaczy z PCF - jednym gra chodziła znakomicie, innym się cieła z niewiadomych powodów. Sam Gearsów kupiłem grubo po premierze i mając do wyboru wersję na klocka i na blaszaka (za tą samą cenę) - wybrałem tą pierwszą. Oczywiście gdyby nie bugi brałbym wersję PC (dodatkowy epizod to miły dodatek), ale wolałem mieć święty spokój i płynną rozgrywkę (i dokładnie to dostałem kupując wersję na klocka). Niemniej - prawie milion sprzedanych egzemplarzy w wersji na PC to nie jest znowu tak mało.

1. Pewnie, 15 mln ściągnięć to za mało żeby się tam dostać.
2. Gdyby konsolowcy mogliby piracić bez żadnych konsekwencji, rynek konsolowy szybko upadłby...

taa jasne, a rok później byłby koniec świata

co jak co ale nikt mi nie wmowi ze nie sprzeda sie w 10% na konsolkach... zreszta mam za saba 3 rtsy konsolowe, i o dziwo moj tepy mozg konsolowca podolal temu zadaniu...