Wiadomość Rynek gier PC podupada?

taaa i przez dziurę ozonową też !!!!!
Rynek PC upada to znowu się odradza potem upada żeby sie jednak odradzać i to w opinii tych samych często ludzi ... śmieszne
Nie samym Doom4 ,5 ,6 ,7 PC”ty żyją niech nie klepią bzdur bo jak Te Pecety poumierają to czasem po wyginieciu tego gatunku jak dinozaury nie będą mieli na czym tych gier nawet na konsole robić kiedy to już ostatni PC upadnie :))) Sami se będziemy gry na PC pisać a wielcy
wizjonerzy niech się za innowacje wezmą .

Przejmę się jak o tym upadku zaczną mówić firmy robiące gry, które mnie kiedykolwiek obchodziły.

Niby PC są potężne, ale jakby spojrzeć na to z innej strony, Titanic też był potęgą, a zatonął. Konsole stanowią świetną odskocznie od otaczającego nas świata, od ciągłej pogoni za byciem lepszym, po prostu pozwalają nam usiąść w fotelu i rozkoszować się magią płynącą z gry. Na PC też się świetnie gra, ale szeroka dostępność pewnego środku przekazu danych, jakim jest Internet, sprawia że coraz więcej graczy kusi się na ściągnięcie gry z sieci torrent, z serwerów rapidshare, itp. Jest łatwo, nie potrzeba nawet do tego nośnika, a każde kolejne zabezpieczenia padają niczym muchy w mym pokoju. Cóż poradzić, może faktyczny upadek skłoniłby graczy PC do przemyślenia pewnych spraw.

Swoją drogą, sam gram obecnie tylko na PC (po wypłacie w moim domu pojawi się pack PS3+MGS4) i wcale nie jest źle, aczkolwiek przy czasie, jaki spędzam przy grach, konsola jest lepszym rozwiązaniem.

Miłego dyskutowania.

Diablo III, Starcraft II, GTA IV, Assassin's Creed, Mirror's Edge...
Niech upada w takim stylu jak najdłużej. :)

To o tym piractwie to takie farmazony, że aż głowa boli. Pamiętam jak kiedyś nie było u nas żadnej ustawy regulującej kopiowanie i gry ze stajni EA np. były kopiowane w sklepach - czy EA upadło? Jakoś nie widzę. Fakt, że dużo firm z tamtych czasów już nie ma, ale teraz też upadają - to jest niezależne od faktu piracenia (do każdej kopii wypuszczonej na rynek, a właściwie jej ceny dorzucana jest sumka, która pokryje zakładane straty z piractwa).
Na PC i tak pozostaną RTSy na przykład, jakoś sobie nie wyobrażam grać w RTSa na konsoli.

Mr. Rogers - tylko weź pod uwagę fakt, iż kiedyś firmy nie "wywalały" na stworzenie gry dziesiątek milionów USD

np teraz w sieci gdzieś pojawiły się plotki, iż EA zapłaciła za prawa do stworzenia gry na podstawie filmu Mroczny Rycerz 70 milionów. Oczywiście plotka, ale jeśli nawet zapłaciliby połowę, to jakoś muszą zarobić na sprzedaniu gry. A jak mają zarobić jeśli 90% graczy ściągnie ją z torrentów ?

Ja coraz rzadziej grywam, ale z wypiekami na twarzy oczekuję premiery takich gier jak Diablo III czy Postal III. Dla nich jestem w stanie zmodernizować sobie komputer... czyli chyba aż tak tragicznie na tym rynku gier nie jest.

Nie dziwie się że mówi to osoba z ID, Gdybyście zapytali Blizzarda czy rynek upada to oni by po prostu się roześmiali ;>

CWSerek - Zmień Winampa na AIMP2, nie pożałujesz.

yestri - o ironio, czyli jeśli gram na konsoli, nie mam pojęcia o PC. Ty... szkoda słów.

Żeby nie było, moja przeglądarka internetowa ->

Je...i piraci komputerowi!!! Jak dla mnie to większy wkład w to ,że rynek PC upada zawdzięczamy właśnie nim!!! No przecież przypadek z Devil May Cry 4 ,to wtedy przy premierze na PC jakiś po.....y pirat od razu wstawił tą grę na torrenty!!!

Prawda, na pc może 10-20 gier jest obecnie wartych uwagi. Reszta to multiplatformowe i setki ciekawych gier na same konsole.

yestri - mi zdarza się (dość często) serwisować PC, więc cieszy mnie to, że jedni wiedzą więcej, a drudzy mniej. To pozwala wykazać się osobom, które pewną część życia poświęciły na uczenie się fachu (bo żaden papierek nie da Ci tego, co daje doświadczenie zawodowe - znam żywe tego przykłady).

Skromność przede wszystkim. Co do Safari 4, jest genialne, ale wywala błąd po dodaniu odpowiedzi na forum GOL-a :).

yestri - to był tylko przykład

nie mam pojęcia jak przykładowo w Polsce rozkłada się procent oryginalnych i pirackich gier, jednak na bank piraci wygrywają :)

więc całkiem normalne moim zdaniem jest to, że firmy powoli zaczną przestawać się interesować rynkiem PC jako nierentownym. Firma to nie Caritas - zarobić musi :)

Mac94 - Strzeliłeś błąd, Crysis Warhear oraz Far Cry 2 NIGDY nie będą hitami, to są czyste galerie, ni fabuła, ni porządny FPS... nijakie to to.

moim zdaniem to jest istny smiech na sali ;) LOL wezcie pod uwage nawet takie gry jak crpg MMO, gdzie ty chcesz grac na nich na konsolach (nie wyobrazam to sobie), rts'y,
A jezeli chodzi o piractwo to było,jest i będzie jeszcze długo (no chyba ze zrobia jakies extra zabezpieczenie,ktorego nie da sie w zaden sposob zlamac), praktycznie kazdy lepszy tytul ujzal swiatlo dzienne na roznego typu stronach torrent, p2p itp

CWSerek --->

Stereotypów nigdy za mało ;)

Pshemeck - to jeśli uważasz że Crytek robi wspaniałe elo-młodzieżowe i dżedżi fpsy to boje się o biblioteczkę twoich ulubionych tytułów -.-

Leon_Willy - dobre... :) Stereotypy stereotypami, ale Safari to po prostu najlepsza przeglądarka na rynku i w to nie da się zaprzeczyć. Kiedy IE stoi w miejscu (8.0 to kupa), konkurencja ciagle wprowadza nowe rozwiązania. Podobnie jest z konsolami i PC. Standardowe łamanie kręgosłupa przy klawiaturze już nie wystarczy, a konsole to po prostu rozrywka w czystej postaci i gry z duszą (kiedyś pewien znajomy stwierdził, że widowiskowość walk w Gothic bije na głowę DMC - lol).

Safari najlepsza hmmm

Amerykańskie stowarzyszenie Consumer Reports odradza użytkownikom komputerów Macintosh korzystanie z przeglądarki internetowej Safari ze względu na słabe zabezpieczenia przed phishingiem.

Tankem3 --->

A myślisz że tego twojego jakiegoś Tony Hawk”a na czym piszą na kartce papieru ? Czy używają komputerów i aplikacji typowo pcetowych wspomagających dwie kluczowe dziedziny, produkcję audio i video? Ty widzisz tylko na konsoli efekt końcowy ale wierz mi zanim na konsolę ta gra trafi grafik czy programista widzi najpierw jej działanie na PC . Z tymi dinozaurami to specjalnie dla ciebie objaśniam przy okazji nic nie pisząc o tępocie ..że to żart taka przenośnia dotycząca wizjonerstwa sław niegdysiejszego rynko PC

ElNinho ---->
Nie znam sie na ekonomi ale postaram ci sie odpowiedzieć jak zarobić i zapewnić sobie PRZYSZŁOŚĆ a nie szybka kasiurka :))))

Jak ?
Odłożyć na półki serię które poza numerem kolejnej części nic nie wnoszą i są ściągane na dyski niczym kolejne odcinki nudnawego serialu żeby chodź na chwilę w nie zagrać bo za chwilę bedzie kolejna taka sama część ... Ograniczyć koszty reklamy produktów wtórnych pozbawionych miodności i krótkich do bólu żeby gracz wiedział za co płaci inaczej takie gry padają ofiarą choćby chwilowego zainteresowania ( a ściągnę sobie na chwilę i zobaczę co to za gówno) . Nie kłamać i nie robić szumu i zamieszania czy prezentować rendery czy filmiki które nijak sie mają do produktu końcowego. Dbać o graczy i swoje produkty , wiele “super produkcji” jest tak żałosnych że nie skupiają fanów na forach na dłużej niż krótki czas przed i po premierze, chyba ze w dziale “ pomoc techniczna” z powodu bugów które gracze wyłapują w kosmicznych ilosciach już w dniu premiery. Nie wyłudzać pieniędzy za byle “dodatek” w postaci przysłowiowego nowego krzesła jak to jest w znanej seri symulującej “życie rodzinne”
:))) a dać możliwość samodzielnego tworzenia dodatków do gier kultowych wzbogacając je o
elementy REWOLUCYJNE a nie pierdoły. Poza wizualnym aspektem i kosztem promocji skalkulować cenę dla określonego odbiorcy w danym kraju. Jest tego masa ale kiedyś gdzieś po drodze zaczęło sie rzucanie sumek ile to to nie dali na zrobienie tego czy tamtego i jest tego lawina
a jak gracz stwierdzi ze nie da kasy na szajs to lamenty są. Popatrzcie na twórców modów do niektórych gier w tym starych, robią ci ludzie dodatki często powalające jakością pomysłem i bogactwem oryginały robią to w tempie błyskawicznym w kilka osób za darmo i z pasją... Dziś gry tworzy się “seryjnie” z użyciem narzędzi które są pilnie strzeżone bo oprucz autorskiego czy licencyjnego silnika pozwalają na szybką kasę . Fabuła sie nie liczy czy innowacja, ważna reklama i szum i dotyczy to nie tylko PC konsol też, do tego kreowanie w co TRZEBA zagrać a potem płacz z jednej i drugiej strony. Może faktycznie nich sobie te PC poumiera, jak już umrze to wróci się do sedna czym POWINNA być gra na komputery PC a nie wciąż tego PC ograniczać tak naprawdę coraz biedniejszymi produkcjami nie wykorzystującymi jego możliwości a udowadniających jego słabość . Rzucenie na rynek “Kryzysa” żeby dać pokaz technologii może nie starczyć graczom którzy maja pieniądze i chcą je wydawać na fajne gry a nie “technologiczne demka”

jak dla mnie to konsole teraz wymiatają na rynku...

ElNinho - zatem która przeglądarka ma Twym zdaniem DOBRE zabezpieczenia przed wypłynięciem z naszego komputera haseł i danych poufnych? Jeśli użytkownik jest rozsądny i czujny, nic mu nie grozi nawet kiedy korzysta z sera szwajcarskiego, jakim jest IE.

CWSerek, no z tym IE to przesadziłeś, czujny i ostrożny użytkownik nic nie wiedzący o syfie który mu się instaluje bez jego wiedzy dzięki wszelakim lukom nie będzie wstanie zapobiec wycieku haseł czy innych ważnych danych. Nawet nie będzie świadom że coś takiego miało miejsce.

Ubojnia - ale to już do producentów i wydawców kieruj porady :)

CWSerek- żadna nie chroni w 100% ale twierdzenie, że Safari jest najlepsza jest nieco na wyrost

alexej - rozumiem, że już 3 dni temu przeczytałeś ten artykuł ? jak również wszyscy czytelnicy GOLa ? i w ciągu tych 3 dni wywiad z Carmackiem zdążył się już zdezaktualizować? więc w takim razie przepraszam, że to napisałem i śmiałem w newsach zamieścić

CWSerek - idz stąd zanim bardziej się upokorzysz, i wpisz sobie w google "Firefox"...

ElNinho - wybór przeglądarki internetowej to faktycznie subiektywny wybór, lecz w chwili obecnej Safari 4 bije na głowę wszystko, co mamy dostępne w oficjalnym obiegu (Safari 4 ciągle pozostaje w fazie zamkniętych testów). Perfekcyjnie otwiera strony internetowe (bez błędów, w bardzo krótkim czasie) i idealnie wyświetla wszelkie JavaScript, do tego brak w niej błędów krytycznych, które zdarzają się u konkurencji - czego chcieć więcej?

Test Acid3: 100/100

Turism0 - ależ Ty bystry, google :). Jeśli tak Cię to interesuje, korzystam też z Firefox i wiem, czym się te przeglądarki różnią. Gdyby brać pod uwagę wersję 3.1 Safari, Firefox faktycznie zjada go na śniadanie, jednak z 4 szanse ma już mniejsze (a raczej ich nie ma).

Jeżeli rynek PC upada, to między innymi przez takie gry jak Doom 4 (z naciskiem na cyfrę).
Pytanie na końcu artykułu było zasadne: "Co po Doomie 4?"
Odpowiedź: Doom 5
Od dawna na PC praktycznie nie ma nowych ciekawych gier tylko pojawiają się kolejne numery tych samych: Doom 4, Civ 4, HoM&M 5, itd.
Ile można grać w taką samą lub bardzo podobną grę?!

Rynek PC upada bo najlepsze gry zamiast wyjść na PC to wychodzą na konsole !!

Jasne że podupada. Przecież to oczywiste. Jak na konsole zaczną wychodzić pełnoprawne strategie a nie uproszczone gówna to nie będę się zastanawiał nawet 5min nad zmianą platformy.

Ja już sobie kupuje jakiegoś dodatkowego PC zawinę go w szmaty i zakopię głęboko w ogródku razem z kilkoma ulubionymi grami . Jak już te całe pecety i gry na niego wymrą to se tego mojego peceta wykopię i będę grał i grał ..... :)))) Sam bo wokół nie będzie już PC czy czegoś na jego kształt, gier na niego nie będzie, nic nie będzie, jak okiem sięgnąć będą tylko konsole ....
Takim rebeliantem będę w postPCtowym świecie.. świetna wizja :))) nie mogę się doczekać ;)

Sra chyba, a nie podupada. Po prostu producenci konsol każą pisać takie bzdury żeby ci co to czytają sobie to wpajali i przeszli na konsole. Takiego wała !

Rynek PC upada dla tego bo dobra karta graficzna kosztuje 1000zł.

Prawda jest taka. Jak wchodze do takiego empiku lub innego podobnego na dzial z grami i patrze na nowosci to ciagle widze to samo, od poczatku roku widze to samo. Dochodzi pare pozycji, ktore mnie nie interesuja i nie zrobia furory, ale nie ma na PC od dawna tytulu, na ktory nie moglbym sie doczekac. GTA IV bedzie, no dobra, ale gralem troche na konsoli u kogos i nie wiem czy i tak mi pojdzie, mass effect podobnie, a tak to co?

Otacon --> bo wg. mnie lepiej kupować w Media Markecie albo przez internet !!

W internecie przynajmniej sobie zamówisz i Ci na następny dzień przysyłają ;)

Otacon nie smuć się stary ....
Odstaw granie na chwilę, jak wygłodniejesz wszystko się zacznie podobać , ja tak czasem robię i działa :))

A na serio porównaj gry typowo konsolowe te całe super hiper itd. I znajdź ich odpowiednik na PC gwarantuję ci że poza kilkoma wyjątkami odkryjesz bogactwo i głębię gier na PC choćby w fanowskich dodatkach do nich o ile takie lubisz . Wystarczy tylko poszukać. Powiem więcej wiele gier w które się świetnie gra na PC nie znajdziesz na konsole z powodu ich ograniczeń. No chyba że dopadła cię pogoń za “nowościami” z konsol w które tak naprawdę już kiedyś grałeś na PC :)

Hmm ja nie wiem co wy macie ludzie z tymi sterownikami, babrać się w sterownikach hmm to co wy robicie z tymi kompami że codziennie musicie bawić się ze sterami? Ja sterami się bawie tylko po formacie kompa raz na 2 lata.

Wszyscy mowia ze to przez piractwo ale jak by nie bylo zadnych konsol sam pc to myslicie ze tak samo by sie gry sprzedawaly ?

Koktajl Mrozacy Mozg --->

Kwestia wyboru wybrałeś złe gry,
Podam ci przykład zagraj może w Ghost Recon 2 był i na konsole i na PC z tym że na konsoli przechodzisz pograsz w multi i koniec następna gra ląduje w napędzie bo nuda ja wolę zagrać w dajmy na to 5 gier w roku ale jak mi się spodobają to chcę więcej i konsola mi tego nie da. |Nie traktuję gier jak film DVD. Wiem że to kwestia podejścia do rozrywki i może być indywidualna .
Zobacz na tą stronkę
http://www.ghostrecon.net/
zagraj chociaż z użyciem nowych wykonanych perfekcyjnie broni
http://www.ghostrecon.net/files2/index.php?act=view&id=640

nie mówie o innych dodatkach a gwarantuje ci że będziesz grał w tą grę nie tydzień a może i rok albo dwa .
Ghost Recon 2 to tylko przykład, gier z różnych gatunków które oferują takie żeczy albo 100 razy fajniejsze na PC jest naprawdę wiele , jak konsola da mi możliwość DARMOWEJ i BOGATEJ kustomizacji ulubionych gier wtedy zacznę myśleć o niej poważnie do tego czasu wszelkie urządzenia mieszczące się pod telewizorem służą mi do oglądania filmów lub słuchania muzyki . A powiem ci ze przez około roku czasu po jej premierze miałem PS2. Wolę treściwie spędzić czas przy grze na PC a jak nie gram to wole iść choćby na spacer . Ale szanuję twoje zdanie bo jest to rzecz bardzo indywidualna

Zastanawia mnie fakt, że na PC-ty piraci szybko łamią zabezpieczenia. Na Xboxa 360 także, a na PS3 do tej pory nie mogą...

Szkoda, że rynek jest tak podzielony. Tylko drażni i poróżnia graczy. PC-towcy mówią, że mają MMO, strategie itd, Konsolowcy - którzy z kolei w Polsce dzielą się na tych którzy mają Xboxa360 i PS3 uważają, że mają o wiele więcej fajnych gier, ale między sobą się też kłócą, która konsola jest lepsza, która ma lepsze eksklusive np. PS - MGS4 , X360 - eksklusive dodatek do GTA IV. I po co to komu? Żeby prawdziwy gracz był zadowolony co lubi grać prawie we wszystkie gatunki gier to by musiał mieć i X360 i PS3 i PC. Tak jak by nie można zrobić gry, żeby działała na każdym z w.w. sprzęcie.

Jeszcze inna sprawa. Skoro nie można złamać zabezpieczeń PS3 to dlaczego nie można zrobić dobrych zabezpieczeń do X360 i PC? W brew pozorom wszystkie te 3 urządzenia są podobne... każdy ma procesor, RAM, karte graficzną, dysk, płytę główną, każda może mieć myszkę, klawiaturę. Każde urządzenie można podłączyć do TV HDTV, każde może mieć dźwięk przestrzenny. Gdyby ludzie chcieli to też by dawno zrobili takie coś, że wkładasz płytę do PC i grasz. Tylko dlaczego tak nie jest? Czyżby w grę wchodziły pieniądze od producentów HDD... bo po co komu były by dzisiaj potrzebne dyski 500 GB i więcej gdyby gry nie zajmowały po 10 GB.

yestri
Tobie się wydaje, że jak niedoświadczony, to wybiera konsolę? A nie pomyślałeś, że można bardzo szybko stracić chęć na grę od pierdolenia się ze sterownikami, patchami, instalacją? Nie?
Chyba od dupy strony filozofujesz z "konsumpcją".

Bla, bla, bla...

Jejku, jeśli PC upadnie jako platforma do gier (w co osobiście nie wierzę) to ci, którzy będą chcieli, kupią jakąś konsolę. I nie będzie debilowatych wojen PC vs konsole bo PC wtedy nie będzie się liczyło jako platforma do gier. Sprawa jest prosta.

Ale po co się martwić co będzie się działo w branży (kur...a to przecież tylko gry!!!) gier za 10 lat? Będzie jak będzie, a takie spekulacje do niczego nie prowadzą. Będzie jak będzie.

Można jedynie apelować, aby ci, którzy nie chcą aby PC umarło jako platforma do gier KUPOWALI WYŁĄCZNIE ORYGINALNE WERSJE GIER, a jeśli to dla nich za dużo, to przynajmniej tych bardziej wartościowych gier.

(...)Co prawda id Software nie zamierza odchodzić od tworzenia gier na popularne blaszaki (na razie), ale(...)

OK, wiec.. po co wtykac do tego calego wywiadu "na razie"? Niezwykle watpliwe jest, by Id kiedykolwiek zrezygnowalo z wersji PC swoich gier, wiec po co wprowadzac jakis element niepewnosci na sile? Ostatnio newsy GOLowe sa tego pelne: moze, na razie, jeszcze, a kto to wie... i tak dalej.
Geez.

Drau - w swojej wypowiedzi masz również "niezwykle wątpliwe" - czemu nie napiszesz - z pewnością ?

Carmack powiedział wyraźnie - to już nie zależy od nich, więc na razie jeszcze tworzą na PC. Jak wydawca powie sorry panowie, nie chcę gry na PC to jej nie zrobią. Proste.

Jesli rynek gier PC ma tak upadać, jak upada ponoć od 2-3 lat, to jestem za - do tej pory mam na półce kilka nieodfoliowanych tytułów z tego roku, w które jeszcze nie zdążyłem zagrać. A co miesiąc dochodzą kolejne ;)

Mało mnie ta wiadomość ruszyła... ostatnio z nudów zainstalowałem Hitmana Blood Money, jakoś 4 miechy temu pykałem trochę w Gothica 3, a tak to wszystko się znudziło, chyba wyrosłem z gier ;) przesiadam się na laptopa ^^ oby gadu i wrzuta działały ;]

sprytna wypowiedź, przecież to widać, że chłopak po prostu chce ludziom zakomunikować, że ID software zamierza produkować teraz głównie na konsole. Oczywiście najlepiej stwierdzić, że to dlatego, że rynek PC podupada;)

rynek gier na pc ma sie bardzo dobrze na tegorocznym e3 wszystkie gry byly na pc (z wyjatkiem exclusive fable i little big planet ale pc tez ma swoje E. spore diablo, starcraft... itd itp)
pecetowcy som znacznie bardziej wymagajacy niz konsolowcy jezeli gra jets slaba to albo jej niekupia albo sciagna z neta zeby sie posmiac natomiast jezeli gra jets dobra to rozejdzie sie w kilku mln (stalker 2 mln gta iv prawdobodobnie bedzie to ok. 4 mln z powodu duzej sprzedarzy w krajach byłego zssr) konsole maja ta przewage ze sa tansze jak kogos niestac na dobrego pc kupuje konsole jak ktos ma hajs to na 100% kupi pc (chyba ze jest głupi i sie niezna) takie jest moje zdanie myslicie ze jezeli ff 13 wyszla by na pc to bys ie sprzedala (haha tylko tyle) tak samo z jakim tandetnym little big planet to gry dla dzieci sprzedadza sie tylko na konsolce pecetowcy wola gry bardziej dorosle w których powinno sie myslec i z jakas fajna fabulą.
end

"som", "niekupia", "sprzedarzy"

takim wymagającym PeCetowcom to już podziękujemy

aope, no właśnie nie pamiętam bo ja takich problemów na moim 8800gt nie miałem. Ba, nigdy nie mam żadnych problemów ze sterami.

Pośmiać to się można bo głupich nie mało.
A c... z Devil May Cry 4. Znacie kogoś z Pc'towców , który miałby ochotę dla tej gry kupować pada bo się nie da grać na klawiaturze bo bolą łapy? Jasne , już do sklepu lecę. Jeszcze dla tak dobrej gry , która nie wprowadza nic nowego...

ElNinho ====> bo Drau nie jest dziennikarzem zajmującym się grami (przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo). I Drau, ElNinho i Tribunal mogą sobie pisać takie rzeczy. Ale dziennikarz powinien możliwie jak najrzetelniej i w jak najmniej kontrowersyjny sposób przekazywać to, co gdzieś się wydarzyło lub ma miejsce bez niepotrzebnych wtrętów. Czy Carmack powiedział "na razie" czy jest to nadinterpretacja, pobożne życzenie lub zwyczajna złośliwość autora newsa mająca na celu wywołanie kolejnej niepotrzebnej wojenki?...
Bardziej niż sami gracze to właśnie dziennikarze... Ups, sorry - dziennikarzyny podgrzewają atmosferę. Bez niepotrzebnych newsów i wtrętów większości wojenek PC vs konsole, PC vs Xbox360, PC vs PS3, Xbox360 vs PS3 by nie było bo jestem przekonany, że po większości graczy różne informacje spływają jak po kaczce i gówno ich tak naprawdę obchodzą te wojenki. Ale kiedy już jakiś dziennikarzyna poda newsa to się dołącza jeden, drugi, trzeci itd.
Bez iskry żadna, nawet tonowa, beczka prochu nie wybuchnie!

Poza tym Carmack nigdzie nie powiedział, że PC upadło jako platforma do grania!!! To już jest jedynie nadinterpretacja autora newsa! Carmack powiedział jedynie, że rynek gier na PC nie przynosi już TAKIEGO dochodu jak kiedyś, a nie że w ogóle nie przynosi dochodu! Powiedział jedynie, że rynek gier na PC nie przynosi TAKIEGO dochodu jak konsole, a nie że w ogóle nie przynosi dochodu! A że rocznie przynosi dochód "tylko" ok. 1 mld $ to dziennikarz wróży z wypowiedzi Carmacka (który nic takiego nie powiedział!) upadek PC... Brawo!

Tribunal - a w którym miejscu autor newsa, czyli ja, wróży upadek PC ? i w którym miejscu napisałem, że nie przynosi w ogóle dochodu czy też, że upadło jako platforma do grania? to już w takim razie jest Twoja nadinterpretacja

i sorry, ale wypraszam sobie dziennikarzynę

claudespeed18 - to czym prędzej brać się za KOTORa, żebyś np. potem nie mówił że Mass Effect to gra wielka i genialna ;)

@ElNinho [ Level: 58 - Konsul ]: jednoczesnie Carmack dal bardzo jasno do zrozumienia, ze nie zamierzaja porzucic platformy PC oraz, ze cos takiego, jak niepojawienie sie kolejnego Dooma na ta platforme po prostu nie miesci mu sie w glowie.

Drau - nie, nie dał bardzo jasno do zrozumienia, powiedział:

We still think the PC is a market worth supporting, but we're not making decision around the PC.

co dokładnie znaczy to, co napisałem: uważa, że rynek PC nadal wart jest wsparcia ale decyzje co do tego nie należą do nich.

co do Dooma, owszem nie wyobraża sobie braku PeCetowej wersji, to chyba normalne - w końcu jest jakby jego ojcem. Tylko zauważ, że już w przypadku Rage, taka wersja powstaje bowiem są związani odpowiednimi umowami - a tutaj można sobie pogdybać co by było gdyby nie te umowy ?

Jedno jest pewne, id Software będzie tworzyć coraz więcej na konsole

a czy to nie on ostatnio gadal ze 360 jest za slaby na jakas tam gre , ze textury beda gorsze heheheee dobry jest

Czemu na konsole, których jest nieporównywalnie mniej niż pecetów gry sprzedają się w nakładach po kilka milionów, a na pc jak jakaś gra dobije miliona to jest już w ogóle best seller itd (vide Sins of Solar Empire)?

Zapominasz o podstawowej sprawie - konsola ma jednolitą architekturę, a co pecet to inna konfiguracja. W przypadku konsol producenci nie muszą sie liczyć z określonymi kręgami odbiorców, którzy posiadają sprzęt zdolny uciągnąć ich produkt. Zapomnieli o tym panowie z Cryteka (i nie tylko oni) i potem był płacz, a nie zapomnieli o tym np. panowie od Sins, bo dokładnie wiedzieli do kogo kierują swój produkt.

Tylko bez głupiego gadania o robieniu konsolowców w "bambuko" z cenami gier

Ależ oczywiście, że ceny gier na konsole są większe, trzeba mieć świadomość że oprócz twórców i wydawcy swój haracz ściąga jeszcze producent konsoli i kogoś trzeba tymi kosztami obciążyć :]

(bo takie ceny są chyba tylko w pl

Nie tylko w PL, w UK również, choć nie w takim stopniu, ale te 8-10 funciaków różnicy przy nowych tytułach jest.

a w prawdziwe bambuko robi się graczy pecetowych, którym serwuje się niezoptymalizowane gry, aby napędzić sprzedaż nowych kart graficznych/procesorów.

Tia, zwłaszcza, że większość popularnych na zachodzie gier to porty z X360, albo gry powstające równolegle - moc obliczeniowa wymagana do ich prawidłowego działania jest mniej więcej podobna (i to jest zaleta dla PCtowców). Od niemal dwóch lat mam na pokładzie GF 7900 GT i w takich tytułach jak Bioshock, Gears of War, UT3, Grid czy Mass Effect cieszę się płynną rozgrywką bez konieczności zmniejszania detali. A jakby nie było te gry wyszły w sporej rozciągłości czasowej. I kto tu "głupio gada" tak naprawdę? :)

Jeśli mam wymieniać jakieś niekorzystne dla PC zmiany na rynku to przede wszystkim w sferze samej zawartości gier, gdzie robienie "duchowych następców" i sequeli jest na porządku dziennym, tyle że zazwyczaj są one dość ubogie względem ich "klasycznych" poprzedniczek.

Czytam niektóre komentarze, to normalnie lepsze od Ferdka. Szczególnie mnie rozwalił komentarz Mr. Rogers - "gdy nie było ustawy antypirackiej, gry były kopiowane nawet w sklepach i czy przez to EA upadło - NIE". Takie farmazony tatuś Ci naopowiadał? Czy Ty wiesz, że jak nie było takiej ustawy, to były to czasy C64, Amiga itp.? I że EA o którym wspominałeś liczyło zaledwie 10 ludzi, wyprodukowanie gry kosztowało $1250 (nawet mniej)? Dziś taka firma zatrudnia kilka tysięcy ludzi na całym świecie a koszt ich najtańszej gry jest liczony w milionach dolców. Mam nadzieję, że widzisz różnicę?
Tak, największym problemem jest właśnie piractwo! Niestety.

Mastyl no napewno szczegolnie w FPP I RTS i nie pisz texty ze nie gralem na konsoli itp

aope - no brawo, podziwiam twój wysiłek. po pierwsze, nie ma czegoś takiego jak "fanboy pc", bo pc to nie jest żaden konkretny produkt, prędzej standard czy specyfikacja; przy wyborze platformy do gier mają znaczenie kwestie finansowe, szczególnie w Polsce, w mniejszym stopniu także kwestie osobistych preferencji, np. sterowania. po drugie, kiedy jak kiedy, ale akurat teraz jest znów lepiej z nowymi tytułami, wiele dobrych gier wyszło, wiele jest zapowiedzanych. tak czy inaczej, podziwiam cię, że tyle postów napisałeś w jednym wątku, co jest świadectwem twej dzielnej walki z ciemnogrodem. obawiam się tylko, że prawdziwym fanboyem jesteś ty, bo skąd brałbyś taką silną motywację? tak cię to strasznie denerwuje, że ktoś woli gaming pc i jest gotów poprzeć swoje zdanie wieloma argumentami (słusznymi przynajmniej z własnego punktu widzenia, choć to przecież wystarczy)?

Kto czytał pełną w orginale wypowiedz John Carmack wie, że chodziło mu dokładnie o zyski ze sprzedaży gier na PC. Nie ma co ukrywać ze piractwo na PC jest ogromne i niech podniesie rękę osoba z wypowiadających się która nie ma pirackiej gry na PC zciągniętej w ostatnim miesiącu ?
Moze będa z 3 takie osoby. Na PS3 niema jeszcze (w takiej skali) piractwa, na Xboxa - oczywiscie ale i tak odsetek gier pirackich nie jest taki jak w przypadku PC.
Dlatego jeeli kots zyje z tworzenia gier czyli na PC nie zarobi - a pracujemy chyba po to zeby zarabiac - i niepiszcie o cenach gier ze kogos niestac. Jezeli kogos na cos nie stac - nie ma tego - PROSTE.

ps.
na PC gram tylko w MMO oraz cRPG itak sie sklada ze mam tylko orginaly :p (Guild Wars, WoW, LOTRO), NWN i NWN2. W gry 'rozrywkowe' gram na PS3.

Może i sprzedaż spadła ale gry na PC nigdy nie upadną, bo w końcu tylko na PC można pograć w najlepsze RPG, strategie, mmo, h'n's. Również w strzelankach PC dominuje bo co jest lepsze klawiatura i mysz czy pad??

ale gry na PC nigdy nie upadną,
Wkońcu EA nigdy nie przestanie robić gier sportowych i simsów.

Rynek PC podupada (to prawda) ale za sprawą coraz słabszych, nudnych i wtórnych gier, a nie przez piracstwo. Nie wierzycie? Popatrzcie na Alone in The Dark (PC) - do dzisiaj nie udało się złamać jej zabezpieczeń, a jak idzie sprzedarz? MARNIE! Tyle że tym razem już się nie da zrzucić wszystkiego na piracstwo... Co jest więc przyczyną? zwyczajnie słaba i niedopracowana gra.

Reguła jest stara i prosta - DOBRY PRODUKT OBRONI SIĘ SAM, to znaczy że jeżeli gra będzie dobra, to mimo piracstwa twórcy zarobią ile trzeba i wyjdą na swoje.

A rynek PC może sobie upadać (do końca i tak nigdy nie upadnie) a to za sprawą ludzi (w tym mnie) którzy pośród gier konsolowych nie widzą NIC ciekawego, o wolą grywać w mniej liczne ale dobre, ambitne produkcje PCtowe, którym na konsolach nigdy nie znajdą (dobre RTSy, gry strategiczne, rozbudowane MMO) a także gry w które mogą grać na konsoli, ale wolą sterowanie myszą (PFS, cRPG).

@RedCrow [ Level: 9 - Centurion ]: przyczyna jest tu akurat nagonka recenzentow, a nie slaba gra.

Zwalanie słabej sprzedaży na piractwo komputerowe jest najłatwiejszym możliwym wyjściem. Jednak nielegalne kopiowanie softu istniało już na samym początku istnienia rynku gier komputerowych. Już przecież przy Amstradzie przegrywało się gry z kasety na kasetę. Przy założeniu, że piractwo zabija firmy komputerowe - w tej chwili każdy powinien siedzieć i grać tylko i wyłącznie w zestaw gier dołączonych do jego OS-a. Niestety, a może na szczęście wbrew panującemu trendowi do kupowania / ściągania nielegalnych kopii gier takie firmy, jak EA, Activision, czy Blizzard mają się w najlepsze. Nie sądzę również, żeby ktokolwiek - z tych ogromnych teraz korporacji, chodził głodny albo jeździł autobusem do pracy.

Rynek PC przeżywa teraz ostry regres ze względu na pojawienie się nowej generacji wydajnych i potężnych sprzętowo konsol. Coraz częstszym modelem pojawiającym się w gospodarstwach domowych jest zestaw konsola + średniej klasy laptop. Ta pierwsza do grania oczywiście, notebook do siedzenia w necie i domowych prac biurowych. Czego by się nie mówiło konsola jest zdecydowanie prostsza w obsłudze. Nie trzeba niczego instalować, bawić się w configi, sterowniki. Sam niejeden raz byłem świadkiem, jak zwykły nieobeznany w dziedzinie komputerów użytkownik, przynosił do firmy swój sprzęt i prosił o instalację jakiejś gry, sterowników albo dzwonił z problemem, że coś mu nie działa. Taka niestety jest proza PC, że nie wszystko zawsze działa tak jakby się chciało. Drugą sprawą jest pogoń za zmianami technologicznymi, co jakiś czas trzeba w sumie dokupywać nowe podzespoły do kompa lub wymieniać stare. A przecież karta graficzna za 500, - zeta = dwie gry na Xbox'a, które na pewno ruszą i będą działać płynnie.

Wybór dla zwykłego użytkownika staje się prostszy kupić Xbox'a i się niczym nie martwić.

Kolejny punkt. Daty premier - coraz więcej gier wydaje się najpierw na konsole potem dokonuje się portów na PC. Nikt nie chce grać w te same gry dwa razy na dwóch różnych platformach.
Z drugiej strony nie w każdą grę da się zagrać płynnie na piecu, ze względu na duże różnice wydajnościowe różnych zestawów. Tutaj najlepszym przykładem są firmy Stardock i Crytek. Ta pierwsza miała rekordową sprzedaż swojego produktu z tego prostego powodu, że większa ilość użytkowników mogła go uruchomić. W przypadku Crysisa trzeba było mieć wypasiony komputer, żeby można sobie było pograć w niego komfortowo - a nikomu nie będzie się chciało wydawać 1000 złotych, żeby pograć w jedną grę, w dodatku "podobno średnią". Proste.

Z tego powodu - nie broniąc piractwa - psioczenie na kiepskie wyniki sprzedaży na PC z tego powodu są po prostu najłatwiejszym wytłumaczeniem swej nieudolności. Developera i producenta nie obchodzi lub nie zauważa, że sam podnoszą poprzeczkę technologiczną obcina swoje przyszłe dochody na rynku PC. Nie każdemu opłaca się kupić grę za 150 zeta i do tego komputer za kolejne 1200, skoro może sobie za to kupić konsolę i 3-4 gry, w które pogra komfortowo.

W przypadku rynku PC nie należy zapominać o mocnej gałęzi gier MMO. Sam WoW, jak głosi Blizzard to ~10 mln aktywnych kont dodajmy do tego jeszcze jakieś 3-4 mln porozrzucane po innych tytułach daje 14 milionów osób płacących co miesiąc 50 złotowy characz, co w przeliczeniu daje 70 mln złotych obrotów miesięcznie. Czego oczywiście nie uwzględnia się w jakichkolwiek wynikach finansowych.

14x50=700 milionów obrotu.

1/10

Ile można?, czy serwis informacyjny GOL nie ma już o czym pisać? Sezon ogórkowy w toku? Karmimy fanboyowe trolle, bo dawno nie krzyczały sobie?

Takie pytanie, co po Doomie 4, nad tym to oni mają jak narazie czas się zastanowić, ale mnie się wydaje, że mogliby wydać do niego jakiś obszerny dodatek, taki jak np. do Doom 2, czyli Final doom.

Eh, po prostu trzeba robić dobre gry i mieć pomysł jak je sprzedać. Valve jakoś nie narzeka, i ja też na Valve nie narzekam :)

bullshit about chopin