Strategic Command: European Theater | PC
pamietam jak moj kuzyn w to gral a ja nie wiedzialem o co b;p
Gra została wydana przez OniGames po 2 latach od premiery światowej.
Gra ma archaiczna grafike, ale grywalnosc niesamowita! Mozna siedziec dzien i noc, a rano dzwonic po wolne ;)
W dodatku mozna w opcjach zaznaczyc zgodnosc z faktami historycznymi. Np. gra pokazuje jak po kapitulacji Polski wkracza Armia Czerwona i zabiera pol kraju. Nawet na najnizszym stopniu trudnosci wygrac nie jest latwo. Przed chwila zapodalem sobie kilkugodzinna rozgrywke. U mnie historia przebiegla troche inaczej. Norwegia i Grecja pozostaly neutralne. Niemcy skapitulowaly przed Wlochami. Anglicy do konca wojny nie znalezli srodkow na badania nad zaawansowanym radarem, a Wlosi pierwsi doszli do odrzutowcow! Gralem Aliantami. Przed atakiem na ZSRR i wlaczeniem sie USA do wojny dostawalem straszne lanie. Myslalem, ze nie mam szans... Mimo, ze Niemcy zajeli Moskwe sytuacja odwrocila sie po przybyciu armii syberyjskiej. Pokonalem Finlandie, pozniej Rumunie, Bulgarie i Wegry. Wyzwolilem Jugoslawie i Danie. Amerykanie i Anglicy po ciezkich bojach zdobyli Afryke Pln i wyzwolili Francje i kraje Beneluksu. Przydaly sie amerykanskie badania nad bombowcami strategicznymi i odrzutowcami. Ale to Rosjanami zdobylem Berlin, a pozniej Rzym - bez pomocy zachodnich Aliantow. Rosjanami opracowalem ciezkie czolgi i bron rakietowa. Wojna skonczyla sie w 44r.
Może gra wygląda dziś dla niektórych nieciekawie, ale mimo to jest mocno wciągająca i trudna. Brakuje tu kilku przydatnych opcji ale mimo to jest bardzo fajna. Polecam