Home trafi pod strzechy przed końcem roku 2008?
Nie ma to jak wyjście z wirtualnymi przyjaciółmi na wirtualne kręgle, heh :x Całego niusa dałoby się imo skrócić do jednego zdania:
Proszę Państwa, nadchodzi 'Sims online' :P
Tak, wiem. Chodziło mi tylko o to, że ta gra będzie tak niesamowicie świeża i nowatorska, że aż będzie warto w nią zagrać ;)
I teraz niech mi kto mądry wytłumaczy - kto gra w takie 'coś'? Ja pierdziu, wyjście ze znajomymi na miasto albo disko, niesamowicie ciekawe. Ja wychodzę z założenia, że w gry gra się po to, żeby oderwać się od tej monotonii codziennego życia, ale najwidoczniej jestem za głupi, żeby pojąć, że dla sporej grupy ludzi jednak tak nie jest :x
Wydaję mi się że pisanie na forum niekoniecznie w celu zaczerpnięcia odpowiedzi na nurtujące nas pytania jest taką samą formą zabawy i spędzania wolnego czasu jak "granie" w Home.
Playsimstatios 3 :P
demon - Zajrzyj do Second Life, przerazisz się, naprawdę.
Dla mnie gry tego typu są swego rodzaju "dziwem". Naprawdę nie potrafię zrozumieć ich celu, ale były, są i będą a ludzi w nich nie brakuje. Co ich tam przyciąga? Nie wiem, ale przyciąga : )
A jaki jest cel siedzenia na forum twoim zdaniem? Oczywiście jeżeli nie ma się jakiegoś problemu, czy coś. Po prostu chcesz pogadać, wyrazić swoje zdanie, myśli, więc podobnie jest z grami tego typu.
tylko ja mam na ps3 jeszcze 21 gb miejsca :(
Nie masz przyjaciół? Jesteś poj***ny? Każdy ma cie w dupie? Jeżeli tak Home jest dla ciebie. Taa super komunikator dla ludzi którym w prawdziwym życiu nie idzie. Żeby jeszcze opcja rozmowy głosowej była.
myszakp --> buehehe padłem...
no to jest po prostu darmowy rozbudowany komunikator... też sądze ze to bez sensu ale jest darmowy, z resztą, może nawet przypadnie do gustu
No że za darmo to duzy plus. Zeby dało sie gadać z kumplami to nawet by nie było takie głupie, dało by sie przymknąć oko na te łażące lalki po ekranie.
Gry są po to, żeby wypróbować w świecie wirtualnym to, na co nie ma się odwagi/co jest zakazane w życiu codziennym/co jest niemożliwe. Po co gra się w GTA4? Żeby zrobić ostrą rozpierduchę i z 6 gwiazdkami spierdzielać przed policją. Po co gra się w RTSy? Żeby choć przez chwilę poczuć się jak pan i władca świata. Po co gra się w Baldur's Gate 2? :P Żeby choć raz poczuć jak to jest wbijać miecz w bebechy smoka :PP
A gry 'simsopodobne' są moim zdaniem dla jakichś frustratów, którym np marzy się bycie bogami seksu. No bo co, w prawdziwym życiu podejdziesz do dziewczyny i powiesz 'hej bejbi choć się poruchamy'? :PP Nie, a w grze to kilka kliknięć w klawisze i już mamy wirtualny seks przez kabel :))
Skoro gry simsopodobne i darmowe komunikatory są takimi duperelami to skąd ta frustracja? Ja tam od dawien dawna grywam w różne mmorpgi i każdy, prędzej czy później, był tylko komunikatorem, który umożliwiał szybki dostęp do kilku fajnych osób. Jak byłem dzieciakiem to MARZYŁEM o grach wieloosobowych, nie przypuszczając, że będzie ich tak wiele.
No i jak ktoś nie rozumie o co chodzi z wirtualnymi światami to niech poczyta literaturę s-f. Już 60 lat temu wiedzieli a przynajmniej podawali setki powodów i zastosowań. Stwierdzenie, że tego typu akcje są dla ludzi, którzy sobie nie radzą, jest przykre i nieprawdziwe.